-
Postów
3319 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
83
Treść opublikowana przez Piecuch19
-
Przecież tak jest od dawna. Krzewią demokrację z interwencją tam gdzie są surowce. Niczym się nie różnią od ruskich w tej kwestii.
-
Mróz. Pompa ciepła żre bez przerwy. Czy dała radę. Ile godzin pracowała na grzałkach.
Piecuch19 odpowiedział(a) na marxxx temat w Pompy ciepła
Przecież nie ma już PV na starych zasadach, więc po co tyle pisania o czymś czego aktualnie nie ma? To tak jak bym pisał że kiedyś kupiłem więcej węgla po 500zł/tona i teraz mam tanio kWh. -
Myślę że lepiej kupić osobno kruszywo i cement niż gotowy beton, bo Ci stwardnieje jak wszystkiego nie zużyjesz i będzie do wyrzucenia. Kruszywo może leżeć latami cement nie, bo łapie wilgoć z powietrza i twardnieje. https://chematex.pl/pl/p/KRUSZYWO-SZAMOTOWE-KR-1405-WOREK-25-KG/28 https://chematex.pl/pl/p/KRUSZYWO-KORUNDOWE-BOK-160-WOREK-25-kg/31
- 4797 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
@andrzejegon Kruszywo szamotowe frakcja 0-5 mm ( może być korundowe, ale szamotowe powinno starczyć), cement Górkal 70. Proporcje 3:1 i trochę wody - tak na pół suche - zawibrować w formie, po 2 godzinach wyjąć z formy, wysuszyć na powietrzu, potem 2 godz w piekarniku na 300'C i zakładać. Można też dodać do 20% suchej masy wagowo krzemianu cyrkonu - wtedy spieki nie będą się tego czepiać i będzie miało wyższą wytrzymałość temperaturową. Krzemian cyrkonu: https://www.agani.pl/krzemian-cyrkonu-zirkonsilikat-zro2-sio2.html Z krzemianem cyrkonu będzie bardzo twarde do obróbki, więc lepiej przyłożyć się do formy.
- 4797 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Brak warstwy żaru przed otworem przegrody - lub dziury w warstwie żaru. U ciebie przy 2 otworach szczególnie jest to ważne, bo brak warstwy żaru przed 1 otworem zmienia podciśnienie z paleniska w obu otworach. Dlatego trochę sceptycznie podchodzę do tego rozwiązania z 2 palnikami. Musisz palić drobniejszym drewnem, albo trochę węgla dorzucić dla stabilniejszej warstwy żaru. Za mały otwór przegrody przy mniejszym ciągu lub mniejszej mocy daje o sobie znać ( do zmiany). Do tego wyziębiony komin i masz taki efekt.
- 4797 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
@maronka na następcę to musisz poczekać jeszcze parę lat. Na razie nikt nie zgłaszał żeby coś ciekło od 2014r.
- 4797 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Ja ciąłem szamoty w 2019r i od tego czasu nie potrzebuje ciąć, bo jest dobrze.
-
W teorii i na papierze można wszystko zaprogramować. Łacznie z tym żeby sam się naładował, porąbał drewno i wyrzucił popiół. Tylko realia później weryfikują wszystko w użytkowaniu. Jak z kotłami 5 klasy, które dymią, a z papieru wynika że nie powinny. Także te wcześniejsze pozaklasowe miały opisywane sprawności 80% i były oklejone zielonymi naklejkami. Miały też oprogramowanie w sterowniku kiedy mają dmuchać, a kiedy nie
-
Jak domknie klapki to wszystko zgaśnie. Przy rozpalaniu jest dużo tlenu i jakoś nie przymyka klapek ani nie zwalnia wentylatora.
-
Ciekaw jestem jak sonda lambda, wentylator i automatyka poradzi sobie przy zawieszeniu opału? Może mi opowiesz?
-
Wentylator nie działa tak samo jak ciąg. Jak np. opał się zawiesi to wentylator ciągnie jak głupi wychładzając wszystko po kolei. Ciąg w takiej sytuacji zwalnia, a jak opał opadnie to przyśpiesza. Podobnie jest jak już brakuje opału - ciąg zwalnia, a wentylator ciągnie bardziej wyciągając wszystko łącznie z popiołem. Podczas palenia 1 wsadu siła ciągu jest różna w zależności co i kiedy? się pali dostosowując się do tych zmiennych. Dlatego wolę ciąg od wentylatora i wachlowania klapkami.
-
Osobiście nie wchodził bym w takie rozwiązanie z kilku powodów. Pierwszy to modulacja mocy - w obecnej postaci jest dużo więcej możliwości. Druga to do palenia ciągłego obecna konstrukcja jest lepsza. Z palnikiem w podłodze to tylko do przepalania lub ładowanie bufora. Trzecia to usuwanie popiołu ( brak popielnika) - przy jednokrotnym przepaleniu można sobie odkurzyć, ale przy paleniu ciągłym tego nie widzę. Czwarta to brak ingerencji w zasyp np. przy zawieszeniu opału ( jak jakiś klocek postawi się w poprzek blokując pozostałe, a na pewno tak będzie) - obecnie można przez środkowe drzwiczki jakoś popchnąć czy dorzucić drobniejszego drewna czy trochę węgla, a w modelu z palnikiem w podłodze modlitwa pozostaje. Piąta to jestem zwolennikiem naturalnego ciągu i prostoty konstrukcji, bo będzie zawsze mniej awaryjna niż wentylatory i sterowniki ( zawsze mniej problemów). Szósta - większe możliwości jeśli chodzi o różnorodność opału ( np. węgiel). Palnik w podłodze nie zapobiega zawieszaniu opału. W obecnym kotle trzeba zrobić większe nachylenie ścianek - rozszerzająco w kierunku popielnika ( bo jest za mało) i będzie dobrze opadało. Sam czasem wsadzam kawałki drewna byle by przez drzwiczki przeszły, ale nie do rozpalania tylko na warstwę żaru, przysypuje drobniejszym i się wszystko spala. Ale to moje zdanie i nie należy się nim sugerować. @carinus jak zrobi to będzie miał porównanie, bo palił wcześniej normalnie.
-
Jak będziesz miał mocny wentylator to faktycznie można nie zauważyć że popiół z drewna jednak powstaje.
-
To konkretnie ile cię kosztuje kWh/zł ?
-
@carinus takie temperatury+5' -6' to większość sezonu grzewczego. Na mrozy, które są rzadko masz kocioł. Na wyższe ceny prądu też ( chociaż masz PV na starych zasadach to one nie będą trwały wiecznie).
-
@AO49 palę węglem, sosną, klonem i orzechem - w zasadzie tym co mam pod ręką. Głównie na przekładkę, a jak cieplej to też samym drewnem. Co do ustawień to zależy głównie od granulacji paliwa - węgla czy drewna, oraz ciągu - kto jaki ma? Dlatego ustawienia zawsze będą się różniły u każdego.
-
A ja zauważyłem że jak bym nie miał tej przysłony to wypalały by mi się dziury w warstwie żaru, bo po uchyleniu klapki miarkownika za dużo PP wchodziło by do popielnika. Ty tego nie widzisz, bo masz za mały otwór przegrody i on dość skutecznie blokuje przepływ. Przy stabilnej pracy kotła można precyzyjnie wyregulować tempo spalania i widać to na temperaturze spalin i w palniku obserwując płomień. Jak dobrze wyregulujesz to RCK jest zbędne. Chodzi o stabilną pracę kotła po rozgrzaniu ( nie chodzi o rozpalanie) i odpowiednie tempo spalania. Jak za duże tempo spalania to wypala dziury w warstwie żaru, opał się zawiesza, dmucha popiołem do komory palnika i płomień wychodzi z palnika. Szybciej też się podnosi kocioł jak otworzysz drzwiczki popielnika i to jest zrozumiałe, bo więcej powietrza wpuszczasz i zwiększysz tempo spalania. Jak otworzysz 2 drzwiczki to jeszcze szybciej będzie się paliło. Chodziło o to żeby stabilnie równo się paliło.
-
Tylko tak Ci się wydaje, ale tak nie jest. Każdy kto powiększył otwór przegrody Ci to powie. Tyle gazu wpadnie na ile pozwolisz/pozwoli miarkownik. Jak otworzysz drzwiczki popielnika to wpadnie dużo/za dużo. Ilość spalin w palniku ograniczamy dopływem powietrza, a nie zmniejszaniem otworu przegrody. Przy większym otworze przegrody jest też większa modulacja. Przysłoną pod klapką miarkownika też regulujemy intensywność przepływu powietrza. Samo uchylenie klapki nie daje takiej precyzji ilości nadmuch przez ruszt. Ta precyzja jest ważna żeby nie wypalało dziur w warstwie żaru. Zimą więcej, a wiosną mniej w zależności kto ma jak ciąg?. Ja mam całkowicie przymkniętą przysłonę. Jak mrozy to zwiększam o ok 1 cm. Każdy powinien sobie indywidualnie to wyregulować: jak za dużo uchylona przesłona to ruszt czysty i wszystko wisi nad rusztem zawieszone, a popiół zamiast opadać wydmuchiwany jest do komory palnika. Usuwanie tej przesłony jest błędem. Usuwając ją nie spowodujemy większego przepływu jeśli za mały otwór przegrody ogranicza ten przepływ.
-
Dlaczego wymiennik ma pracować na 50% ? ? ? - mam wsadzony zawirowywacz w wymienniku - nie mogą spaliny lecieć środkiem ( jak błędnie zakładasz). Spaliny idą skosami i odbijają się od ścianek bocznych. @PioBin wszyscy kupowali w lipcu z PGG węgiel po 900zł/tona ( nie tylko ja - zobacz warunki promocji). Od obecnej ceny też będzie taniej, bo wszyscy, którzy kupowali dostali na maila kody rabatowe na następny zakup.
-
@PioBin Nie kupujesz węgla to może nie wiesz, ale punkt KDW mam 12 km od siebie za transport 4 ton zapłaciłem 120 zł a za tonę w promocji lipcowej płaciłem 900zł/tona. Nie widzę powodu dla którego miałbym kupować droższy ze składu. Zresztą wiele osób z forum kupuje z PGG - poczytaj po ile? Nie mam w zwyczaju kupować węgla w styczniu czy lutym. Powinieneś to opatentować (4000kWh z tony pelletu), a nie pisać. Jak doleje oleju do trocin to też będą kaloryczniejsze. Jak możesz tak błędnie myśleć że kocioł 5 klasy z sprawnością 83% po przeróbce będzie miał sprawność 50% i będzie czyściej spalać, oraz mniej spalać? To świadczy albo o Twojej nie wiedzy, albo o złośliwości? Albo o chęci utwierdzenia się w błędnym przekonaniu że pellet, które wybrałeś jest tańszy? Dla Ciebie mogę palić z 10% sprawnością. Ważne żeby mi spalał mniej w sezonie i żebym mniej wydawał na ogrzewanie. @zaciapa napisz mu jak z czasem ładowania bufora na oryginale i po tuningu.
-
Do PC przyjmuję średnioroczny COP 3 i to mi wystarczy żeby stwierdzić że wyjdzie dużo drożej ( nie licząc kosztów zakupu PC) znając cenę prądu. Z węgla wychodzi mi 0,16 zł/kWh przy cenie 1000zł/tona z PGG przy 80% sprawności ( 6,4 kWh/kg ) Z drewna sosna wychodzi mi 0,09 zł/kWh przy cenie 150zł/M3 z LP przy 80% sprawności U mnie drewno ma 4 kWh/kg, a nie jak u pelletowców 5,5 kWh/kg, a z 80% sprawnością 3,2 kWh/kg, ale do obliczeń przyjąłem 3 kWh/kg z liściastego klon wychodzi mi 0,1 zł/kWh przy cenie 200zł/M3 z LP przy 80% sprawności Pomimo że drewnem taniej to przy obecnej cenie węgiel dla mnie jest wygodniejszy ( mniej roboty). No ewentualnie na przekładkę z drewnem jeżeli już jest. Ideologię ekologiczną odrzucam, bo żeby miała sens musiało by być taniej, a tak nie jest. @PioBin a z 50% sprawnością to chyba Ty spalałeś skoro wychodzi Ci taniej. Rozumiem że tak mogło być przy tak przewymiarowanym kotle. Ja mam inne doświadczenia i mi się nie opłaca. Ale agituje dalej tylko nie w tym temacie. @Kordjano powinieneś tą rewelacje 1100zł/tona pelletu wrzucić w temacie o cenach pelletu. Chłopaki na pewno będą chcieli skorzystać, bo jak czytałem to piszą coś o 1500zł/tona.
-
"My posiadacze kotła MPM" Ty do nich nie należysz, a temat nie jest o wynikach @PioBin Zresztą jak wcześniej napisałem koszt kWh/zł jest przynajmniej dla mnie znaczący w wyborach źródła ogrzewania i to są moje wybory. Mam też kocioł olejowy, ale paliłem nim może z 4 sezony. Wygodnie było i nadal może być, ale w ciągu tych pierwszych 4 sezonów olej podrożał z 1,2 zł/litr do 3,6 zł/litr ( obecnie ok 5zł/litr) i dołożyłem węglaka. Dlatego dziś sceptycznie podchodzę do "modnych ekologicznych" źródeł ogrzewania, które są reklamowane jako tanie. Te faktycznie tanie nie potrzebują reklamy i ideologii. Pomimo jak piszesz złego kotła, choć w nim nie paliłeś, pomimo złego wymiennika, choć dla mnie jest OK - pozostanę przy nim i będę się przyglądał drożejącym kosztom ogrzewania osób korzystających z prądu czy pelletu i gazu. Ta nagonka na zmiany źródła ogrzewania nie jest bez przyczyny. Moim zdaniem drewno i węgiel będzie najtańszym opałem jeszcze kilka lat, a pozostałe będą drożeć.
-
Jak bym miał tam etat to kocioł byłby znacznie lepszy. Nie pasuje nam koszt kWh/zł z pelletu, z PC też, oraz koszt związany z modernizacją kotłowni i zakupem gadżetów, więc taki akurat kocioł nam pasuje. Akceptujemy też koszt modyfikacji tego kotła, bo jest znikomy.
-
No więc nie przeszkadzaj nam odkrywać koło na nowo.
-
@PioBin Intrygujące jest jaki masz cel pisania w tym temacie? To jak byś wpadł do mięsnego po cegły. Oczywiście cieszymy się z Twoich osiągnięć, ale nie kupimy Twojego kotła, ani Twoich usług. Osobiście cieszą mnie Twoje dane o kaloryczności pelletu do wyliczeń sprawności. Musisz próbować gdzie indziej - w właściwym temacie. Nikt Ci też nie proponuje MPM- a jak i jego modyfikacji. Osobiście wolę taki kocioł, który łatwy jest do modyfikacji od takiego w którym nie ma takich możliwości, ale to moje zdanie.