Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3336
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. Ty to wiesz i ja to wiem, ale jak widać jesteśmy w mniejszości. A Ci co mają bufory nawet nie mają szansy zauważenia tego, bo po nagrzaniu bufora wygaszają kocioł. Jednak każdy z nich może się o tym przekonać paląc tak żeby utrzymywać temperaturę na buforze 60 -80'C - wtedy zobaczą różnicę w zużyciu opału przy rozgrzewaniu, a zużyciu opału na utrzymanie tej temperatury. W temacie kotły 35 kW i 40 kW - po co Wam takie smoki? - 4 domy na raz chcecie ogrzać?, czy jednym wsadem naładować np. 2000l bufor? Do dużej mocy jest duże zużycie opału. To jak Tirem pojechać po bułki i dziwić się że dużo spalił jak można maluchem. Moim zdaniem żeby drożej kosztował i wyglądał na nowoczesny choć jego konstrukcja nadal jest z XIX w. Nawet uważam że te z XIXw miały lepsze konstrukcje. Jakiś czas temu modne były kotły górnego spalania z dmuchawą i sterownikiem dmuchawy - dziś nazwane śmieciuchami z niską sprawnością spalania, a wcześniej sprzedawane oklejone zielonymi naklejkami jako ekologiczne - przyjazne dla środowiska. Jak widać wszystko można sprzedać tylko ideologię do tego trzeba dodać, a ludzie powinni mieć swój rozum - wiedzieć co dla nich lepsze. Konstrukcja pieca z XIXw - moim zdaniem znacznie lepsza od obecnych. Zobaczcie że nawet popielnik jest podgrzewany obiegiem spalin. Po wygaszeniu będzie grzał jeszcze długi czas. Popalił bym takim 🙂 Obecnie producenci nie potrafią dobrze policzyć przepływów - zakładają dmuchawę i po sprawie. A @Matejko1 szuka bez dmuchawy i nie może znaleźć bo wszyscy kupują z dmuchawami - z trendem. Do normalnego palenia bez dmuchawy lepszy będzie MPM, bo ma większe możliwości do modulowania mocą i dostosowania go do swoich warunków niż Atmos. Jak z dmuchawą do ładowania bufora to obojętnie który - tylko po co taki wielki?
  2. Ale można dopasować do swoich warunków i mieć modulację mocy np regulowaną powierzchnie rusztu w zakresie +- 2-3 kW i będzie dopasowany na zmiany pogody. Moc można też regulować rodzajem/kalorycznością i ilością opału np. jak ciepłej drewnem palić, a jak zimniej więcej węgla sypać. Da się - jak się chce. Podobnie jedni chcą jeździć automatami, a inni manualami. Ja należę do tych drugich.
  3. A na lokalnym składzie po ile u Ciebie tona kosztuje?
  4. Jeśli kocioł jest dopasowany mocą do realnego zapotrzebowania budynku i możliwe jest palenie w trybie ciągłym to bufor jest zbędny i nieekonomiczny. W większości kotły są przewymiarowanie i bufor ratuje tą sytuację. To jak jazda autem w zatłoczonym mieście w godzinach szczytu, a o 3 w nocy - która będzie ekonomiczniejsza? Z tego samego powodu nie montuje się buforów do kotłów na ekogroszek, pellet czy pomp ciepła.
  5. Jak go taki fachman robił to chyba nie po to żeby tylko wyglądał. Piece kaflowe ( dobrze zrobione) liczy się wg powierzchni w stosunku 1:5 czyli na 1 m2 pieca : 5m2 powierzchni do ogrzania ( nie ocieplonej). Nie pali się w nich ciągle tylko cyklicznie, więc nie byl przewymiarowany. Ciekawy historycznie piec jest w zamku w Malborku ( taki nadmuchowy), który w teraźniejszych czasach był odpalany i potrafił nagrzać komnaty tego zamku.. Zasada jego działania była taka że w dużym palenisku ( wielkości małego pokoju) palili drewnem, a powyżej nagrzewały się kamienie - takie duże polne. Potem żar/popiół posprzątali i otwierali kanały w podłodze do komnat przez które szło powietrze poprzez gorące kamienie wcześniej nagrzane - taki średniowieczny nadmuchowy, ale spełniał swoje zadanie.
  6. Tu jak ktoś chce samodzielnie zrobić na trudne czasy zamiast kominka - instruktaż Na ruskim YouTube jest dużo takich projektów - też piecokuchni tylko trzeba poszukać. A jak widać nie jest to jakoś skomplikowane żeby tego samemu za nie wielkie pieniądze zrobić ( wszystko dokładnie pokazane). Np to będzie tańsze niż MPM do gotowania. Tu poniżej jest w pierwszych minutach pokazane jakie są różnice w efektywnym paleniu w tym piecu 8137 kalorii w porównaniu do 2420 kalorii przy niewłaściwym spaleniu tego samego opału robi różnicę. Dymu z tego nie będzie więc nikt nie będzie chodził na kontrolę i szukał pieca poza kotłownią - jak sami tego nie zgłosimy. Sam wkład kominkowy będzie droższy niż cegły na budowę takiego pieca, a gdzie jeszcze koszt zabudowy tego wkładu kominkowego. Sprawność dużo lepsza niż w kominku i opału mniej potrzeba. A tu piecokuchnia na bazie pieca rakietowego Ale piec Kuzniecowa będzie lepszy
  7. Bardziej bałbym się żeby nie przepaliło garnków jak by były fajerki niż to czy się da coś ugotować - w palniku jest grubo ponad 1000' i bez tej płyty szamotowej blacha powinna zmienić barwę. U mnie odsłonięcie tej blachy z szamotem w połowie ogrzewa ok 150m2 piwnicy - niskiej bo do 170cm wysokości, ale ok 20' jest w zimie w piwnicy - jak się cały czas pali w kotle.
  8. @Matejko1 Wymiary tej blachy/płyty grzejnej w MPM 33 x31 cm więc jeden duży garnek lub 2 małe wejdą. Temperatury maksymalne w zwykłej kuchence ceramicznej to ok 500'C więc w MPM można w tym miejscu osiągnąć wyższe - tylko płytę szamotową trzeba zdemontować. Zresztą ta blacha podczas palenia z płytą szamotową, która ma ją izolować i tak ma ok 200' - ogrzewam tym kotłownię/piwnice, bo mam tylko w połowie zakrytą od góry tą pokrywką i daje radę ( rury mam zaizolowane to nie grzeją). Ale jak by dorobić trochę cieńszą płytę żeliwną z fajerkami ( oryginalna blacha stalowa jest gruba ma z 8 mm grubości ) to by bardzo efektywnie/ szybko nagrzewało garnki - nawet z regulacją temperatury 2 części tej blachy poprzez klapkę krótkiego obiegu ( druga część blachy mogła by być ogrzewana po przejściu spalin przez wymiennik lub też bezpośrednio ). W razie "W" da się. @omama uchyl tą płytę i zmierz temperaturę to zobaczysz czy się da ? Czy nie? ( tam jest płyta izolacyjna z szamotu pod blachą). To podobnie jak: ile utrzymasz rękę nad dobrze rozpalonym ogniskiem. Przy uchyleniu na np 10 - 15 cm i przy otwartym krótkim obiegu dym Ci nie poleci na kotłownie, więc żeliwna płyta z fajerkami ma sens.
  9. @szpenio też ładuje cały kocioł i palnikiem odpalam tylko mniejszym niż dekarski. Spróbuj na pierwszą warstwę - tą bezpośrednio na ruszcie dać grube drewno, a na nim dopiero te drzazgi/drobniejsze, bo one szybko się wypalają, robią się dziury przez które hula wiatr i zasyp nie równo się rozpala. Ciężko wtedy o warstwę żaru. Grubsze kawałki ograniczą też za dużą początkową dawkę PP od czystego rusztu. @garys zobacz sobie piec Kuzniecowa z buforem jak masz miejsce, bo on jest trochę duży, ale efektywny.
  10. U siebie mam izolowany od ścianek wymiennika szamot w palniku, bo właśnie chodzi o to by palnik był gorący - wtedy jest lepsze dopalanie niż w palniku w którym ciepło szamotu palnika jest zabierane przez wymiennik. Jak będziesz umiał ustawić palenisko i kocioł prawidłowo - to nie ma potrzeby wykładania wymiennika szamotem. Nie wiesz co tracisz.
  11. Nie zauważyłem żeby komora palnika była za mała i płomień spala mi się w palniku, a nie w wymienniku. @bercus możesz w swoim MPM-mie zwiększyć komorę palnika przesuwając palnik wirowy bardziej do tyłu lub zmniejszyć grubość szamotu w palniku.
  12. Dlatego gazy powinny się spalać w palniku, a nie w wymienniku. Zmniejszyć PP i pojemność palnika wystarczy. Zakrywanie powierzchni wymiennika dodatkowym szamotem zmniejsza sprawność odbioru ciepła.
  13. Chodzi o to że ta zimna woda wchodzi do kotła w małej ilości, a ogranicza ją temperatura wyłączenia pompy przy 70' i dopiero większy ruch wody w kotle będzie przy 75' jak się zagrzeje w kotle. Taka cykliczna wymiana wody w kotle, a nie stały przepływ dużej ilości zimnej wody wyeliminuje zjawisko wykraplania się wilgoci na wymienniku ( kondensacji), a wilgotny wymiennik wyłapuje wszystkie pyły. Nie jest to samo co grawitacja, ale bardzo zbliżone do grawitacji - jeśli nie ma się warunków do do grawitacyjnego przepływu. Kocioł wtedy pracuje na wyższych temperaturach co wpływa też na jakość spalania. Jednak w pierwszej kolejności należy zadbać o czystość spalania jak wskazał @PredatorC bo to podstawa.
  14. Dokładnie, ale możesz temu zapobiec ustawiając na najprostszym sterowniku załączenie pompy np 75' a wyłączenie pompy np. 70' Zapobiegnie to zalewaniu kotła zimną wodą przy rozpalaniu - rozgrzewanie będzie zbliżone do grawitacji, ale będzie trwało dłużej niż zwykle. Np. taki tani sterownik: https://allegro.pl/oferta/termostat-elektroniczny-regulator-temperatury-sterownik-cyfrowy-1500w-230v-14373139119 Czujnik temperatury przylgowo na rurę wyjścia wody z kotła i zawinąć jakąś taśmą aluminiową, a kable podłączyć do pompy i zasilania. Koszt nie wielki, a efekt podobny jak byś miał ochronę powrotu i wtedy tego nagaru nie będzie.
  15. A zaznaczyłeś przy zakupie odpowiedni punkt KDW?
  16. Przecież to popsuje cały misterny plan zarobku unii i państwa na ekologii, a jak nie ma wpływów do budżetu to nie ma przyzwolenia na takie innowacje.
  17. Jak oskrobiesz wymiennik z nagaru to będzie lepszy odbiór ciepła.
  18. Zimą wilgotność na zewnątrz potrafi spaść do 20% przy mrozach, a latem oscyluje ok 50% ( przy deszczach wyżej). Dlatego przykryte od góry drewno lepiej schnie zimą na zewnątrz niż np. w wilgotnej piwnicy pomimo tego że jest tam cieplej. Zamknięte okno na pewno pomoże. Pranie też zimą dobrze schnie na zewnątrz.
  19. Jak widać na dnie komory zasypowej żar to jest odpowiedni moment na dołożenie opału. Niektórzy potrafią spalić taczkę drewna np. w Atmosie w 40 minut ( jak sami pokazywali na filmikach) co z zgazowaniem nie ma nic wspólnego. A Ty jak już zauważyłeś tą różnicę w spalaniu wsadu to będziesz spalał w sezonie o wiele mniej niż wcześniej.
  20. W pierwszym sposobie rozpalania pali się jak na ognisku i w komorze zasypowej (mniej w palniku - brak warstwy żaru przed palnikiem i brak zgazowania paliwa). Wtedy szybciej i nieefektywnie się pali ( mała sprawność spalania - wysoka temperatura spalin - ciepło nie zostaje w kotle). W drugim sposobie rozpalania warstwa żaru z węgla powstaje szybko i węgiel od strony drzwiczek blokuje/zmniejsza za duży przepływ powietrza przez ruszt - wtedy palnik się wyrabia, temperatura spalin jest mniejsza, wolniejszy przepływ spalin przez wymiennik/lepszy odbiór ciepła. Nie pali się w komorze zasypowej tylko w palniku - opał się zgazowuje na warstwie żaru i jest w pełni wykorzystany co znacznie wydłuża czas spalania tego samego wsadu i przede wszystkim czysto się spala. Zresztą drewno znacznie lepiej się spala na trwałej warstwie żaru niż samo, bo najpierw ładnie odgazowywuje zanim zamieni się w węgiel drzewny, a potem w żar ( brak ognia w komorze zasypowej - tam ma być ciemno, a ogień/płomień tylko w palniku). Tą istotną różnicę widać w sezonowym zużyciu paliwa dobrze ustawionego i dobrze prowadzonego DS-a - w porównaniu do retorty na ekogroszek czy kotłów na pellet przy podobnym zapotrzebowaniu budynku na ciepło. Zgazować i spalić, a nie tylko spalić - różnica jest wielka.
  21. Jeżeli energia jest jednym z przychodów państwa to nigdy nie będzie tania.
  22. Czy nad ziemią, czy pod ziemią wysokość słupa wody + opory wymiennika będą takie same i wydajność/moc pompy w zależności od tego kto jak nisko wodę ma będą znaczące dla ogólnego rachunku COP. W studni źródła wydajność można poprawić, ale przy studni zrzutowej już gorzej będzie z poprawą chłonności. Naczynia połączone w teorii i laboratorium są Ok, ale nie bierze się tam przepuszczalności różnej gęstości warstw i ich chłonności w okresie x lat przy stałym i nie małym zrzucie wody.
  23. Do dolniaka kostka będzie za gruba, bo się słabo osypuje. Najlepiej orzech II..
  24. Mam wrażenie że te promocje to mieszanki z węglem importowanym, który się nie sprzedał czy energetycznym lub twórczość mieszania w KDW. Wesoła z promocji pali się o wiele gorzej niż ta przywożona bezpośrednio z kopalni w ubiegłym roku. Obecna bardziej żarzy się i topi niż pali, ale z dodatkiem drewna pójdzie. Może wesołą jest tylko z nazwy, a może zależy od uczciwości poszczególnego KDW.
  25. @PioBin Trochę podszkol się chociaż z teorii żebyś mógł w ogóle zabrać głos w=/s jak w Stelmarku poprawić sprawność spalania - halo Tu lZiemia !!!? Pomagam potrzebującym i tego się trzymam - różnica zdań - w temacie, ale bez indywidualnych animozji ( przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać wobec @PioBin który nie ma głębszej wiedzy o spalaniu paliw stałych, a się wcina/przeszkadza - Może się wypowie na temat Jak chce poprawić sprawność spalania? I jak chcesz poprawić sprawność odbioru w kotle Stelmark Eko Wód - czekam na sugestie @PioBin - takie - bez przeszkadzania - wyłacznie merytoryczne bez obrażanie kogokolwiek - poprostu merytoryczna dyskusja - to lubię najbardziej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.