Wello

Będzie problem. Ostatnio byłem na spotkaniu w gminie, gdzie wyraźnie zaznaczono, że dofinansowanie dotyczy tylko i wyłącznie kotłów na pellet, a nie na ekogroszek lub ekogroszek/pellet.

Ja też jestem w błędzie 🙂 Nie wiem dlaczego zapamiętałem, że falownik pokazuje maksymalne napięcia L1,2,3->N i L1-L2, L2-L3 i L1-L3. Wczoraj sprawdziłem i pokazuje tylko jedno maksymalne, nie wyświetlając które to. Poza tematem, czy logujesz na tym falowniku dane na pendrive?

Specjalnie nie podali jaka spiekalność 🙂

Aktualne napięcie oczywiście nigdy nie będzie takie samo. Ale mi chodziło o maksymalne. Mam falownik w garażu i nie chce mi się tam teraz iść 🙂 Sprawdzę jutro i zrobię fotki o które menu mi chodzi dokładnie.

Stosuje się to z powodu niedokładności pracy siłownika względem rzeczywistej pozycji zaworu. Generalnie nie ma znaczenia wartość otwarcia w procentach, bo w rzeczywistości interesuje nas temperatura, do której dąży sterownik/siłownik/zawór. Może się okazać, że gdy sterownik wysteruje siłownik na np. 10%, ten ustawi zawór na rzeczywiste np. 1% albo nawet całkowicie go zamknie. I tutaj jest zabezpieczenie żeby nawet w przypadku niedokładności, zawór nie został całkowicie zamknięty. Obieg podłogówki powinien pracował cały czas.

Wyłącz ochronę powrotu w sterowniku, a nowo zamontowaną pompę kotłową załącz na stałe na jak najniższych obrotach.

Usain Bolt dałby radę.

Ja mam problem z temperaturą zewnętrzną od ponad roku. Na kafelkach jest ok i zawór 4-D poprawnie reguluje, ale na wykresie są bzdury. Temperatura zewnętrzna potrafi przez całą dobę się nie zmienić, albo zmienia się tak jakby zmienna była brana od jakiegoś innego użytkownika z zupełnie innego rejonu Polski. Pisałem do Techa ponad rok temu to się mnie zapytali czy restartowałem router 😄

Chodziło mi nie o wykresy - bo tam wiem, że interwał jest co 5 minut - ale o te rejestry, które masz na zdjęciu wyświetlacza na falowniku. Na ostatnim zdjęciu masz L-N Day, Year i Total. Przewiń na rejestry, gdzie masz L1-L2, L1-L3 i L2-L3. Ja mam tak, że w tych właśnie rejestrach w ciągu dnia, jest np. 456,2V na każdej z trzech kombinacji międzyfazowych. A to jest przecież niemożliwe żeby falownik zarejestrował taki sam peak co do 0,1V. Tak samo przy L1-N, L2-N i L3-N. Też jak mi falownik zarejestruje kosmiczne wartości, to są takie same. np. 260,1V - tutaj też niemożliwe aby na każdej fazie akurat było takie samo napięcie. Zauważ, że najwyższe w roku miałeś 280V, a przecież przy takim napięciu falownik od razu by się wyłączył, a niczego takiego na pewno u Ciebie nie było - u mnie nie było. Wg. mnie Fronius ma jakiegoś babola albo w sofcie, który to liczy albo w sprzęcie.

YaroXylen, nie patrz na te rejestry napięć, tam są bzdury. Też mam Froniusa. Zwróć uwagę np. na maksymalne napięcia L-N i L-L w ciągu dnia, zawsze są takie same, np. 258,2V (wartość przykładowa) na każdej fazie w stosunku do Nki, albo 446,3V L-L (tu też wartość przykładowa). I to na każdym z trzech rejestrów. Nie ma możliwości aby napięcia były co do 0,1V takie same więc to bzdury.

Kilka lat temu mój znajomy badał Pieklorza na Politechnice w Gliwicach. Deklarowane 26MJ/kg, a było 28,5MJ/kg.

Jak już uda się Wam kupić na PGG, to płacicie w cenie na stronie (np. te 800zł)? Czy cena rynkowa - np. 1500zł?

Do mnie to jedzie, poznaję po wagonach.

Dlatego ja zawsze kupuję węgiel latem 🙂

Mam ciepłomierz ultradźwiękowy, kocioł Defro Sigma E 16kW, węgiel Pieklorz, 3-ci sezon. Średnia sprawność to ok. 70-75%.

Tak, pozycja I II lub III.

Wrócę do PIDa. Sama jego zasada działania polega na tym, że się go nie ustawia jeżeli nie ma takiej potrzeby. On sam sobie dobiera nastawy. Natomiast te, które można edytować, to tak jakby korekcje do PIDa. Przywróć nastawy fabryczne, puść kocioł w PID i obserwuj czy działa dobrze. Jeśli tak, to niczego nie musisz zmieniać.

Tak, mam zielony i nawet ładnie wygląda 🙂 W ogóle mi to nie przeszkadza. Tą blachę mam od chyba 5 lat i nic się z nią nie dzieje. Natomiast daszek z nierdzewki po 2 sezonach zaczyna umierać.

Blacha miedziana.

Wg. mnie nie ma odbioru ciepła. Albo jest minimalny. Przecież jeżeli kocioł rzeczywiście byłby w nadzorze, to energia w ciągu kilku minut "poszłaby" na kaloryfery. Wygląda to tak jakby obieg CO nie pracował poprawnie. Obieg CWU pracuje poprawnie bo widać wzrost w pewnym momencie z ok. 20*C do 50*C, po czym nastąpiło wyłączenie pompki CWU. Ponieważ kocioł dymał na wysokiej mocy (może nawet na maksa) żeby zagrzać bojler, to po wyłączeniu pompki CWU nie miało już co odebrać tej energii, dlatego poszło do góry aż do 85*C. Jaką masz instalację w domu? Kaloryfery, podłogówka, mieszane? Odkręć wszystkie głowice, sprawdź czy pompka CO dobrze pracuje i z jaką mocą jeśli masz elektroniczną. Sprawdź też filtr przed nią jeśli to nie problem.

Zrób zdjęcia wykresów temperatury kotła i bojlera. Pomoże to w diagnozie. Jeżeli masz emodul to wklej screena z wykresami.

W większości głowic są specjalne trzpienie blokujące. U mnie na przykład są dwa trzpienie ograniczające zarówno minimalną jak i maksymalną nastawę. Zdejmij głowicę, znajdź instrukcję obsługi w Internecie jak to ustawić i to wszystko.

To pytanie jeszcze nie padło - dlaczego nie palisz w PID?

U mnie Defro Sigma E 16kW, palę 4 sezon Pieklorzem z Chwałowic. Czyszczę cały kocioł raz w roku po sezonie. Nagar w najgrubszym miejscu mam 3mm, przeważnie 1mm. Schodzi fajnie przy pomocy płaskiego śrubokręta. Jeżeli po miesiącu masz duży nagar to może być wina zbyt dużej temperatury w tym miejscu.

Tauron, obszar Gliwicki, przy zużyciu 3200kWh/rok wychodzi ok. 67gr/kWh.