Skocz do zawartości

Wello

Stały forumowicz
  • Postów

    331
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Wello

  1. Nic dziwnego. W końcu taki wniosek można wysnuć po analizie pierwszego lepszego OZC. Jeden stopień w tę czy we w tę powoduje, że w odniesieniu do +2*C na zewnątrz (średnia zimowa), to 1/20 czyli 5% zapotrzebowania na ciepło mniej lub więcej. Jest to mierzalne, ale pomijalne.
  2. Jeśli masz możliwość to zamień wymiennik na entalpiczny.
  3. Jeżeli masz taką możliwość to włóż do rury endoskop, powinieneś przynajmniej zobaczyć czy pierwsze kolanko od strony baterii jest dobrze zrobione. Jeśli nie jest dobrze zgrzane to tylko jedna kafla do ściągnięcia. Jeśli jednak to kolanko będzie dobre, to znaczy, że następne są złe (wystarczy nawet tylko jedno). A wtedy ściąganie kafli. Wbrew pozorom da się je ściągnąć bezinwazyjnie, skuć warstwę kleju i ponownie przykleić.
  4. W zasadzie Twój opis jasno nakreśla, że rura idąca do prysznica, a raczej połączenie rura-złączka było albo przegrzane albo odpowiednio dogrzane ale zbyt mocno dociskane i przekrój się zmniejszył. Skoro w umywalce i wannie jest OK, a po odkręceniu baterii zimna woda leci dobrze, a ciepła źle, to przyczyną jest to co opisałem powyżej.
  5. :) Celowo nie podałem, żeby kolega adamu sam poszukał. Nie chciałem kopiować ponownie rozwiązania w tym wątku jak już miało to miejsce w innych zdublowanych. A kolor niebieski również jest podpowiedzią chcąc go szukać we wcześniejszych tematach :)
  6. Jest pełno tematów na tym forum i nie tylko odnośnie tej usterki. Wystarczy wymienić kondensator za 5zł (ten niebieski) w sterowniku i po kłopocie.
  7. Są różne przypadki. Znam taki, gdzie pomimo wysłania wszystkich wymaganych załączników, przyczepili się że są dwie zaliczki plus zapłata końcowa, a wysłane było tylko potwierdzenie ostatniego przelewu. Oni jeszcze wymagali potwierdzenia dwóch zaliczek, pomimo iż na fakturze końcowej wyraźnie było napisane, że dwie zaliczki zostały opłacone i widniała reszta kwoty do zapłaty.
  8. Jeszcze nie po ptokach bo przecież dopiero co dorzucili sto baniek.
  9. http://www.izolacje.com.pl/artykul-galeria/id1771,optymalna-izolacja-termiczna-ogrzewania-podlogowego?gal=1&zdjecie=5714 Tu jest ciekawa tabelka, inne też są ciekawe.
  10. Miałem taką sytuację w kotłowni z "zetką" doprowadzającą powietrze w okolice kotła. Po zaizolowaniu rury na całej długości armaflexem mam suchutko.
  11. Jeżeli zaciągane zimne powietrze ochłodzi rurę czerpni poniżej temperatury punktu rosy w kotłowni/pomieszczeniu z czerpnią, to na jej zewnętrznej powierzchni zacznie się skraplać para wodna.
  12. W wiatrołapie wywiew jest zbędny. Jeśli już to zamontuj go w tym mniejszym pomieszczeniu, bliżej korytarza ze schodami. Nawiew w salonie można zrobić w korzystniejszym miejscu ponieważ wywiew z kuchni, łazienki i wiatrołapu będzie zaciągał powietrze z tego nawiewu zanim jako świeże wypełni szybko okolice kanapy. Ten nawiew w salonie powinien być u góry za kanapą, w narożniku salonu. Odnosząc się do poddasza, to niezbyt korzystnym jest, gdy wyciąg w łazience zaciąga całe nawiewane powietrze z innych pokoi. Wówczas w łazience zawsze będzie zaduch nawet gdy nie będzie tam wilgotno. Można to poprawić montując jeden wywiew na korytarzu. W łazience wystarczy jeden wywiew. Powietrze w brew pozorom bardzo szybko zostaje odprowadzane wentylacją mechaniczną. To jest dosłownie parę minut. Ten wywiew po prawej u góry to garderoba? Jeśli tak to ok. Jeśli to normalny pokój to tam też będzie zaduch. Zbilansuj jeszcze liczbę rur peflex nawiewnych z wywiewnymi na każdym piętrze osobno. Plus minus jedna. Jeśli będzie większa różnica, wówczas w niektórych kanałach powietrze może lecieć szybciej, w innych wolniej. To może spowodować świsty lub dudnienie lub lekko odczuwalną różnicę w odgłosie pomiędzy pomieszczeniami. Jeśli przepływy i prędkości są stałe, wówczas nie słychać różnicy i ucho tego "nie zauważy". Powyższy akapit zależy od łącznego zapotrzebowania na powietrze. Jeśli będziesz wentylował mniej niż 100m^3/h to w ogóle nie powinno być problemu.
  13. Ad.1. To prawda. Ale podczas dolewania odpowietrzaj też kaloryfery. Ad.2. Najlepiej dolać tyle ile wyleciało. Ale póki najwyższy kaloryfer grzeje, to nie masz za bardzo czym się przejmować.
  14. No to teraz słuchaj przypadku u mnie. W moim domu do 2018 grzał zasypowy Viadrus, od 2018 Defro na ekogroszek. Ale to mało istotne. Istotne jest - a raczej było - to, że cały czas zapowietrzały się kaloryfery na piętrze. W zasadzie codziennie, ale odpowietrzałem je raz na 3 dni. W tym roku dodałem pompę na powrocie 4D, przerobiłem instalację w piwnicy na TN-C-S i uziemiłem kocioł. Nic więcej. Od tej pory zero powietrza w kaloryferach. I teraz zagadka, która z tych czynności spowodowała wyeliminowanie zapowietrzania się instalacji? Sam nie wiem :) Bardziej obstawiam na uziemienie kotła i brak wodoru (nie sprawdzałem czy w kaloryferach było powietrze czy wodór). Ale może też być zaciąganie przez pompę przewałową bąbelków powietrza i nie puszczanie ich na instalację. Zamiast tego pompa CWU je zaciąga i usuwa odpowietrznikiem za pompą. Ale to tylko hipoteza bo nie widzę żadnych poszlak.
  15. U mnie autokalibracja trwa ok. 40 min. To znaczy od jej rozpoczęcia, do powrotu temperatury za zaworem 4D do takiej samej wartości jak sprzed kalibracji mija ok. 40 minut. I nie kręci tam i z powrotem tylko powoli schodzi co minutę aż do ustalonej z pogodówki temperatury.
  16. Ten sam dach, te same warunki, więc takie same warunki starzeniowe dla każdego z paneli. Różnice niemierzalne.
  17. Jeżeli w każdym pomieszczeniu masz problem, to na pewno nie jest to wina usterki w Twoim mieszkaniu. Zgłoś do administracji, w końcu od tego oni są. Jak wezwiesz hydraulika prywatnie, to zapłacisz za to a i tak problemu to nie rozwiąże.
  18. Głowice odkręć na maksa, a krzywą grzewczą (czyli temp. za zaworem 3D) ustaw doświadczalnie na podstawie temp. zewnętrznej. Wówczas tą "głowicą termostatyczną" będzie sam zawór 4D.
  19. Ja tak mam. Głowice otwarte na maksa, regulacja temp. w domu temperaturą wody za zaworem na podstawie temp. zewnętrznej. Wszystko działa bardzo fajnie bo jest stała temperatura w całym domu.
  20. Link powyżej powiadasz... Tam jest podany model pompy do 480kW. Rozumiem, że taką pompę dasz do domu? :D Sam nawet nie wszedłeś na ten link skoro podałeś taki argument. Gdybyś siedział w układach chłodzenia, to też używałbyś żargonu. Kompresor/sprężarka to jedno i to samo w tym temacie, używane zamiennie. Na prawdę nie kompromituj się bo nie masz pojęcia o układach chłodzenia. Siedzisz w butlach z gazem, a wypowiadasz się jako ekspert o pompach ciepła.
  21. Mnie też się pojawia uśmiech na twarzy widząc jak się ośmieszasz :) Wiedz, że każdy może przeczytać to, co piszesz, więc powinieneś najpierw liznąć temat układów chłodzenia żeby w ogóle wiedzieć o czym jest mowa. Porównujesz zupełnie dwa różne światy. Pierwsza moja podpowiedź - kompresor, punkt krytyczny CO2, olej, zabezpieczenia. Masz punkt zaczepienia więc teraz wujek google i szukaj.
  22. Nie masz kompletnie pojęcia o czym mówisz albo nie zrozumiałeś tego co napisałem. A napisałem, że takie układy się projektuje i z powodzeniem wykorzystuje, ale np. w dużych sklepach, gdzie jest 50 dużych szaf chłodniczych, a nie jakaś malutka pompka ciepła do domu na 5kW. Pracuję w firmie, która projektuje układy chłodzenia.
  23. Układy chłodzenia czy to do domu czy do przemysłu, a układy różnego rodzaju w samochodach to dwa zupełnie różne światy. To, że we wtrysku paliwa jest 2000 barów, nie oznacza, że 70 barów CO2 w układzie chłodzenia to pikuś. CO2 stosuje się głównie w przemyśle, gdzie jest duża jednostka główna i wiele rozproszonych odbiorów.
  24. Bo w CO2 są kilkukrotnie wyższe ciśnienia, np. 70 barów. A to już wymaga zupełnie innej konstrukcji całego układu.
  25. Mam ten sam piec ale 16kW. Mam nawet takie same kafelki w piwnicy :D Pytanie na początek, jakim węglem palisz? Od razu załącz PID i zapomnij o dwustanie. Ja dwa lata temu gdy zainstalowałem kocioł, bawiłem się dwustanem żeby zobaczyć jak to pracuje i to była dla mnie patologia. Nie wiem dlaczego ludzie się męczą dobierając parametry jak sterownik ma PIDa, który człowieka wyręcza. Kocioł w PIDzie przez dwa lata ani razu się przypadkowo nie wygasił, ani razu nie miałem niedopalonych kawałków węgla jak u Ciebie, ani razu temperatura nie spadła poniżej 60*C, ani powyżej 70*C (mam ustawione 65*C). CWU akurat miałem na stałe żeby chronić powrót, który miałem w okolicach 55*C. W tym sezonie zamontowałem pompę na powrocie z 4D i zobaczę jak działa dopiero jak będę odpalał. U Ciebie są niedopałki bo masz źle dobrane nastawy ręczne, a sadza bo też źle dobrane nastawy oraz dodatkowo mały odbiór bo jest ciepło więc piec sobie pyka na minimalnej mocy. Na szybko licząc z samego węgla idzie 3,3kW (u mnie idzie 8,5g węgla na sekundę podawania, nie wiem czy w kotle 12kW jest taki sam palnik czy mniejszy ale różnica pewnie nie będzie duża), a przy tak niskiej mocy, sprawność jest pewnie na poziomie 50% więc do instalacji idzie średnio 1,6kW. Dlatego taka sadza to normalka w tym przypadku. Reasumując - załącz PIDa, zamontuj czujnik temperatury zewnętrznej, wg. niego ustaw wstępnie krzywą albo nie montuj go jeżeli Ci się teraz nie chce ale ustaw zawory 4D wg. uznania i daj znać jak to pracuje po kilku dniach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.