HarryH

Mam, bardzo fajny sprzęt, ale z innym sterownikiem. U mnie startuje praktycznie od 1%, normalnie pracuje w zakresie 14-17% w tej chwili.

Po wojnie nie było sieci ogólnokrajowej, na Dolnym Śląsku udział hydroelektrowni był jeszcze długo dominujący. Czasem były śmieszne jak dla repatriantów historie - np. elektrownia Kohlenfurth/ Węgliniec po polskiej stronie granicy dostarczała prąd dla całego Goerlitz po stronie niemieckiej. Ogólnie było zasadą, że miasteczka miały swoje elektrownie, często wodne były wspierane dieslami w szczycie lub po zamarznięciu wody. I te diesle jeszcze w czasie wojny zostały wymontowane, ponieważ był to typoszereg silników również okrętowych z fabryki z Kilonii. W Austrii nadal jest taka elektrownia na chodzie przy Grossglocknerstrasse, na oko przedwojenna.

A koszt amortyzacji pompy i PV ? To nadal jest bezkosztowo?

Raczej trudno o wysoką sprawność kotła na tak niskiej mocy - myslę, że bliżej 10kg. Jednak zimą sprawność kotła węglowego będzie rosła, a elektrodowego nie. Więc prąd G12 jest koniecznościa, a co za tym idzie bufor. Parę lat temu miało to sens, ale w międzyczasie prąd podrożał, węgiel potaniał a ecodesign realnie poprawił sprawność kotłów na mocach częściowych.

Przecież to jest tylko 1,5 kW mocy grzewczej - to bardzo mało. Zimą będzie kilka razy więcej.

@Ptaszniko zrobiłeś dokładnie tak, jakbyś zatankował benzyny do diesla i straszył dilera prawnikiem. Tak w prostych słowach, bo widzę, że nic kompletnie do ciebie nie trafia. Tek kocioł nie jest uszkodzony, gwarancja w ogóle nie ma zastosowania. Zaraz wyciągniesz wtyczkę lodówki z gniazdka i też wynajmiesz prawnika, bo ci szyneczka pozieleniała? Następnym razem kup węgiel, a nie śmieci - przenośniki taśmowe mają separator magnetyczny, więc śrub w węglu nie ma. Ale lepiej oszczędzać na węglu, by mieć na prawnika w szczeniackich przepychankach? A akurat ja chciałem ci pomóc i w pierwszym poście napisałem ci, co masz zrobić. Jak się okazało - trafnie. Ale trafiłem na okaz, który woli siedziec w zimnie prawie 2 tygodnie i pluć na wszystkich wokół, zamiast odkręcić 4 śruby.

Są reduktory z automatycznym rewersem i przekładnią walcową, zamiast ślimacznicy, więc bardzo skuteczne w takich przypadkach. Jeśli magnes miałby wyciągnąć śrubę przez węgiel, to chyba szybciej jego pole zablokowałoby silnik, a na pewno zniszczyło ekran smartfona i ewentualny rozrusznik serca palacza.

Tak mu doradził prawnik :-) Jednak o pochodzeniu nakrętki trwają dyskusje, ponieważ nie wynajął negocjatora.

Akurat to pojęcie jest Ci całkowicie obce. Za to tupet - już owszem. Dzisiaj to chyba jest Halloween, skoro masz czelność pisać tu coś o prawnikach, choc wyszedłeś na kompletnego ...

Tak, tak - no brnij dalej, popcorn zamówiony :-)

Tak, tak

@HolubPatryk - łopata roku w twoich rękach :-) :-)

Niestety to jest taka jakość. Mnie udało się zwrócić.

@hensiu chyba rozmawiasz z duchem, kolega wpadł na dzień i nie ma go od pół roku.

Zależy co sie w uzwojeniu popaliło, możesz pomierzyć omomierzem. Ale przezwajać i tak sie nie opłaca, bo nowa dmuchawa kosztuje ok. półtorej stówy.

Jeszcze jest opcja zaklejonych syfem łopatek wentylatora, też będzie wrażenie, że słabo dmucha. Środek wszystkich dmuchaw to i tak papst lub ebc, więc trudno wpaść na minę.

Zapomniałeś o naturalnym ciągu kominowym. To na pewno nie jest palnik sv200.

Mam k1pv4 i ogladałem k1pv3 - różnic istotnych nie widziałem.

Piszesz że na krótko też wolno kręci, a łożyska w porządku - to niestety uszkodzony silnik. Są dostępne osobno, ale kosztują tyle co kompletna dmuchawa.

To się nie nada, bo kolega zafiksował się na jakąś histerezę :-) Poza tym tak to właśnie działa -programator+regulator, np. zwykły lumel.

Co znaczy po twojemu tworzył histerezy?

A czym będziesz sterował resztą instalacji? Jeśli weźmiesz którykolwiek sterownik instalacyjny TECH, to również ogarniesz funkcje bufora, w tym możliwość sterowania przez Internet. Zapewne inne firmy mają to rozwiązane podobnie. One po prostu zwierają styki i nie ma różnicy, czy odpalasz kocioł gazowy, pelletowy czy grzałki. Nawet w najprostszych sterownikach możesz spiąć w szereg pompę cyrkulacyjną i styk beznapięciowy, wtedy grzać będziesz wtedy, gdy jesteś w harmonogramie i temperatura bufora jest niższa niż ... .

W K1Pv4 nie ma żadnej różnicy ani w "jakości" wysterowania, ani w zużyciu energii między 40W a 80W, więc moim zdaniem wymiana nie ma sensu przy sterowaniu elektronicznym. Zapewne podobnie będzie w SKZP. W zależności od mocy i pogody dmuchawa 80W pracuje u mnie między 14 a 21%.

@aikon91I Retopal, i Ekoret bez problemu znajdziesz na stronach www producentów i żaden niestety nie sprosta Twoim wyobrażeniom o ich kaloryczności. A 32MJ/kg to nie ma żaden ekogroszek na świecie, nawet mało które antracyty osiągają tyle i to w stanie analitycznym. Tyle, że antracyt praktycznie w kotle ekogroszkowym sie nie pali.

Tak. Niektóre klapki są zrobione jak przepustnica w polonezie, można wykręcić samą blaszkę, a oś zostawić-wtedy nawet nie trzeba nic rozkręcać.