bercus

Tak.Odlacz jego i potestuj z brakiem konda.Ten juž jest zamiast kondensatora spawem.

To wyglada na pierwszy padly sterownik.U mnia groty napiecia w sterowniku odpalaly kondensator ochrony stykow przekažnika podajnika.Bezpiecznik szybko padal.Znalazlem problem i naprawilem bez wzgladu na gwarancji.W srodku pierwszego sezonu i w serwis dluga droga.

Potym trzeba kupic nowoczesny kociol,lub wgrac starsza werzja oprogramowania,nie tak nowoczesna-no bez bladow.Cieplo w domu i przy niej.

Podajniku ciežko pokopczyc,nikt nie chce i nie bedzie dlugo wybierac z popielnika niespalony opal,cos z tym szybko zrobi.To reczno ladowana 5ka bedzie nadal kopciuchom w rekach Patow i Matow,bufor niebufor.

U mnia tež sasiad byl udziweny,kiedy samochod z weglom dojechal,smrodu i dymu brak.

Nie zrozumialem,tu chodzi o rade,piwko,potrzymacz przekladniu,daj mi mlotka,piwko,szrubokret,piwko....tak? Szkoda,daleko,czwiczylbym jezyk polski.

Moj kociol i "každy" nie bywa dlugszy niž 160 z podajnikom,u ciebie wystarcza isto mniejszy,cienszy.Možno problem bedzie tylko z serwisom,no podajnik možno po kawalkach wyjac...Ja tež myslalem,že scianka zburzyc,no wyjalem slimaczika z kotla zaraz z rura i palnikom,nie bylo dužo roboty.Posiedzisz na toalecie može i z podajnikowcom ? W takim domu daj 10 Kw,zmiejscisz,dopasujesz sia...

Idziesz w dobra droga.Grzanie dla czasowego programowania nie ma sensu w tak dužej instalacji,bo zužyjesz X x dziennie 20+kg tylko do ponownego rozgrzania instalacje.Liepiej tylko uzupelniac straty domu stalym niskotemperaturowym grzaniem przy malej mocy.Juž wiesz,že jest to ekonomiczniejsze,bez wzgladu na sprawnosc malej mocy kotla....Zamek nie jest domek papierowo styrenowy.

Wgrywalem z lambda i po ostatniej poprawke jest palenie na innym levelu,automat jest naprawde automatom.Strzalka informuje dla mnia o obnižaniu temp.kotla po osiagnieciu pokojowej,kiedy byloby obnižanie kotla wlaczone.

Kiedy regulowana temp.na CO/wyzsza temp. kotla i powrot ochroniony,možno tak miec nadal.

Lub zerowej objetosci :-)

Tu pogoda mowi: "Jescze tydzien grzej!"

U mnia strzalka pojawila sie,kiedy przelaczalem z pogodowki w program czasowy na grzanie dla pokojowej.(pokazywane)Spalanie osciluje mi pomiedzy 12 -26 Kg,dla momentalnej pogody,slonca,itp.Jest w zasobniku 50/50 zrebka i wegiel,potencjal,kalorycznosc nijak nie poprawiam,lambda radzi z ta mieszanka bardzo dobro.

Przy možliwosci roznic temperatury kotla i _CO za pomocy zaworow x drožnych mogl by kociol dzialac na wiekszej temperaturze przy lepszej sprawnosci.Na takim zamku mogloby sa cos osczednic,nie mowiac o madrzejszym sterowaniu temperatury CO dla pogody,lub pokojowej,w tym zakopane najwieksze osczednosci w takich przejscowych sezonach.Zasypowiec tež by spokojniej pyrkal na sterowanej instalacji.

Przy pracy palenie/wygaszanie fifty/fifty nie uwažalbym o wygaszaniu,ale o pracy ciaglej w trybie PiD ? I jak kolega pisze,przy tych temperaturach kociol szybko calkowo zja rdza,nie ma regulacyjnych wentylow?

Nie rob siebie taki zbytny luft.Zetka dobra z powodu nie zbytnego wypusczania ciepla z kotlowni.Kiedy masz otwor pod sufitom,najcieplejsze powietrze z nim ucieka.Doložysz na nim zetke i cieple powietrze ostaje w kotlowni i tylko taka ilosc czarstwego,jaka jest potrzebna doplynnie zetke na dol. Mialem w piwnicy napowietrzanie(wiatranie w czesci piwnicy,gdzie garaž) po starym-otwor na dole i drugi pod sufitom.bylo zimno,jescze k temu zrobilem dziure pod sufitom i schody psowi w czesci,gdzie kotlownia.W tym sezonu zrobilem zakrycie schodow psa stylom zetki i otwory w garažu zatkalem,jest w calej piwnicy dužo cieplej.

Mam ponad retorta podawanie PW i tež sa barwi tymi kolormi,od cinamona po czerwona czegla.

Minimum przy kotlu to zawor bezpieczenstwa.Nie ochroni kociol,no dom nie poleci w niebo .....

Jesli dlugo wiatrak startuje na tej mocy,to wydlužaj ten nadmuch jescze wiecej,by plomien mial czasu obudzic sie,zjawic i cos z tego wegla podanego rozdmuchac i po/roz palic.Potym wytrzyma i nie gasnie.Wlasnie najliepiej poobserwuj,po jakim czasie dmuchania w postoju zjawi sa plomien i ten czas dodaj do czasu wypalenia dodanej dawki wegla.I kiedy jest szybko wiecej tylko samych przedmuchow z brakiem podania,gasnie.

Przedmuch przy podtrzymaniu po 2/3ch minutach jest zbytno czesty i przy koncu nadmuchu dužo pokopczy.Kociol teoretycznie nie wygasnie po x godzinach.Wystarcza 20 min.przerwe w podtrzymaniu i zaraz z každym przedmuchom podac wegla czasowo jak przy pracy- 5s,lub troche wiecej podac +1 czy 2s (cos popali w 20 min.na naturalnym ciagu) nadmuch tež jak w pracy 55/16 + czas (10s ??) do rozbiegu wentylatora.Tak mialoby dzialac przy mniejszym okopczeniu i nie gasnac.

Jescze sa zapasy w sklepach,no musial bys dojechac.Cene juž rosnie,kiedy produkcja wycofana.Pozwoli wieksza-rowna inym zgazowywujacym kotlom. https://www.pro-topeni.cz/eshop-hercules-u68-6-clanku.html?utm_campaign=Zbozi&utm_content=49796&utm_medium=product&utm_source=zbozi.cz https://www.zbozi.cz/vyrobek/atmos-dc-18-s/

Krusta juž pozwoli odchodzi i bedzie sprawnosc :-)

Przy dobrej obsluge i po wypaleniu smoly nie bedzie problemu.Kiedy jakas rozumna sczelinke ustawiona szrubikom na klape nie pozwalajaca calkowe odciecie powietrza-kisieniu,powrot przy želiwniaku nie gra taka role.W szkole bezproblemowo pale na 45 i nie ma tragicznych osadow.

Zamiast tarcza micha,szersza rure i ponad rure micha II,by nie bilo w plotna :-)

Problemom tu zawsze bedzie ten palnik pseudozgazowujacy do boku paleniska,do drewna nonsens.Potrzebny byc na dole.Tak jak jest nie przechodzi gazy žarom i z lekko wilgotnym drewnom bedzie zle,dziura wypalona w zasypu przy palniku-zawieszanie itp.