Skocz do zawartości

Kordjano

Stały forumowicz
  • Postów

    3 195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez Kordjano

  1. Jeśli kominek zostaje to celował bym w 9 KW , ale trzeba by było wiedzieć jakie to zapotrzebowanie u Ciebie jest . Co do grzejników to tak jak Kolega wyżej 👆 powyżej 40 st cop znacznie spada .
  2. Dlatego trzeba zrobić zgodnie z wytycznymi , jak są wymagane na przykład zawory anty zamrorzeniowe to trzeba je dać , albo olewamy gwarancje i robimy jak uważamy . Mnie dał serwisand zgodę żebym sam uruchomił .
  3. Ja swoją montowałem sam , a ze sprzedającym się dogadałem , nie robił żadnych problemów ,cenę też zrobił na niższy Vat ,teraz czeka mnie przegląd do gwarancji pewnie też na odległość ,bo przecież nie będzie ganiał z drugiego końca Polski.
  4. Tylko jak będziesz gonił pompę na 50 st i więcej to będzie bolało po kieszeni , u mnie okazało się że więcej jak 40 st na grzejniki nie potrzebne przy grzaniu ciągłym , w większości sezonu około 35 st wystarczało .
  5. A ile masz tych grzejników ? i jaką temperatura musisz je zasilać ? Dla pompy dobrem by było gdyby temperatura zasilania dla co była dla podłogówki a i grzejniki przy tym żeby dawały by radę .
  6. W każdym razie trzeba to przepłukać 😊
  7. Jeśli pytasz o bufor jego wielkość , to jak będzie tylko pc bez dodatkowego źródła ciepła w postaci kotła na paliwo stałe to może się bez niego obejść , ale pc musi być dobrze dobrana ,no i musi być odpowiedni zład wody w instalacji potrzebny pompie do defrostów , muszą być też zachowane przepływy jakie producent podaje w dtr , na pewno nie potrzebny jest bufor 400 l . Jak masz instalacje grzejnikową z cienkimi rurkami to trzeba rozważyć zawór nadmiarowo upustowy , dla przykładu moja pompa przy defroscie wali ponad 42 l na minutę gdyby nie to że zasilanie i powrót z pompy jest odpowiedniej średnicy i jest zawór nadmiarowo upustowy do bufora to pewnie bym każdy defrost słyszał na grzejnikach a i moje rurki dalej miedziane na instalacje pewnie by tego nie zniosły zbyt długo .
  8. Zdaj sobie sprawę że takie małe pomieszczenie to pompa schłodzi w ciągu kilku minut , jeśli wylot i wlot powietrza będzie w tej kanciapie to po chwili będzie tam lodówka i śladu po tym cieple nie będzie , to są pompy on of więc nie ma modulacji . Zwykle taka pompa około dwóch godzin ładuje zasobnik a potem przerwa do następnego razu , przepływ powietrza jest naprawdę spory tak jak i hałas .
  9. E tam ,akurat w lecie opłaci się grzać cwu ,jest ciepło to i cop wysoki , jak zasobnik porządny to raz na dzień pompa się odpali i powinno starczyć , poza tym nic z sieci nie trzeba wyłączać , jest zawór przełączający co , cwu , pompa ma w sterowniku wybór trzy opcje ,grzanie cwu i co , grzanie co , grzanie cwu przynajmniej moja ,grzeje jak mi pasuje .to że podłączysz pompę by była możliwość grzania cwu nie znaczy że musisz ją grzać pompą jak nie chcesz . bardziej bym się martwił jak pompa by taktowała czyli ze dwa razy na godzinę by się załączała . Jak wyłączysz z sieci na kilka miesiecy to też nie dobrze bo pompa obiegowa może się zastać .
  10. Nie bardzo jasno napisałeś o co Ci chodzi , ale jeśli nie chcesz grzać pompą cwu to nic nie stoi na przeszkodzie .
  11. Temperatura górna buforu to temperatura od której kocioł dostaje sygnał że ciepło w buforze kończy się i trzeba go naładować , ja mam na 40 st , z racji z tego że na zasilanie co nie idzie więcej jak 40 st , no chyba że były by jakieś mrozy minus 20 st i więcej , temperatura dolna to sygnał dla kotła że bufor został naładowany i czas na postój ja mam na 60 st . Może być i 65 st , w każdym razie woda z bufora musi zagrzać i cwu . To wszystko można w sterowniku byle kiedy zmienić i nie kosztuje wysiłku . Dobrze by było zrobić sobie ładowanie cwu tak by np była możliwość ładowania bezpośrednio z kotła na sezon letni ,wyłączasz obsługe bufora i w trybie lato dogrzewasz tylko sam zasobnik ,jak ktoś dobrze pomysli to i bufor by mozna było obejść i w okresach przejściowych dogrzewać np od termostatu pokojowego bezpośrednio co , ale tu może nie ma sensu kombinować , ja w okresach przejściowych grzeję pompą więc takiego czegoś nie zrobiłem u siebie .
  12. Jasne że można . Do jakich temperatur grzać bufor to sam wypraktykujesz , z racji tego że palnik ma zapalarkę to nie potrzeba ładować bufora do pełna jak przy zasypowym , grzejąc do pełna będą większe straty ,czym większa temperatura zadana kotła to i większa będzie temperatura spalin ,czyli ciepło w komin . 65 st do 70 st zadana kotła to jest dość dla peleciaka , z resztą jak jest zawór VtC z wkładką 55 st to raczej kocioł i tak nie dojdzie do tej zadanej do póki bufor nie zostanie naładowany . Ja mam na przykład 4 mufy pod czujniki bufora , więc też można by było czujnik na przykład przełożyć by nie grzać całego bufora . Polecam Ci econet tam jest historia danych będziesz wiedział ile czasy Ci kocioł ładował bufor ile czasy był postój i wiele innych danych .
  13. Z tymi zaworami jest coś na rzeczy , ja mam ATV 55 st a wygląda że przy 45 st już puszcza ,kupiony rok temu , w szklarni mam 50 st i dopóki 50 st nie osiągnie nic nie puści a w szklarni jest trzy lata .
  14. Tak trochu nie bardzo nadążam , po co Ci jakiś nie pewny chińczyk ? Nie lepiej coś sprawdzonego ?
  15. Jeśli kocioł slimko { od kotłospaw } to dowiedz się jaki tam palnik ,jakiej mocy w tym kotle jednym i drugim jest ,bo z tego co kojarzę to w 16 kw dawali kipi 20 kw a w 12 to nie wiem prawdopodobnie 16 kw . Jeśli bufor to celuj w 400, 500 l ,zawór mieszający i termostat pokojowy , czujnik pogodowy też warto mieć . U mnie też komin ceglany w środku domu do samej góry w cieple , lekka wilgoć była ale po założeniu regulatora smartflow jest sucho ,nie wiem na ile to zasługa działania tego regulatora a na ile fakt że do komina teraz wprost nie leje .
  16. U mnie pompa 2000 kwh piec 1.5 tony pelletu i 1 metr p. drewna , szacuje że na samej pompie między 4 a 4.5 tysiąca kwh by wyszło .
  17. Nic się kolego nie przejmuj sterowanie pluma bardzo fajnie obsługuje bufor i resztę ,mieszacze i pompy , będziesz chciał naładować bufor drewnem , to kliknięciem zmienisz na pracę w trybie ruszt ,naładujesz to zmienisz na pellet i pójdziesz spać a kocioł sam odpali się jak zajdzie potrzeba . Radzę jednak przeglądnąć i nieco się zapoznać z funkcjami sterownika by nie być potem czymś zaskoczonym .
  18. Na minus to że zwiększysz koszt instalacji , reszta na plus ,
  19. Bo kocioł odpala się od temperatury górnej bufora ,a wygasza od dolnej .
  20. To taki palnik z powodzeniem sam założysz . Jedyne co to ten kocioł może nie mieć dobrze rozbudowanego wymiennika jak typowe peleciaki ,dobrze by było czujnik spalin założyć by wiedzieć jaka temperatura w komin idzie . Termostat pokojowy ,zawór mieszający albo sterowanie pogodowe byś nie marnował ciepła . Praca z mocą maksymalną i postój . Oczywiście sterownik z obsługą bufora , dwa czujniki bufora dolny ,górny . Kwestia jak masz obecnie podłączony bufor ? Zawór VtC wystarczy pompa bufora na powrocie , CwU ładowana z kotła , czy bufora ? Nie znam nikogo kto by narzekał na bufor z palnikiem kipi , ja po pięciu sezonach palenia od termostatu teraz j pierwszy sezon za mną z buforem i stwierdzam że jest lepiej .
  21. Instalator bredzi . Oczywiście przy pracy na bufor nie ładujemy bufora tak jak przy drewnie bo nie ma takiej potrzeby , góra do 60 st . Jaki to palnik? , może nie trzeba Ci instalatora .
  22. Mógł Ci pelecik się zaklinować .
  23. Ludzie pomału zaczynają kupować na przyszły sezon , więc jest okazja , a przy okazji może uda się panikę zasiać . Ale powtórki z rozrywki raczej nie powinno być , chyba że węgiel drastycznie pójdzie w górę . W mojej okolicy za przyzwoity pellet 1400 trzeba dać .pięćdziesiąt złotych więcej jak miesiąc temu .
  24. Nie wiem czy mi się zdaje ,ale chyba powoli ceny w górę .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.