WojtuNie

Tu jest filmik,zobacz od spodu kotła może widać na jakim biegu jest pompa.

Partacz i nieuk . Tyle. A Tobie współczuję. Na wyjściu z kotła trzeba sprzęgło, za sprzęgłem pompa (ta co jest w rozdzielaczu powinna wystarczyć) i to połączone z belkami rozdzielacza rurami Cu 28. Nie wiem co to za czarna skrzynka,mam nadzieję, że nie podsłuch ,ale raczej do wywalenia. PS partacz dlatego że poskąpił 30 cm rurki i musiał sztukowac pętlę, mam nadzieję że nie ma złączek w posadzce. A nieuk,bo robi wszystkie instalacje na jedno kopyto pod kotły wysokotemperaturowe. Po powiększeniu widzę, że to jakieś pseudo sprzęgło chyba, daj zdjęcia z dalsza żeby było widać instalację w kotłowni.

Ja zmniejszył tylko max temperaturę wody grzewczej na potrzeby grzania CWU na minimum (70*).

To kiszka.

Jeżeli to wszystko nowe to podlega gwarancji albo rękojmi, najpierw tego bym spróbował, nie może być tak, że ktoś odstawi fuszerkę a klient musi się z tym bujać.

Jeżeli masz miejsce na zasobnik to jak najbardziej druga opcja. Bezproblemowe CWU,bo można zastosować cyrkulację i jest zapas ciepłej wody,oraz w razie awarii jeden element zostaje sprawny można się ratować np grzałką w bojlerze jak padnie kocioł. Grzanie przepływowe CWU ma swoje wady i dla mnie jest ostatecznością w malutkim mieszkaniu, kotły też najczęściej mają większą moc minimalną niż 1f.

Porównywanie zużycia na podstawie dobowej obserwacji nie ma sensu i jest niemiarodajne. Popracuj miesiąc na pogodowej to wtedy można wyciągnąć wnioski.

To zadanie na wieczór;) Znajdź dokumentację w necie, poczytaj i sprawdź nastawy w kotle (ja nie znam tego kotła i też bym to musiał zrobić). Poczytaj o zaworach z nastawą wstępną, sprawdź jakie masz zamontowane i zobacz czy są nastawione na maksymalny przepływ. Sprawdź zawory powrotne z grzejników czy są odkręcone na max. Jeżeli to wszystko nie pomoże,to w instalacji jest jakiś zator lub jest totalnie skopana. Nie ma opcji, żeby przy tak małym metrażu pompa w kotle nie dała rady przepchnąć wody żeby temperatura powrotu się podniosła. Chyba że kocioł pracuje cały czas z pełną mocą i nie schodzi do minimum. PS Idę spać,bo o północy wstaję do pracy:)

Do kotła powinna być dokumentacja techniczna. Podaj pełny model. Ktoś już sprawdzał tą instalację, jakiś fachowiec? A jak były czyszczone filtry, było dużo zanieczyszczeń w nich? Może znów się zapchały, albo gdzieś jest zator w instalacji, albo na zaworach przy grzejnikach. Czy grzejniki mają zawory z nastawą wstępną?

Jeżeli powrót jest cały czasu chłodny to masz problem z obiegiem. Do sprawdzenia filtr przed kotłem na początek. Jeżeli okaże się czysty,to na jakim biegu jest pompa?

To jeszcze zaobserwuj,czy zanim kocioł się wyłączy powrót do kotła jest już gorący,a jeżeli tak, to na poszczególnych grzejnikach sprawdzaj czy nadążają się całe nagrzać ( tak sprawdzimy czy jest właściwy przepływ) Grzejniki najczęściej mają logo firmy na bocznych osłonach. A jak nie ma nic to tylko zobacz czy płyty grzejników mają od wewnątrz dodatkowe ożebrowanie z blachy i popatrz na podobne bo moc jest porównywalna pomiędzy firmami. Oczywiście musisz znać wymiary grzejnika i ilość płyt ( i czy mają żebra).

A próbowałeś przejść na ogrzewanie podłogowe, tam można zejść z temperaturą zasilania do 25*C i wtedy pogodówka mogła by działać, bo teraz rozumiem nie korzystasz z krzywych grzewczych.

To się nazywa taktowanie i jeżeli jest prawidłowy obieg w instalacji to po prostu grzejniki nie są w stanie odebrać takiej mocy ( 8kW) kocioł się przegrzewa i wyłącza. Jak długo trwa taki cykl od włączenia do wyłączenia kotła? Popatrz w necie jaką moc łączna mają Twoje grzejniki i porównaj z mocą minimalną kotła.

Musisz zdemontować okna lub podłączyć jeszcze z 3 sąsiadów;) A tak na poważnie,to współczuję,bo Tobie do śmiechu pewnie nie jest. Mieszkanie pewnie od dewelopera a kocioł kompletnie nie dopasowany. Jego moc minimalna to 8 kW, a teraz potrzebna jest pewnie ok 1-2 kW. Rozkręć wszystkie grzejniki na max zarówno na termostatach jak i na kryzach jeżeli są skręcone, może to coś pomoże.

Parametr FR można wyświetlić tylko na panelu kotła podczas jego pracy. Naciskamy krótko przycisk wyłączania i następuje wyświetlenie kolejno ciśnienia, temperatury powrotu, prędkości pompy (w %) oraz modulacji mocy ( też% i 00 oznacza pracę na mocy minimalnej). Tak pogodowo, krzywą mam 3,5.

Dobrze, właśnie słyszałem, że na nim to coś ta moc nie jest za wiarygodnie pokazywana.

Jak zejdzie z mocą do minimum to na wyświetlaczu kotła powinno być FR 00. Jeżeli temperatura wyliczona (zadana) jest 32 to taką powinien utrzymywać i pracować na mocy minimalnej, nie powinno być tak, że pracuje na 2% i utrzymuje tem przekroczoną. Tylko jest to ciężko zaobserwować, bo zamiany modulacji są bardzo dynamiczne. Odnośnie zużycia się nie wypowiadam, mój zużywa tyle ile trzeba dla komfortu;))

Rozumiem, czyli jeszcze nic straconego. Zgłaszaj dalej usterkę i niech działają.

Ale co powiedział serwisant? Przyjedzie jeszcze,czy to nie podlega gwarancji. Jak nie chcą uznać,to może rozebrać ten zawór za wczasu może da się go reanimować przez samo wyczyszczenie.

Ale już usunięte? Faktycznie masz pecha jak na nowy kocioł:/

Witam. Doprecyzuj proszę,czy grzejniki masz podłączone pod rozdzielacze OP,czy mają osobny obieg? Bo jakoś nie mogę wywnioskować z opisu. Jeżeli planujesz zasilić wszystko jedną temperaturą to po co zawór mieszający,a idąc dalej to byłbym skłonny puścić to wszystko z kotła i było by prosto i tanio. Kolejne pytanie,to czym zasilane są rozdzielacze (materiał i średnica rury), oraz czy są to rozdzielacze do podlogòwki? PS. Założyciel wątku nie wiadomo czemu jakoś milczy.

Nie,no rozumiem,tylko system ma tu mało wspólnego z tym, że ktoś dał ciała dobierając przekrój rury zasilającej tak duże rozdzielacze. A wiesz może jak wyglądają te rozdzielacze albo możesz wstawić zdjęcie?

Sama rura jest ok, tylko problem zaczyna się gdy popatrzymy na złączki do niej, ich przekrój wewnątrz jest prawie połowę mniejszy niż rura. Nie wiem,co Ci dalej doradzić.

Pex Al Pex to już źle wróży, jeżeli to nie jest min 32 to chyba nikt tu nie da ci zapewnienia że to będzie działać. Masz w razie czego możliwość wymiany tych rur, czy już jest za późno?

Witam. Proszę jeszcze o kontynuację początku tego wątku. Jest bardzo ważna rzecz,jak daleko są te rozdzielacze od kotłowni oraz jakie rury do nich prowadzą (materiały, średnica i czy oba mają niezależne zasilania i powroty). Bo może się okazać, że całe nasze doradztwo okaże się "Burkowi na budę".