To lepiej podawac/odnosic do ilosci spalonego wegla/peletu. Bo u Ciebie jest „przemial” towaru a inny bedzie z tego spalal sezonowo 1/4. I starczy na x4 dluzej (powiedzmy). Tak czy siak wynik u Ciebie (jako uzytkownika) jakosci wykonania tej komory jest „slaby” i daje do myslenia…
To juz lepiej same pompy CO i obiegowa od PC wpiac w tego UPS bez grzalki. Ilosc ciepla zbuforowana w budynku spokojnie wystarczy kwestia wielkosci UPS dla samych pompek. A jak ktos ma inne zrodlo ciepla (malo pradowe) to jechac na nim + skrajnie dlugo agregat.
Glebokosc lawy gornej od powietzchni gruntu to tylko 70cm? Docieplil bym po zewnetrznej stronie budynku (teoria i praktyka mowi ze „zawsze” docieplanmy od strony zimnej) do tej glebokosci, wiem ze jest to teraz „trudne” ale ja bym tak robil.
Tylko ze to nie jest schemat z buforem na powrocie (szeregowo) a bardziej „tradycyjny” w funkcji sprzegla, rozniacy sie podlaczeniem zasilania „poza” buforem.
Zglos jako czwarte pytanie na referendum:
Czy jest Pan/Pani za tym aby powstała elektrownia atomowa w Pana/Pani gminie?
Nikt nie widzial, nikt sie nie zna ale… zapytamy…
Pamietam jak nagrywalem CD/DVD i nie mozna bylo nic innego robic na kompie bo czesto konczylo sie to przerwaniem nagrywania i plyta do kosza. To bylo gdzies ~20lat temu. I wtedy ten bufor danych mial sens. Obecnie ten problem chyba jednak nie wystepuje gdyz nagrywarka sama kontynuuje/dokancza od miejsca przerwy, proces w przypadku utraty danych?
Artykul jest z 2002r.
Dlugo jeszcze na ten „relikt” bedziesz patrzyl w lotnictwie, marynarce, itp. A skoro tam jest to u mnie w domu dlaczego nie? I dlaczego ze swoimi „wizjami” nie pojada na inne kontynenty? Taka misja jak z szerzeniem wiary…
Jak pamietam to dosc ostro pisales o tym samym przez ostatnie dwa lata „maseczkowania i obostrzen/restrykcji” a teraz popatrz czy warto bylo?
Ten pomysl juz od podstaw jest nietrafiony.
Pokoj to pomieszczenie gdzie robi sie wentylację nawiewna a nie wyciagowa. Najprosciej to okna rozszczelnij.
Identycznie u mnie (bylo). Tylko na te chwile przy cenach pradu po przekroczeniu limitu to juz nie jest uzasadnione ekonomicznie. Gdyby byly PV i stary system rozliczania to prad OK ale wtedy z kolei nie ma potrzeby dwoch taryf i buforowania.
Zalezy od budynku, uzytkownikow i przyjetego sposobu ladowania/rozladowania. Nie jestem zwolennikiem sztywnych regulacji typu 20 lub 50l wody na 1kW i tym podobnych bez analizy potrzeb inwestora. No i druga sprawa to z 1000l zrobic 500l to najprostsza rzecz w calej ukladance ale w druga strone sie nie da.
Zostaw ten kociol niech se rdzewieje… Bedzie rdzewial jeszcze ze 20lat conajmniej az przetdzewieje.
To drugie zrodlo (awaryjne) docenia sie dopiero wtedy jak sie cos stanie. Moze byc tez drugie zrodlo (ekonomiczne) i wykorzystywac czesciej przy sprzyjajacych mu warunkach i chęciach.
Jakze bylem zadowolony ze posiadam agregat po 7 latach jego nieuzywania a przeciez moglem go sprzedac 🙂 bo stoi i „rdzewieje”.
Ja cie rozumie. Rosa na samochodzie latem nad ranem to zaden wymysl lub zardzewialy nieuzywany wewnatrz kociol w porze letniej.
Ale to nie jest bufor na strychu tam nie beda zachodzic warunki do kondensacji.