buska3

A myślicie, że w innych województwach jest inaczej. Mieszkam na wsi w kujawko-pomorskim i tną tak samo. Od 2 lub 3 lat na okrągło, aż sarny na polach są cały czas i rolnicy mają wkur.... Władza się nie patyczkuję bo wie, że to następcy będą się martwić nie oni tu i teraz. Liczy się kasa kasa i tylko to - pytanie gdzie te wycięte drewno ląduje (bo w Polsce to chyba nie).

Czy była wymieniana anoda w tym zbiorniku. Przy okazji wymiany warto spojrzeć sobie w ten zbiornik bo zbiera się na dnie dużo syfu (u mnie w okolicy anody) i warto to wyczyścić.

Zgadza się, dodatkowo według mnie zabezpieczają się, by ktoś nie odpalił w domu agregatu i foto by zaczęło produkować prąd kiedy oni przeprowadzają naprawę/serwis co by skutkowało wiadomo czym. Pamiętać trza, że różni ludzie są i nie każdy myśli o innym człowieku.

Zacytuję "ZE nie ma prawa celowo zakłócać parametrów sieci, bo ma to wpływ na wszystkich odbiorców". Teraz niedawno czytałem post na facebook jak ZE przyjechało do naprawy trafo i żeby ludzi nie odciąć od prądu postawili ogromny agregat który dawał na osiedle prąd ale produkcji z FV nie było i żalili się ludzie dlaczego. Od taka ciekawostka.

Były wszystkie fazy, może jest jak piszesz o niestabilności prądu lecz teraz jak są montowane inteligentne liczniki i mają wgląd do sieci w której się znajdujesz to jak napisał w poscie #125 jest możliwość ingerencji w falownik. Nie mówię że teraz to się zacznie ale na bank będą wyłapani za chwilę ci co przestawili falowniki powyżej 253V i będą albo zrywane umowy z nimi albo ograniczali im moc i nie tylko im ale tam gdzie trzeba by normy były spełnione. A tak z ciekawości czy te inteligentne liczniki będą mogły to robić ???

W gniazdkach domowych znajduje się napięcie przemienne o parametrach zgodnych z siecią niskiego napięcia, czyli 230/400 V 50 Hz. Ponieważ panele fotowoltaiczne mogą jedynie zamienić promieniowanie słoneczne na prąd stały, zadaniem falownika jest jego zamiana i dostosowanie do powyższych parametrów. Wystarczy odpowiednia modyfikacja Hz i falownik może nie produkować nam prądu. Tak miałem ostatnio jak Panowie z ENEA przejechali i naprawiali sieć, lecz pozostawili prąd bo ich by zjedli ludzie jak by nie było do 2 dni, ale mój falownik nie produkował nic - zaznaczam było słońce. Jak skończyli swoją pracę wszystko wróciło do normy. Dodatkowo jeśli mamy drugi falownik np victron energy to on ma wpływ po przez wpływanie na Hz na falownik on-grid by zdławić produkcję jeśli mamy awarię u operatora a my chcemy korzystać z tej instalacji. Ale tu niech się wypowiedzą specjaliści, ja wiem o funkcjonalności tylko.

Wyłączenie falownika nie tylko jego produkcji (można tez zmniejszyć produkcję).

Ok ale to nie jest teoria spiskowa 🙂 każdy falownik ma to, u mnie to przetestowała ENEA - ale spoko każdy może mieć swoją rację.

No raczej dostawca zmieni MHz i już będzie wyłączona produkcja na falowniku. Nie musi mieć dostępy do falownika, można inaczej robić pewne rzeczy.

Dzięki za info, dalej będę szukał, może coś enea da prędzej na ebok niż apkę - czas pokaże.

Mam PV i dwukierunkowy i znalazłem na razie to cudeńko co w poście #68 napisałem.

W enea nie ma tego, a brak wiedzy mnie już denerwuję. Chodzenie co miesiąc do licznika też powoli irytuję i szukam czegoś do odczytu zdalnego.

Odczytujesz dane z licznika za pomocą np. urządzenia OneMeter czy innego podobnego ??

A czy pompa w Pierwszy schemat w poście #7, która pcha na sprzęgło ma tak zostać jak będzie bufor, oraz czy zastosować jakiś bajpas na lato by nie grzać bufora latem jak grzeje się CWU, chyba że podłączyć CWU przed buforem?

A czemu nie da się zakazać PC wystarczy co jakiś wprowadzić zakaz na czynnik i już przy każdej awarii idzie cała jednostka do wymiany. Tak jak z kotłami na paliwo stałe zrobili. Nic teraz nie jest pewne bo tylko biznes się liczy.

Brakuje mi grzania CWU z kotła i pompy. Ręcznie przestawianie zaworów ??

Wszyscy tutaj polecają jak na zdjęciu co nie znaczy że to co ty pokazujesz nie będzie działać.

Jeśli masz FV to można tak grzać bojler, ale jeśli nie masz to w przyszłym roku chyba lepiej z kotła. Twój schemat jest zbliżony do tego co znalazłem na forum, może się zastanowić nad zaworem 3d na grzejnik jak by się uszkodził/źle działał zawór termostatyczny przy grzejniku to jest wtedy opcja.

I tak pomyśl nad przewymiarowaniem grzejnika chociażby. Co do grzania podłogówki to niestety ale lepiej ją grzać cały czas - czyli zawór 3d wraz z siłownikiem sterowny pogodowo to będzie idealne, bo na podłodze nie sprawdza się opcja on - off, za długo potem grzeję się podłogę i idzie się w koszta. Wiele razy na forum było to omawiane wystarczy poszukać. Na grzejnik zawór termostatyczny w zupełności wystarczy, ale jaka pompka na jeden grzejnik tego ja ci nie powiem bo nawet 40 będzie za duża, na bank za autoadaptacją. Jak chcesz go zostawić to w łaziance też daj grzejnik dodatkowo - miło mieć zawsze wysuszone ręczniki i tam zawsze może być cieplej 🙂 oczywiście jeśli możesz jeszcze to zrobić. Brukuje mi tu CWU tylko które powinno być przed sprzęgłem.

Idziesz w bardzo duże koszta, jest jeszcze ogrzewanie ścienne (pętle ułożone w ścianie) lub pozostaje przewymiarować grzejnik. Zastanowić się nad 3 płytowym (bodajże c33) by to co pójdzie w podłogę poszło i w ten grzejnik, a nie stracić komfort temperatury w pomieszczeniu. Pamiętaj to co teraz zrobisz to potem odbija się w użytkowaniu i pieniążkach by to utrzymać.

Według zdjęć przedostanie mówi (chyba) że jest filtr zaraz przy sprzęgle jeden na obie pompy.

Wyrzuć grzejnik i zrób ogrzewanie podłogowe - szkoda na takim metrażu robić dwa osobne obiegi grzewcze. Będzie jedna pompa obiegowa i inne sprzęgło - jeśli je chcesz. Dodatkowo na przyszłość jesteś otwarty na niskotemperaturowe ogrzewanie i mniejsze koszta z tym związane. Pomyśl co może być w przyszłości i nie zamykaj się na inne źródła ogrzewania.

Niestety bez schematu twojej instalacji to jest wróżenie z fusów. Musi to zobaczyć dobry fachowiec, nie ten co to robił 🙂

Instalacja przygotowana pod kocioł na paliwo stałe, teraz by mieć komfort z OP to niestety ale trza przerabiać, najważniejsze czy zasilanie i powrót OP jest pociągnięte z kotła tak jak i z grzejników, bo kucie będzie kiedy są połączone razem gdzieś w posadce/ścianie trójnikiem.

Ten rozdzielacz nie jest przystosowany do pieca gazowego, w tym miejscu powinny być same belki od rozdzielacza podłogowego. Za to przy piecu powinno być sprzęgło hydrauliczne i podział na 2 obiegi grzewcze a jeden z nich z zaworem 3d. Teraz to dużo pieniędzy idzie na grzanie, (gaz drogi).