Panstan

U mnie na składzie orzech II który biorę, nazywa się katowicki właśnie 😄 ,naprzemiennie z nazwą Wesoła, a biorę go nieprzerwanie od 5 lat. 5 lat temu nazywał się jeszcze Wieczorek,ale rok później już Wesoła/katowicki (Wieczorka zamknęli więc i nazwa zniknęła). Parametry,wygląd,smak (żartuję) mu się nie zmieniły tzn kaloryczność,popiół,spiekalność pozostają na podobnym poziomie. Mam nadzieję,że tak pozostanie, bo orzech II,który łyka mój kocioł,bardzo mu służy,a i mnie przy okazji ze względu na cenę,bo za orzech I musiałbym zapłacić 100 PLN więcej. PS. Wg mnie Wesoła,Wujek Staszic to "katowicki" czasami występujący pod nazwą Wesoła.

to jest cena węgla ,koksującego dla przemysłu/elektrowni.

To zrozumiałe,że wzrośnie: odejście od węgla wymusi przejście na gaz. Tylko rzad zapomina,że główne źródło jest na Wschodzie. A węgla szkoda. No ale jak nie będzie górników, to nie będzie miał kto protestować i naciskać na rząd. Nie będzie następnego buntu robotników.

Jednak te 4-5 mld m3 rocznie się wydobywa 😉

Większość ludzi nawet o tym nie wie. A cieszyć się mogą tylko nienormalni.

Staszic to jak Wesoła, umownie katowicki 😉 tak przynajmniej na składzie od paru lat prawią.

😨mam 3 takie kominy(dymne+wentylacyjne),obróbka czapki ma 35 lat,2 razy malowane farbą do metalu,brak strażaka, rury grube/nasadki x3 ze złomu 150 mm, pewnie 1 cm grubości. Nic się nie dzieje. Może współczesna blacha tak ma?

Dlatego pisałem,że myślę o lżejszym,w innej technologii. To jest bardzo niejasna sprawa,piece kaflowe i akumulacyjne to wyroby rzemieślnicze,a nie gotowe,interpretacja przepisów różna.Już dziś niektóre województwa musiały zmienić swoje ustawy antysmogowe,pisane na kolanie (dot drewna). Takie piece na Zachodzie zaliczają się do innej kategorii. W najbliższym czasie się pewnie wyjaśni.

Też czytałem te wypociny o lepiszczu w ekogrochu 😄 . Dla mnie w tej chwili najtańszym paliwem jest drewno. No ale potem palenie w piecu Kuzniecowa (parter) to kwestia przyniesienia drewna ze składu i podpalenia -10 min. I tyle na 24/48h w zależności od pogody. Mniej roboty niż przy obsłudze kotła DS (piętro) w zimie (biorąc jeszcze pod uwagę workowanie 2t węgla). W obliczu podwyżek zastanawiam się w perspektywie kilku lat nad budową drugiego pieca akumulacyjnego na piętrze (już lżejszego) i przejściem na drewno w ogóle. Jedyna pracochłonną rzeczą jest oczywiście przygotowanie drewna (co zajęło mi w tym roku pewnie jakieś 30h w lesie+rąbanie- 15 mp - to starczy na 2-3 lata).. Potem to już poezja wbrew pozorom,choć oczywiście nic nie przebije gazu,ale ten drożeje ;).

Jeszcze dojdzie do tego,że będzie sie opłacało zainwestować w domową kruszarkę 😉 chyba,że orzecha też dobiją

W rurze mam wkręcona tą tuleję ze starego termometru 500*c ,wkładam tam termometr luzem, raczej nie przekłamuje. Tuleja jest większej średnicy (chyba mosiężna) niż sonda termometru, tak,że termometr nie ma bezpośredniej styczności z rurą,tylko poprzez tuleję,także te 7.5 cm wystarcza.

Poprawiam 😉 😉 te termometry do 500 *C to przerost formy nad treścią, u mnie padły 2,a tanie nie są. Polecam takie do grilla,tańsze i dobre, dotychczas zepsułem 1 bo nie wyciągnąłem kiedy czyściłem czopuch,mój błąd. https://allegro.pl/oferta/termometr-do-wedzarni-grilla-grila-bbq-domu-300-c-10768325149 Termometr polecał inny kolega tu na forum,nie pamiętam kto,ale podziękowania dla niego,bo termometr względem ceny jest OK. Co do wiercenia, to w czopuchu,jak kolega wyżej zauważył 20 cm za kotłem,pewnie lepiej umiejscowić z boku,ja mam na górze rury idącej do komina,wkładam termometr luzem. Długość sondy wystarczająca,wskazuje dobrze.

Abstrahując od przepisów, zorientuj się,czy nie dałoby się pogłębić nieco miejsce,gdzie będzie stał kocioł,z odpowiednim zapasem wokół,aby coś tam podłubać. W tedy kocioł będziesz miał niżej niż piwnica ogólnie. Dawniej tak robiono pod kotły węglowe jeśli piwnica była wysoka i grzejniki na parterze,wystarczyło podkopać ze 40 cm,wylać niezbyt gruba wylewkę i była grawitacja (w Twoim przypadku chodzi o obsługę i gabaryty kotła oczywiście). Wykop trzeba by było zaizolować. to taka dygresja, z tematem 140 cm i dostępnością obsługi będzie ciężko

tylko i wyłącznie

Nie masz odpowiedniego ciągu. Im więcej załamań w połączeniu kocioł-komin,tym trudniej rozbujać kocioł/piec. Zwłaszcza w okresie letnim/jesiennym kiedy jest cieplej. Powinno w tym pomóc użycie krótkiego biegu,dopóki komin się nie ogrzeje (wystarczy 5-10 min). Zawirowywacze dodatkowo tłumią ciąg,a czasami mogą uniemożliwić palenie w ogóle. Dobrym sposobem na ogrzanie komina, przy braku skróconego obiegu spalin,jest ogrzanie komina gazetą w wyczystce. Sam korzystam w lecie z tego sposobu,kiedy chce zapalić w moim piecyku gospodarczym. Albo jeśli ktoś ma klasyczny piec kaflowy,tam nie ma skróconego obiegu,więc zostaje gazeta albo suszarka do włosów w wyczystce. Jeśli wywalisz zawirowywacze, to będziesz miał lepszy ciąg i trochę gorętsze spaliny. Swego czasu zrobiłem proste zawirowywacze do mojego kotła DS /eksperyment/ i przy moim kominie (150 mm,11 m wysokości) kocioł nie dawał rady - dostał zadyszki,a wskaźnik temperatury nie chciał przekroczyć 50*C.

Tak,kotły bezklasowe zainstalowane/pracujące powyżej 10 lat. Do 2024 te poniżej 10 lat. III kl w górę do 2028 r.

Tak naprawdę czasami nad nieosłoniętym balkonem,oprócz hydroizolacji,warto dać daszek,najczęściej wyjdzie najtaniej w perspektywie czasu...

Takie podłączenie to prawie dniówka,spawanie itp. 5 lat temu kosztowało mnie to 1000 PLN/robocizna,plus drugie tyle materiał (tylko miałem jeszcze podłączenie bojlera 140 L na stali i kilkanaście metrów PP instalacji cwu). Trudno znaleźć kogoś z dnia na dzień,najczęściej kogoś z doskoku,kto ma właśnie okienko. PS zapodałem ci nr do hydraulika,nie wiem czy pomoże,ale zapytać można.

Wesoła jest ok,orzech II. Ruski z Energ... cena powalająca,normalnie 800 PLN kosztował. Ten słabszy dużo popiołu,nie polecam do DS,ten mocniejszy nie polecam - za drogi.

A- kielichem do góry wtedy kondensat, smoła i co tam chcesz jeszcze, spływa w dół, nie przeciekając przez łączenia na kielichu. Zwykle dotyczy to kotłow, pieców na paliwa stałe, kondensat spływa do odstojnika. Co do kotła gazowego skąd tam taka maź nie wiem, kondensat wiadomo, ale to czarne, smoła?

Kielichem do góry A

Jesli dopiero masz zamiar montować kocioł na pellet, a masz sprawny na ekogroch, to kiedy ci się zwróci róznica montaż-paliwo

fałszywe powietrze (stały dopływ lewego powietrza) do komina od dołu może zaburzyć jego ciąg. Tego niekontrolowanego powietrza musiałoby byc dość dużo .

Czarny Piekarnik/dopalacz pieca Kuzniecowa. To płomienie z paleniska, taki kolor wyszedł na foto. Niedługo po rozpaleniu, płomień się jeszcze nie rozwinął.

Tak, ale niektórym zostały jakies kominy, a istnieją całkiem dobre kozy z ecodesign. Taka dygresja. Chyba że w umowie stoi jak byk, że nie mozna montować kominków/kozy na drewno.