liban

Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, zapytałem hipotetycznie. U siebie montuje naczynie przelewowe do drugiego króćca zasilania. Pod pierwsze mam podpięte zasilanie na grzejniki. To nie jest chyba zabronione?

Ale przy nowoczesnym kotle pelletowym zagotowanie nie grozi, zbyt dużo różnych zabezpieczeń... Czyli nie ma znaczenia dla poprawnego działania instalacji? Przy starych kotłach węglowych zasypowych zagotowanie wody to nie problem.

Panowie czy to jest poprawne założenie zaworu 4D? Zasilanie z kotła mam z lewej, powrót z instalacji z prawej, wyjście na instalacje u góry, powrót do kotła (mały obieg kotłowy) na dole. Wychodzi na to że w pozycji "5" zwierciadło zaworu przy podmieszaniu 50/50 jest w pozycji pionowej, czyli z tego co pamiętam zgodnie ze sztuką, pozycja "0" to kocioł grzeje sam siebie (mały obieg kotłowy) , pozycja "10" to cała woda z kotła idzie na grzejniki. Pytam bo ta instrukcja chyba jest nie tak rozpisana.. Oczywiście zaraz za pompą małego obiegu kotłowego jest zawór zwrotny.

Podłącze się pod temat. Dlaczego naczynie wyrównawcze w instalacji otwartej (kocioł pelletowy) nie może być wpięte w powrót? Przecież nie ma po drodze żadnych zaworów i pomp i w momencie zwiększania się temp.wody w kotle objętość wody rośnie i naczynie spełnia swoją funkcje.

Na taki jak długo w sieci będzie przekroczone dopuszczalne napięcie. A jak wielu sąsiadów zamontuje panele to... Dalej sobie wydedukuj.

Zanim podejmiesz decyzje sprawdź jakie jest napięcie w sieci podczas największej ekspozycji słońca, żeby się nie okazało że będziesz miał tylko ozdobę na dachu bo falownik odłączy panele.

Dotacja nie jest na kocioł tylko na gospodarstwo domowe. Jeśli na jeden kocioł są dwa gospodarstwa domowe (np.mieszkamy z teściami w jednym domu) to dostanie się dwie dotacje. W drugą stronę tak nie działa.

Nie mam ochoty siedzieć w kotłowni i bawić się z drewnem. Poza tym do kotła zgazowującego, drewno musi być naprawdę odpowiednio długo leżakowane. Czy błąd to zobaczymy. Nie ma już tanich źródeł ogrzewania, są tylko trochę tańsze lub droższe. Za rok sytuacja może diametralnie się zmienić.

Ja mam swój las kilkadziesiąt metrów od domu i stary sad. Dlatego jak przyjdą ciężkie czasy do podłączam DS-a. W moim dolniaku drewno pięknie się paliło, oddawało naprawdę dużo energi, jak dostało dużo pow.wtrórnego to płomień był jak z palnika do cięcia metalu, a z komina nic, jakby kocioł nie pracował. Drewno to wdzięczne "gazowe" paliwo. Jak można tym palić i utylizować w górniaku ;) . Toż to strata 70% energii. Przy drzewie jest dużo pracy aby przygotować. A najważniejsze jest jego sezonowanie. Więc marnowanie tych 70% energii naprawdę jest nieopłacalne.

Zaświadczenie już mam o złomowaniu. A jak kontrola przyjdzie to sprawdza co i gdzie jest podłączone do ukladu, a nie co stoi nieużywane niepodłączone w kotłowni. Mogę mieć w kotlowni i "pińć" kotłów. Ważne co jest w układzie podpięte, a nie co sobie drzemie pod kocykiem. ;) Myślisz, że będą chodzić po zabudowaniach i szukać niepodłączonego kotła ;) ? Oczywiście za jakiś czas mogą zrobić nalot w celach kontroli i jak wtedy byłby podłączony mój DS to zabiorą dotacje. Ale jak będą tak ciężkie czasy, że będę zmuszony podłączyć DS-a to ten ich nalot będzie dla mnie najmniejszym problemem. Ludziska na fajki wydają po 5tysi rocznie a ocieplają budynki żeby zaoszczędzić te 5tysi na opale. A wystrczy rzucić fajki i eyjdzie na to samo. Szczerze co będzie to będzie. Już mam dosyć zamartwiania się na zapas. Teraz wszyscy którzy mogą uciekają z pelletu na pomy ciepła. Może być tak że pellet będzie miał mniejszy popyt więc i cena się utrzyma lub zmaleje. Wojna kiedyś się skończy więc i dostawy ruszą jak kiedyś od ruskich i ukraińców.

Kocioł Tekla Draco D Bio 15kW zamawiałem w grudniu z gwarancją ceny. Przyjechał kilka tygodni temu. Zaplacilem na fakturze bez montażu (po znajomości oczywiście) 13900, teraz ten kocioł kosztuje zdaje się 18tyś. Mój DS spalał zimą 4t węgla i drewno. Liczyłem i wyszlo by 6t węgla gdybym tylko tym palił. Sprawność dolniaka zakladam na góra maks 60%. Więc mam nadzieję że zmieszczę się w 7t pelletu. W końcu kocioł ma dużo większą sprawność. Kocioł będzie grzał tylko CO. Inwestycja w obieg CWU nie ma sensu przy cenach pelletu. Mam przepływowy ogrzewacz wody trójfazowy 18kW. Za zaoszczędzoną kasę z obiegu CWU będzie na prąd na dwa lata na potrzeby higieny. Wkład kominowy, zetka i regulator ciągu zamontowane, teraz tylko czekam na podłączenie kotła. Niestety tanie ogrzewanie się skończyło i to dotyczy wszystkich źródeł energi cieplnej. Zaraz z prądem "zrobią porządek" dla prywatnego odbiorcy. Więc pompy ciepła też przestaną być tanie w użytkowaniu. Tak tak, wiem, pompy ciepla to i foto na dachu. Pod warunkiem, że sieć wytrzyma, a niestety już sieć powoduje, że dużo osób ma tylko ozdoby na dachach w postaci paneli. Bo kto zainwestuje w magazyny energii następne 50tysi.

Moją chalupe miałem ocieplać i mialem zaklepany termin w roku w którym wystartowala pandemia. A jak wiemy wtedy wszystko stanęło. Niestety pandemia wydymala mnie na maksa pod względem termomodernizacji. Wtedy ocieplił bym dom za 55tyś. jak doliczył bym zwroty od Państwa to moje koszty wyniosły by 40tyś. Natomiast jak wszystko zaczęło pomalu ruszać gdy oswoiliśmy się z pandemią to terminy na ocieplenie mieli dopiero na rok 21-22 i niestety ceny byly już z kosmosu zarówno za materiał jak i robote. Przy dzisiejszych cenach amortyzacja ocieplenia to 20lat. Dla mnie akceptowalną wartością jest maksymalnie 15lat, a uważam że to i tak za duży okres czasu. Na razie podłączam pelleciaka i wezmę dotacje 14 tyś. Niestety ustawa antysmogowa u mnie obliguje mnie do wymiany kotła do końca tego roku. Zainwestować muszę 26tyś.więc dołożę ze swoich 12tyś. Mojego DS-a oczywiście muszę odłączyć, ale zostawiam go w kotłowni "przykrywam kocykiem" i zalewam wodą. Jak coś się wydarzy to go podłącze. Pellet zamówiłem po 1600, 8ton. Dostawe bede miał w czasie wakacji. Wcześniej spalałem 4tony w dolniaku pkus drewno. Więc liczę że wyszlo by 6ton węgla gdybym tylko węglem palił. Liczę, że dolniak miał sprawność na okolo 60% więc mam nadzieję, że z pelletem zmieszczę się w 7t.

To się tak nie ciesz. Jakie masz napiecie w sieci? Wystarszy że kilku sąsiadów założy panele i żaden z Was nie będzie mial energi ze słońca. U mnie teraz napiecie w sieci w poludnie jest okolo 245- 250V. Jeszzcze kilku zaloży panele i będą mieli ozdoby na "dachach". Chyba że zainwestują w magazyny energi. Ale Sami wiecie że to ogromne koszty, akumulatory też trzeba zmieniać co kilka lat. Niestety nasza sieć energetyczna jest przestarzała inaczej już dawno miałbym foto na dachu. Przecież doskonale Wiesz , że dotacja do termomodernizacji to śmieszna suma, nawet doliczająć odliczenie od podatku 53tyś. W sumie możemy liczyć na 16tyś.zwrotu. Mam 380m2 ścian, u mnie koszt w grudniu wachal się 220-240zł z metra2 na gotowo 15cm grafit. Moja inwestycja w ocieplenie po wszystkich zwrotach to prawie 80tyś. Więc dopóki nie będą odpowiednie dotacje do termomodernizacji to będę spalał te 2tony pelletu więcej. Zaraz niektórzy powiedzą że ocieplony dom to 40-50% oszczędności. Tak ale mówimy o nowym budownictwie i ociepleniu od podstaw. Moja chalupa ma prawie 40lat i nie da się jej ocieplić na takim poziomie jak nowe budownictwo. 20 do góra 30% bym zaoszczędził. Nie będę się pakował w kredyty i wiązał line na szyi żeby wrzucić styropian na ściany dla zysku na opale 3.5-4.5tyś rocznie.

Obejrzalem filmik. Ale gość ciągle bierze pod uwagę to, że zawór mieszający służy do regulacji temp.czynnika na grzejniki. U mnie zawór wraz z pompą "kotłową" będzie spełniał głównie funkcję ochrony powrotu. Poza tym w mojej instalacji przy obecnym kotle (DS 18kW) różnica między zasilaniem (gdy instalacja się już unormuje jakiś czas po rozpaleniu) a powrotem była nie więcej jak 10stopni. Obecnie będę montował kocioł 15kW. Z instrukcji na filmie wygląda na to, że u mnie Kvs powinien być 6,3. Oczywiście biorę moc nowego kotła i przyjąłem deltaT na poziomie 10-12stopni. Chyba dobrze zrozumiałem instrukcję odczytu wykresów ;) ?

Powoli zbliża się czas montażu kotła. Wkład kominowy już zamontowany (120mmx220mm, stal 1mm 1.4404, "zetka" fi160, wlot 2m nad poziomem gruntu,wylot 10cm nad posadzką). Doszedłem do wniosku, że przy tych cenach pelletu CWU będzie realizowane tylko z trójfazowego przepływowego ogrzewacza wody. Więc kocioł na pellet ogrzewał będzie tylko CO i w układzie kotła nie będzie obiegu CWU. Będą to wymierne oszczędności finansowe przy podłączaniu kotła (pompa, zbiornik 200l i orurowanie itd), które pewnie i przez dwa lata nie wydam na kwh-godziny z sieci elektrycznej na podgrzanie wody do codziennej higieny. Mam jeszcze jedną zagwozdkę dotyczącą zaworu 4D. Będzie u mnie montowany zawór 4D 1" z siłownikiem i teraz nie mam pojęcia z jakim Kvs ten zawór zakupić biorąc pod uwagę moją instalację. Czym podyktowany jest prawidłowy dobór tego parametru np. ilością zładu wody, średnica rur, ilością i rodzajem grzejników? Wierzę, że z Waszą pomocą uda mi się to ustalić.

Easy, to będziesz potrzebował jak ten 15kW zacznie pracować bez bufora przy twoim metrażu. Ja mam dom 200m2 bez ocieplenia i kocioł węglowy zimą nigdy nie pracuje całej doby, a jest mocy 18kW. Zazwyczaj przepalam 12h na dobe. Teraz zamówilem 15kW pelleciaka, który przy naszych "mrozach" spokojnie da rade. A jak nie da rady, bo wpadną na chwilkę grube mrozy to na te kilka dni odpale kaloryfery olejowe na prąd. Ale za to resztę sezonu kocioł będzie pracował z zadowalającą kieszeń sprawnością. Pamiętaj że moc kotła dobieramy pod hipotetyczne mrozy ze średnią dobową okolo -20stopni. Ile tych ostrych mrozów mamy, tydzień na sezon. Ręsztę sezonu Twój "Easy" :) 15kW będzie leciał poniżej mocy minimalnej, czyli nieekonomiczne i z dużym syfem na wymiennikach. To jest kocioł na paliwo stałe a w większości przypadków rzeczona modulacja to tylko pobożne życzenia producentów. Oczywiście są konstrukcje w których ta modulacja mocą działa jak należy,ale są to konstrukcje drogie i w 99% niepolskie. Radzę Ci abyś przemyślał swój zakup i dobrał moc, która w Twoim przypadku 10kW to już kosmos.

A ok ślepym już ;). Gdzieś mi umknął bufor.

90m2 i kocioł 15kW, masz powybijane szyby w oknach?

Teraz to taka norma. Najwięcej ucieka górą. U mnie na ostatnim stropie jest zalene 5cm styro bialego i rozłożylem jeszcze wełne 25cm.

Panie i Panowie po prostu zmienimy swoje "przyzwyczajenia" i za temp.komfortową w pomieszczeniach uznamy 20stopni (która to wartość może stać się luksusem) zakładając sweterek i grube skarpety. Niestety będzie to jedyne wyjście bo każdy nośnik energii zdrożeje. Pozostaje mieć nadzieję, że zimy w Polsce będą nadal robiły się coraz bardziej ciepłe.

Oczywiście PC super sprawa, nawet bez paneli. Ale nie w każdym domu można ją zamontować. Niestety stare domy, ze starymi instalacjami nie są pod PC. Piszesz o PC powietrznej. Przy gruntowych całkowite koszty rosną trzykrotnie. Powietrzne tylko do temp. okolic zera bo poniżej to COP spada do granic 1:1. Więc grzanie prądem.? Następna sprawa skąd wiesz czy w niedługim czasie w Twoim sąsiedztwie nie zostanie zamontowane tyle instalacji PV, że sieć to wytrzyma i że będzie odbierała produkcje. Mamy przestarzałą sieć energetyczną. Wszystko wygląda ładnie w teorii natomiast w rzeczywistości skończyły się czasy taniego ogrzewania.

Słowo klucz "dopuszcza". Czyli po tym sformułowaniu widać, że jednak bezpieczniejszy (dla kotłów na paliwo stałe) jest ukł.otwarty. Pewnie dlatego, że jego zabezpieczenie jest proste i niezawodne tak jak budowa. Układ zamknięty i jego zabezpieczenia to urządzenia, które mogą jednak nie zadziałać, do tego dochodzą błędy wykonanej instalacji popełnione przez hydraulika. Jednak ukł.zamknięty to skomplikowane ustrojstwo w porównaniu do ukł.otwartego.

Generalnie kotły na paliwa stałe powinny chodzić na ukł.otwartym. Chyba, że producent kotła wymaga zamknięcia układu. Co daje zamknięcie układu? Wg mnie nic. Układ otwarty jest (chyba) bezpieczniejszy przy kotłach na paliwo stałe.

No właśnie na "paliwa" odnawialne powinno nie być żadnego podatku, aby zachęcić na przejście na to paliwo. Ale także zagwarantować że jak już się przejdzie na to paliwo to nikt nie dowali na nie podatku w terminie późniejszym.

Po co tak daleko sięgać. Spójrz zaraz za zachodnią granicą.