Skocz do zawartości

liban

Stały forumowicz
  • Postów

    568
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez liban

  1. U mnie stara chałupa bez ocieplenia. Kocioł leci wg harmonogramu. Np w takie pogody jak teraz pracuje 7-11 i 15-20. W nocy wyłączony. Jak przyjdą niższe temp.to pracuje 6-20 a jak mrozy poniżej -10 to pracuje przez ten okres ciągle. Oczywiście kocioł cały czas moduluje (ustawiłem 45-100% mocy). Dobija do 69 i spada do 64stopni. Zawór 4d pilnuje temp.powrotu 55stopni i temp. na C.O. 45stopni. Na wszystkich kaloryferach mam termostaty. Temp.kotła zadana 66. Powrotu 55. Kocioł ogrzewa tylko C.O. Niestety przy nieocieplonych budynkach albo komfort cieplny i brak skoków temp.pomieszczeń albo ekonomiczne palenie z wygaszaniem. Ja wybrałem to drugie ekonomia.
  2. Ja mam ustawioną ładującą, aby cały czas chodziła, a nie włączała się cyklicznie gdy temp. powrotu spadnie poniżej zadanej. Ja zadaną na powrocie mam 55 stopni, na kotle 66. Pompa kotłowa u mnie chodzi cały czas. Tylko, że ja mam Draco D Bio 15kw na zaworze 4d. Ogólnie temp.startu wszystkich pomp czyli C.O. i kotłowej mam 55stopni i kotłowa włącza się przy 50.
  3. U mnie drewno leżakuje w drewutni. Kilka dni przed paleniem przynoszę kilka worków do kotłowni gdzie się ogrzewa, bo suche już jest. Stojak na drewno właśnie szukam. Jestem bardzo miło zaskoczony jak dużo ciepła daje ta koza po spaleniu kilku kawałków. Pokój ma ponad 40m2 i momentalnie robi się gorąco.
  4. Też się zdziwiłem, że jest tylko ciepły. Najcieplejsza jest ściana na wysokości 2/3 kominka i wyżej. Generalnie ciepło dość dobrze się roznosi po sąsiednich pomieszczeniach. Dość dobra konstrukcja. Powietrze pierwotne podawane jest pod palenisko, poza tym jest kierownica powietrza na przednią szybę i naprawdę pozostaje ona dość czysta. Jest też powietrze wtórne podawane nad palenisko, co doskonale dopala gazy. Cała komora spalania wyłożona jest płytami, które bardzo podnoszą temp.komory.
  5. Co prawda nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Jest już po wszystkim. Kominek/koza już zamontowany. Czas oczekiwania na produkt dość długi ale opłacało się czekać ;)
  6. U mnie temp.spalin podobna i także wkład kominowy ze stali, ale pod skraplaczem mam powieszone małe plastikowe wiaderko i co kilka dni muszę wylać te 0.5litra wody. Może dlatego, ze u mnie kocioł nie pracuje ciągle, tylko w godz. 8-20, no chyba, że temperatura spada do około -7 i niżej to kotła na ten okres nie wygaszam. W tym sezonie raz był tydzień kiedy kocioł chodził non stop i wody w wiaderku ze skraplania było dużo mniej, niż przy pracy kotła 12h pracuje, 12h stoi. Para wodna z komina, raz jest raz nie ma, wszystko zależy od wilgotności powietrza na zewnątrz.
  7. W palniku jest czujnik jasności płomienia, który decyduje o wyłączeniu zapalarki. Tylko u Ciebie na wyświetlaczu nie widze jego wskazań. U mnie jest tak:
  8. Pytanie jaką temp.spalin ma Kolega D. Jak miałem DS-a to przy rozpalaniu też huczało, ale temp.spalin była 300stopni. :) Ale tamten kocioł był 18kW i miał 1.7m2 wymiennika, był zaprojektowany tak aby też dbał o ceglany komin. Ten mój obecny pelleciak ma 15kW i 2.5m2 wymiennika i temp.maks.spalin 115, ale wkład kominowy musiałem dać obowiązkowo, bo komin mokry przy tej temp.spalin.
  9. U mnie nie huczy nawet jak jęzor ognia wystaje z palnika na 30-40cm. Może za duży ciąg jest u Was? Fakt, że mam dodatkowe zawirowywacze i regulator ciągu kominowego. Może Wasze sterowniki tak modulują dziwnie lub budowa kotła jest temu trochę winna.
  10. Ja wstawi go jak należy, na odpowiednich średnicach to będzie ok. Do pelletu i obiegu tylko grzejnikowym jest jak najbardziej bezproblemowy. Wiem bo widze i sam używam od tego sezonu. To, że 4d u kogoś nie działa jak należy to wynika z błędów instalacyjnych,a nie z zasady działania tegoż zaworu. Tak jak pisałem wcześniej, u mnie jest to idealne rozwiązanie. Zawór 4d mam 1cal i cały obieg kotłowy jest na 1calu. Podłączone jest to wszystko do starej (kiedyś grawitacyjnej) instalacji. Kocioł jak się już nagrzeje i temp.instalacji unormuje to kocioł pracuje idealnie z delikatnym wachaniem temp.+ -. Ważne jest aby kocioł nie był przewymiarowany, najlepiej delikatnie niedowymiarowany, bo tu są największe problemy.
  11. Jak same grzejniki to zawór 4d, pompa na instalacje i pompa kotłowa. U mnie śmiga aż miło. Kolega Sambor polecił mi schemat podłączenia i dzięki Mu za to, bo nie mam żadnych problemów. Powrót mam ustawiony na 55stopni. Co prawda jak kocioł startuje i zanim osiągnie temp.zadaną czyli 66stopni, to zawór przez okolo 1h troszkę wariuje. Ustawiłem start pomp na 55stopni i pompy ze dwa, czasem trzy razy staną. Zład wody mam okolo 300l w instalacji. Jaki kocioł i jaka chałupa jest w opisie. Temp.wody na instalacje mam ustawioną na 45stopni. Jak temp.nie spada poniżej -5stopni to grzeje od 8-20. Jak jest niższa to ciągle. CWU u mnie jest realizowana z podgrzewacza przepływowego 23kW.
  12. U mnie pompa na instalacje za zaworem 4d jest ustawiona np na 4W a pompa na obiegu kotłowym na 8W. Wszystko wzorowo śmiga i cicho.
  13. Moja chińska 150-siątka waży 45kg. Ile pożyje to zobaczymy. Od września dopiero jeden raz prąd wyłączyli i ciągło z aku może z 5godzin. Więc nawet pełnego cyklu ładowania nie było. Po drugie to dosyć duża pojemność więc jak nawet trochę mu spadnie to krzywdy nie będzie. Co innego jak ktoś takie aku kupuje do magazynu energii pod foto i ciągłe cykle ładowania i rozładowania, to lipa. Przy moim kotle i upsie będzie żył długo. Przez 6lat miałem z samochodu już 5cioletni 100ah, do samochodu się nie nadawal a przy upsie dawał rade i napędzal elektronike w kotłowni po 10 godzin nieraz.
  14. Cena aku zależna jest od jego pojemności, oczywiście także od technologii w jakiej jest wykonany. Ja we wrześniu kupowałem ups Volt sinuspro 1000 i aku agm 150AH i zestaw kosztował 1900zł. Ups 800zł, aku 1100zł.
  15. Przede wszystkim powinien być zamontowany regulator ciągu kominowego. Jeżeli temp.spalin nie przekracza 140stopni to jest ok. U mnie gdy nie było zawirowywaczy temp. była maks 140, ale miałem stare zawirowywacze od innego kotła, które sam zrobiłem to je zastosowałem. Teraz temp.spalin jest maks. 115, a minimum 90 stopni. Cały czopuch mam ocieplony aż do wejścia do komina. Interesuje nas temp.spalin a nie rury wychodzącej. Ta rura także nagrzewa się od samej temp.wody w kotle. Przecież to wszystko metal i przekazuje dalej ciepło od samego kotła.
  16. To nie jest żaden typowy dolno-górniak, tylko dolniak. Nie zauważyłeś u góry przepustnicy. Gdyby jej nie było to byś miał racje. Ta przepustnica służy do rozpalania. Po rozpaleniu zamykany przepustnice i wszystko idzie dołem. Minus, ruszt nie jest pochylony do tyłu kotła aby opał się zsuwał. Otwory powietrza wtórnego są tylko nie ma ruchomego rusztu, co w dolniakach jest obowiązkowe.
  17. Mam zamiar wstawić do dużego pokoju kominek wolnostojący, czyli koze. Ma byc to źródło awaryjne i do przepalania w weekendy. Komin jest murowany z cegły, wysokość okolo 5m, znaczy cały komin ma 8m ale koza wpięta będzie na 1piętrze (więc od kozy do wylotu z komina z 5m będzie) i komin przechodzi przez nieogrzewane poddasze. Czy mogę wywiercić otwór w kominie i tylko podłączyć koze bez żadnego wkładu kominowego? Czy komin z cegły to wytrzyma przy przepalaniu w dni wolne? Nawiewu też nie mam, czyli rozszczelnianie okna pozostaje. Jakieś porady bo kompletnie nie mam pojęcia w tym temacie. Drewno mam swoje , bo sad owocowy i las też mój, a w nich jakieś wiatrołomy czy stare leżące drzewa zawsze się znajdą.
  18. Ustawienia kotła:zadana67, hist.wył.8, hist.zał.12, start pomp 55. Temp.powrotu min 55. Jak instalacja się wygrzeje co trwa 1.5h to temp.powrotu jest niższa o 6-9stopni od temp na kotle. Przed wstawieniem zawirowywaczy, temp.spalin dochodziła do 140stopni przy nadmuchu ustawionym w granicach 30-50(linia prosta). Teraz nadmuch 30-70(linia prosta) spaliny max 115stopni. Zwiększyłem nadmuch aby wykluczyć niepełne spalanie (delikatna sadza na wymiennikach, cieniutka warstwa wyglądająca jakby okopcił się wymiennik, bo nie ma typowych wiszących czątek sadzy widzialnych dla oka). Podczas pracy gdy otworzę drzwi do wymienników i świecę latarką jest zero dymu. Wygląda jakby kocioł nie pracował i to nie ważne czy przy 30 czy 100% mocy. Jedynie duża ilość dymu jest przy rozżażaniu i rozpalaniu. Zmniejszyłem dawke wstępną z 20 na 15 bo z testu podajnika wyszło mi 25,4 kg/h. Test robiony miesiąc temu i teraz waga wychodzi identyczna, plus delikatne odchyłki do 0.3 kg/h.
  19. Panowie. W tamtym sezonie miałem DSa (znaczy mam dalej, tylko stoi odłączony zalany wodą) i do niego zrobiłem zawirowywacze spalin, które to idealnie pasują do mojego obecnego kotła. Odpowiednio je podoginałem i zobaczymy ile zejdzie temp. spalin. Mam wkład kominowy do pelletu więc niska temp.spalin mu nie straszna.
  20. @Pumping Jak płyta stanowi wizualnie całość i nie ma przerwy, gdzie płomień czy gazy mogłyby się przedostawać to jej nie wymieniaj.
  21. [mention=86195]Outsider[/mention]... Palnik ma samoczyszczenie. Teraz kocioł chodzi po 3godziny dziennie (17-20) i startuje od temp.20stopni. temp.utrzymywana, jak już po 1.5h się ustabilizuje to 67stopni, powrót 57. Nadmuch jest tak ustawiony, że jak otworzę górny wymiennik, czy regulator ciągu i zaświecę latarką to jest zero dymu, naprawdę zero. Teraz nadmuch mam między 35-55. Fakt jest taki że jak startuje od temp.20stopni to wymienniki są całe mokre. Instalator mi mówił, że to normalne bo jest różnica temp.i przy starcie kotła od zera tak ma być. Trwa to kilkanaście minut i za chwilę jest suchutko. Spalone jest w kotle 40kg pelletu. Wydaje mi się że kocioł chodzi zbyt krótko i startuje od zera i dlatego jest ta delikatna sadza, bo to warstwa znikoma może kilka mikronów. Na zdjęciu ostatnim i przedostatnim wymiennika, specjalnie przeciągnąlem palcami z boku wymiennika żeby pokazać że kocioł jest w środku czarny bo ma taki lakier. Przepracował dopiero kilka godzin. Start pomp mam 55stopni, ochrona powrotu 55. Zjechałem z dmuchawą bo na początku bylo 30-70 tak ustawił serwisant. Kocioł ładnie moduluje jak dochodzi do zadanej i utrzymuje temp.plus minus 2 stopnie. Tak jak wspomniałem w kotle i w kominie świecąc latarką jest zero dymu, a to przecież dym to niespalone gazy i to właśnie jego obecność powoduje sadze czy smołe. U mnie jest zero, po prostu zero dymu. Dlatego właśnie tak zjechałem z dmuchawą. Jak niżej bym zjechał to już dymienie delikatnie się pojawia. Przepraszam poprawka kocioł chodzi dwa razy po 3godziny. 6-9 i 17-20. Mniemam że ta sadza to poprostu wynik krótkiej pracy kotła, bo zanim wejdzie na te 65 stopni to z godzine to trwa.
  22. I jeszcze jedno. Powiedzcie czy ten popiół i wymienniki wyglądą jak powinny? Czy coś zmieniać z dmuchaniem i podawaniem?
  23. Czyli dobrze myślałem, że jak zmniejszamy podawanie to zmniejszamy też wiatry. Podawanie zmniejszyłem o 15% i nadmuch także o 15%. Teraz po 2godzinach kocioł moduluje w zakresie 68-69 stopni, temp.powrotu 57-60stopni. Ustawiłem też szybkość modulacji na 20 (skala 2-30) Temp.palnika oscyluje między 47-60. Natomiast moc palnika, przy utrzymywaniu zadanej kotła, oscyluje 10-13kW i powoli jeszcze spada, pewnie dlatego, że grzeje czasowo i chałupa musi się wygrzewać, gdybym grzał dłużej to pewnie moc palnika schodziła by dużo niżej. Tak mam wprowadzone dane (ważenie, ilość energii z kg pelletu i podawanie), że idealnie pokazuje moc i spalanie. U mnie jak instalacja się ustabilizuje, to różnica między powrotem, a zasilaniem przy zaworze 4D otwartym w połowie, wynosi 8stopni. I pytanie czy opłaca się zejść z temp.kotła do 65 z 68stopni, skoro powrót dogrzany, czy nie odbije się to negatywnie na procesie spalania. Teraz po 2.5godzinach pracy palnik schodzi coraz niżej z mocą ale chyba nie zdąży i przejdzie w pauze. Zmieniłem mu histereze wyłączenia na 3 i ładnie moduluje w dół. Chyba zdąży. ;)
  24. Kurcze nie wiedziałem że jestem jedyny, który posiada ten sterownik ;). Ale dobra. Tamten temat już rozwiązałem. Teraz inne zagadnienie. Robiłem test podajnika i wyszło mi 26kg/h. Podawanie wg tabeli przy moim kotle to 3.1. Zmniejszyłem do 2.6 (nadmuch też zmniejszyłem do 40%mocy-34dmuchawa; 60%-40; 80%-47; 100%-55),ponieważ jak kocioł dochodził do zadanej to modulacja zbyt wolno reagowała i się od razu wygaszał. Teraz szybciej zwalnia i utrzymuje zadana, no chyba że termostaty się zamykają na grzejnikach to mam ustawioną "pauze" na 60min i sobie w tej pauzie stoi. I teraz pytanie. Moja instalacja cała (300l) od zimnego startu po nocy wygrzewa się do unormowania jej, okolo 1.5godziny, aby osiągnąć temp.zadaną na kotle i kocioł się ustabilizował wraz z temp.powrotu 55stopni. Czy to nie za długo? Pytam bo zmniejszyłem podawanie. Płomień palnika przy mocy oscylującej na maks jest długi i żółty. Temp.spalin oscyluje 100-130stopni (termometr wsadzony 30cm od końca czopucha kotła). Jakieś porady? Please.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.