Skocz do zawartości

liban

Stały forumowicz
  • Postów

    571
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez liban

  1. Z wieloma kotłami też jest teraz nie ciekawie, jeśli chodzi o dostępność. Ja zamówiłem pod koniec tamtego roku a dostawa planowana jest na kwiecień.
  2. Dlatego pisałem o dokumentacji odbioru instalacji. Ja kocioł kupuje na fakture. Przychodzi hydraulik i go montuje i wystawia mi fakture na montaż wraz z osprzętem (pompy, rury ,zawory itd). Oczywiście podpisuje protokół odbioru instalacji. Resztę załatwiam w WFOŚiGW, składam wniosek o wypłatę wraz z potrzebnymi fakturami i dokumentami. Oczywiście przed tymi wszystkimi operacjami trzeba w WFOŚiGW złożyć wniosek o dofinansowanie do wymiany źródła na ekologiczne.
  3. Jeśli chodzi o "Czyste powietrze" to przedstawiasz faktury czy na kocioł czy na montaż z osprzętem i dostajesz zwrot. Można kupić sam kociol i zamontować samemu. Tylko chodzi o protokół odbioru, który wystawia Ci montujący kocioł. Jest pewien plik dokumentów, który trzeba przedstawiać urzędnikowi z WFOŚiGW. Najlepiej jak byś zrobił zdjęcia teraz istniejącego i działającego źródła ogrzewania. To nic nie kosztuje a będziesz miał dowód czym grzałeś. Tak mnie poinformowano na infolini programu "Czyste powietrze".
  4. Znaczy chcesz po prostu kupić kocioł z 8% Vat, który to Vat jest zarezerwowany dla kotła z usługą montażu.
  5. Na szczęście ;) Tekla ma swoje palniki i kotły, tylko sterowniki to firma zewnętrzna Estyma.
  6. Między innymi właśnie, że to "standard taki" ;) ja montuje polskiego producenta i jak coś walnie, chociaż nie ma co bo to prosta konstrukcja, na drugi dzień części są u mnie.
  7. Ja mam komin murowany 8m 150x270 i będę chciał zamontować wkład,podobny rozmiar Batorego jak Twój. Myślałem max 130x250. Oczywiście regulator ciągu obowiązkowo.
  8. Np.kocioł typowo przerobiony z węglowego gdzie w węglowych była dużo mniejsza powierzchnia wymiennika i większość energii ucieka w komin. Przy pelleciakach zauważyłem że ta pow.wymiennika jest minimum o 50%większa jak w węglowych zasypowych.
  9. No właśnie nieraz się czyta lament, że kocioł za mały i nie dogrzewa, a za chwilę delikwent pisze że spala mu AŻ 40kg na dobe, a kocioł ma 20kW. A ze zużycia paliwa widać że leci na mniej niż 50% mocy. Ludzie kompletnie nie mają pojęcia o tych zależnościach.
  10. Gdy zamawiałem kocioł to instalator mi ciągle mówił że to 15kW to za mało, a ja mu na to że mam 18kW i daje rade i palę 12h na dobe. A wiadomo u mnie w dolniaku sprawność też nie jest na najwyższym poziomie, powiedzmy (60%) i strata kominowa także dość duża bo pielęgnuje mój ceglany wydech (spaliny 180-260stopni, oczywiście turbulatory sam docinałem, bez nich 40stopni więcej, aż tak komina nie wielbie ;) ). Przy pelleciaku ta sprawność będzie okolo 80% i strata kominowa bardzo mała. Więc tutaj też energia z paliwa będzie się amortyzowała. Węgiel do dolniaka też starałem się kupować niskospiekający czyli słaby, żeby dolniaka nie przeklinać, a o dobry węgiel do DS-a ciężko. Ale za to na drewnie pięknie idzie bo mu jeszcze palnik zawężałem i dużo powietrza wtórnego, więc huczał aż miło. Moja zamówiona Tekla Draco D Bio 15kW teraz wg nowego cennika to 17tyś. Więc rzeczywiście różnice cenowe się coraz bardziej zacierają. Ten model Tekli ma wymiennik 2,5m2 więc spaliny powinny mieć dość niską temperaturę.
  11. W moim przypadku gdzie zamawiałem w grudniu i mam gwarancje ceny (13900). Fakt że to mój dobry Kolega jest dealerem Tekli, więc cene zrobił mi dość dobrą. Z gminy dostane 5tyś. z programu Czyste Powietrze 9tyś.(kocioł/montaż) więc kocioł mam darmo. Pozostaje wkład kominowy i podłączenie kotła,tutaj licze w sumie z 15tys. Mam już kocioł od znajomego aby go zezłomować i mieć papier dla gminy i WFOŚiGW, a swojego super przemyślanego dolniaka od Przemka P2ar postawie w garażu, zaleje wodą i jak przyjdzie "wojna" czy inny "kataklizm" to może podłączę. Co ciekawe ten mój dolniak ma moc przy spalaniu dolnym 18kW(wym.1,68m2), a przy spalaniu górno-dolnym 22kW(wym.2,4m2). Nigdy tej drugiej opcji nie uruchomiłem przy paleniu (tylko przy rozpalaniu pierwsze 10-15minut). Nawet jak były mrozy po -30stopni kilka lat temu.
  12. Piszecie że lepiej zamontować kociol pelletowy większy bo będzie sobie modulował. Oczywiście ale dotyczy to kotłów u których ta modulacja działa jak należy, a niestety nie dotyczy to większości polskich kotłów. I w polskich kotłach, niestety czym lecimy niżej niż nominalna moc to mamy bardziej nieczyste/niepełne spalanie, a co za tym idzie straty paliwa. Oczywiście sytuacja nie dotyczy instalacji z buforem. Coś za coś. Prosta budowa i mniej skomplikowana to kotły mniej ekonomiczne jeśli chodzi o paliwo. Przy skomplikowanej budowie i elektronice niestety jest dużo większe prawdopodobieństwo na awarie , bo ma co się popsuć i elektronicznie i mechanicznie. I dochodzi cena zakupu która jest dużo większa. U mnie teraz siedzi 18kW DS. Spokojnie daje rade od 2015. Montuje polski prosty pelletowiec 15kW.
  13. To ile za montaż wkładu kominowego z robocizną w końcu? Bo raz piszesz 17tyś.a raz 3,8tyś. Za stalowy wkład kominowy 8m z robocizną 17tysięcy? Ok, już widze części i robocizna: wkład kominowy i podłączenie kotła do instalacji z osprzętem. Już myślałem że ich kompletnie "popieściło" z tymi cenami za wkład rury do komina. A swoją drogą to chyba dużo za podłączenie kotła z osprzętem do instalacji, 13tyś?
  14. W aplikacji nie można podawać m2 ogrzewanych i nieogrzewanych, program sam wylicza m2ogrzewane z wymiarów budynku i przyjmuje że wszystkie pomieszczenia są ogrzewane co w moim przypadku nie jest zgodne ze stanem faktycznym. Za to program wylicza zapotrzebowania na moc grzewczą na m2 i zapotrzebowanie na energię na m2. Może należałoby "na kartce" przemnożyć (wyliczone przez aplikacje) wskaźniki przez m2 (ogrzewane faktycznie). Tzn: 83W/m2 (wskaźnik zapotrzebowania na moc grzewczą) x 160m2 = 13,280 (moc kotła) Podobnie: 172kWh/m2 rocznie(wskaźnik zapotrzebowania na energię) x 160m2 = 27500kWh rocznie. Wszystkie wskaźniki wziąłem z Twojego wyliczenia pod moją chałupę.
  15. Doradźcie mi jeszcze, jak liczyć te metry ogrzewane. Bo tak naprawdę piętro jest całe ogrzewane to 111m2. Parter to tylko 48m2 ogrzewanych, reszta to nieogrzewane garaż, kotłownia i korytarz gdzie nie ma grzejników. Do wszystkich pomieszczeń ogrzewanych na parterze są drzwi i są zamknięte. Mam te metry odliczyć od kubatury ogrzewanej ? Wiem że przez ściany działowe (pustak 24cm), przenika do nich jakieś ciepło. W korytarzu jest zawsze 15-17stopni, w garażu zimniej. Kotłownia ogrzewa się od samego kotła. Ale stritce ogrzewania z grzejników nie ma. Więc...?
  16. Ok... To co mam wpisać w ten kalkulator aby było to miarodajne.
  17. Wtedy wpisałem PUR bo nie miałem pojęcia o tym co mam w ścianach. To oczywiście błąd. Wiem ,że tamte linki nijak się mają do rzeczywistości. Co Ty ciąglę z tą zawilgotniałą krylaminą wyjeżdżasz? Rozumiem ,że byłeś i widziałeś jak to jest u mnie w tej ścianie. [emoji6] Widzisz u mnie to wyglada tak: na parterze mam 2xpustak(Sciana 60cm), piętro to pustak i cegła pełna(ściana 45cm). Dlaczego wpisałeś słoma (5cm) w miejsce pustki powietrznej? Przecież pustka jest gorszą izolacją niż słoma patrząc na powyższy kalkulator. Kalkulator chyba zakłada że ta wpisywana pustka ma się nijak do wartości książkowych pustki niewentylowanej. I chyba traktuje ją jak pustkę wentylowaną, czyli brak izolacji.
  18. To jest chyba najwyższa półka. Tylko cena też adekwatna. Ja myślałem o tych kotłach ale cena mnie zabiła. Wybrałem kocioł polski i prosty. Na pewno mniej ekonomiczny ale o połowę tańszy. Szybciej kocioł się skończy zanim wypalę różnicę ceny w pellecie.
  19. Wiem doskonale bo korzystam z tego kalkulatora. Zobacz mój pierwszy post w tym temacie i pytanie, które właśnie było powodowane pustką i izolacją w niej. Są też linki do wyników. Tylko pierwszy link coś chyba źle kieruje.
  20. ...na temat pustki powietrznej jej izolacyjności i izolacyjności ścian. Jest także coś (chwilowo) o moim mordercy ze ścian. I Ty także jesteś obecny. ;) https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16068-pustka-powietrzna/
  21. Patrząc jak bardzo delikatny jest ten materiał, to gdyby miał taką wysoką nasiąkliwość wodną to przy pierwszym kontakcie z czymś wilgotnym pianka po prostu by osiadła i już nie wstała lub się rozpłynęła. W ścianach bym miał jakieś cieniutkie resztki tego dziadostwa. Więc : -albo nie jest tak higroskopijna jak co niektórzy uważają, -albo miejsce w którym jest pianka jest wolne od wilgoci.
  22. Da się skruszyć, jest bardzo lekka, miękka i wygląda na puszystą. Generalnie jak jest to nie ruszone to tworzy całość i wygląda jednolicie, jak jakaś płyta ale jak tylko chcemy to złapać w palce i delikatnie ściśniemy to zmienia się można powiedzieć w "pył". Dziwny materiał i bardzo delikatny. Okna miałem powiększane w różnych miejscach w domu. Na parterze i na piętrze. Wszędzie było to coś i trzymało się kupy i wyglądało na stabilne do czasu gdy tego nie chcieliśmy złapać. Momentalnie się rozsypywało. Jeśli dobrze pamiętam pisałeś, że z krylaminy kiedyś płyty robili. To nie mam pojęcia jak one mogły być transportowane, bo tego nie dało by się podnieść, złapać czy gdzieś zamontować takie to delikatne.
  23. Ale Panowie z gazem będzie jeszcze gorzej. Bo przecież za dwa lata nikt nie będzie regulował jego ceny dla indywidualnego odbiorcy. Pozostaje mieć nadzieję że jego cena rynkowa spadnie do poziomów sprzed kilku miesięcy.
  24. Zawilgotniałe nie jest bo niby w jaki sposób miałoby to złapać wodę, mur jest cały nie popękany. Po drugie miałem tą piankę w palcach i była sucha jak pieprz. Rozumiem, że po fotkach poznajesz tą morderczą piankę przy okazji popalając zdrowego papieroska 😉 . Szczerze to bardziej mnie interesują właściwości izolacyjne niż wyolbrzymione mordercze skutki uboczne. Więc mógłbyś już zaprzestać wprowadzania atmosfery grozy bo już sobie wcześniej wyjaśniliśmy w jakim czyściutkim świecie większość populacji mieszka. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.