AdamGuitar

Trzeba użyć dodatkowego przełącznika na kablu do wentylatora i problem z wentylatorem zostanie rozwiązany, nawet w przypadkach awaryjnych. Najlepiej jako dodatkowy przewód aby nie przecinać kabla oryginalnego (na zasadzie przedłużacza).

Co autor miał na myśli w tym schemacie? No i zgodzę się z przedmówcą , że trzeba to uzupełnić o obliczenia. Zwłaszcza przy ogrzewaniu podłogowym, jeśli ma poprawnie działać, ponadto powinno spełniać wymogi bezpieczeństwa. Przy takiej instalacji lepiej skorzystać z usług projektanta. Nadmienię też, że dwa pokazane źródła ciepła powinny być uzupełnione o źródło które będzie wiodące, natomiast te dwa mogą tylko wspomagać ogrzewanie.

gdy spaliny uchodzą dołem i górą to kocioł jest z dolno - górnym spalaniem. Generalnie górnego wypływu spalin używa się przy rozpalaniu w celu skrócenia ciągu przez kocioł oraz zmniejszenia schłodzenia spalin, po rozgrzaniu kotła i komina kocioł powinien pracować jako dolniak.

Dobrze byłoby abyś zamieścił schemat. Będzie łatwiej.

W drugim przypadku masz dwa urządzenia w jednym siłownik i regulator w innych rozwiązaniach musisz kupić oddzielne zestawy , regulator, siłownik

Brakuje termostatu ograniczającego temperaturę na zasilaniu.

Proponuję zajrzeć na stronę http://www.esbe.pl/pliki/Dok_22-23.pdf oraz http://www.afriso.pl/pliki/IV.pdf strona 36 dość rozsądna cena (tutaj w euro) ale jest regulator oraz siłownik, można dołączyć termostat pokojowy.

W tej chwili to samowola. Przed wykonaniem należało wykonać wszelkie uzgodnienia, opinie, projekt na rozbudowę instalacji c.o., uzyskać pozwolenie na rozbudowę.

Ale mamy wtedy pewność , że układ działa i na każdym układzie mamy oczekiwaną temperaturę. chcemy powrót 45 st. , 50 st., 55, bez problemu. Tak samo z zasilaniem c.o. Posiadam taki układ i działa nadzwyczaj sprawnie.

Znaczenie ma też ale wolniej koroduje, najczęściej dochodzi do miejscowych ognisk korozji.

Niedogrzewanie części grzejników, niepotrzebna praca pompy (zbyt duże przepływy ponad zapotrzebowanie), co wiąże się z montażem większej pompy o większej wydajności. Przy zbyt mocnym kryzowaniu wszystkich grzejników, niedogrzewanie w całym obiekcie (mieszkaniu)

Popieram całkowicie Marcina. Obowiązkiem naszym jako fachowców jest udzielenie odpowiedzi na bazie uregulowań prawnych. Jeśli ktoś chce wykonać jakiekolwiek roboty bez przestrzegania przepisów nie powinien zadawać pytań na tym forum, lub szukać tu aprobaty. Pytanie było, jakie kroki należy przedsięwziąć aby wykonać instalacje zgodnie z obowiązującymi przepisami i takiej odpowiedzi należało udzielić. Jeśli ktoś wykonał prace z pominięciem przepisów nie powinien się do tego przyznawać, a zwłaszcza udzielać takich rad. Po uzyskaniu zgody od wspólnoty oraz kominiarza należy zlecić wykonanie projektu solidnemu projektantowi a on załatwi wszystkie dokumenty formalnoprawne wraz z pozwoleniem na budowę.

Jak już wykona schemat instalacji to wrzuć go na forum.

Jeśli nie ma separatora mikropęcherzy powietrza to niejednokrotnie odpowietrzanie trwa dość długo. Nieraz dopiero wysokie parametry powodują szybkie wydzielenie się powietrza z instalacji.

Jestem zwolennikiem innego rozwiązania. Regulacja temperatury na c.o. zawór trójdrożny. Na zapewnienie temperatury powrotu bajpas pomiędzy zasilaniem a powrotem z pompą i zaworem regulacyjnym, pompa sterowna od temperatury powrotu. Mamy wtedy dwa niezależne układy.

To dziwne bo powinien być na ssaniu pompy. Możesz podać typ?

Komin ma odpowiednie parametry. Przyjrzałbym się raczej procesowi spalania.

Zwyczajowo przyjęte jest na forum, że przyszły użytkownik wykonuje schemat własnej instalacji we własnym zakresie i wrzuca na forum w celu upewnienia się , że został prawidłowo wykonany.

Jest tam również zapewne zawór zwrotny, który powoduje, że rozszerzająca się pod wpływem wzrostu temperatury woda (przyrost objętości) zwiększa swoje ciśnienie. Stosuje się wtedy naczynie wzbiorcze zamknięte w celu przejęcia tego nadmiaru wody np. refix do c.w.u., nie mylić z refleksem do c.o.

Niestety spaliny w kominie ulegają schłodzeniu, jest to normalne zjawisko. przyjmuje się, że spaliny w chwili opuszczenia kotła powinny mieć temperaturę spalin od 110 st. C wzwyż do ok. 220 st. C przeciętnie 160 st. C. Jednak w kotłach użytkowanych w domach trudno jest utrzymać taką temperaturę spalin , zwłaszcza w okresach przejściowych (jesień wiosna) oraz przy temperaturach zewnętrznych powyżej 5 st. C. tak samo przy przewymiarowaniu kotła spaliny mają niższą temperaturę. Może wtedy dochodzić do wykraplania się na ściankach komina wilgoci zawartej w spalinach. Niebagatelny wpływ ma też wilgotność paliwa spalanego w kotle. Przy zbyt dużej zawartości nawet przy odpowiednich temperaturach spalin będzie dochodziło do wykraplania się wilgoci.

Uogólniając wszystko zależy od warunków spalania. Odpowiednia dawka paliwa + odpowiednia ilość powietrza właściwie dostarczona do paleniska

Parametr dla grzejników np. 75/55 mówi,ze na zasilaniu grzejnika jest 75 stopni na powrocie 55 oczywiście tylko przy tych parametrach jako maksymalnych. Przy np. 40 st. zasilania temperatura powrotu może wynosić 32 st. C. Zdarzają się sytuacje , że projektant zakłada mniejsze schłodzenie (większy przepływ). Ustawia się to właśnie nastawa wstępną w grzejnikach. Oczywiście są to założenia projektowe i mogą występować różnice. Wtedy można to wyregulować nastawą wstępną. Pomiary takie należy dokonywać bez głowic termostatycznych, które po osiągnięciu zadanej temperatury ograniczają przepływ zmniejszając moc grzejnika. Do tego parametry są aktualne przy założonej temperaturze w pomieszczeniu tj. np. dla 20 st. C. Niestety wszystkie te parametry mają znaczenie dla osiąganych mocy grzejnika. Można to łatwo zauważyć przeglądając katalogi grzejników gdzie wyraźnie określa się warunki przy których grzejnik osiąga moc katalogową.

W tym przypadku ważne jest miejsce montażu pompy oraz umiejscowienie odpowietrzników. Pompa na zasilaniu, naczynie podłączone przed pompą, odpowietrzniki na tłoczeniu pompy c.o. ewentualnie separator mikropęcherzy powietrza.

Aby zakamienić kocioł trzeba by było ciągłego uzupełniania wody w instalacji. W normalnej eksploatacji rozpuszczone w wodzie związki wytracą się w postaci luźnego osadu. Co do c.w.u. to można zastosować magnetyzer. Jednak tu, co do skuteczności zdania są podzielone.

Otworzenie nastawy na "N" pozwoli na odpowietrzenie grzejnika. Potem należy nastawę ustawić jak poprzednio.