Skocz do zawartości

AdamGuitar

Stały forumowicz
  • Postów

    4 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez AdamGuitar

  1. W piecach kaflowych, tak jak w kominkach, w porze nocnej nie powinno się palić. Piec kaflowy jeśli jest prawidłowo wykonany jest również piecem akumulacyjnym, czyli magazynuje ciepło oddając je przez dłuższy czas.
  2. Przy małej ilości wody masz większy przepływ i wiele zależy od szybkości automatyki. Fakt, że wtedy automatyka się napracuje. Przy dużych pojemnościach wodnych zmiany temperatury następują znacznie wolniej. Widzę to u siebie w pracy. Kiedyś dawno, dawno temu montowano w budynkach mieszkalnych podgrzewacze ciepłej wody i tam wystarczył prosty regulator bezpośredniego działania, stosunkowo wolny. Później pojawiły się wymienniki WWB, później Jad i tu Mertik (regulator bezpośredniego działania) stosowany w tamtym czasie nie nadążał. W chwili chwili obecnej stosowane są regulatory specjalistyczne oparte na mikroprocesorach, bardzo rozbudowane, niespotykane w domkach jednorodzinnych np. typu MN 450, Szybkie zawory regulacyjne i napędy obecnie Belimo. Niestety i one przy wymiennikach płytowych na c.w.u. sa niewystarczające. Dlatego za wymiennikiem stosuje się stabilizatory c.w.u..Utrzymują one temperaturę wody na jednym, poziomie (ok. 50 st. C) Z wymiennika niestety płynie wody w dość dużym zakresie od ok. 40 st do 60. Wynika to z jeszcze zbyt duzej bezwładności zaworów regulacyjnych i tak o niebo szybszych od stosowanych przez właścicieli domków i małych instalacji, ale i ceny sa wyższe. Przy c.o. zmiany temperatur nie są tak szybkie.
  3. Czyli przez kilka kilkanaście dni większych mrozów kocioł pracuje jako niekondensacyjny, bo wtedy ta temperatura nie wystarczy. Można oczywiście zamontować jeszcze większe grzejnik ale wtedy mamy grzejniki zamiast ścian, albo pogodzić się z tym , że przez kilka dni kocioł chodzi jak każdy inny kocioł niekondensacyjny.
  4. Nagrzewa się długo ale i dłużej oddaje ciepło. Działa wtedy jak zasobnik. Ma tylko większą bezwładność i to wszystko. Gorzej się tym steruje.
  5. Jeden lubi stal, drugi miedź, trzeci plastik. Wybór należy do nich. I tu nie należy ingerować. Doradzić można wtedy, gdy coś nie nadaje się do konkretnego zastosowania. W tym przypadku wszystkie materiały spełniają wymagania i wybór zależy od przyszłego użytkownika. Ponieważ naczynie przeważnie montuje się na powrocie i znajduje się w pewnej odległości od instalacji, nie przepływa przez nie woda , nie ma niebezpieczeństwa przepływu zbyt gorącej wody. Zazwyczaj woda w zbiorniku i bezpośrednio przed nią ma temperaturę zbliżoną do temperatury otoczenia. Mając do czynienia ze zbiornikami zgłaszanymi do UDT, podam iż temperatura obliczeniowa dla naczyń przeponowych wynosi 70 st. C. a więc zbiornik nie jest przygotowany na odbiór wody powyżej tej temperatury. Żródło Paszport zbiornika z przeponą, stosowanych jako naczynia wzbiorcze.
  6. W śród zwierząt są takie które nazywają się owce. W śród nich jest baran, czy on nie należy do owiec? Gatunku baran nie ma niestety. Pierwsze było ognisko, jak sam napisałeś. Potem ognisko obudowano, bo w domu trudno palić i nazwano to piecem, potem piec nie wystarczył, obudowano to płaszczem wodnym, ale najpierw były kociołki umieszczone nad paleniskiem, powstał kocioł. ale wszędzie chodzi o to samo, o wykorzystanie energii cieplnej spalania i to podstawa nazwy. Przecież w każdym piecu, kotle pali się ognisko. Niestety. Obrażać nie ma się za co, obrażać kogoś też nie, każdy ma prawo mieć swoje zdanie, niekoniecznie właściwe. Najważniejsze , że w nie wierzy. Pozdrawiam.
  7. Przepraszam, widocznie miałem otwarty jeszcze jakiś schemat. Stąd ta podłogówka.
  8. Budujemy dom, ocieplamy go, potem wentylujemy. Czy nie uważacie, że brniemy w ślepy zaułek? Robimy sobie termos a potem szukamy rozwiązania aby powietrze było świeże. Jak by nie patrzeć 70 % strat ciepła to nie ściany, nie okna, nie stropy a właśnie wentylacja. Przy dociepleniu budynku "oddychanie" ścian odbywa się do wnętrza, trzeba poprawić wentylację. Rekuperator, wentylator i co ? Zyskujemy na stratach ciepła (teoretycznie) tracimy energię elektryczną. Rekuperator to odzysk max. 50 % ciepła przy prawidłowo wykonanym układzie. Opał oferuje się nam coraz gorszy, wydajność kotłów spada, zużycie opału wzrasta, teraz wentylacja, energia elektryczna, w mieszkaniu musi być świeże powietrze. Montujmy coraz więcej urządzeń, ale jaki wentylator jaka metoda. idą wielkie pieniądze na wszystkie nowe instalacje. Wentylacja grawitacyjna już nie wystarczy, powietrze niewłaściwie przepływa przez mieszkanie. Gorzej, brak grawitacji. Układy wentylacyjne z odzyskiem powietrza, rozbudowane , czujki w różnych miejscach. O tu jeszcze dwutlenek węgla trzeba dobudować instalację. OBŁĘD !!! Aż się dziwię, że ludzie przetrwali tyle wieków i jako gatunek przetrwaliśmy. Przecież wszystko było źle, jak oni mogli tak żyć, nieświadomi. Ciekawe tylko, że większość starych domów ma się nadal dobrze, a w nowych, super nowoczesnych często grzyb i wilgoć. Mam wrażenie , że ktoś robi ze mnie głupka. Szukanie perpetuum mobile, tylko coś takiego nie istnieje. Zdaje się, że daliśmy się zwariować. Niestety aby coś uzyskać zawsze trzeba więcej włożyć aby potem wyjąć pomniejszone o sprawność. A cóż innego mają powiedzieć jeśli już zamontowali rekuperację. Ciekawe jak wyliczą zyski. Eksploatacja kosztuje. No i trzeba pamiętać, że wymienniki krzyżowe (rekuperatory) trzeba czyścić , dezynfekować (jak klimatyzację) ponieważ schładzając powietrze wykrapla się woda, a to, żer dla wszelkich bakterii, łącznie z legionellą. Tych kosztów nikt nie liczy do eksploatacji. Tak jak kiedyś przy oknach nie mówiono, że szczelne, to grzyb, niezależnie od grubości warstw izolacyjnych na ścianach. Okazuje się, że jedno przedsięwzięcie jak lawina pociąga inne, równie kosztowne, a to następne.
  9. Przeanalizuję jeszcze raz wszystko od początku.
  10. Tez przychylam się do zdjęcia nr 3
  11. Jak najbardziej, po to one tam są. Tylko silnik odłącz od napięcia, najpierw bezpiecznik a potem przewody od skrzynki. Nie znam tej pompy ale korpus silnika powinien być przykręcony na 2 lub 4 śruby do korpusu pompy.
  12. Dmuchając wentylatorem,bez tunelu, można też skierować ciepło w wybranym kierunku, ale na niewielkie odległości i uległoby rozproszeniu. Po wykonaniu tunelu , bo tak można to nazwać, to ciepło można transportować na większe odległości i w pionie i w poziomie. Można w ten sposób ogrzewać nawet materiały łatwopalne, gdzie bliskie sąsiedztwo kotła byłoby zagrożeniem. Przy ogrzewaniu w pionie można robić to grawitacyjnie. Może można by było nazwać to nagrzewnicą? Tak jak elektryczne lub na olej opałowy?
  13. Nie zaleje tam woda ledwo, ledwo leci. Bez obaw. ale do czyszczenia pompę trzeba rozebrać . Korpusu pompy nie musisz demontować, tylko silnik.
  14. Do dozoru technicznego zgłasza się zbiorniki które mają ciśnienie różne od atmosferycznego (zamknięte). Jeśli iloraz ciśnienie x objętość nie przekracza 5o to nie ma potrzeby zgłaszania, jeśli powyżej 50 do 300 odbiór jednorazowy przez UDT, powyżej 300 do 500 jeśli jest całkowicie wypełniony wodą odbiór jednorazowy, przy poduszce gazowej dozór ograniczony, do 1000l zbiorniki całkowicie wypełnione cieczą dozór ograniczony, powyżej 1000l dozór pełny. Patrz przepisy dozoru technicznego. Można pewne przedziały ominąć jeśli stosuje się zamiast jednego zbiornika 1000l dwa np. po 500l. Za przeglądy, w zależności od typu dozoru są opłaty a zbiornik jest zarejestrowany w UDT. Kazdy zbiornik posiada wtedy dokumenty lub książkę rewizji i przeglądów zarejestrowaną w UDT i przez niego założoną.
  15. Piec nadmuchowy, nie kocioł. Medium jest tu otaczające powietrze z wymuszonym obiegiem. o tak jakby przy piecu ustawić wentylator. Tunel ukierunkowuje przepływ powietrza i podnosi sprawność wymiany.
  16. Kocioł powstał z pieca który obudowano płaszczem wodnym. Sposób spalania jest podobny. Piec rzeczywiście oddaje ciepło bezpośrednio do otoczenia , kocioł za pośrednictwem jak piszesz medium. Generalnie służy do ogrzewania. Kocioł daje możliwość ogrzania wielu pomieszczeń, oddalonych od siebie w przypadku ciepłowni zawodowych (w której pracuję ), o wiele kilometrów. Kotły parowe natomiast dają możliwość zamiany energii cieplnej w mechaniczną (np. turbiny napędzające generatory elektryczne)
  17. Kocioł to szczególna odmiana pieca, niestety.
  18. Każdy kocioł jest piecem, nie każdy piec jest kotłem. My jako domyślni i znający się na rzeczy forumowicze zwracajmy delikatnie uwagę. Nie każdy pytający jest fachowcem. Mamy pomagać sobie nawzajem a nie obrażać. Ma to być również forum do wymiany doświadczeń, a nie mieszania z błotem za niewiedzę. Pozdrawiam.
  19. Tak jak piszesz, tak działa miarkownik ciągu. Plastikowych nie widziałem, nawet Honeywell. mogą mieć jedynie pokrętło z tworzywa. Sam używam takiego regulatora, bez zastrzeżeń. Do regulacji długości łańcucha dodałem śrubę rzymską pozwoli to dość dokładnie ustalić długość łańcucha. Ponieważ regulatorom brakuje płynności, w miejsce gdzie montuje się dźwignię (z baryłką) nałożyłem trochę towotu z olejem (wymieszane). Po zamontowaniu osłoniłem to miejsce folią (mały kwadrat) aby nie osiadał kurz. Działa bardzo sprawnie! Łańcuch przy podkładaniu nie przeszkadza.
  20. Przykro mi, nie zrozumiałem tego postu.
  21. Konserwacja i dbałość o stan instalacji to podstawowy warunek sprawnego jej działania, dla tego o tym nie piszę. To jak przegląd okresowy samochodu - obowiązkowe! Więc nie zakładam, że filtr jest zapchany, że nie konserwuje się elementów tego wymagających. Bo przy każdym poście napisać się powinno instrukcję obsługi i eksploatacji instalacji i kotłowni. najczęściej wystarczy się stosować do DTR urządzeń.
  22. Fakt ocieplania przewodów kominowych i wentylacyjnych wydaje mi się tak oczywisty, że o nim nie wspomniałem.
  23. Od góry. Możesz zastosować do rozpalania podpałkę np. od grilla ( w postaci kostek nie płynnej) na to drewno drobne , trochę grubszego, parę kawałków węgla. Po podpaleniu odczekaj chwilę aż będzie płomień (otwarte drzwiczki), potem włącz wentylator. żar przechodząc w dól odgazuje częściowo na swej drodze węgiel, tym samym uzyskasz więcej energii (mniejsze straty)
  24. Ustawień kotła nie zmieniam. Ostatnio nawet szyber mam otwarty na maksa, działa tylko regulator ciągu na kominie , wiatr, wysoka temp. spalin wtedy się uchyla ,normalnie jest zamknięty. Co ciekawe po całkowitym otwarciu szybra spadło spalanie, sam jestem zdziwiony, taki nieprzewidziany efekt. A teraz twój kocioł. Dom jest zimny , niewygrzany, niska temperatura powoduje,że w ścianach jest dużo wilgoci, duża ucieczka ciepła przez brakujący strop. W tym przypadku kocioł jest zdecydowanie za mały! Ja przy powierzchni 70 m2 mam 20kW. Po przystosowaniu do mniejszej mocy (patrz wyżej) opału przy 0 st. na dworze wystarcza mi na około 2 dni. Komora ma 46 l pojemności w kilogramach tj. ok. 33 - 35 kg. z tym, że dosypuję węgla codziennie i tak schodzę skontrolować czy wszystko w porządku. Wygrzejesz dom to spadnie zużycie opału. Ale to trochę potrwa. Zwłaszcza po robotach budowlanych (na mokro).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.