AdamGuitar

Dodam tak od siebie . Wszędzie gdzie pojawi się zasyfonowanie (to jest to przejście przez ścianę budynku) należy montować odpowietrzenie. Najlepiej unikać tego. Nie bardzo wiem do czego ta wydłużka służy, dlaczego instalacja od razu nie poszła w dół (mogła iść równolegle do powrotu). Na schemacie z grzejnikami i podłogówką widzę zawór termostatyczny trójdrogowy. Za tym zaworem powinna byc pompa inaczej ta instalacja nie zadziała prawidłowo. Bedzie tylko odcinać zasilanie ale nie mieszać wodę w instalacji. Niestety taki jest urok tego typu zaworów.

Może być szybko złącze np. SU - 1 do demontażu zbiornika na ruchu. Posiada ono zawór spustowy i stopowy. Zawór stopowy działa po odłączeniu zbiornika (np. na czas wymiany) . Nie trzeba wtedy spuszczać wody z instalacji.

Pompa zacina się mechanicznie. Może być zakamieniona lub ma dużo zanieczyszczeń w postaci błota na wirniku silnika. Trzeba ją rozebrać sprawdzić ,, wyczyścić i wtedy spróbować . Jeśli dalej nie będzie ruszała to wymiana pompy. No i skrzynka zasilania nie powinna znajdować się w tej pozycji. Może też być uszkodzone uzwojenie rozruchowe (w silniku) lub kondensator rozruchowy (skrzynka przyłączeniowa).

A nie można kolanami w górę? To przecież nie problem. Bo nie wiem z jakiego powodu wylot spalin w górę Jeśli chodzi o przeróbki to zajrzyj do Konkretne Kotły a tam Junkers Dor. Jest tam opisana masa przeróbek m.in. i moich.

Zawór bezpieczeństwa i owszem ale to dla zabezpieczenia układu gdyby wszystko inne zawiodło (awaryjnie). Np. brak powietrza w zbiorniku. Naczynie zbiorcze do c.w.u. jest trochę inne i trzeba o nie zapytać.

Jeśli to nie są długie odcinki, to zleci ze 2 - 3 litry wody a to bywa często tańsze niż energia zużyta do napędu pompy o samej pompie (zakup)już nie wspominając. Trzeba tysiąc razy wodę spuścić (od ostygniętej), aby uzbierały się metry sześcienne. wiec to tylko wygoda.

Kup baterię termostatyczną, woda może być do 90 st.C a z baterii taką jak ustawisz na termostacie. Leci zawsze jednakowa. ponadto jak masz zawór zwrotny na zimnej wodzie i należy zamontować naczynie zbiorcze np. Refix do kompensacji różnicy objętości. Dobór naczynia : Baterie montujesz na samym końcu. To właściwie jedyne rozsądne rozwiązanie. Przy delcie t = 90st. przyrost objętości wynosi 0,0432 dm3 /kg x 250l = 10,8l więc zbiornik ok. 16 l. Do objętości zasobnika dodać trzeba pojemność instalacji c.w.u. + cyrkulacja. Czyli te 16 l masz zapasem.

Nie muszą być zalane, trzeba by je dać niżej, np. 30 cm jak pisałem. Możesz tez dać zaraz przy zaworze, troche gorzej to pracuje bo bardzo szybko dostaje wodę, ale tez powinno się sprawdzić.

Możesz też dać tam gdzie masz rurki do odpowietrzenia do naczynia (projektowane) odpowietrzniki automatyczne wyprowadzone pod sufit lub minimum 30 cm ponad przyłącze do grzejnika. Nie ma problemu krążenia wody przez naczynie. tylko na zasilaniu. przy pierwszym odpowietrzaniu trzeba na max otworzyć zawory, nawet nie może być nastawy wstępnej. to chyba najlepsze rozwiązanie.

Co do odpowietrzenia w syfonie to nie przyjęcia. Pomyślałbym aby odpowietrzniki dać na nitce nr 1 i nr 2 gdzieś dalej , jednak najlepiej w górnym korku grzejnika, pamiętając aby tył grzejnika gdzie znajduje się odpowietrznik był lekko uniesiony do góry. czy grzejnik są poniżej naczynia zbiorczego? Bo jeśli ta sama wysokość to nic z tego nie będzie. naczynie powinno być przynajmniej 1 m wyżej. Takie rozwiązanie jak na rysunkach może być tylko trzeba z oporować wszystkie odpowietrzenia aby nie płynęła przez nie woda (zaworki,Kryzy)

Zostaw daszek nie przeszkadza? To zostaw. jeśli jest wszystko ok. nie ruszaj. Jeśli chodzi o komin to rzeczywiście powinien wystawać ponad kalenicę. Powodem jest to , że przy niesprzyjających wiatrach spliny mogą być szybciej wyciągane lub wdmuchiwane do przewodu. O wymogach jakie powinny spełniać kominy stanowi prawo.

Napisałeś duzo ale nie ile ogrzewasz powierzchni, jaki duży kocioł. Tych informacji nie widzę. Chyba, że coś przeoczyłem.

Spróbuj napalić groszkiem, kup na jeden zasyp i spróbuj. Te 45 kW to byłoby potrzebne przy bardzo niskich temperaturach, w tej chwili nawet mocno niedomiarowany kocioł powinien dać sobie radę. niestety nie znam budowy wewnętrznej tego kotła i trudno gdybać. Moc kotła nie do końca zależy od powierzchni wymiany, zależy również od budowy kanałów spalinowych. Ale to wywołało by długą dyskusje. A tu nie o to chodzi. Kocioł konstrukcyjnie może mieć bardzo niską sprawność wymiany ciepła.

Czy możesz sfotografować pozostałe części wewnątrz kotła? Bo z tych zdjęć wynika, że tylko ten jeden płaszcz wodny jest taki skorodowany. Opisz trochę to zjawisko w skali całego kotła. Poproszę.

Dor 32 ma 32 kW a nie ok. 24 kW.

Na żądanie lokatorów dostawca ciepła jest zobowiązany podać jak została obliczona cena energii cieplnej. Macie prawo tego żądać, aby dostawca przedstawił składniki ceny za GJ.

Przy instalacji otwartej lepiej jest odpowietrzać instalację przez naczynie wzbiorcze. Pamiętać jednak należy o kryzowaniu odpowietrzeń inaczej może dojść do obiegu wody przez odpowietrzenia. Odpowietrznik automatyczny daje się w ostateczności w miejscach z którego trudno byłoby poprowadzić rurkę do naczynia (np. dolne kondygnacje, piwnice. Mówię to z doświadczenia od 30 lat pracuje w ciepłownictwie i z różnymi dziwnymi rozwiązaniami się spotykałem. Niektóre z rozwiązań działają na zasadzie mody a nie rozsądku. Pozdrawiam.

Jeśli wiesz to po co zawracasz głowę? Ani to zabawne ani śmieszne.

Niestety wygląda to na bardzo zaawansowaną korozję. Czy ta korozja jest w całym kotle czy tylko w tej części?

Co do nieoszczędności czyli wypuszczania ciepła. To policzy licznik, każde mieszkanie jest opomiarowane. Pozostaje do doliczenia to co jest na klatkach schodowych i innych pomieszczeniach użytkowanych przez wszystkich lokatorów. To co zostało policzone jako zużycie nie może mieć wpływu na cenę GJ. W cen wrzucane są wszystkie śmieci jak np. straty na przesyle. Wpływ na cene moga mieć podwyżki cen energii elektrycznej i gazu oraz doliczone koszty remontowe, przeglady itp.

Po prostu kup wełnę mineralną na welonie szklanym lub foli aluminiowej, owiń przewód kominowy a potem od dołu owijaj blachą. Najlepiej gdybyś miał zwijarkę. Pamiętać należy aby rura górna zachodziła na dolna inaczej wodza będzie wpływała pomiędzy blachy i zamoczy izolację a czym to grozi to pisałem wyżej. Od góry uszczelnić pomiędzy jedną rurą przewodem kominowym a płaszczem zewnętrznym. Na dole dobrze jest zamontować trójnik zamiast kolana w którym zbierać się będą ewentualne skropliny z komina, a z wspawana rurka do odpływu wody, mała średnica, umieszczona w zaślepieniu trójnika od dołu. Woda która ewentualnie się wykropli zbierze się tam i nie wpłynie do kominka. Szkoda, że już masz taki komin, bo można dostać gotowe dwu płaszczowe z wszystkimi niezbędnymi elementami. Zaślepke z rurką też można dostać. Na ścianę można zastosować osłonę zblachy aby ściana nie zamakała, do kupienia w sklepie.Wszystko z blachy kwasoodpornej!

Na jakich parametrach chodził kocioł?

Możesz spróbować nawet ze zwykłym ściemniaczem od oświetlenia jeśli posiadasz a później możesz kupić sterownik z taką funkcją. Posiadają one także regulację w zależności od różnicy temperatury zadanej do rzeczywistej. Euro UNI 1 Firmy euroster.

Przy montażu regulatora ciągu na kominie nie ingerujesz w kocioł.

Dom nie jest docieplony, budynek przedwojenny dość solidnie zrobiony jeśli chodzi o ściany. Okna wymienione na szczelne. Ze względu na to , że budynek musi być wentylowany nie jest zupełnie szczelnie. zajmuję parter jest jeszcze piętro ale tam jest osobne ogrzewanie. Kocioł jak czytałeś po modernizacji. Przed modernizacją bardzo różnie. Obecnie szyber mam otwarty na 100% a całą regulację przejął przejął regulator ciągu na kominie. Ciekawe, że przy takim ustawieniu pomimo ostatniego spadku temperatury ilość spalonego opału nie wzrosła lecz pozostało na podobnym poziomie. Niestety zbyt krótko trwa ten stan, więc trzeba jeszcze trochę czasu na wnioski. Wyliczone przed montażem grzejników zapotrzebowanie ciepła dla -18 st. C ( dla mojego regionu) 7kW ( 35 W na m3, lub 100W na m2). Kocioł 12kW jest na styk. a dlatego przewymiarowałem ponieważ jest większa komora zasypowa i idę raz na dobę podkładać. Kotła 12kW nie znam jeśli chodzi o spalanie.