Skocz do zawartości

Patrol

Stały forumowicz
  • Postów

    1117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez Patrol

  1. Pełne rozładowanie kontrolne min raz w roku to już dobra praktyka i faktycznie jedyna skuteczna metoda weryfikacji stanu baterii, tyle że upierdliwa, bo czasochłonna - sprawdzanie parametrów przy rozładowaniu + kontrola ogniw przy ładowaniu i w zasadzie doba w plecy. W warunkach domowych to mało kto będzie się tak "bawił".
  2. Mi chodziło o różnice w wadze aku różnych producentów, ale tej samej technologii wykonania. Widać ile na wadze zjeżdżają najtańsze chinczyki agm vrla. Można tylko wybierać czy blok ma być dwukrotnie tańszy, nie dawać deklarowanego czasu podtrzymania i pożyć te 3 lata, czy też deklarowana pojemność, cykl 6 do 8 lat w sprzyjających warunkach pracy i cena x 2. Poza tym już tu gdzieś pisałem, że jak ktoś chce 15-20lat żywotności to ogniwa 2V, ale cena i gabaryt to już inna bajka.
  3. Przy inwestycji w nowe aku to bym wziął pod uwagę takie, na które jest gwarancja dot. % przekroczenia nominalnej wartości Rw (np. wymiana bloku na nowy przy Rw>=150%, choć najlepsze warunki miałem z wartością 130% dla ogniw agm vrla). Wprawdzie sama rezystancja wewn. nie daje nigdy pełnego obrazu dot. sprawności danego bloku, ale najłatwiej z tak określonym parametrem realizować gwarę o ile ma się dostęp do miernika (np. pomiary z Hioki z zasady nie są podważane). W innym przypadku, oczywiście jak nie ma wizualnych uszkodzeń, reklamacja to może być mordęga... Poza tym warto zwracać uwagę na wagę (porównując odpowiednie modele u różnych producentów bywają znaczne różnice w kilogramach).
  4. Warto dodać, że jak będzie coś do poprawienia to kolejny przyjazd autoryzowanego serwisu na uruchomienie będzie dodatkowym kosztem.
  5. Mogą wystarczyć do działania dwie fazy (o ile jest obecne zasilanie sterownika). Jak zostanie jedna faza to już gorzej, bo tylko grzałkę można sobie odpalić. U mnie przez 10 lat zaniki zawsze obejmowały 3fazy, więc każda PC byłaby do bani idąc takim tokiem myślenia. Co istotne to po pierwsze zaniki nigdy nie trwały tyle, żeby dom wyziębić, po drugie mam zasilanie awaryjne + kominek. Można iść w opcję 1f i będzie ok albo skończy się na zwiększaniu mocy umownej wraz z zabezp. przedlicznikowym. Każdy wie jakie odbiory ma w domu, niech sam ocenia co chce/ co może osiągnąć w swojej instalacji, bo nie ma tu jednej złotej rady. Mi zależało na równomiernym obciążeniu faz, a nie dokładaniu amperów do jednej z nich i to w zasadzie wyczerpuje temat.
  6. kompresor w pompie, którą wskazałem w powyższej tabeli ma na tabliczce znamionowej Power Output 6360W przy 240Hz..
  7. Model 8kW, który wskazałem wyżej dostaje na inwerter/sprężarkę 3f 400V, a jeśli mowa o tych tzw. "oszukanych" wariantach z podziałem faz na kompresor, grzałkę itd to w zasadzie urządzenia 1f (bardziej odpowiednik kuchennej płyty indukcyjnej w kwestii zasilania).
  8. rozwiniesz co masz na myśli?
  9. @treborrna wydajności różnicy nie ma, to tylko kwestia sposobu zasilania, rozłożenia obciążenia na poszczególne fazy/ możliwości Twojego przyłącza/ wymaganego zabezpieczenia. Poniżej przykład modeli Mitsubishi 8kW 1f i 3f - różnica w zasilaniu, kompresorze, wadze, natomiast jeśli chodzi o wydajność/COP to tabele dla tych urządzeń są wspólne.
  10. Bywało różnie, np. białe wtrącenia (najczęściej chyba spotykane), ale i niebieskie, czerwone - wszystko co nienaturalne powinno od razu kłóć w oczy. Przykład tutaj: https://strefainstalatora.pl/poradnik-instalatora/jakosc-pelletu-czy-warto-kupowac-pellet-z-certyfikatem/
  11. Co do podnoszenia napięcia to u nas średnia z 10min ma być nie większa niż dopuszczalna wartość 253V i to ZE musi wykazać w pomiarach, ale w zależności od kodu kraju mogą być też różne czasy reakcji na wzrost napięcia. Norma niemiecka miała większą "zwłokę", do tego na przykładzie froniusa szła tez mniejsza produkcja en.biernej i zdaje się był wyższy próg natychmiastowego wyłączenia. Zgodnie z EN-50549-PL, natychmiastowe napięcie wyłączające 264,5V. Na marginesie przykład Australii gdzie mają normę 2% odchylenia od napięcia sieciowego. Ja problemów z napięciem na szczęście nie mam, ale dla jasności zakończę wpis tym czym zacząłem wyżej: "Absolutnie nie polecam /nie zachęcam" więc dyskutujemy tylko, a nie przestawiamy.
  12. Tu jeszcze wynik od sierpnia liczony, więc cały rok niezamknięty dla pompy, ale teraz to już tylko cwu dojdzie. Na oko to można by przyjąć o 50% za duże zużycie, a z tego sama temp. wewn. = 24C to udział raczej nie większy niż 20-25%, więc pozostałe % muszą jakoś uciekać (braki w ociepleniu,, wentylacja ...a może jeszcze dużo gorących kąpieli i się nabijają kWh)
  13. wg podanego przez Ciebie zużycia opału (jeśli 5-5,5t pelletu kocioł połykał rocznie) to się wynik spina, czyli PC wg mnie nie jest tu problemem
  14. Np Niemcy. https://obrazki.elektroda.pl/3797476100_1420023188.jpg
  15. Absolutnie nie polecam /nie zachęcam, ale w sytuacji kiedy ZE wypina 4 litery to są czasami wykorzystywane takie niecne i niepoprawne metody jak zmiana kodu kraju w ustawieniach falownika.
  16. PC ostro potrafią podrasowywać dane, więc licznik en.el. zawsze się przyda. Jeszcze chyba nie było pompy, która wskazała większy pobór niż podlicznik ;). W moim przypadku stan aktualny z podlicznika to 3491,64 kWh, a sterownik pompy pokazuje 3336kWh, więc nieznaczna różnica w okolicach 4,5%. To dane od 25.11.2022, z czego wskazana na dziś wygenerowana energia co+cwu wynosi 13300Wh. W kolejnym sezonie będę jeszcze kombinował ze sterowaniem (m.in.autoadaptacja) i się okażę co można ugrać, ale jak widać PC na grzejnikach też daje radę.
  17. Bywa różnie z rezystancją izolacji. Znajomy kupił ostatnio Sonela mpi 540 PV i czekam aż z nim wjedzie, w każdym razie w instrukcji zawarli info, że może pojawić się komunikat "zbyt duże napięcie na obiekcie" lub "SZUM! Na badanym obiekcie występuje napięcie zakłócające. Pomiar jest możliwy, jednak z dodatkową niepewnością określoną w danych technicznych", no ale tu podobno nawet w słoneczny dzień spokojnie można objąć pomiarem cały łańcuch bez ryzyka uszkodzeń. Z kolei na forum Fronius można znaleźć wpis dot. miernika Seaward PV200: "pomiar Riso musi odbywać się bez napięcia na zaciskach pomiarowych (przy napięciu >30V zostanie wyświetlona wartość napięcia, może też dojść do spalenia bezpieczników w mierniku). A zatem pomiar powinno wykonać się ... w nocy." Z takiego falownika zresztą można odczytać wartość pomiaru PViso.
  18. w pdfie wstawionym przez @PioBin są opisane dwa przypadki, a w tym jak łączyć z odgromówką: 1. "Zachowanie w instalacji bezpiecznego odstępu izolacyjnego d > s daje gwarancję, że prąd wyładowania piorunowego nie wniknie do wnętrza budynku przez instalację DC łączącą panel PV z instalacją elektryczną budynku [...]" str 11 2. "instalacja PV na budynku z instalacją LPS, ale bez zachowania bezpiecznego odstępu izolacyjnego d < s [...] " str 12 (no i dla budynków bez instalacji odgromowej str 13) Mnie ciekawi jak u Was wyglądają przeglądy gwarancyjne PV (oczywiście jeśli ktoś korzystał z usługi zakupu z montażem) ? co wchodzi w ich skład, czym/jakie wykonują firmy pomiary ?
  19. Dokładnie - na grzejnikach (odpowiednio dobranych) PC też będzie dobrze działać. Kasę, którą byś wpakował w podłogówkę przeznacz (w jakimś stopniu) na termomodernizację lub PV, a grzejniki ogarnij tak jak kolega @carinus proponuje. No chyba, że wizualnie grzejniki Cię uwierają to już inna bajka. Ja mam 90% kalafiorów Kermi X2, a dopiero co gruby remont parteru skończyłem, gdzie też panele podłogowe wymieniałem, więc miałem odsłoniętą praktycznie całą powierzchnię i tak patrzę, że w zasadzie gotowy temat pod frezy no i krótki dialog z żoną: "Chcesz podłogówkę? Niekoniecznie, dobrze mi z grzejnikami, a Ty? ja też nie, pytam tylko dlatego, że posadzka na mnie patrzy. To zmieńmy tylko kolor grzejników" ..i wyszło naprawdę fajnie jak przestały 'straszyć' nudną bielą.
  20. Ten z Mazur jest szklisty i większa frakcja, wygląda 'solidniej', bardziej mieszanka liściasto-iglastych, pod certyfikat wpisałby się wyglądem. Pellmax połamany na mniejsze bobki, nie widać tego w worku na foto, ale może mieć więcej kurzu. Oby spieków po nim nie było, bo z takim mi się niestety kojarzy. W żadnym nie wybijają się na wierzch domieszki odpadów stolarskich itp. Tyle na oko.. więcej może wykazać test w wodzie, a werdykt końcowy i tak zawsze wyda sam palnik. Daj znać jak popalisz trochę co wyszło.
  21. Kupić dobrego pelleciaka to jedno, ale potem znaleźć dobry opał w odpowiedniej cenie to drugi problem. Jak 10 lat temu zaczynałem palić to było spoko -dużo dobrego towaru, ceny przyzwoite, było w czym wybierać, a od jakiegoś czasu porażka. Ceny w górę i jakość w dół ( i to nie tylko chodzi o okres 2022-2023 - taka tendencja pojawiła się wcześniej).
  22. Szedłem w kierunku rozwiązań typu fuzzy logic i inne takie "inteligencje", które i tak przegrywały ze świadomymi palaczami. A to o czym piszesz to jak ktoś chce dorzucic do ceny kotła drugie tyle ...no można, tylko przy pewnym pułapie pojawiają się lepsze opcje ogrzewania, ale to już inny temat. Zobacz, że sonda lambda musiała trafić na naprawdę zrypane wartości podawanego powietrza, żeby wykazała przydatność, a przy dobrych nastawach wystarczał sam regulator ciągu i sonda była tylko "kosmetyką" (wg mnie nie wartą dopłaty).
  23. Na marginesie: Pellas x mini - prosta i niezniszczalna konstrukcja tylko z tzw. paluchem obrotowym, odporna na różne wynalazki opałowe. Niecałe dziesięć sezonów przebiegu i wygląda świetnie. Co prawda w nowych konstrukcjach już niedostępny, ale chciałem tylko dopisać, że palnik sam niewiele zrobi i do sukcesu potrzebny jest też dobry sterownik, a nie jeden z tych, które ograniczają możliwości użytkownika tylko do wskazania np. kaloryczności. Po prostu nie ma takiego sterowania, które dostosuje się idealnie do każdych warunków (szczególnie przy tak dużej różnorodności w pellecie). Z drugiej strony niektórzy nie mają czasu na korekty nastaw albo wolą wierzyć, że automat wie wszystko najlepiej i chcą tylko "dosypać i zapomnieć". Po czasie wychodzą dopiero różne braki, a wtedy jest za późno.
  24. No to jak nie wiesz jakie mam grzałki ani jaki jest kompresor to zostańmy przy samym zużyciu prądu i nie będzie offtopa dot. oznaczenia "3f"
  25. Cześć. W przypadku doboru pompy powinieneś wskazać bieżące zużycie czarnego złota oraz jaka temp. idzie na instalację - 100% grzejników masz? Może się okazać, że bez wymiany grzejników na większe (na niższy parametr zasilania) pompa nie będzie miała sensu. PV jak najbardziej wskazane (i nie tylko przy pompie ciepła), ale nie każdemu pasują obecne zasady rozliczeń. Podsumowując jak chcesz coś ruszyć to warto zacząć od termomodernizacji z ewentualnym montażem PV, bo to od razu zacznie przynosić korzyści. Cokolwiek potem wybierzesz (gaz lub pc) to będzie lżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.