Gonzo19

Jak jest 40stopni to kocioł nic nie wypluwa tylko mieli sam w sobie. Zrób tak jak napisał @Puławiak , zadana kotła 70 a start pomp 57-60stopni.

Dłużej to ile? 1,2,5,10,24h czy dłużej?

Po co?

Nie, nie ma potrzeby.

Akurat z tą siłą to żartowałem :) musi się nakręcac kluczem tak że drugą część też trzeba trzymać drugim kluczem/żabka, a pakuly powinny się chować. musisz dobrać doswiadczalnie.

klej do gwintów służy do unieruchomienia ich, nie do uszczelnienia. nie ma nic lepszego i bardziej niezawodnego niż pakuły wąskim 3-5mm 73,4Nm nie wystarczy Pakuł musi być tyle aby wypełniły rowki gwintu i jednym do dwóch włosków(chodzi o grubość) konopi przykryły grzbiet gwintu. Gwint może prześwitywać. Ogólnie musisz sam dobrać doświadczalnie inaczej się nawija na mosiądz a inaczej na stal i to w zależności czy gwint prosty czy stożkkowy

No to teraz chyba wiesz już dlaczego tak jest :) pozostało Ci uruchomić cyrkulację

Mam wątpliwości co do tego, że rozumie jak działa cyrkulacja

nie, chodzi o to, ze jej nie masz i aby popłynęła ciepła woda, to najpierw musi spłynąć zimna. Jakbys miał cyrkulację, to obieg cyrkulacyjny wypełnił by rury ciepłą wodą, a zimna przepchną do bojlera. wtedy miałbys ciepła wode prawie od razu.

nie mam, pomimo tego, że mam możliwość zamontowania takiego rusztu i nawet oryginalny do kotła mogę kupić. Kiedyś w starym oprogramowaniu taka opcja podobno była, ale teraz nie ma.

Plum miał obsługę rusztu, teraz nie ma.

W plumie nie ma takiej opcji, chyba kiedyś jak jeszcze żyły dinozaury to była taka opcja. Obecnie kotły muszą mieć taką konstrukcję aby nie było można dołożyć rusztu

zmienić tryb "ciąganie" na tryb "spalanie".

zrób próbę ciśnieniową na 8atm i jak będzie trzymało przez dobę, to zostaw. Na odległość i nie widząc trudno ocenić. Czasami teoretycznie zgrzewanie książkowe a zgrzew zły i puszcza. Czasami zgrzew byle jaki a trzyma 50 lat.

Niezależnie od patentu każdy może sobie sam zrobić jednostkowo w swoim kotle.

Wiele Ci się nie zmniejszy. Za duży kocioł i za mała pojemność wodna kotła.

A co byś chciał jak kupiłeś sobie kamaza do jazdy do najblizszego kiosku po gazetę. Za duża moc, za mała pojemność wodna. Dostaw bufor z 500l to się spalanie zmniejszy.

ma rację cokolwiek Ci przecież grzeje, ale ogólnie jest do bani.

Dobrze wnioskujesz.

No to witaj w klubie :) Mam taką samą i ten sam problem. Kamienie są do bani. Ja zawsze szmatą i drewnianym patyczkiem czyscilem kamienie po każdym zgrzewie.

Ja ustawiam ok.280st. A czas liczę na oko. Dla rury 20 liczę normalnym tempem od 121 do 130. To pewnie będzie od 7 do 10s. Czy będzie dobrze? Trudno ocenić.

Czas nagrzewania to czas jaki musi upłynąć od całkowitego nałożenia rury i kształtki na kamienie do momentu początku zdejmowania elementów z kamieni. Czas zgrzewania to czas jaki masz na zlaczenie nagrzanych elementów liczony od momentu zdjecia rury i kształtki z kamieni do pelnego zlaczenia elementów. Czas stygniecia to czas jaki musi upłynąć od momentu pelnego zlaczenia elementów aby nastapila termodyfuzja. W tym czasie nie wolno ruszać połączenia. Czas nagrzewania mozna wydłużyć do 100% w zależności od temperatury otoczenia oraz temperatury zgrzewarki. Czas zgrzewania należy w miarę możliwości skrucic do minimum.

trudno powiedzieć. A jaką temp. grzałeś?

Jak za krótko grzane, to tylko się skleją a termodyfuzja(zjawisko wykorzystywane przy zgrzewaniu rur PP) nie wystąpi wcale lub w bardzo ograniczonym zakresie.

A to już musisz zapytać jakiegoś fizyka/konstruktora. Wiesz, bo wszystko zależy od szczeliny, kąta, warunków pogodowych, właściwości fizyczno-termicznych podłoża, same wkręty muszą mieć odpowiednie parametry w zakresie przewodzenia ciepła. To wszystko nie takie proste.