Gonzo19

Jak ma z bolcem uziemiającym to raczej nie da rady, chyba, że ma gniazdko podwójne

no to u mnie spaliny hmmmm........... nie wiem, teraz nie testowałem, ale poprzednio to pod 180 skakały, z tym, ze normalnie były 130-140. ale zaraz sprawdzę, właśnie za kilka kilkanaście minut się odpali

to było sarkastycznie :)

10 stopni obniżenia to bardzo dużo. Ja u siebie testowałem, to wyszło mi 2st. obniżenia w dzień, z tym, ze ja testowałem czasowe(harmonogram), nie od termostatu.

Ciekawe co jeszcze serwis wymyśli? Starożytni kosmici? UFO?

Ja nie czekam na nagrzanie bufora. U mnie ogrzewanie działa cały czas. Najniższa górną temp. bufora mam ustawioną na 49st. Zanim kocioł sie odpali i zagrzeje, temperatura górna bufora potrafi spaść nawet do 45stopni. Maksymalną temperaturę na grzejniki mam ustawioną na 44stopni. minimalną na 26 Kocioł mam 20kW, ale pracuje z mocą max ok 13kW(tak wylicza sterownik, nie wiem jaka jest faktyczna, ale zakładam, ze coś koło tego). Zauważyłem, ze czy ustawie 12 czy np. 16kW to czas ładowania bufora jest podobny, tylko mniej paliwa żre jak pracuje z mniejszą mocą. Przy większej mocy, więcej idzie w komin. A obecnie przy 8st na zewnątrz, na grzejniki idzie 32st. Temperatury jakie utrzymuję to ok 23-24 w sypialnich, salon kuchni ok 24 a w jednym pokoju musi byc 25 i kocioł mam ustawiony pod ten pokój.

Dokładnie. Saiad chciał koniecznie termostat pokojowy(pokojówkę). Mówiłem mu, że szkoda pieniędzy i to nie działa tak jak myśli. Kupił jakiegos wypasionego Salusa, po tygodniu się w.... ł i zdemontował. teraz lezy gdzies w kotłowni czy garażu w pudełku.

tak jak dla mnie, nawet mam dla niego miejsce, tylko cena odstrasza :) na grzejnikach mam :) to co pisałem, chodziło mi o termostaty pokojowe, tzw pokojówkę. Zbyt skrótowo napisałem.

Ja mam kocioł na pellet plus bufor. Instalacja część podlogowka większość grzejniki. Sterowanie tylko pogodowe, zadnych termostatow. Tak jest. Tylko dosypuje pellet raz na tydzień w mrozy do raz na dwa tygodnie jak jest cieplej tak ok 6-8 stopni. Czyszcze raz na miesiąc co drugi lub trzeci zasyp. Popiół co zasyp, ale to zależy od pelletu. @eliks pokaż taki sam wykres z okresu letniego jak temperatura była w okolicach 20-23st lub wiecej. W domu nie mieszkasz w temperaturach 8-9st.

to po co ten termostat, jak można zmniejszyć temperaturę zasilania grzejników. jest to bardziej komfortowe, bo temperatura powietrza to jedno a temperatura odczuwalna to drugie. Wyłączając pompę pozbywamy się komfortu termicznego jaki mamy przy zasilaniu non stop. Dam skrajny przykład. Zaćmienie słońca, trwa parę minut, temperatura powietrza w ciągu tych kilku minut nawet nie drgnie, ale jak słońce zostanie zasłonięte nagle robi się dużo chłodniej. Dlaczego? przecież temperatura powietrza i otoczenia nawet nie drgnie, no, może kilka tysięcznych stopnia.

wyłączenie pompy to najgłupszy pomysł jaki może być. Panie @Kotłospaw a co z innymi pomieszczeniami? termostat w jednym a pozostałe 4 czy 5 lub więcej? no faktycznie, wydajemy na kotłownie 15-20-25tys i szkoda nam 300zł. Ale oszczędność.

nie daj sie namówić na to rozwiązanie będziesz pluł sobie w brodę. Pokojowy tez sobie daruj, chyba, ze dasz oddzielne sterowanie do każdego pokoju/pomieszczenia. A tak to co, jedno pomieszczenie osiągnie temperaturę a pozostałe, to albo za ciepło albo za zimno. To wszystko pięknie ładnie działa na filmikach, z tym ze filmiki sa wybiórcze i nie obejmują całokształtu sterowanie mam na myśli obwody i termostaty, czyli zawór 3D-pompa-termostat.

nie, bufor robi za sprzęgło. tak, ale musisz dać dwie grupy pompowe, oddzielnie na grzejniki i podłogówkę nie potrzebny. Całość załatwiają grupy pompowe z zaworami 3D i siłownikami oraz sterowanie pogodowe. warto

Pomysłów mam wiele, ale moje okulary nie pokazują co i jak masz.

Nie.

Nie, nie ma. Zabezpieczenia ot tak sobie zadziałały. Pewnie akurat taki kaprys miały.

Zwarcie? Uszkodzony przekaźnik załączający?

Z całym szacunkiem, ale czy to nie serwis powinien szukać przyczyny? zwłaszcza, że to nie jest jednostkowa sprawa? tez tak uważam.

Sprawdź komin. Wygląda na zapchany.

u mnie czujnik jest w czopuchu jakieś 15cm (chyba jednak więcej pewnie ze 30-35cm)od płomieniówek

musisz uszczelnić retortę czy pokrywę, tą część z otworami. Zdjąć/oderwać, oczyścić i przykleić od nowa na silikon ta część pozycja 1

wiem, ze tu nie ma fotodiody, napisałem jak to u mnie działa z fotodiodą. Z drugiej strony, to jakby u mnie miało badać podciśnienie i temperaturę spalin, to grzałka dłuuuugo by chodziła

U mnie grzałka jest wylaczana natychmiast jak tylko sterownik wykryje płomień.

Ja ładuje dół do 64 stopni. Wyżej zbyt długo kocioł pracuje i ma problem dobić. Ok 2h do tych 64. do 65 2h30min. Sam musisz dobrać.

Daj.