-
Postów
657 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez m77
-
To jest właśnie teoria, która ma się nijak do praktyki. Bo to nie kocioł grzeje dom, tylko węgiel, a jak węgla schodzi w czasie mrozu 30 kg dziennie, to jasne jest że takiego wyniku poprawić się nie da. Natomiast w Lingu Combi z uwagi na to że jest żeliwny i nagrzewa się wolniej bardzo łatwo o alarm "brak paliwa", co opisałem w innym miejscu. Problemem jest właśnie ten alarm, a nie oszczędność dodatkowej garstki węgla.
-
Małe uzupełnienie moich poprzednich postów na temat spalania w okresie jesiennym: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...post&p=9781 https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=10509 W grudniu: 25 kg/dzienie. W pierwszych dniach stycznia podczas mrozów (-10C) 30 kg/dzienie. Ekogroszek ten sam, "Pieklorz" pakowany w workach 20 kg. Ustawienia te same. W trakcie mrozów pojawiły się kilkucentymetrowe spieki. Wcześniej było ich raczej niewiele i niewielkiej wielkości, większość popiołu to był pył, którego nie szło przesypywać do wiadra bez maski na twarzy. Jedyny czynnik, który się zmienił to temperatura za oknem. Być może zmienił się ciąg, przez co wzrosła temperatura paleniska i przekroczyła temperaturę topnienia popiołu. Wczoraj rano bawiłem się w spalanie tych spieków. Brałem w szczypce pojedyńcze kawałki i kładłem na retorcie. Nie chciały się palić nawet z dmuchawą na pełnej mocy i na pełnym ogniu. Wygląda na to, że nie ma w nich wiele do spalenia, że powstały faktycznie w wyniku stopnienia się popiołu może z jakimiś śladowymi resztkami węgla. W każdym razie takie spieki, kiedy zasłonią całą retortę, mogą powodować, że płomień zdechnie i kocioł zakończy akcję palenia alarmem "brak paliwa". Przećwiczyłem sobie taką sytuację ładując na koniec pełną szuflę takich spieków do retorty. Aż trudno uwierzyć jak płomień szybko zdechł. Tak więc pojawienie się takich spieków jest pewnym problemem, chociaż ich tworzenie się można przewidzieć - powstają po dłuższych okresach podtrzymania, kiedy wszystko stygnie. Są więc dwa wyjścia: pierwsze - to zrzucić je pogrzebaczem do popielnika po okresach obniżonej temperatury, drugie - kombinować z nastawami i przesłoną wentylatora. Pierwsze rozwiązanie, choć nieeleganckie, jest w sumie akceptowalne - 5 minut roboty. Ale w wolnych chwilach pewnie coś pokombinuję. PS. Jak coś idzie w miarę dobrze, to raczej tego nie poprawiam. To taka uwaga do głosów w dyskusji na temat nadmiaru powietrza. Ustawienia wokół których się to wszystko obraca pochodzą od serwisu - wprawdzie nie jest to może autorytet, ale na pewno jakaś przesłanka. Z ciekawości zmieniłem jednak ustawienie na U1/U2/U3 = 5/17/30, wentylator na 65%. Paliło się lepiej, ale w retorcie większa dziura - w podtrzymaniu oczywiście. Za mały kopczyk jest w momencie przejścia w podtrzymanie i w podtrzymaniu wszystko zżera. No to teraz będzie 5/15/30 i jutro pewnie znowu korekta i tak dalej. Ruszenie czegokolwiek to konieczność nieustannych zmian. Więc jak coś idzie dobrze, to raczej nie zmieniam "sztuka dla sztuki".
-
Klimosz-Viadrus Pomocy - Ling Combi 25 Kw - Nie Moge Ustawić
m77 odpowiedział(a) na tom temat w Kotły z podajnikiem
To jest akurat normalne, zwłaszcza jak obniżyłeś temperaturę ochrony kotła. Ja bym wrócił do fabrycznej. Jest pytanie, czy masz ustawiony prorytet CWU? Jeśli tak, to kocioł rozgrzewa się z definicji do 70C i zamyka obieg CO. Oto stosowny fragment instrukcji: "Po włączeniu priorytetu (ON), grzanie C.W.U. - to podniesienie temperatury kotła do wartości 70oC (chyba, że bardziej ograniczono temperaturę maksymalną kotła) i wyłączenie odbioru obiegu C.O." Tak więc nie mogąc się nagrzać do 70C z powodu zbyt słabego podawania węgla kocioł wyłacza się po pewnym czasie, a wcześniej zamyka zawór 4D. -
Klimosz-Viadrus Pomocy - Ling Combi 25 Kw - Nie Moge Ustawić
m77 odpowiedział(a) na tom temat w Kotły z podajnikiem
Nie jestem jakoś przekonany do tych ustawień 5/28/35. Moim zdaniem powinieneś próbować przy takich mrozach coś w okolicach 5/18/25. Niska temperatura na piecu może być związana z tym, że piec pracuje z małą mocą, a moc zależy od ilości węgla, która się pali jednocześnie. Nie otwieranie zaworu i wygaszanie pieca to dwie osobne rzeczy. Napisałeś, że masz współczynnik wpływu temperatury pokojowej 6, ale nie napisałeś, jaką ustawiasz temperaturę w pomieszczeniu pokrędłami na sterowniku - dzienną i nocną. Czy masz te temperatury zaprogramowane na każdy dzień tygodnia? Bo zakładam, że sterownik pracuje w pełnej wersjii pogodowej. Sprawdź wszystkie dni tygodnia, czy są wpisane okresy okresy temperatur dziennej i nocnej. Bo domyślnie jest zawsze nocna, a okresy podwyższonej temperatury trzeba sobie samemu wklepać. Jeśli dla jakiegoś dnia nie zrobiłeś tego, to masz przez cały dzień ustawioną temperaturę nocną. W tym dniu piec zrobi więc sobie odpoczynek i bardzo prawdopodobne, że z bezczynności zgaśnie, zwłaszcza przy takich czasach podawania, jakie masz. Jeśli nie chce ci się dłubać w dniach tygodnia, to są dwa wyjścia: (1) zostawiać sterownik zawsze w trybie dziennym (ikonka ze słoneczkiem) zamiast w automatycznym (ikonka z zegarem). (2) ustawić gałką temperaturę nocną identyczną jak dzienną Tylko wtedy rezygnujesz świadomie z tych dobrodziejstw sterowania, które przekładają się na pewne oszczędności. -
Ciekawe, w jaki sposób pogodzić te stwierdzenia nie popadając w schizofrenię? A tak merytorycznie - jeśli uznamy za normę sypanie mokrego groszku do podajnika, to mnie interesowałaby również odporność kotła na włożenie dynamitu do paleniska. ;)
-
Klimosz-Viadrus Pomocy - Ling Combi 25 Kw - Nie Moge Ustawić
m77 odpowiedział(a) na tom temat w Kotły z podajnikiem
Moim zdaniem przy tym sterowniku obniżenie temperatury powrotu raczej niewiele coś zmieni. On już tak ma - ten sterownik - że nie spieszy się z otwieraniem zaworu, bynajmniej nie z powodu temperatury powrotu. Zresztą jak było 80C na kotle przy zamkniętym zaworze 4d, to ile musiało być na powrocie? Grubo powyżej 38C. Chyba, że czujnik odpadł z rury. Człowiek nic nie napisał o czujnikach zewnętrznym i pomieszczenia. Każdy z nich - w przypadku nieprawidłowego odczytu temperatury - może blokować otwieranie zaworu 4d. Aby uzyskać w miarę trafną podpowiedź należałoby podać wszystkie parametry C1 - C8. Inaczej jest zgadywanie. -
Klimosz-Viadrus Pomocy - Ling Combi 25 Kw - Nie Moge Ustawić
m77 odpowiedział(a) na tom temat w Kotły z podajnikiem
Też mam Linga Combi, z tym samym sterownikiem. (1) Decyzja, aby wrócić do fabrycznej temperatury ochrony kotła wydaje mi się jak najbardziej słuszna. (2) Ustawienie charakterystyki nie ma bezpośredniego wpływu na otwieranie zaworu, tylko na wysokość temperatury zasilania, jaką kocioł stara się utrzymać. Ja także ustawiam krzywę 5-6, z tym że w tak zimne dni jak dzisiaj (-9C) to raczej 5 a nie 6. W ten sposób kocioł nie musi dochodzić do temperatury 70C, a tylko 65C. (3) Alarm AL:01 pojawi się wtedy, gdy kocioł w ustalonym w nastawach czasie nie osiągnie temperatury zasilania na danym, wynikającym z krzywej grzania poziomie. U mnie ten czas wynosi 40 min, fabrycznie jest 30 min. Sprawdź jak jest u ciebie. (4) Czynnikiem wpływającym w sposób istotny na pojawienie tego alarmu jest zbyt mocne przysłonięcie wentylatora. Mnie zdarzyło się to trzy razy, za każdym kiedy przysłaniałem wentylator, aby poprawić jakość spalania. Tak jak poznałem ten kocioł nie opłaca się tu za bardzo kombinować. Niewielkie "przedobrzenie" i sterownik wywali alarm "brak paliwa". Lepiej tolerować trochę spieków, niż sobie stwarzac kłopoty. (5) Jak będzie za bardzo przesłonięty czopuch, to też będzie problem. (6) Sterownik otwiera zawór 4d wtedy, gdy czujnik zasilania pokaże za niską temperaturę. Jeśli tobie nie otwiera, to rady są dwie: przesunąc trochę czujnik dalej za zawór (wzglednie oszukać go podkładając jakiś izolator, byle nie przesadzić), a druga to przełączyć pompę na wyższy bieg, aby szybciej się wychładzało przy kotle. Inny sposób to podnieść chwilowo temperaturę gałką, wtedy sterownik na pewno zacznie otwierać, ale trzeba wrócić na swoje miejsce przed wyjściem z kotłowni, bo wysoka temperatura w pomieszczeniach będzie, albo po drodze wywali alarm AL:01. Jeszcze inny pomysł - ja to robię często - to w przypadku niedogrzania instalacji z powodu zamkniętego zaworu wejść w tryb testowy i otworzyć go do połowy poczym w tym samym trybie przełączyć na pompę, poczekać chwilę i wyjść z trybu testowego. USTAWIANIE RĘCZNE ZAWORU 4D W PRZYPADKU STEROWNIKA POGODOWEGO TO NAJGŁUPSZA RZECZ JAKĄ MOŻNA ZROBIĆ. To jest zaproszenia pieca do tego, aby stanął. Tyle na gorąco, może trochę chaotycznie. -
Jeśli to ma być kocioł z palnikiem retortowym, to w zasadzie niczym. Były już takie wątki, na przykład: "Czy mój kocioł nie jest zbyt duży". https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...amp;hl=kocio%B3
- 24 odpowiedzi
-
- Wybór kotła
- Dobór kotła
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przede wszystkim dobrej, znanej firmy (np. Klimosz, Hef, etc.). Drugi ważny element to autoryzowany serwis, czy jest gdzieś niedaleko. Trzeci - to kontakt telefoniczny z producentem, czy są komunikatywni, czy potrafią coś wyjaśnić, a nie tylko robić marketing, warto zadzwonić i pogadać przed zakupem. Wreszcie ostatni czynnik to opinie niezadowolonych użytkowników. Po wybraniu odpowiedniego modelu trzeba wrzucić go w wyszukiwarkę i przeczytać wszystkie opinie, zwłaszcza negatywne, na jego temat i zastanowić się nad ich trafnością. Ja polecam Ling Combi, który mam. Najpierw go zobaczyłem w salonie kotłów. Potem dzwoniłem kilka razy do producenta z rozmaitymi pytaniami. Potem przeczytałem opinie niezadowolonych w internecie. Nie bez znaczenia był też fakt, że kiedy po raz pierwszy przymierzałem się do zakupu zeszłej zimy, to okazało się, że trzeba na zamówiony kocioł czekać miesiąc. Jeśli producentowi "schodzą z taśmy" wszystkie kotły to ma mniejsze skłonności do marketingowego kitu, z którym zawsze trzeba się liczyć. Teraz mam wybrany przez siebie kocioł od kilku miesięcy i póki co żadnych większych problemów.
-
Ależ pisze sie, pisze, w rozmaitych wątkach. :) Kopczyk musi trochę rosnąć, bo podczas podtrzymania żar zawsze się chowa wgłąb retorty. Więc rosnąc trochę musi, byle nie za szybko.
-
Jako ciekawostkę, podam co znalazłem na jednej ze stron firmy zajmującej się czyszczeniem kominów w USA. Jest tam mały poradnik typu "wszystko o kominach", gdzie między innymi jest sposób usuwania zastygłej smoły w kominie. Sposób pierwszy "domowy" (do-it-yourself) polega na zastosowaniu środków ogólno dostępnych (w USA oczywiście). Są to preparaty w proszku, który się sypie do paleniska (coś jak nasz Sadpal), albo w płynie którymi nasyca się drewno przed załadowaniem do pieca. Substancje chemiczne zawarte w tych preparatach ponoć systematycznie "nadgryzają" skrystalizowaną w kominie smołę i zamieniają ją na suchą, którą można potem usunąć kominiarską szczotką. Procedura taka trwa - w zależności od zasyfienia komina - do kilku miesięcy. Drugi sposób "profesjonalny", polega na użyciu środka, który nie jest dostępny na rynku (prawdopodobnie jest niebezpieczny w użyciu), a który specjalistyczna ekipa wtryskuje bezpośrednio do ciepłego komina. Cała procedura składa się na ogół z trzech wizyt rozciągniętych na dwa tygodnie. http://www.chimneysweeponline.com/hoglaze.htm
-
Tu są animacje: PIEC DOLNEGO SPALANIA: http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_stalowe_dol.html PIEC GÓRNEGO SPALANIA: http://www.luskar.pl/imp/kotly/prezentacja_stalowe_gora.html W piecu dolnego spalania pali się tylko mała dolna warstwa węgla. Natomiast w piecu górnego spalania - obojętnie czy go rozpalimy od dołu, czy od góry - w końcu zawsze pali się cała komora, a żar dochodzi do samej góry.
-
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
Baca wyjaśnił, chyba obrazowo. Jeśli chodzi o stronę, to jest to rodzaj ściągi. Tam jest krótki wstęp, czyli to o czym my tutaj mówimy - o gęstości powietrza i kierunku ciągu - i dalej wzory, oprócz tego na ciąg naturalny, także na straty i - o ile dobrze zrozumiałem - na przepływ powietrza przez kanał wentylacyjny. Na koniec są podane przykłady obliczania przy zastosowaniu wzorów. -
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
Bez uwzględniania oporów w kominie wygląda to tak: różnica ciśnień (ciąg) = wysokość komina * przyśpieszenie ziemskie * różnica gęstości Na tej stronie, trochę niżej jest kalkulator (Natural Draft Pressure Calculator). http://www.engineeringtoolbox.com/natural-...tion-d_122.html Można sobie wpisać zewnętrzną (outside) temperaturę na przykład 25 C, wewnętrzną (inside) temperaturę 18C, oraz wysokość (height) komina 7 m. Po naciśnięciu przycisku "Calculate" wyświetli się wynik: -2 Pa. To właśnie jest wartość wstecznego ciągu, jaki powstaje, gdy temperatura na zewnątrz jest wyższa od tej w kominie. Tak jest jak się nie pali. Kiedy się pali, to wynik będzie trochę inny, bo spaliny to nie czyste powietrze. Ale zasada pozostaje bez zmian. To ciśnienie atmosferyczne, na zewnątrz domu w gruncie rzeczy wytwarza ciąg. -
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
To cały czas jest układ otwarty, bez tego nie byłoby ciągu. W kotłowni musi być nawiew powietrza z zewnątrz (chyba nawet są takie przepisy) a jak nie ma to przynajmniej musi być uchylone okno. Ciąg powstaje w wyniku różnicy ciśnień. Ten słup powietrza który jest w kominie ma inną gęstość niż powietrze NA ZEWNĄTRZ i to jest cała tajemnica ciągu w kominie. Dlatego komin musi być odpowiednio wysoki. Zresztą wystarczy obejrzeć wzór na ciąg, tam wszystko stoi jak wół przy płocie. -
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
Bo różnica ciśnień utrzymuje się tak długo jak długo utrzymuje się różnica temperatur. Otwarte okno nie ma tu nic do rzeczy. -
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
Heso, zlituj się. Powietrze nie leci pod wpływem ciężaru, ale różnicy ciśnień. Trzeba zrobić bilans ciśnień na dole komina. Ta różnica może być dodatnia lub ujemna. Ponieważ ciśnienie przekłada się na siłę, to jak siła jest ze znakiem ujemnym to działa w przeciwnym kierunku. -
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
Na "cudowanie" nie ma lekarstwa. Wystarczy wziąc do ręki podręcznik do fizyki ze szkoły podstawowej tam gdzie jest mowa o ciśnieniu i barometrze, napisać proste równanie. Nie ma tu żadnej tajemnicy. Dopóki jest różnica ciśnień, dopóty jest ciąg. Ta różnica może byc dodatnia lub ujemna, dlatego ciąg może być do góry lub do dołu. Jak się temperatury wyrównają, wyrównają się gęstości, zniknie różnica ciśnień i zniknie ciąg. Co tu jest niezrozumiałego? -
Nawiew powietrza do kominka przez komin
m77 odpowiedział(a) na mefiu temat w Wentylacja i rekuperacja
Wiatr - czy też ciąg - zawsze powstaje pod wpływem różnicy ciśnień. I tak jest w tym przypadku. "Naturalny ciąg kominowy powstaje dzięki różnicy gęstości powietrza wewnątrz budynku i w otaczającej go atmosferze. Gęstość powietrza zależy głównie od jego temperatury. Gdy gęstość powietrza wewnątrz budynku jest mniejsza niż na zewnątrz (w budynku jest cieplej niż na zewnątrz), wtedy ciąg jest prawidłowy. Gdy sytuacja jest odwrotna mamy do czynienia z ciągiem wstecznym - powietrze zamiast wydostawać się z budynku przez kanały wentylacyjne, wpada przez nie do wnętrza. Często dzieje się tak w upalne letnie dni gdy temperatura na zewnątrz jest wyższa niż wewnątrz." http://www.wentylacja.org.pl/wsteczny.htm -
Hef Kocioł Hef - Problem Z Podawaniem Opału
m77 odpowiedział(a) na Fieras1 temat w Kotły z podajnikiem
A co z jakością groszku? Może jest jest wilgotny i jest w nim trochę miału...? -
Tutaj jest opis, jak to się robi fachowo, "po kominiarsku": http://ww.kominiarz.org.pl/3-1997/03.htm Samemu strach się za to brać. Patrz: post wyżej.
-
A masz zamontowany termostat pokojowy? Oto fragment instrukcji obsługi podobnego kotła EKO-KWP 25 wyprodukowanego przez Elektromet: "PRACA Z TERMOSTATEM POKOJOWYM: Sterownik posiada wejście do przyłączenia termostatu pokojowego. (...) Jeśli sterownik kotła ma pracować bez termostatu, jego wejścia w puszce przyłączeniowej trzeba zewrzeć. Jeżeli w pomieszczeniu, w którym jest zainstalowany termostat, panuje temperatura niższa od zadanej na termostacie, termostat zwiera swe styki wyjściowe. Sterownik realizuje wtedy normalny tryb PRACA. Pompa C.O. pracuje jeśli temperatura kotła jest wyższa niż 31°C i wyłącza się po spadku do 30°C. Jeżeli w pomieszczeniu z termostatem panuje temperatura wyższa od zadanej na termostacie, styki termostatu są rozwarte. Kocioł pracuje wtedy z temperaturą nastawioną równą temperaturze minimalnej (fabrycznie 30°C)." (instrukcja obsługi sterownika R-501 http://www.elektromet.com.pl/stuff/instrukcja_kotla.pdf ) Zwróc uwagę, że w takim typie sterownika w przypadku braku termostatu styki w puszcze muszą być zwarte. W przeciwnym razie będziesz miał efekt taki jaki opisałeś. Może u Ciebie jest podobnie ...
-
A ja się tak zastanawiam, w kontekście jakich kotłów toczy się ta dyskusja o zaworze 4d, bo na pewno nie w kotekście kotłów drogich, tych z najwyższej półki, a już napewno nie tych ze sterowaniem pogodowym. Trudno sobie wyobrazić większą głupotę, jak zapłacić ponad 8000 PLN za kocioł i na wstępie mieć problem z serwisem, bo nie zamontowało się zaworu 4d. Przecież oni takiego kotła nie odpalą, nie podbiją gwarancji i nie uznają potem żadnej reklamacji. Ponadto bez zaworu 4d nie ma sterowania pogodowego, którego koszt w sumie jest niewielki, a jest to ta część "elektroniki" która przynosi oszczędności, jeśli w ogóle jakieś oszczędności są możliwe. Istota sterowania pogodowego polega właśnie na tym, że sterownik obraca siłownikiem zainstalowanym na zaworze 4d. A jak nie ma takiego zaworu, to i nie ma czym obracać. Takie sterowniki (Estyma, RecalArt) są oferowane często w porządnych piecach już w wersji standardowej. Ktoś, kto pod wpływem "mądrali" kupi sobie porządny piec, a następnie zamiast zaworu 4d zainstaluje głowice, to autoryzowany serwis nie odpali mu pieca i nie podbije gwarancji, a bez gwarancji nie będzie mógł potem skutecznie zareklamować nawet urwanych drzwiczek. No a po drugie będzie miał coś, czego nie będzie w stanie uruchomić. Takie "rady" na publicznym forum, powtarzane z uporem maniaka we wszystkich wątkach, to jest zwyczajne robienie ludziom wody z mózgu. Tylko patrzeć, aż usłyszymy za chwilę "przypadkową" ofertę pieca, do którego producent nie wymaga zaworu 4d i oczywiście w swoim piecu nie dostarcza sterownika sterującego siłownikiem.
-
LingDuo ma chyba 8 mm.
-
Po prostu para wodna ma mniejszą gęstość: http://wipos.p.lodz.pl/baza/08-01.html . A skoro już jesteśmy przy względach edukacyjnych, tu jest fajny cytat: "Czy wiesz, że wilgotne powietrze jest lżejsze (ma mniejszą gęstość) , niż suche? Skoro lżlejsze to łatwiej grać w piłkę nożną, samochód spala miniej benzyny?! Pierwszy opisał to Isaac Newton 1717. Jak to możliwe? Tłumaczy to prawo natury włoskiego fizyka Amadeo Avogadro (1800r). Prawo to mówi, że przy tej samej temperaturze i ciśnieniu w tej samej objętości (np. 1m3), zawsze jest ta sama liczba cząsteczek gazowych. Jeżeli we wspomnianym m3 będą wymieniane cząsteczki gazu cięższego na lżejsze, to gęstość w tej objętości zmaleje. To występuje kiedy para wodna będzie dostawać się do suchego powietrza . Powietrze składa się głównie z azotu (dwa atomy N2 z masą atomową po14, czyli 28) i tlenu (dwa atomy O2 z masą atomową po16, czyli 32). Masa atomowa cząsteczki wody wynosi 18 (dwa wodory z masą atomową po1 i jeden tlen 16). Wilgotność ma stosunkowo mały skutek na gęstość powietrza w porównaniu z wpływem temperatury i ciśnienia. Ale wilgotne powietrze jest lżejsze niż suche przy tej samej temperaturze i ciśnieniu." http://www.if.pw.edu.pl/~meteo/meteoopis.htm PS. Co nie znaczy, że popieram pomysł polewania ekogroszku wodą. Wiem, że ludzie polewają wodą miał, bo on tamuje powietrze i dodatkowy tlen z wody ma tu znaczenie, ale w retorcie jest raczej nadmiar powietrza, a zmoczenie groszku wodą może się skończyć obniżeniem temperatury spalania i zasmołowaniem kanałów powietrznych. Zresztą sprawność takiego pieca natychmiast spadnie.