-
Postów
657 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez m77
-
Coś dla majsterkowiczów i maniaków samoróbek. Dwa opisy patentów na kocioł spalający drewno, który jest jednocześnie buforem ciepła. Wood_fired_boiler_and_storage_system Combination wood-fired boiler and storage apparatus Korzyści z takiego rozwiązania są takie, że odpada cała droga jaką musi przepłyną gorąca woda z kotła do bufora, a więc nie trzeba się martwić izolacją rur. Problemem jest natomiast izolacja samego kotła, aby nie tracił ciepła, a jednocześnie dało się w nim palić, no i jakiś pomysł na roszenie i korozję. Zrobić, nie zrobić, pooglądać można. Wcześniej podawałem linka do tego typu kotła wyprodukowanego w USA. Jeszcze jedno zdjęcie i schemat dzialania: http://farm4.static.flickr.com/3023/261836..._078c1751db.jpg http://www.althouse.biz/diagram.gif
-
Amerykanie od niedawna odkrywają piece zgazowujące drewno. Trochę importują z Europy, ale mają także swoje własne: Econoburn, Tarm, Garn, WoodGun. Inny, ciekawy kocioł zgazowujący drewno - Greenwood. Większość kotłów zgazowujących drewno jest zbudowana w ten sposób, że spalanie zachodzi w dwóch komorach. Wytworzone w czasie spalania gazy przepływają do drugiej komory, gdzie w wysokiej temperaturze, którą zapewniają elementy ceramiczne, następuje pełne spalenie. W takich kotłach spala się pełny załadunek drewna, a nadmiar ciepła gromadzony jest w buforze wodnym. Inny sposób spalania uczyniłby je mało efektywnymi. Tylko "nabite po uszy" wytwarzają odpowiednio wysoką temperaturę. Producent wspomnianego kotła taki rodzaj spalania nazywa "paleniem ciągłym" (continuous burn), natomiast w kotle Greenwood pali się "na żądanie" (on-demand burn), czyli ładuje się tylko tyle paliwa, ile potrzeba. Dzięki temu można go instalować bez bufora, co w przypadku typowych kotłów zgazowujących jest raczej nie najszczęśliwszym pomysłem. Kotły Greenwood są nietypowe, bo jednokomorowe, a dopalanie następuje w komorze głównej dzięki specjalnej, opatentowanej masie ceramicznej, którą wyłożone jest jej wnętrze. Na stronie producenta nie ma zbyt wiele szczegółów technicznych, ale za to można obejrzeć film: http://www.greenwoodfurnace.com/video/B_Gr...n_Operation.wmv Faktycznie, żadnego dymu. Jeśli mowa o spalaniu drewna, to fantastyczny slogan reklamowy przeczytałem na innej stronie: "Drewno to jedyny opał, który ogrzewa dwa razy - najpierw, kiedy go rąbiesz, po raz drugi, kiedy nim palisz" (Wood is the only fuel that heats twice ... first when you cut and stack it, and again when you burn it!)
-
Ciekawostek ciąg dalszy... Kto powiedział, że bufor wodny musi być oddalony od kotła? W USA skonstruowano kocioł zgazowujący drewno, który jednocześnie jest buforem. Ma moc 100 kW i 5000 l wody. Wygląda jak mała lokomotywka. http://garn.com/sitefiles/1000/garnsidebarsmall.jpg http://i103.photobucket.com/albums/m155/ba...ss/P9200016.jpg
-
Temat bufora ciepła był dyskutowany na forum, między innymi: Bufor Ciepła, Zbiornik Akumulacyjny Instalacja Otwarta Z Buforem Ciepła Przykład instalacji w USA: http://www.hearth.com/econtent/index.php/f...ewthread/32524/ Schemat jak zbudować multi-bufor: http://www.jc-solarhomes.com/fair/heat_storage.htm I inne (nieraz dziwne) pomysły majsterkowiczów: http://www.builditsolar.com/Projects/Space...onstruction.htm http://www.builditsolar.com/Projects/Space...omTank/Tank.htm http://woodnotoil.googlepages.com/constructionlog
-
Ostrożnie z takimi uogólnieniami, bo jeszcze podpadniesz administratorowi forum ;) : https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=11457 On pisze raczej obiektywnie.
-
Prawo Newtona, które mówi, że prędkość stygnięcia jest proporcjonalna do różnicy temperatur. Stąd, aby utrzymać wyższą temperaturę ciała, trzeba go ogrzewać z większą mocą, a tym samym zużywać więcej paliwa. Tyle teoria. Na tym prawie oparta jest koncepcja sterowania pogodowego, czyli dostosowywanie teperatury wody w kotle do temperatury otoczenia. Ale jeżeli kocioł jest dobrze zaizolowany (albo kotłownia), to ta różnica w stygnięciu nie będzie duża i stąd wiele przykładów - choćby tu na forum - kiedy podwyższenie temperatury kotła nie oznacza wcale jakiegoś drastycznego zwiększenia spalania. Ponadto w kotłach z podajnikiem dochodzi jeszcze to, że musi się w nich spalać pewna ilość paliwa dla podtrzymania żaru. Ten "niepotrzebny" nadmiar ciepła może być wykorzystany do zwiększenia temperatury kotła bez konieczności zwiększenia spalania. Wyższa temperatura paleniska, wyższa efektywnośc spalania i się to jakoś wyrównuje. Często ludzie dyskutują ile wlezie na temat buforów ciepła, a jak przyjdzie do rozważań na kotłem, to zapominają, że kocioł wyposażony w zawór 4d sterowany temperaturą zasilania to także rodzaj buforu ciepła.
-
Ja mam Karchera (komplet) - tani odkurzacz (1200 W) plus puszka (droższa od odkurzacza). To jeszcze nie jest to, o czym pisze automatyk, ale da się wytrzymać.
-
Fatalny tytuł wybrałeś a-w do tego wątku. Gdybyś napisał "Czyszczenie kotła z pyłu" może awansowalibyśmy do działu "Kotły". ;)
-
Jeśli naczynie ma trzy otwory to znaczy że są one do - rury wzbiorczej - rury bezpieczeństwa - rury przelewowej Jeśli chodzi o rurę wzbiorczą i rurę bezpieczeństwa, to w przypadku jednego kotła lub wymiennika obie mogą być tą samą rurą idąc od kotła, ale przy naczyniu rozdzielają się - jedno idzie od spodu, drugie od góry. Norma dopuszcza dwa sposoby montowania rury odpowietrzającej - albo jako osobną rurę, albo jako przedłużenie rury przelewowej. Aby opis był pełny - jest jeszcze rura sygnalizacyjna, ale to jest "urządzenie uzupełniające", a więc chyba nie obowiązkowe. Akurat mam przed sobą oryginał PN z hologramem, mam nadzieję, że niczego nie pokręciłem.
-
Też mam odkurzacz warsztatowy, ale do niego przystawkę (z osobnym wężem) tych samych rozmiarów co odkurzacz. Jej koszt - 125% ceny samego odkurzacza. Nie wiem, czy warto to polecić, bo całość przeszło 500 PLN. W sumie jakoś to działa. Sam odkurzacz to kicha.
-
A jaki masz separator? U mnie też zapycha, ale trochę w puszce zostaje.
-
Kocioł żeliwny Orlcoal Eco-vimar--proszę O Opinie!
m77 odpowiedział(a) na stoker temat w Kotły zasypowe
Stoker wciaż obiecuje (w innym wątku), że napisze coś o tym kotle i że "kocioł to trochę wyjątkowy z punktu wymiennikowego". Tymczasem ciekawy artykuł o kotłach żeliwnych znalazłem w sieci. Autorzy podają, że w Ameryce wciąż funkcjonują żeliwne kotły wyprodukowane 100 lat temu. ("It is important to point out that there are 100-year-old cast iron boilers still operating" ). Taka żywotność kotłów żeliwnych nie powinna dziwić. W instrukcji np. do kotła Biasi 3Wood jest informacja, że udzielana jest dożywotnia gwarancja na części żeliwne. Jakość żeliwa zależy oczywiście od producenta - liczy się technika odlewania, a także kształt elementów. W kontekście długowieczności kotłów żeliwnych warto pamiętać, że są wrażliwe na cykle nagrzewania i chłodzenia. Dla kotła żeliwnego szokiem termicznym jest sytuacja, kiedy różnica temperatur (ΔT) pomiędzy zasilaniem i powrotem jest większa niż 40°F (22°C). Na pocieszenie, stalowe są bardziej wrażliwe, bo połowa z tego. Dlatego autorzy zalecają mały obieg kotłowy, w którym utrzymuje się w miarę stała temperatura. Sterowanie (wiadomo Ameryka) - jeśli już - powinno być łagodne, bez nagłych skoków temperatur. I najlepiej jeśli istnieje stały przepływ wody w kotle. Cztery elementy są istotne dla zachowania żywotności kotła: (1) Minimalna temperatura kotła (2) Minimalna temperatura powrotu (3) Maksymalna różnica pomiędzy zasilaniem i powrotem (4) Minimalny przepływ wody przez kocioł Dodatkowo, należy starannie dobrać rozmiar kotła oraz ilość spalanego paliwa uwzględniając niższe zapotrzebowanie na ciepło w porach przejścowych i wyższe w zimie. Jesienią i wiosną występują największe wahania w cyklach "on-off". W zasadzie kocioł więc powinien być dobrany profilem do pory roku. Mniejsze kotły są wskazane wiosną i jesienią, większe zimą. Stąd wniosek, że optymalnie byłoby mieć dwa kotły - jeden większy, drugi mniejszy, lub dwa małe - jeden na okresy przejściowe i obydwa na na zimę. Ten - w świetle realiów - zabawny fragment dedykuję wszystkim, którzy mają problem z doborem wielkości kotła. Jak widać nie jest to takie proste. Autorzy kończą stwierdzeniem, że kocioł to nie żarówka którą się zapala i gasi, ale urządzenie, które powinno rozgrzewać się i pracować z umiarkowaną prędkością - wtedy jest zarówno ekonomiczne jak i trwałe. ("It is an engine that when warmed up and driven first at moderate speeds will provide both economy and long life." ) Cały artykuł "Heating Cooling Technology. Thermal Shock" -
Jak naładuje do pełna to pewnie idzie w komin, a jak na "ćwierć gwizdka" to pewnie rozwala... ;)
-
Przydławiając szyber otwórz górne drzwiczki i sprawdź, czy nie ma cofania do kotłowni. U mnie szyber 1/2 to max co można zostawić na piecu i spokojnie zostawić go samemu sobie. Sprawdź też, czy się dobrze zamykają środkowe, te na na wprost rusztu, bo z tymi zamkami jest różnie (można je regulować przy montażu) i jeśli jest tam za mały "chwyt" to ci wywali drzwiczki podczas twojej nieobecności. I będziesz miał niespodziankę.
-
Fabrycznie jest tam 38C i nie potrzebnie ci to podwyższyli, bo w ten sposób utrudnia to rozruszanie pieca. Ale grunt, że zaczyna działać.
-
Aha, jeszcze jedno - w parametrach serwisowych ustawia się temperaturę ochrony kotła (parametr P4). Jeśli tam jest więcej niż 40C to sterownik zachowuje się prawidłowo - zamyka zawór. Niestety, jak wejść w te ustawienia to ci nie powiem, bo nie mam takiego sterownika, tylko przeglądam instrukcję. Przy LingDuo masz chyba sterownik Economic 3000?
-
Czyli jak odłączysz Auraton, to masz nadal problem z siłownikiem? Zatem odłącz go i skup się na jednym problemie. Krzywa jest w porządku. Jak jest siłownik i czujnik CO, to nie ustawiasz temperatury kotła tylko CO, więc wszystko OK, ustawiasz 55, a sterownik oblicza sobie temperaturę kotła. Chyba że jest w trybie AUTO, wtedy oblicza sobie temperaturę CO z krzywej grzania i temperatury na zewnątrz. Poczym oblicza temperaturę kotła. Chyba problem jest z tymi przewodami, o których pisałeś, a raczej z brakiem jednego z nich. Będziesz musiał chyba skontaktować się z producentem sterownika.
-
Albo masz za niską krzywę grzania (1-2). Ustaw na razie na 7. No i podaj temperatury: pieca, zasilania i powrotu.
-
A jak odłączysz Auratona w ogóle to sterownik zachowuje się prawidłowo?
-
Panowie, w dyskusji tej zapanował taki chaos, że Admin powinien chyba wydzielić jej część do osobnęgo wątku. Jaki wymiennik? Człowiek, który opisuje problem, nie ma żadnego wymiennika. W tym temacie są dwa przypadki, wymiennik był na początku. W obecnie omawianym, już nie. Proponuję założyć temat "Różne koncepcje podłączenia 4D" i tam się spierać. Tylko jedna uwaga. Instalacje z grawitacją na małym obiegu będą pewnie powstawały, bo producenci zamieszczają takie schematy. I użytkownicy będą pisać na forum o kłopotach z grawitacją, gdy te instalacje nie będą zrobione właściwie. Więc zamiast spierać się, jak to powinno być, może lepiej pomóc w tym, co jest? Wystarczy, że wyliczycie wszystkie możliwe przyczyny braku grawitacji? Oto pierwsze z brzegu: - źle dobrany zawór 4D - za mała średnica rury na powrocie Dla rozładowania emocji podam jeszcze jedną, autentyczną (opisaną na forum). Przy montowaniu rury trzeba zaglądać do środka, czy nie ma tam fabrycznej usterki w postaci przewężenia. :huh: Forumowicz, któremu się to przytrafiło, odkrył przyczynę swoich kłopotów, kiedy rozebrał cała instalację. Inny miał dokładnie taki sam problem - zimny powrót. Napisał, że przyczyną był zawór zwrotny niepotrzebnie zamontowany, ale gdzie nie napisał. Wymyślcie wszystkie możliwe sytuacje, albo opiszcie z doświadczenia. Będzie to bardziej konstruktywne, niż spory, które odbierają i tak nadwątlone zaufanie do instalatorów w ogóle.
-
Jeśli dobrze pamiętam, to w tym sterowniku zwarcie oznacza przerwanie grzania. Może go źle podłączyłeś i zwarcie oznacza, że "wolno grzać". A wtedy może być tak, że że krzywa grzania nie przewiduje grzania. Mam inny sterownik, więc tylko tak ogólnie odpowiadam - ale mniej więcej w tym kierunku trzeba kombinować.
-
Jaki Sterownik Kupić Do Zaworu Czterodrożnego
m77 odpowiedział(a) na jojo32 temat w Instalacje CO i CWU
Na przykład RecalArt, ale nie wiem, czy można go kupić bez kotła. -
I Honeywell się myli? A co do Klimosza - jeśli nie masz zaufania do producenta, to chyba nie powinieneś montować jego kotłow. Zostaw to innym.
-
Panowie Instalatorzy, skoro Klimosz i Honeywell podają, że się da tak zrobić, aby w małym obiegu była grawitacja, to ja bym był ostrożny w stwierdzeniach, że się nie da.
-
Zdiagnozowano - Za Mały Komin - Problemy Z Kotłem
m77 odpowiedział(a) na Kane66 temat w Kominy dymne i spalinowe
Można to obliczyć, ale tutaj chemik się by się przydał. Trzeba wyznaczyć tzw. współczynnik nadmiaru powietrza na podstawie analizy reakcji chemicznych zachodzących podczas spalania drewna. Można też przyjąć jego wartość w przybliżeniu. Dla paliw stałych spalanych na ruszcie obsługiwanym ręcznie wynosi on 1,6 – 2,0. Jeśli będziesz wiedział, ile powietrza trzeba podać, pozostaje tylko zmierzyć prędkość spalania drewna i prędkość przepływu powietrza w kotłowni. Zwykle rzeczywisty współczynnik nadmiaru powietrza mierzy się analizatorem spalin, następnie porównuje z teoretycznym i albo dodaje, albo zmniejsza dopływ powietrza do paleniska. Tutaj jest trochę teorii: http://www.2itam.pl/it/pliki/do_pobrania/m...liza_spalin.pdf http://www.ar.krakow.pl/tz/ktfimt/dydaktyk...is1/en_cw_1.pdf