Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    4 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    102

Treść opublikowana przez carinus

  1. Widzę na forum informacje o 50l na każdy 1kW mocy kotła. Większy nie przeszkadza i nie ma tutaj problemu z rozruchem, gdyż kocioł podaje ciepło bezpośrednio pod kopułę bufora i stąd pobierana jest na instalację, wszystko układa się warstwowo, nie czekasz na rozgrzewanie całości bufora, rozpalasz i masz. Większa pojemność daje szansę wstawienia większej mocy kotła i w okresach przejściowych rozpalasz co drugi dzień i korzystasz z ciepła cały czas, przepalając tylko kilka godzin dziennie.
  2. Tak najlepiej aby kocioł grzał bufor nawet grawitacyjnie połączony rurami stalowymi 5/4" lub 6/4 ", wtedy nie ma problemu z ochroną powrotu, brakiem zasilania pompy, itd. Z bufora wyprowadzasz wodę plastikami przez zawór termostatyczny 3-drogowy, który wypuszcza na instalację wodę taką jaką zechcesz np. 30-60* a w buforze możesz mieć wtedy nawet 95*.
  3. No to mamy większy problem. Na drewnie nie opanujesz kotła bez bufora i będzie więcej strat niż pożytku, szczególnie na plastikach. Rozważ dołożenie jakiegokolwiek zbiornika/beczki o możliwie największej pojemności. Wtedy ogrzewanie bedzie stabilne jak z gazowego.
  4. Szerokość spokojnie sięga 0,5m. Przyglądałem sie tym prowadnicom z alledrogo i mam mieszane odczucia co do jakości i żywotności, ale siedząc w kuchni przy kompie, zwróciłem uwagę że można by kupić zestawy z Ikea. Sam się przekonałem że załadowane po brzegi szuflady z ciężkimi talerzami, długie lata codziennie męczone nie dają się zajechać.
  5. Nawet jak kocioł DS nie był fabrycznie przystosowany do spalania drewna, to można w większości przypadków zrobić prostą modernizację poprawiającą ten proces.
  6. Takie coś może mieć sens. Sam spinam pompę małej mocy z kociołkiem. Jak pompa zacznie niedomagać, można w najzimniejsze dni wspomóc ją kociołkiem.
  7. Czy ktoś z Was robił szuflady warsztatowe na prowadnicach? Mam stół warsztatowy z dwiema dolnymi pólkami i jak to półki, trochę narzędzi leży z brzegu a w głębi wolne miejsca. Dlatego wpadłem na pomysł zrobienia szuflad, zostały mi nawet płyty laminowane, które mogę teraz wykorzystać. Problem z tym żeby dostać solidne prowadnice z wysuwem min. 500mm i nośnością 30-40kg.
  8. Zależy czego oczekujesz od tej pompy. Dla jednych jest wystarczająca, drudzy będą narzekać.
  9. carinus

    Kocioł DS MPM

    To się nie martw, tylko ciesz że masz wysoką temperaturę w palniku i chyba dopalone gazy. Z komina widać jakieś dymki?
  10. Na aledrogo masz pojemniki z olejem ale cena zaporowa. Jak masz kogoś kto jeździ do Belgii to prawie na każdej stacji paliw masz dystrybutor z legalną opałówką, ok.0,80E za litr.
  11. Takie strupki tworzą sie też w moim zasypowcu gdy postoi dłużej bez przepalania. W moim przypadku odrywa sie warstewka nagaru od ścianek kotła pod wpływem wilgoci, dlatego z jednej strony widać ślady korozji. Jest to korozja powierzchniowa i nie ma obawy że blacha skończy sie szybciej niż nasze ustawy smogowe przewidują.
  12. @berthold61Coraz więcej osób zauważa że pokłady węgla z tych samych kopalni, już nie są takie same jak jeszcze kilka lat temu. Sam ostatnią porcję węgla kupowałem 3 lata temu i stopniowo przechodziłem na drewno.
  13. Używam kociołka 10kW do spalania drewna i wcale nie narzekam. Bufor dosyć szybko potrafi się naładować. Jedyny wymóg to palenie ciągłe, nie dopuszczać do wychłodzenia domu, wtedy nawet tak mała moc wystarcza żeby uzupełniać straty budynku. Nawet 14-ka z górnym zasypem pozwoli na w miarę sensowne grzanie drewnem, gdzie w połączeniu z niewielką ilością węgla na zimniejsze dni jest rozwiązaniem naprawdę spoko.
  14. Sprawdź jakie kwoty dofinansowania są przewidziane w Twoim rejonie i czy ewentualnie warto dla kilku złotych dopłacać do kotła z papierkiem i mieć świadomość że urzędnik w ciągi kilku lat przyczepi się do koloru kotła i nie takiej śrubki. Koszty modernizacji też się wlicza, nie wszyscy robią sami a zmiana instalacji bywa droga. Węglem też opalisz ten kocioł. Miarkownik termostatyczny zamknie dopływ powietrza i powinien stopniowo wygasić kociołek. Jeżeli można zwiększyć przekrój podłączenia do bufora to bedzie na plus. Kiedyś miałem calową rurę na grawitacji i musiałem wspomagać się pompką, szczególnie przy paleniu drewnem, na węglu kociołek da się opanować znacznie lepiej i wtedy bufor mógł chodzic bez udziału pompki. Teraz mam 6/4 cala i pompka jest zbędna.
  15. Czytając opisy historii kolegów z zakupem węgla, można sobie jasno powiedzieć, że jeśli chcesz sprawdzony węgiel to musisz sam sprawdzić. Kolejna dostawa z tego samego źródła do handlarza już niekoniecznie musi być tym samym co miesiąc temu. Prawdziwa ruletka.
  16. Raczej nie podepniesz się bezpośrednio do pompy monobloka, gdyż jest ona sterowana z płyty głównej. Musisz wymusić przepływ wody przez PC dodatkową pompą wewnątrz budynku, mając jeszcze jakiś magazyn ciepła na kilka/kilkanaście godzin grzania.
  17. Po co grzać wodę w instalacji do 40* skoro można do 27-30* i to wystarczy do uzyskania podobnego efektu. Podłogówkę liczy się też do temperatury czynnika grzewczego i jeżeli będzie niższy to układa się rurki nieco gęściej.
  18. Najzwyklejszy stosowany do komputerów lub jakiś dedykowany pod zastosowania domowe. Jeszcze UPS-a nie szukam bo czekam na rozruch pompy i sprawdzę jak zadziała grawitacja.
  19. Moje obawy tyczą się tylko sytuacji całkowitego braku zasilania. Chciałbym żeby PC pracowała przez cały czas, nawet gdy będzie korzystać z ciepła pobieranego z bufora. Jest funkcja grzania biwalentnego, czyli wspomaganie sie dodatkowym źródełkiem, ale pompa obiegowa PC nadal pracuje. W moim rejonie bardzo sporadycznie następują przerwy w dostawie prądu, miasto ma dwie niezależne linie zasilające. Jednak trzeba dmuchać na zimne i choć w minimalnym stopniu zabezpieczyć się.
  20. Właśnie po to wstawiałbym klimakonwektory żeby korzystać naprzemiennie z grzania i chłodzenia, inaczej nie widzę sensu takiego zakupu. Obecnie prowadzę całą nową instalację na większych przekrojach i otulinie z kauczuku. Jestem świadomy że latem bez takiej izolacji na rurach będzie wykraplać sie woda.
  21. Kiedyś szedłem na pobliski skład i brałem wiaderko węgla na próbę, to wystarczyło żeby sprawdzić jak się spala i co pozostawia po spaleniu.
  22. Opcjonalnie można uruchamiać pompkę obiegową z UPS albo zainwestować w glikol. Stężenie do -5* wystarczy żeby mieszanka nie była płynna ale tworzy formę żelu bez możliwości rozsadzenia wymiennika i rurek.
  23. Ostatnio naszły mnie myśli nad montażem kilku klimakonwerterów w pokoikach na piętrze. Jest to jakaś alternatywa dla wymiany grzejników na większe. Daje to dodatkową możliwość korzystania latem z chłodzenia pompą. Trochę odstrasza mnie cena tych urządzeń, ale zachęca prosta i skuteczniejsza wymiana ciepła wymuszana wentylatorkiem. Jedna klima na piętrze nie zapewnia takiej wymiany powietrza we wszystkich pomieszczeniach, musiałbym poprowadzić kanały do każdego pokoju oddzielnie.
  24. @berthold61Zapytam z ciekawości. W naszych zasypowcach rozwiązaniem problemu spiekania się węgla koksującego jest dodanie pewnej ilości trocin. Czy dosypanie do podajnika ze spiekającym węglem pelletu nie poprawiłoby dopalania?
  25. Jeszcze nie skończyłem montażu ale myślałem że te gumki, to zaślepki od tacy ociekowej. Sama pompa stoi na podkładkach gumowych zrobionych z pasów antypoślizgowych używanych w transporcie. Patrząc na wewnętrzne orurowanie zastanawiałem się dlaczego nie jest to zabezpieczone termicznie. Myślę że potraktowanie tego matami kauczukowymi nie zaszkodzi. Jak zrobię rozruch to się okaże czy więcej hałasu wytwarza sprężarka czy wentylator.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.