Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    5152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    141

Treść opublikowana przez carinus

  1. Instalator nadzoruje moją pompę. W razie awarii zostaje skierowany przez instalatora serwis, nikogo nie muszę szukać i prosić.
  2. Poczekać, dozbierać do jakiejś pompy 3-5kW i grzać do momentu wydolności, następnie można dogrzewać kociołkiem jeżeli pompa nie wydoli z mocą.
  3. Na wiosnę może tyle bedzie, zimą zamrozisz stryszek i tylko zawilgocisz całość.
  4. Wydajniej będzie zanurzyć wymiennik klimatyzatora w zbiorniku/bojlerze/ buforze i tak robić wymianę ciepła.
  5. Zrobisz małe sprzęgło ze zbiorniczka np. 100l i tam wepniesz oba źródełka.
  6. Za mała wiedza jest w przestrzeni publicznej czym jest PC i jak działa. Nie potrzebna jest podłogówka do poprawnego działania, wystarczy większa powierzchnia zwykłych grzejników żeby mieć sensowne grzanie niską temperaturą wody.
  7. Wszyscy niebawem odczujemy te perturbacje na rynkach paliw.
  8. Podsunąłbym Tobie kilka przydatnych pokus do zamontowania. Taka np. klimatyzacja wspomagająca komfort cieplny przez cały rok. Można sie tym ratować latem w upały a w okresach przejściowych dogrzać nieco pomieszczenia zamiast rozpalac kociołek. Dużo prądu nie zużyje a radości wiele uczyni.
  9. Jak nie kijem to pałką, ale nas odstraszą od niektórych paliw i metod ogrzewania. Każdy umie liczyć i w pewnym momencie stwierdzi że czas niestety na zmiany.
  10. Bardziej mi chodzi o obniżenie strat i oszczędność opału w połączeniu z komfortem termicznym w domu. Piecuch dobrze radzi z grzaniem całodniowym, a wiesz że to ciężko osiągnąć paląc samym drewnem w dodatku bez bufora. Węgiel może być lada chwila w cenie która skutecznie odstraszy od zakupu, nawet nie będzie potrzebny zakaz palenia tym, ludzie sami zrezygnują. Wysokość naszych emerytur pozwoli tylko na zbieranie chrustu i szyszek do palenia. Dopóki masz zdrowie i siły to szykuj sie na przyszłość, żeby nas nie zaskoczyła.
  11. @maffer, @maronka W waszym przypadku zład wody w instalacji jest jak mały buforek z ograniczoną możliwością gromadzenia ciepła. Nie możecie ładować tego ponad określoną temperaturę bo będzie za ciepło. Wyjściem jest przewymiarowanie grzejników żeby zmniejszyć parametr wody w instalacji. Im mniejsza temperatura potrzebna do grzania domu, tym będą mniejsze straty i grzać całą dobę. Już przy niższej temperaturze zaczną grzejniki oddawać tę samą moc w pomieszczeniach. Jest to na pewno jakiś wydatek finansowy na dodatkowe metry bieżące grzejników, jednak w niedalekiej przyszłości trzeba bedzie pomyśleć nad zmianą paliwa lub całego układu grzewczego i wtedy połowa roboty odpadnie, instalacja będzie przygotowana na zmiany.
  12. Zapytaj osobę od której kupiłeś peleciarkę.
  13. Masz po prostu spore zapotrzebowanie na ciepło, kocioł na styk, wiec nic nie odłożysz bo wszystko idzie na bieżące zapotrzebowanie. Możesz złagodzić problem zwiększając ilość żeberek w każdym pomieszczeniu łącząc grzejniki, w pozostałych pomieszczeniach w miejsce zabranych żeliwnych, wstawić przewymiarowane panelowe. Wtedy możesz obniżyć potrzebną temperaturę zasilania. Mocy do ogrzania nie zmienisz, ale przy stałej niskiej temperaturze na wyjściu z bufora poprawisz ekonomię grzania budynku i zmniejszysz straty na rozgrzewania wychłodzonej instalacji.
  14. W przypadku produkcji prądu zapasu nie będzie, gdyż apetyt rośnie w miarę używania. Przed montażem paneli roczne zużycie miałem średnio 2,3MWh, po tym fakcie wzrosło do prawie 4MWh, bo doszły klimy, indukcje itp. Doszła jeszcze niedawno PC i tam też muszę doliczyć spokojnie 3,5-4 MWh. Jak zapas w falowniku się wyczerpie, można dołożyć coś na mikroinwerterach w dowolnej lokalizacji, niekoniecznie na wspólnej połaci z istniejącymi stringami.
  15. Stara czy nowa instalacja nie traci ciepła, tylko oddaje do otoczenia czyli tam gdzie ma oddawać. Delta też nie ma wpływu na typ instalacji, to tylko kwestia wielkości przepływów w instalacji.
  16. Stara i pojemna instalacja, podobnie jak podłogówka sama w sobie jest jakimś już buforem. Kocioł opalany węglem jest stabilniejszy w sterowaniu, gdzie z drewnem już tego nie zrobisz i tutaj bez bufora ciężko utrzymać temperatury odpowiednie dla domu.
  17. Ze zdjęcia ciężko określić kondycję tej blachy, nie uległa jakiejkolwiek deformacji?
  18. Ja też nie planowałem pompy, znajomi też nie planowali a wszyscy w końcu kupiliśmy. Jeszcze gdy montowałem PV miałem w zamyśle dogrzewanie tylko klimatyzacją i cały czas kociołek miał pracować, ale jak policzysz zużycie prądu dla pompy to oszczędności na węglu dużych nie widać. Moc instalacji można później zwiększyć bez ryzyka utraty obecnych warunków. Jak dołożysz kilka dodatkowych paneli, też sie nic nie stanie.
  19. Jak wygląda metalowa przegroda? Są na niej jakieś dziwne przebarwienia lub deformacje?
  20. Pomieszasz na przekładkę drewno z węglem i też sie spali. Kocioł zrobiony do drewna różni się budową palnika z innym napowietrzaniem, węgiel też się spali, może nawet lepiej niż w zwykłej wersji. Jedyna uwaga może dotyczyć trwałości metalowej części palnika, trzeba sprawdzić czy wyższe temperatury żaru i powstające spieki nie zaszkodzą. Jedynie tutaj widzę jakiekolwiek problemy użycia samego węgla.
  21. Grzałka do cwu jest najrozsądniejszym wyjściem, ciepła woda potrzebna jest codziennie bez względu na sezon grzewczy.
  22. Spłuczka nie ,,przecieka"?
  23. Najlepiej i bezpieczniej grawitacyjnie z dodatkową pompką dla głębszego naładowania bufora. W razie zaników zasilania nic sie nie dzieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.