Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    4 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    125

Treść opublikowana przez carinus

  1. Pionierem to on może nie jest, ale rozmachu przemyślanej konstrukcji to można pozazdrościć. Takich nam trzeba za wzór do naśladowania.
  2. Pogodówka to już istne rozpasanie w ramach automatyzacji sterowania. W pewnym momencie człowiek zaczyna się zastanawiać, czy ta automatyka za bardzo nas nie angażuje w ciągłe szukanie kolejnego ,,klocka'' do zestawu i tak naprawdę więcej czasu poświęcamy w zabawę z automatyką, niż automatyka nas wyręcza z tej zabawy.
  3. Stabilność pracy nie wynika z napięcia, zestaw wcześniej wstanie i zacznie pracować i później zakończy produkcję. W pochmurne dni nikt nie ma lepszych uzysków, wszyscy jednakowo stoją z produkcją.
  4. @wacio1967Czy potrafisz coś przeczytać ze zrozumieniem? Przeczytaj jeszcze raz co napisałem o łańcuchu rozrządu w samochodzie i porównaj to ze swoimi porównaniami z czapy. Te obecne łańcuchy to odpowiednik MC4 z podobnego gównolitu zrobione jedne i drugie. Jeżeli sugerujesz że złącze rozdzielne MC4 z blaszki nierdzewnej, zaciśnięte zaciskarką na przewodzie miedzianym cynowanym, jest pewniejszym połączeniem niż mufa miedziana zaprasowana na przewodzie miedzianym cynowanym, to nie ma do Ciebie więcej pytań.
  5. Klei się tak samo, ale gdy nie wysuną okien w warstwę ocieplenia, to trochę będzie wyglądać jak bunkier.
  6. Kiedyś pukali się w czoło że przyklejałem 10cm, jak wystarczyło dać tylko 5cm. Ale głupi byłem że niepotrzebnie dopłacałem do styropianu.
  7. Jestem bardziej mechanikiem niż elektrykiem. W obecnych samochodach łańcuch rozrządu powinien starczyć do końca jego żywota...ale nie starcza. W instalacjach solarnych MC4 powinna pracować bez problemów... ale są problemy. Nie widzicie podobieństwa sytuacyjnego. Nie interesuje mnie grzałka a problemy z MC4. Więc odpowiedz czy są problemy, czy ich nie ma>
  8. To że będzie działać do końca swoich dni w to nie wątpię. Boję się że te dni będą szybko policzone. Mógłbym powiedzieć że stworzysz na tych złączkach połączenie 100kW i tez będzie działać, ale bazujemy tutaj na prądach 9-13A występujących na obecnych panelach w warunkami atmosferycznymi, które są dosyć zmienne i życie pokazuje że może wystąpić problem. Nie chcę być jednym z tych nawet 0,01% ofiar.
  9. Tak, zgadza się, jednak żeby wykluczyć wszystkie możliwe błędy ludzkie i materiałowe, postanowiłem zamiast złączek fabrycznych zastosować złącza zaprasowywane na tulejkach miedzianych, na to termokurcz z klejem i dodatkowy termokurcz dla osłony całości. Koszt niewygórowany a śpię spokojniej. @Witek-z-Ulicy Obciążenie mocą nawet na wyższym napięciu jest obciążeniem jednak mocą i ta złączka musi tę moc przenieść.
  10. Czyli znowu złącze jest podejrzane, w tym przypadku możliwe że fabryczne kiepskiej jakości, zostało zastąpione jeszcze gorszym złączem radosnej twórczości instalatora. @wacio1967 Poproś dobrego elektryka żeby za pomocą takiej złączki MC4 podpiął Tobie jakieś urządzenie o mocy 10kW. Tylko uważaj żebyś zdążył zwiać, zanim oberwiesz od niego po głowie za takie pomysły.
  11. Na dobrą sprawę wszystko jest ważne i składa się na całość poprawnego działania. Niektórych rzeczy jednak nie przeskoczymy.
  12. Z ich materiałów wynika że tak naprawdę winne są zawsze problemy ze złączami. Sam mam Froniusa i wiem że funkcja wykrywania mikro łuków nie istnieje. Dopiero w najnowszych generacjach jest to aktywne.
  13. Wyjaśnijcie mi proszę co jest najczęściej powodem pożarów instalacji PV. Tak na szybko świeży materiał się pojawił.
  14. W temacie złączek MC4. Jeżeli lokalizacja paneli jest na bank ostateczna, to pokusiłbym sie od razu na łączenie bez użycia tych złączek. Zrobić połączenie zaciskane, lutowane lub inne w hermetycznych puszkach, ale zrobić to od razu. Wiem że później ciężko jest zmusić sie do ponownego rozbierania instalacji żeby dostać się do wszystkich paneli. W tym roku zacznę 4 sezon użytkowania i mam postanowienie, żeby nawet małymi etapami, ale stopniowo eliminować te złączki z instalacji.
  15. Więc pomyśl teraz, kup z głową, żeby za chwilę nie kupować drugi raz tego samego z większą mocą lub przekrojem.
  16. Jak masz sporo miejsca na izolację, to idź na ilość i daj jak najwięcej. Gdy brak miejsca to poszukaj czegoś droższego z pianki poliuretanowej, lub sam zapiankuj zbiornik z pistoletu.
  17. Weź dla pewności dwa kolory w kablach i jak masz dosyć daleko do paneli to rozważ 6mm2 nawet ze względu na wyższe prądy z paneli. Moje dają max. 9A, niby 4mm wystarczy, ale dałem dla mniejszych strat większy przekrój.
  18. Ciepło idzie do góry, dół samej podstawy nie musi być izolowany. Musisz jedynie zrobić izolację przed cyrkulacją pionową powietrza w warstwie izolacji. Ma być niekoniecznie ciepło na dole, ale szczelnie.
  19. Podszlifujcie szamot wokół tej blachy i dajcie sznur szklany na wcisk. Wtedy to będzie pracować ale nie będzie latać jak smród po gaciach.
  20. Najwyższa sprawność PC jest uzyskana przy jak najniższych temperaturach zasilania. Można grzać wyżej, jednak ilość ciepła uzyskana z 1kWh prądy będzie nieco niższa, kwestia jaką temperaturą jesteś w stanie w sposób ciągły ogrzewać budynek.
  21. Taki magazyn to spore wyzwanie inżynierii budowlanej w porównaniu do dwóch odwiertów w gruncie. Nie chcę się bawić w jakiekolwiek przeróbki klimatyzatorów i postanowiłem kupić gotową, acz używaną pompę ciepła gruntową. Koszt sprawnej jednostki to wydatek ok. 6-10tysi w zależności od okazji. Teraz wystarczy przepompować wodę przez wymiennik PC i cieszyć się nawet przy -20* prawie stałym COP na sporym poziomie. Prościej to tylko powietrzna może pracować, ale sprawność przy niskich temperaturach już gorsza.
  22. Nie trzeba stawiać domu na zbiorniku z wodą. Wystarczy zrobić dwa otworki i pobierać tę wodę która tam już jest nagrzana. Za bardzo komplikujemy sobie życie.
  23. Życie nie na tym ma polegac, żebym musiał na wszystkim się znać i każdemu patrzył na ręce. Tak mówimy o bilansowamiu, gdy niedawno gościu z eneii nie umiał mi policzyć opustu z faktury, oczywiście błędnie naliczone. Po telefonie ma infolinię, pani przełączyła na dział specjalistów i ów specjalista latał się pytać kolegów o wzór do wyliczenia opustu. Na moje uwagi że do tego żaden wzór nie jest potrzebny, specjalista uważał inaczej i oczywiście korzystając ze swojego wzoru zakręcił się jak ślimak w muszli i wyszły mu abstrakcje. I jak tu rządać bardziej skomplikowanych wyliczeń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.