Trzeba zmniejszyć ilość spalanego węgla na zmniejszonej powierzchni. Przykładowo teraz na ruszcie 50x50cm leży warstwa 10kg palącego sie węgla, jednak gdy wyłożymy szamotem ścianki ten węgiel może leżeć na pow. rusztu tylko 20x20cm i tego węgla będzie np. tylko 5kg. Niezmienne pozostaje tempo spalania, nie ma kiszenia, wszystko się dopala, ale energii mamy mniej i kocioł się nie przegrzewa. Nawet gdy będziemy wsypywać bez modyfikacji kotła mniejsze ilości opału, to ta ilość spala się na tyle szybko, że i tak nie opanujemy komfortu cieplnego, żeby dokładać co chwilę mniejsze porcje.