Skocz do zawartości

dorecho

Stały forumowicz
  • Postów

    718
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez dorecho

  1. Witam. Więc też popełniłem... Jest 6 paneli , inw. growatt 1500s. on-grid. Wpiąłem się w instalację tuż przy bezpieczniku pompy ciepła, bo podobno prąd płynie tam, gdzie ma najbliżej? Zrobiłem bezpiecznik 10A po stronie DC /wprawdzie narmalny typ B? oraz taki sam po stronie 230V. I ze zdziwieniem stwierdziłem,że growatt pokazuje też moc ładowania jeśli jest ten bezpiecznik nawet wyłączony - czyżby sygnał przechodził przez żyłe N ? Niedawni zaświeciło słoneczko - było ponad 1,62 kW chwilowej mocy, a instalacja nazywa się 1500W... Czy taka instalacja jest "legalna"? zrobiona tymi "ręcami". Czy mam dobre zabezpieczenia? Pozdro Nie chce zgłaszać się po jakiekolwiek sprzedaże tej energii.
  2. Witam. Nex fajnie się Ciebie czyta....... gdzieś już chyba też chyba Cię kiedyś czytałem.... Tak a propos : w moim 3 kond. domu i bud. gospodarczym mam 5 lodówek z piwem /i nie tylko/ więc one chyba zużywają więcej energii niż Ty na całe dzień.. Współczuję. Ale na pewno można też tak dobrze żyć i mieć 1000% satysfakcji. Nex tak trzymaj. Pozdro Ps. Panowie czy mała elektrownia na 3 panele /750W/ też musi być zgłoszona do sieci aby legalnie pracowała? nie mam zamiaru sprzedawać jakiejkolwiek energii do sieci.
  3. Dzięki . czyli jest super. 3 panele to latem ok. 0,7 kW x 10 godzin; Bojler 80 litrów podniosę temp. około 80 stopni - prawie gotowanie, Będzie super. Pozdro
  4. Witam. Panowie jeśli podłączyłbym ze 3 panele tylko pod grzałkę do cwu. nagrzeje się np. do 90 stopni, termostat wyłączyłby grzanie, to co dzieje się z panelami - produkują prąd ale nie ma odbioru - nagrzewają się, przepalają? " gotują" jak solary ? Pozdro
  5. Witam. Dawno nie interesowałem się kotłami retortowymi..................a widzę ,że szkoda.... Gdyby były trochę bardziej rozpowszechnione ciepłomierze, wiadomo byłoby już pierwszego dnia "o co chodzi". Tak a propos czy na stronie sterownika /tej internetowej / ma ktoś podgląd instalacji kotła retortowego z ciepłomierzem? Chętnie popatrzyłbym na taki rarytas. U mnie mam już 4 ciepłomierze, dokupiłem jeszcze 3. widzę wszystko czarno na białym co się święci. Pozdro szczególnie BIETKĘ
  6. Witam. Kol. Reded proszę o informację o uzyskach energii z Twojej instalacji. Nazywa się "1,82 kW " /7x260W/. Ile kWh można uzyskać w ciągu doby? Pozdro
  7. Witam.Podłączę się...Jeśli tglis masz zapotrzebowanie na ciepło 8.000 kWh to gazu zużyłbyś rzędu 800 m3 /GZ-50/. Paląc jednocześnie tak samo jak węglem... ale komfort jest większy więc możnaby pokusić się o 100-200 m3 więcej. Ale to 8000 kWh na miniony sezon to daje ok.2 kWh statystycznie na godzinę, czyli w duże mrozy rzędu 5-6 kWh. Pomyslałbym w tym momencie o powietrznej pompie ciepła, która zapewni ciepełko do temp. na dworzę ok. - 5 stopni - bez problemów. Na mrożniejsze dni masz kociołek węglowy. Latem z pompy ciepła cwu bardzo korzystnie wychodzi. Pompa ciepła to rząd 8-10 tys. zużyłaby w sezonie ok. 3000-3400 kWh prądu. poczytaj na muratorze o pompie z Juli... Ten gaz to rzeczywiście drogi w inwestycji, skoro nie chcesz go mieć...a prąd już jest. Rzeczywiście to opłaty stale przy małym zużyciu zawyżają koszt statystycznego m3. U mnie prąd kosztuje ok. 0,57 zł /jedna taryfa/ dwie to 0,30 lub 0,70. Ogrzewanie latem cwu 200 litrów dziennie to ok. 8 kWh prądu. pozdro p.s. z węgla rzeczywiście powinniśmy się wyleczyć.
  8. Witam. Tak sobie dalej kombinuję... nie wiem, czy tym ogrzewanym pomieszczeniem ma być namiot? Mówimy o "ogrzewaniu" pomieszczenia ok. 15 m3 kociołeczkiem na paliwo stałe. Tak strzelę ,że potrzebna moc to rząd 1 kW ? czyli kociołek , który zrobisz będzie miał palenisko o wymiarach np. 15X10 cm wysokie ok.20 cm? wsad do tego urządzenia to max 2 kg węgla lub 1 sztuka szczapki drewna. a propos :co Kol. rozumie pod /post tytułowy/ punktem 13 = zbiornik przelewowy ? Jeśli temperatura ma byc stała 22 stopnie , to w tym okresie też będzie potrzeba chłodzenia. Próbowałem kiedyś podłączyć pompę ciepła ulrich pod przetwornicę . działała. może wartobyłoby iść w ten kierunek i zbudować malutką pompę ciepła o mocy 1 kW?
  9. Witam. Ciekawy ten projekt. A co z obsługą tej instalacji? Chciałbym to zobaczyć... facet/ albo facetka? wchodzi po kolanach , aby rozpalić w kotle...instalować , to może się da na kolanach. .. obawiam się,że jakikolwiek kociołek z najlepszą izolacją rozpalony w tym pomieszczeniu zapewni wystarczającą ilość ciepła, chyba ,że chodzi tylko o wyliczenia przy założeniu... kociołek dolnego spalania na tak małym ciągu zawsze będzie dymił ...ale to być może nie wchodzi w zakres projektu i jest pomijane. Palone od kwietnia do listopada.może starczylby w ścianie wentylarow wciągający ciepłe powietrze.W projekcie są ilości ciepła dostarczone przez żywe istoty? Pozdro
  10. Witam. Do Kol. Sony23. Jak sprawuje się u Kolegi kociołek? Mój na razie stoi w kącie...po dobrych próbach został rozłączony...może warto byłoby znowu go podłączyć do instalacji...
  11. Witam. /jestem niezlasu/. spróbuję wyjaśnić działanie instalacji z buforem/tak na mój chłopski rozum./ szacuję roczne /sezon/ zużycie ciepła na ok. 13000 kWh. podzielic przez 180 dni grzania to ok. 72 kWh na dobę podzielić przez 24 godziny to ok 3 kWh na godzine - to taki średnio-roczne zapotrzebowanie. w zasadzie nie ma kotłów na drewno , które mogą prawidłowo pracować z mocą 3 kW. ponieważ kocioł powinien pracowac ekologicznie i ekonomicznie, to powinien spalać z mocą zbliżoną do znamionowej , czyli kocioł 10 kW no powiedzmy z mocą 8 kW. poniewad dom zużywa tylko 3 , pozostałą moc należy wsadzić w bufor, który w tej samej średniej sezony bedzie ogrzewał dom jeszcze przez 5 godzin; to wyliczenia średnio-roczne. nie nalezy natomiast kisić opału i próbować spalac z mocę 3 kW, bo to jest mało "luksusowe" zwłaszcza dla kotła i komina... Ale w mrozy - 20 -30 stopni dom zuzyje ok 6 do 7 kWh ciepła . stąd należy zabezpieczyć tę max. moc kotła dla domu. ale nadal nie ma kotłów o mocy 6-7 kW.musi byc więc trochę większy , a bufor dostosowany do wielkości kotła, szacuję że dla domu Kolegi powinien być rzędu 500 litrów - jak już pisałem wyżej. Ponieważ należy popierać nasz przemysł i produkcję /również w zakupie kotłów/ najbardziej idealny to hamech,bo ma tylko 10 kW na drewnie a cenowo podobno najtańszy ? co nie koniecznie może oznaczać ,ze najgorszy. Pozdro a propos kocioł na drewno ze swojej istoty wymaga chodzenia do kotłowni co 2 - 3 godziny, bufor jest takim znacznym przedlużeniem częstotliwości odwiedzin np 6 -8 godzin.
  12. Witam, Proponuję KOCIOŁ dolnego spalania ok. 12-15 kW i do tego koniecznie bufor minimum 500l. moze być od razu z zasobnikiem cwu, taki "kombinowany 700/200 litrów. Holzgas jak najbardziej ale TYLKO suchutkie drewno, /ze 3 lata/ inaczej będzie klapa. Z prostszych kotłów hamech, eko-prim - są wyłożone szamotem. Przy dużych mrozach -20-30 stopni będzie nieodzowne dokładanie w nocy , lub spalanie przez taki czas wegla. tak a propos co to jest ściana jednowarstwowa? bez docieplenia ? Pozdro
  13. Witam. Moje nowe doświadczenia. w miejsce 30 letniego śmierdziuszka przyszedł kociołek 8 kW tzw. "dolno-górny". Teraz też wymontowany. Wstawiłem inny od przyjaciela /u którego zanikał w nim ciag kominowy/. Kocioł typowo miałowy , ale u mnie spalanie cykliczne, w celach doświadczalnym również niekiedy z pomocą dmuchawy, U mnie teraz rewelacja. Kociołek ma chyba ze 16-17 kW mocy, U mnie pali teraż rzędu 8-9 kW. Cala komora obłożona płytkami szamotowymi, na górze też 80 % zakryta szamotem. Sam nie wierzę moje ciepłomierze..... sprawność rzeczywista wychodzi ponad 76 %. z węgla groszek podobno 28 kJ uzyskuję ponad 21,3 kJ .węgiel jest ubiegłoroczny,przechowany na dworze,ale suchy. więc ma może mniej tych kJ, bo trochę zwietrzały, u mnie nie mam zaniku ciągu, bo cały czas pali się dużym cugiem, aż furczy,syczy, a ogień jest na pół metra wysoki w komorze zasypowej. Tak więc pochwała dla nowych konstrukcji, Chcę postawić jeszcze jakis spory bufor, aby móc załadować w miarę pełną komorę i spalać jeszcze z większą mocą moze da radę rzędu 13-14 kW. Do tej pory nie wierzyłem w sprawność większą niż 60 % ; ale to doświadczenie wykazało kolejną prawdę - jest to możliwe, choć potrzebuje specjalnych warunków. Pozdro
  14. Witam. niestety nie siedzieliśmy w kotłowni, tylko przy "akwarium" ze śledzikami w oleju... ale dopływ powietrza przy następnej okazji /flaszeczce/ sprawdzimy. Pozdro
  15. Witam. dzięki za odzew. chyba kol.Sony ma rację. wymiennik jest bardzo długi... tak więc należałoby wsadzić znowu drewna?i chyba ponownie rozpalić to drewno? aby powstał żar dla spalania gazów?
  16. Witam. Byłem niedawno na "konsultacji" u mojego przyjaciela. Opiszę Wam jego problem: Pali kociołkiem węglowym - spalanie cykliczne -do komory wsypane ok. 9 kg węgla groszku + rozpalenie ok 3 kg drewna. Badaliśmy kociołek ponad 5 godzin / i 1/2 literka/. tak coś między 19 a północą. odbiór ciepła był na zbiornik cwu ok. 500 litrów. Kocioł pracował dość ostro /bez przymykania głównego powietrza. odbiór ciepła przy pomocy pompy cwu włączającej się po nagrzaniu kotła do 65 stopni. I było wszystko ok. do czasu jak już zacząła się faza spalania koksu. kociołek zaczął tracić moc - nie przyrastała znacząco temperatura. ale była rzędu 60-65 stopni. po ok. 3,5 godziny można było wyczuć w kotłowni spaliny .i rzeczywiście nastąpił zanik ciągu w kominie. w celu 'Naprawy" rozpaloną gazetę wsadziliśmy do wyczystki komina i wszystko po chwili wróciło do normy. komin złapał cug, temperatura rosła bardzo szybko- nawet pompa cwu nie wyłączała się ładując cały czas zbiornik. Co mogło byc przyczyną zaniku ciagu w kominie ? mimo stosunkowo wysokiej temp. w kotle /60-65 stopni/. Jestem pewien,że nie 1/2 literka. Pozdro
  17. Witam. Kol Grzeh2000. Jest kociołek 9 kW na pelet FUWI. Producenci podają zawsze wyższą sprawnośc niż kotłów na groszek. ta większa sprawność zrekompensuje trochę wyższy koszt zakupu opału /teraz/, ale w niedalekiej przyszłości jako biomasa może być konkurencyjne. nie powinno być też brudu jak z węgla/miału/.brak popiołu,a to sa też koszty /ukryte/. Ale proponowałbym pomyśleć nad pompą ciepła z bezpośrednim odparowaniem np.fonko , sofath. Przy tak ciepłym budynku zakładanie ogrzewania na węgiel to naprawdę nieporozumienie. fonko ma na swojej stronie kalkulator kosztów. Jest chyba najlepszy ,co do tej pory widziałem. Pozdro.
  18. Kol. Vlad24. Jaka TRAGEDIA ??? przecież to normalne.....osobiście przez 35 lat mojego spalania nie spotkałem nic lepszego; dlatego wszystkim miał-owcą polecałbym przejście na groszki i spalanie cykliczne. /wilk syty a owca cała/ Pozdro
  19. Witam. Zbiornik nie ma izolacji ? A już sie napaliłem na kupno... Pozdro A gdzie ew. odbiór?? mam autko.
  20. Oddam w dobre ręce Niedzwiedzia chyba 40 kW KLZ /z zasobnikiem cwu/.
  21. Witam. Pozwolę wtrącić się do dyskusji. Myślę,ze kocioł kopci, dymi itp dlatego że jest za duży i kisi opał zamiast spalać. kocioł SWK ??? ma pojemność 120 litrów czyli ok. 80 kg węgla???? to zdecydowanie za dużo na Twój dom, Jeśli jest jeszcze dobry, nie cieknie to spróbowałbym zmniejszyć palenisko przerabiając go na dolne spalanie. /koszt kilkunastu cegieł i zaprawy szamotowej/ Kupno nowego to i tak w zasadzie nic nie będzie lepszego /może z 10-15 %/, ale nakładem dużej pracy i zakupu kotła. Jeśli byłby problem z przeróbką na dolniaka, do te same cegły zmniejszając komorę/pow.rusztu / o ponad 50% zupełnie zmienią proces spalania /na cykliczny /od góry/. Na pewno zakup nowego, o odpowiedniej mocy będzie lepszym rozwiązaniem dla wydania kasy, a efekt końcowy porównywalny. Pozdro
  22. Kol.skimir. Nie kapnąłeś się ,ze chodzi o dobre ocieplenie budynku , a nie o max moc kotła? to uprzejmie informuję. Pozdro
  23. Witam. Będziesz miał nowy dom a więc wg aktualnych przepisów /ocieplenie/ Max moc kotła to 15 kW / a co jest w projekcie? / Jeśli nie ma gazu lub pompy ciepła to niestety gorszym rozwiązaniem jest węgiel. zasypowy dolnego spalanie może spalać rózne paliwo; najlepiej bez dmuchawy. retortowy trochę mniej roboty, ale tylko paliwo o odpowiedniej granulacji i aktualnie dość drogi opał. jakość też co sezon gorsza. ilość opału: może być mniej przy podajniku ale tylko przy bardzo niestarannym paleniu w zasypowym. Pozdro
  24. Witam. kształtki szamotowe ma na pewno kotłobud kocioł eko-prim do drewna, Hamech kociol DS, Kol. sanit-system też poleca jakieś kalvis czy vienybe... Polecałbym również jakiś zbiornik buforowy 800-1000 l. Kocioł najlepiej pracuje przy mocy nominalnej i bufor zoptymalizowałby i moc i czas ogrzewania domów. Naprawdę bufor to rewelacja. moc znamionowa potrzebna jest kilka, czy kilkanaście dni w sezonie. nadwyżka mocy byłaby pięknie lokowana do bufora. i nie byłoby problemów z wielkością kotła. Nie ma co żałować kasy /to ok.2500 zł/ zwróci się bardzo szybko. Pragnę tez zauważyć , że moce kotła tak jak i sprawność to wynik badania w labolatorium, co nijak ma się do spalania w domu. Te 15 kW to chyba duże ryzyko, chociaż wg teorii wystarczające. Ja ogrzewam 494 m2 i z wyliczeń ciepłomierzy wynika max zapotrzebowanie ok 21-22 kWh, a wg teorii kotłów węglowych powinienem mieć kocioł 62 kW. tak więc pi razy drzwi upierałbym się na 25 kW A tak a propos jaki kocioł był dotychczas używany i czemu sie podziurawił??? 9 latek to stosunkowo niedużo. Pozdro
  25. Witam. Ja skłaniałbym się do mocy minimum 22 do 25 kW. Jednak straty przesyłu do drugiego domku u mnie są rzędu 10-12 stopni, mimo że wydawało się ,ze b.dobra izolacja w ziemi, która z czasem chyba jeszcze straci własciwości izolacyjne. Nawet gdyby okazał się za duży /22-25/ ,to przy dolniaku łatwo można korygować moc zmniejszajac wielkość "palnika" ? czy dobrze kombinuję? a koszt 22 czy 25 kW jest bardzo zbliżony. Czy zebiec ma palnik z szamotu i ściany tymże wyłożone? ,bo nie widzę, jeśli nie to polecałbym kocioł wyłożony szamotem. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.