sambor

Ten model ma ponad 2000l/h przepustowości, czyli wystarczy z naddatkiem.

Dodałeś tylko pompę do obiegu CO? Bez pompy była grawitacja W którym miejscu wstawiłeś tą pompę?

Jak potrafisz to odczytaj oznaczenia tego zaworu upustowego, lub przynajmniej jego wielkość. I jakieś foto tej przeróbki

15 lat to już śmierć techniczna, trzeba nową głowicę z kapilarą nabyć i zamienić na zaworze w rozdzielaczu. Najlepiej taką samą lub tego samego producenta ( są różne gwinty mocujące i różne skoki siłownika w głowicy) https://allegro.pl/listing?string=głowica z kapilarą do ogrzewania podłogowego

Nie wiem kto cię takimi mieszaczami uszczęśliwił, ale to są mieszacze do kotła na paliwo stałe, powinny być zasilane temp o jakieś 20C większymi niż woda na podłogę, czyli sporo większymi niż podajesz obecnie. Masz bardzo podobny do tego: Powinieneś mieć tam mieszacze z zaw 3-D mieszającym,czyli coś takiego:

Pewnie otwiera się przy ciśnieniu tłoczenia w okolicach 1m słupa wody - czyli takie są opory hydrauliczne twojej instalacji CO.

Norma PN13229 była ostatni raz modyfikowana w 2002, od roku 2018 została zastąpiona normą PN-EN 16510:1 - 2018-8. Wytyczne Ekodesignu/Ekoprojektu zostały ustalone w 2009r Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE. I teraz pytanie co było pierwsze lub co obowiązuje?

Większość producentów inwerterów PV dopuszcza montaż tego sprzętu na zewnątrz budynku. Czy ktoś z was ma tak zrobione? I jaki jest tego efekt - ujemny/ dodatni, inny?

Nie prawda, ten zawór 3-D (VTA522) bez problemu obsłuży 6-9 pętli, a tam są tylko 4 pętle, więc to nie zaw 3-D jest problemem. Prawdziwym problemem jest zła lokalizacja zaworu zwrotnego - bezpośrednio nad pompą , więc powietrze zbiera się pod tym ZZ i powstała poduszka powietrzna nie pozwala na tłoczenie wody. Trzeba przenieść ten ZZ na powrót, najlepiej poniżej miejsca wpięcia zaw 3-D. Tak jak na rys poniżej.

Kamień z zimnej wody się też osadza, a już nie mówimy o cząsteczkach stałych , które zawiera taka woda.

Przy temp zasilania 80-90C na samym przesyle jest ok 30 - 50% więcej strat ciepła niż przy zasilaniu 40-45C, i to nie zależnie od izolacji rur. Niektórzy twierdzą, że to ciepło zostaje w budynku, ale to są też straty.

Sprawdź jeszcze czy nie da się zwiększyć przepływów przez grzejniki

Jak grzejniki są dobrane na temp zasilania 60-70C, a kocioł jest kondensacyjny to jest błąd i to spory. Powinny być grzejniki dobrane do temp zasilania 50-55C. Temp wody na podłogę ustawia (ogranicza) się zaworami RTL, ale ich sposób montażu jest nieprofesjonalny, powinny być dalej od belki.

Na pewno trzeba wykonać regulację hydrauliczną grzejników na piętrze i ew przenieść sterownik odcinający , lub na nim ustawić wyższą temp wyłączenia kotła. To ciekawa sprawa, gdyż przeważnie występują sytuacje odwrotne tzn grzejniki się przegrzewają a podłogówka jest niedogrzana. Czyżby grzejniki były za małe do tej temp zasilania? Jak tak to należy podnieść temp zasilania ( na kotle) o 2-3C.

Trzeba zrobić przejściówkę 3/4 na 1/2 lub odpowietrznik 3/4"

I na dodatek się kurna przypala!

Ech, aż się nie chce tego czytać! Po kolei - za małe przekroje rur zasilających, nie znamy długości pętli, ale pewnie są w granicach normalności (nie przekraczają 100m ). Zły dobór grupy mieszającej - 2x. Taka grupa pozwala na przepływy rzędu 1-1,2l/min, w porywach 1,5l/min. I dodatkowe pytanie - po co te grupy mieszające - przy dobranych rurach powinno bez problemu z kotła iść. Nie podajesz jakie temp wody podajesz z kotła na rozdzielacze? Najprościej to wymienić rury i dodać sprzęgło pod kotłem. Pompy zostawić , ale bez zaw 3-D, temp wody ustawiać wprost na kotle wg krzywej pogodowej. Siłowniki zostawić w pudełku na półce. Inne rozwiązanie - droższe w eksploatacji - ustawiasz na kotle np 45-50C, na zaw 3-D np 35C i grzejesz - wtedy nie potrzeba wymiany rur. Koszt eksploatacji - ok 20-25% większy niż powinien być.

Tak nie może być : Po pierwsze niebezpiecznie i niezgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem. Po drugie ten układ nie ruszy i nie będzie grzał odbiorów.

W obecnych czasach aby być dobrym redaktorem/ dziennikarzem to trzeba mieć nie tylko głowę, ale też jaja, nawet większe niż ten niżej:

Wszystko można policzyć i dobrać, tylko trzeba się za to od odpowiedniej strony złapać. Potrzeba jakiegoś rysunku tej instalacji. I może ktoś ci policzy, a nawet dobierze elementy.

Podłącz każdy z grzejników osobnym PEX-em 16, jeden PEX16 na 2 grzejniki to za dużo, można też podłączyć do rozdzielacza PEX20 i z niego na strychu rozprowadzić na dwa grzejniki oddzielnie, ale to już droższa opcja i wymaga cyrkowych kombinacji i odpowiednich narzędzi np praski do rur PEX

Coś poszło nie tak

Twoja pompa - 25/60 - będzie działać w tej drugiej instalacji Dla ciebie wystarczy pompa 25/40.

Te 2l/min / pętlę to wynik jakiś obliczeń , czy twoja fantazja?