Skocz do zawartości

sambor

Stały forumowicz
  • Postów

    32949
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    513

Treść opublikowana przez sambor

  1. Jak transformator jest napowietrzny to w 90% jest sieć zasilająca TT. Jak odbiory są zabezpieczone wyłącznikiem różnicowo prądowym 30mA lub mniej to nawet taka mieszana sieć jest bezpieczna
  2. A daj, posiedzisz dłużej na forum, w twoim przypadku jedyny prawidłowy układ pracy wygląda jak poniżej
  3. W uziemionej sieci TT i połączeniu przewodów PE i N ,jak będzie uziom o niewłaściwych parametrach a gdzieś wcześniej zostanie przerwany przewód N to cała chroniona sieć odbiorcza będzie na jakimś potencjale wynikającym z rezystancji tego uziomu i prądu przez niego płynącego. Jak ktoś uziemi TT to mamy układ lokalny TN, co nie zawsze jest bezpieczne, gdyż TN ma inne wymagania co do ochrony p.poraż niż układ TT. TT ma wyższe wymagania co do wymogów p.poraż. Dogłębnie to wytłumaczył dr.Adam Musiał w poniższym opracowaniu: alt_tn_tt.pdf
  4. Jest opis - uziemienie instalacji - dozwolone na rys A3. Ze wstępu do tej normy: Mój egzemplarz jest z lutego 2020 i to co pokazałem 2 posty wyżej jest aktualne.
  5. RCK w tym przypadku nie ma wpływu na odczyt sondy!
  6. Widzę że zaczynają się rady na temat uziemiania przewodu N instalacji elektrycznej , ale nie w każdym przypadku taki "myk" jest dozwolony Poniżej rysunki zapożyczone z obowiązującej normy branżowej N-SEP-E-001 z prawidłowymi schematami połączenia uziomów: Warto zwrócić uwagę na układ zasilania TT, w którym łączenie przewodów PE i N jest zabronione
  7. Ok od licznika do rozdzielni jest twoje, u mnie też tak jest - to norma w domkach 1 rodzinnych. A rozpatrz przypadek nowszego budownictwa wielorodzinnego w którym liczniki muszą być w jednym, ogólnie dostępnym miejscu i na dodatek tak jest zabezpieczenie za licznikowe , na dodatek z tego licznika, często przez cały budynek zasuwa "twój" kabel do twojego lokalu. Jaki tam masz podział własności? Jak masz gdzie to możesz uziemiać, ale uziom sobie w bloku- gdzie instalacja wody i CO jest z plastiku, do czego się podłączysz? Do kanalizacji?
  8. To zabezpieczenie 32A to przypadek dla 1 fazy, dla zasilania 3 faz wystarczy 25A/ fazę.
  9. Ze względu na przepisy o inst otwartej pompa powinna być na powrocie do kotła, Bojlerowi to nie przeszkadza
  10. Gdzieś w instalacji musi być zawór, którym po spuszczeniu wody na nowo ją dopuszczałeś i to ten zawór trzeba skontrolować , gdyż on jest odpowiedzialny za wsrosty ciśnienia w inst CO. Drugim podejrzanym jest naczynie przeponowe - to nowe - trzeba na zimno i bez ciśnienia w inst sprawdzić jakie jest w naczyniu ciśnienie - powinno mieć ok 1,2-1,4bar.
  11. Animus nie masz racji, instalacje el należą do budynku, podobnie jak inst CO, i inne, Żadna wspólnota nie ma takiej kasy aby to przebić we wszystkich lokalach, a właścicielowi to zwisa - czy ma zerowanie czy wydzielony przewód PE. Najwyżej mogą nakazać zmostkowanie przewodu zerowego na bezpiecznikach - też takie były w domach z lat 50 i 60 tych. Owszem wymienia się piony z Al na Cu + żyła ochronna , ale nie całe instalacje. PS Co daje że w pokojach można zostawić inst 2 żyłową a w kuchni czy łazience musi być 3 żyłowa , tylko większe zagrożenie życia i niezgodność z przepisami , gdyż ochrony p.porażeniowej w 1 obwodzie nie można mieszać. Z resztą jak blok nie ma doprowadzonej żyły ochronnej do zacisków za licznikiem to gdzie się podłączyć z wydzieloną żyłą ochronną nowych gniazdek?
  12. Prawo i przepisy nie mogą działać wstecz , u nas typowym przykładem są instalacje elektryczne - jak na początku lat 90-tych wprowadzili obowiązek wydzielonej żyły ochronnej to były wielkie dyskusje co robić ze starymi instalacjami - bez wydzielonego przewodu ochronnego z tzw zerowaniem. I dopiero po kilku miesiącach ustawodawcy dopisali, że nowe przepisy dotyczą tylko nowych lub remontowanych instalacji elektrycznych. Z kotłami jest tak samo - jak ktoś miał kocioł to przy wymianie musi on spełniać nowe przepisy, ale jak ktoś ma kocioł z blachy 10 lub 12mm to może w nim palić, byle zachował czystość spalania, gdyż tak naprawdę to o spaliny idzie, a nie o sam kocioł.
  13. Jak są na grzejnikach zawory termostatyczne to nie potrzeba 3-D na tym obiegu. ZZ brakujące oczywiście na powrotach.
  14. Tera rozumem, powodzenia.
  15. Tylko po co tam zaw 3-D VTA?
  16. Połączenie tak jak podałem w tym temacie powinno poprawić pracę tego grzejnika. Dodatkowo można zdławić ( regulacja hydrauliczna) pozostałe grzejniki
  17. Nie rozumiem tego co napisałeś- zrób rysunek
  18. Jak jedna pompa będzie pchać a druga ciągnąć to nic z tego dobrego nie będzie.
  19. Pompa ma być za zaworem, a nie przed, potrzeba 3-D VTA572 lub inny z Kvs= 4,5 lub podobnym, Kvs = 4-6,3 też będzie dobry
  20. Syrena miała jeszcze jedną ważną dla hydraulika cechę - duże koła i mocne zderzaki. Brało się stosik rur po 6m najeżdżało na to Syreną i pasami się łapało do zderzaków, chorągiewki na końcach i jazda na robotę.
  21. Ale ssanie mogłeś ręcznie wyłączyć, a ja z Niemiec przywiozłem do Poldka silnik 1,6 stuningowany przez Abartha - tam ssani było automatyczne - koszmarne, na dodatek w tym silniku był gaźnik podwójny 4 gardzielowy - w mieście poniżej 15l nie schodziło , ale wszystkie starty na światłach były moje, a pod Poznaniem to 200 równo szedł.
  22. Normy są normami - tak ustalonymi aby powietrze było czyste a sprawność wymagana zachowana , Spytam się inaczej - czy ktoś z was widział wymagania normy odnośnie stanowiska badawczego kotła na paliwa stałe ? I drugie pytanie - jak takie stanowisko badawcze się ma do kotłowni Kowalskiego?. Czy macie np możliwość nieograniczonego odbioru mocy od kotła? Ważna sprawa , ale tak się właśnie określa sprawność spalania, Macie np pretensje że kocioł ma niższą sprawność niż na "papierku" ale wasz budynek więcej niż 40-50% mocy kotła nie odbierze - więc albo "dusimy " spalanie albo wypuszczamy nadmiar ciepła oknem, kominem itd. Piszę o wypuszczaniu , gdyż większość z forumowiczów i nie tylko oni robią wszystko aby nie mieć bufora lub prawidłowo dobranego kotła. Tu przypominają się mi czasy kiedy benzyna była na kartki - i taki 125p miał miesięcznie 40l - wtedy ludzie robili naprawdę oszczędności na spalaniu- turbinki Kowalskiego, zawirowywacze w gaźnikach, mniejsze dysze i spalanie spadało. Dajcie węgla na kartki + kontrolę porządną kotłów i spalin to ludzie pomyślą co robią źle i to zmienią.
  23. Ja postawiłbym inne pytanie - czy te 3,5kW to moc grzałki czy zdolność akumulacji pieca. W praktyce może się okazać że moc grzałki nie jest w stanie nagrzać wkładu akumulacyjnego podczas okresów taniej taryfy, więc przydatna będzie grzałka mocniejsza. Czyli zasilanie powinno być dobrane na ewentualną większą moc zasilania, przewód 3x4 będzie OK. W pomieszczeniu kuchennym może być niższa temp, więc 1kW będzie OK.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.