Skocz do zawartości

Pieklorz

Stały forumowicz
  • Postów

    3386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Treść opublikowana przez Pieklorz

  1. Ja dostałem z softem od właściciela- Tomka, nie miałem czasu aktualizować. Na małym odbiorze chodził na moim azp-rt nieco gorzej od tego, który normlanie używam, tj. czarny wymiennik i popiół wypalony, ale z popcornem jak się nieco ochłodziło, to już bardzo poprawnie, szare naloty, ale nadal w popielniku drobne grudki temp., dobór mocy OK, bardzo przyjazny w podłączeniu, bardzo intuicyjne menu. Wykresy pomocna sprawa, to znamy także z cobry To zalety, te najważniejsze wady: - bez czujnika wewn,zewn golas prawdziwy, tylko 1nastawa na c.o., jedna nastawa na zawór i strefy na cwu na zasadzie włącz/wyłącz o tym rozmawiałem z Tomkiem, możliwe,że nawet już się pojawiło w jakiejś poprawce, generalnie kwestia czasu. Potrzebne strefy na kocioł lub chociaż za zaworem bez konieczności podłączania czujnika pokojowego lub zewnętrznego ogólnie sporo uboższa wersja Iryda PID z czytelnym, dużym wyświetlaczem i intuicyjnym menu porównując wersje podstawowe. Iryd oferuje znacznie więcej w podstawie (strefy tygodniowe na wszystkie 4pompy) a w pracy jest bardzo podobny oczywiście jak się ma doświadczenie i potrafi sterowniki ustawić. Jakie moje wnioski: - Poczekam na dalszy rozwój funkcjonalności - z drugiej strony wiem,że z czystym sumieniem mogę go polecić. Zdecydowanie jest pod dmuchawy 40W W zeszłym tygodniu pracował u mnie także na dużej ekoenergii na zakładzie, tam jak się pali, to "gwizda". Tam mam jednak dmuchawę większą i tutaj zakres regulacji jest węższy. - wnioski osób, które go obsługiwały na zakładzie są takie: - prosty w obsłudze, porównywalny do iryda (tam akurat iryd normalnie funkcjonuje) , tyle,że bardziej nowoczesny wyświetlacz i obsługa jak w telefonach, które większość teraz posiada (cytuję słowa osoby, która go obsługiwała, nic nie tłumaczyłem, zostawiłem tylko instrukcję i dali sobie radę - ustawiłem tylko wcześniej odpowiednią moc, przesyp i dmuchawę) W zakładzie chodził na prościutkiej instalacji z 1pompą, na maławym do obiektu kotle, więc gwizdał ostro i spalał dobrze. W obu przypadkach paliwem był groszko-miał (nie ekogroszek) Sugerowałbym przyjrzeć się typowi czujnika awaryjnego i jego działaniu, dostosować go do wymogów norm. Pomyśleć o dodaniu czujnika otwarcia klapy kosza, ma zatrzymywać nadmuch i podawanie i wracać automatycznie do pracy po zamknięciu, to także wymóg normy Ogólnie zatem na plus. Od Tomka dostałem jeszcze panel domowy, ale nie miałem czasu go podpiąć. Nie mniej dziękuję bardzo za dosłanie Nie wiem też jak długo mogę go stosować, więc w sobotę zdjąłem i ewentualnie mogę odesłać. Nie dopytałem bowiem o zasady wypożyczenia, ze swojej strony chciałem założyć na 2palniki i na dwie dmuchawy i to skrótowo sprawdziłem.
  2. Animuss nie rozróżniasz dwóch spraw 1. Najpoprawniej, gdy pompa chodzi ciągle. To fakt z którym nie dyskutujemy 2. i o tym rozmawiamy: A. mamy priorytet cwu jak bojler będzie mocno wychłodzony lub mało sprawny, to stałe wyłączenie pompy c.o. na czas grzania cwu będzie powodowało oziębienie w domu, te postulaty były już m.in. zgłaszane przy ogniku pid i pierwszych pumach/cobrach. To jest sprawdzone i sensownie jest puszczać wówczas co jakiś czas nieco ciepła w grzejniki/podłogówkę B. działamy z termostatem albo z grzejnikami albo podłogówką tutaj przykład wszystkich argonów, titaniców, irydów itd. z panelami domowymi serii pilot r, pilot g masz w opcjach takie rzeczy: - obniżenie temp. kotła/obiegu bez rozłączania pompy - obniżenie temp. kotła/obiegu z rozłączaniem pompy w pracy cyklicznej programowanej np. 1minuta praca, 10minut pauza pompy - obniżenie temp. kotła/obiegu ze stałym rozłączeniem pompy na czas utrzymania temp. powietrza - brak obniżenia temp. kotła/obiegu i praca cykliczna pompy - brak obniżenia temp. kotła.obiegu i stałe rozłączenie pompy na czas utrzymania temp. powietrza to stałe rozłączenie przy podłogówkach oznacza po długim postoju 2-3h zalewanie kompletnie zimną woda kotła, lepiej jest co jakiś czas lekko ruszyć wodę, co wczesniej przygotowuje sterownik do pracy na minimalnej mocy.....
  3. no cóż jak to się mówi mam i ja..... ;) energotop, tak to jest sensowny postulat ja na dzień dobry znalazłem małego byczka, nad którym trzeba popracować, wyszedł przy okazji pomyłki z podłączeniem zaworu, ponoć ktoś kiedyś też zgłaszał plus postulat o strefach dla zaworu mieszającego gdy nie korzysta się z czujnika pokojowego czy panelu ani pogodówki (wówczas strefy są tylko na cwu). Warto by mieć jedną nastawę temp. wody za zaworem na noc i inną na dzień, chociaż tyle ogólnie podłączenie bardzo szybkie, złącza ok. obsługa intuicyjna (bez czytania instrukcji z jak to się mówi "fonem do przyjaciela") opykałem wszystko w parę minut Charakterystyka akurat pod dmuchawy, których używam domyślnie wpisywałbym w sofcie przesyp 14,7 i blokował max. moc na 15kW, przy 25kw rusza za mocno z kopyta tyle moich wstępnych uwag a reszta z czasem jak zobaczę jak bestia pracuje
  4. Reded Ja czekam na ten net o którym już na początku rozmawialiśmy i patrzę na Twoje walki ;) Zobaczymy co przyszły rok przyniesie. Wydaje mi się, że fajnie gdyby producent założył sobie swoje forum Tymczasem jednak Ty najdłużej go używasz, z osób będących na necie. Opisz po krótce zatem ilość pomp obsługiwanych w nowszej wersji Jak się aktualizuje soft, mile widziany jakiś zrzut ekranu
  5. Pieklorz

    Kocioł DS MPM

    Unister działa dwustanowo, tj. pełne otwarcie do uzyskania temp. i zamknięcie po jej uzyskaniu, można sobie tak dobrać łańcuszek, aby owe zamknięcie zostawiało minimalną szparkę, to kwestia wprawy i konstrukcji danego kotła oraz ciągu kominowego (aby nie zagotowac wody) obsługuje on jednak 1pompę c.o. Lepszym pomysłem w przypadku elektroniki jest zestaw SPR-11 w połączeniu z miarkownikiem MCIv4, tutaj jest płynna regulacja uchylenia klapki i bardziej regularny i czysty proces spalania. SPR-11 obsługuje pompę c.o. oraz cwu, dla lubiących gadżety dołożyc idzie panel domowy ppx albo nawet moduł internetowy z wykresami pracy.... SPR11 w połączeniu z miarkownikiem elektronicznym MCI to wydatek ok. 410zł
  6. Oczywiście,że tak. Dbanie i konserwacja wpływa na żywotność każdego kotła. Nie ma takiego, którego by się nie dało zajechać, co ostatnio widzieliśmy. Blachy-, te małe kotły są robione najczęściej z blach 5 i 6mm (do 25kW) patrz galmet, ogniwo, HT itd. to są normalne grubości blach dla tej mocy Jak pamiętam kiedyś na wątku o ogniwie podawane było,że płaszcz zewnętrzny ma grubość 3mm, blachy zewnętrzne, nie mające styku ze spalinami mają grubości 3 do 4mm, grubość tych blach ma mniejszy wpływ na trwałość, ma natomiast wpływ na max. ciśnienie próby wodnej. Co do gwarancji - patrz ogniwo lub patrz Heiztechnik, tu producenci wymagają, aby na powrocie było min.55st.C, w ogniwie trochę się to gryzie z dalszymi zapisami odnośnie zalecanych nastaw temp., nie da się mieć na zasilaniu 45 a na powrocie 55.... Tego rodzaju zapisy dochodzą,gdy zaczynają wychodzić jakieś kłopoty albo gdy producent chce sobie zrobić dodatkowa ochronę. Negatywne zjawiska na jednych typach konstrukcji oraz konkretnych palnikach wyjdą wcześniej niż na innych, ale żadna konstrukcja na złe prowadzenie odporna nie jest. Istnieją też zapisy w innych kotłach o płatnym odpaleniu, płatnym przeglądzie, wzmianki,że 5lat gwarancji na spawy, ale małym drukiem,że na blachę 2lata. Tego typu chwyty marketingowe. Warto na to zwrócić uwagę. Część gwarancji jest tak pisana,że w zasadzie po podłączeniu kotła gwarancji nie ma. Tak spalanie zależy głównie od izolacji budynku, poprawności wykonania instalacji grzewczej, umiejętności palacza, zastosowanego palnika. Wesołych Świąt
  7. Metrix tak gdzieś mniej-więcej od roku nie produkuje dmuchaw do kotłów Linia montażowa, baza klientów itp. sprawy zostały sprzedane i całość przewieziona na nowe miejsce produkcji już pod szyldem i logiem domer-u Fizycznie dmuchawy metrixu powstają teraz w Pleszewie
  8. teraz hipotetycznie, jakby użytkownik dał kawałki kotła (cały kocioł, gdzie badacz wytnie dane fragmenty) do analizy i np. stwierdzi się znaczne ilości chloru w zgorzelinie- to może wówczas wskazywać na spalanie niewłaściwego paliwa.... Generalnie jednak prawdopodobnie widzimy tutaj niszczenie na wskutek korozji równomiernej (komora spalania) i wżerowej, typowej dla korozji postojowej w obecności wilgoci, możliwe, że także pittingowej w efekcie autokatalizy w wyniku wzrostu poziomu jonów Cl- i H+... i czasu więcej dzisiaj nie mam, może postaram się coś dopisać około soboty. Jestem pewien, że nieco rozbudzam ciekawość kolegi Andrzeja i licze,że może on coś dalej także dopisze.
  9. Forum powinno miec także charakter edukacyjny. Taki kocioł można poddać badaniu i analizie- np. Politechnika Śl., Katedra Nauki o Materiałach... Nieco cytatów: trwałość: -struktura materiału - właściwości - jakość wykonania i montażu - warunki obciążeniowe -.warunki eksploatacyjne elementu konstrukcyjnego (inżynieria utrzymania, diagnostyka) czynniki wpływające na trwałość elementów instalacji energetycznej: - temperatura (z uwzględnieniem zmian w czasie) - naprężenie(z uwzględnieniem zmian w czasie) - czas - agresywność środowiska (chemiczna i fizyczna) - czynniki konstrukcyjne, dobór i jakość materiału - czynniki technologiczne, jakość wykonania - czynniki i parametry eksploatacji oraz utrzymania
  10. Animuss żadna słabsza blacha, to na fotach to jest zaniedbanie i tyle. Korozja pittingowa i wżerowa, nie wiem czy bardziej winny zły dobór mocy kotła, czy trochę też trzeba nawsadzać osobie, która kupiła,że dopiero teraz po fakcie potrafi napisać. (może stał też w piwnicy, gdzie nachodzi woda, może opał był do kosza ładowany mokry, tego się nie dowiemy, póki użytkownik nie napisze a może też pokazać link do stera czy udostępnić kartę pamięci do elektro-system czy ogniwa do analizy, bo to,że jego kocioł ducha wyzionął nie znaczy,że tego przypadku nie należy obejrzeć, przeanalizować i wyciągnąć wnioski na przyszłość) Powtarzam-, to nie wyszło wczoraj ani 5dni temu, był czas, aby pomóc, coś zmienić, teraz musztarda po obiedzie, bo to już będzie pewnie sito niewarte naprawy. Jedyne co można- to dokonać analizy pracy kotła na podstawie zapisu na karcie pamięci. Oczywiście jak użytkownik zgodzi się do firmy elektro-system czy ogniwo dane wysłać a te firmy będą takimi danymi zainteresowane.
  11. Panie Jacku, jak się nie wyrwie niczego z wypowiedzi, tylko przeczyta całość,- to wszystko wiadomo. ps. mi tez się nie chce :) Użytkownik sam zaniedbał i mógł napisać wcześniej, bo jak widać nawet cały dobrany zestaw odporny na zły dobór lub złe użytkowanie nie jest. Wszyscy by mu po pierwszym roku czy pierwszych dwóch latach pomogli a tak kicha, zniszczył i z tego już się nic nie zrobi.
  12. Użyję sarkazmu a co miał robić? Dostał hiper-duper przebadany kompletny zestaw palnik, kocioł i sterownik automatyczny bez nastaw, na wskroś przebadany i zaprojektowany tak, aby w wymienniku pionowym dzięki szybszemu przepływowi spalin nie dochodziło do korozji i skróceniu żywota. Koniec sarkazmu Teraz na poważnie: Kocioł mógłby być mniejszy, to by nie było problemów z niskimi spalinami, nie widac linka do stera, może użytkownik nie miał podłączonego netu a rzut okiem na historię pracy coś by powiedział. Nadal powiedzieć może jak kartę pamięci ze sterownika udostępni choćby firmie elektro-system do analizy Jak widać nawet hiper-duper zestaw odporny na złe użytkowanie nie jest Teraz do kolegi Zima bezpośrednio Nie wierzę,że te wżery wyszły wczoraj czy choćby tydzień temu. Skoro potrafiłeś się tu zalogować teraz, aby dokopać producentowi, to równie dobrze mogłeś to zrobić po pierwszym czy drugim roku eksploatacji, wówczas wkleić fotki i zapytać, chłopaki co zrobić, bo tak mi kocioł niszczeje, co robię źle i co mogę poprawić. Moim zdaniem uszczęśliwiony zostałeś przez kogoś za dużym kotłem, nie wiem czy na własne życzenie czy z polecenia sprzedawcy, ale był czas aby z tym walczyć. Choćby przysłonić część wymiennika, poprawic coś przy palniku, dobrać paliwo, zaktualizować soft itd. Jak dbamy- tak mamy.
  13. a nie wcisnął czasem ktoś za wielkiego kotła do budynku Jemu się prowizja zgadzała, bo na większym kotle zarobił a użytkownik został z kiszącym paliwo kotłem, zimnymi spalinami i korozją. Mam też swoje zdanie o kanałach pionowych, ale to nie czas i miejsce i na tym zakończę swoja wypowiedź.
  14. QBA Moim zdaniem forum jest od tego, aby sobie pomagać. Na 70-80% masz rynnę stalkotu tutaj strona producenta: http://www.stalkot.pl/oferta/uklady-naweglania/palnik-samoczyszczacy zadzwoń do nich, możesz podesłac fotki razem z tym zdjęciem jak palnik jest wewnątrz kociołka. Ten wymiennik nie nadaje się pod rynnę i nie był pod nią robiony, pomijam,że rynna bez powietrza antyspalinowego i z krótkim daszkiem będzie Ci sadzić a sprawności na mniejszych mocach będa liche. Zadzwoń i podpytaj co można z tego palnika zachować a interesowałby Cię zakup zwykłego palnika retortowego np.25kW - z pewnością zaoszczędzisz na motoreduktorze- to przekładasz - pytanie, czy pasuje także kosz zasypowy - pytanie czy np. może jeszcze zewnętrza rura podajnika nie wymaga wymiany (ten fragment do którego mocowany jest kosz) Taka wersja optymistyczna to zakup samego środka paleniska retortowego z ramką przyłączeniowa i samym ślimakiem od retorty a resztę odzyskujesz i przekładasz z tej rynny Jakby się okazało,żę do zwykłego retortowego nie pasowałby nawet kosz zasypowy a więcej rzeczy będzie pasować do ich palnika o nazwie wulkan, to ostatecznie na tego wulkana zamienić
  15. Pewne rzeczy trzeba nazywać po imieniu. Ktoś, kto robi kocioł, gdzie na tabliczce nie ma danych producenta, raczej uczciwy nie jest. Dla mnie śmierdzi to na odległość. Jedzie taki ciulik na giełdę, pociska, gośc kupuje, w domu papiery na rozpałkę idą (tam i tak danych nie ma) i szukaj wiatru w polu, po roku czy dwóch okazuje się,że jedyny kontakt to telefon z instrukcji obsługi sterownika.... Jak chcesz to nazwać? Mi się cisną słowa typu oszustwo, krętactwo i pochodne. Ty co uważasz? Co do palnika, to jeden z pierwszych tego typu na rynku, jedna z pierwszych rynien.. inny Pan tutaj się ostatnio chwalił opcją montażu rynny, może zobaczyć jak to smakuje.... Moim zdaniem określiłbym to jako "chabździe", wywaliłbym toto z kotła, wstawił w to miejsce fajkę od tego producenta(bo ramka będzie pasować) i cieszyłbym się z dobrego spalania dobrego ekogroszku... rynny nadal ma w ofercie, widać amatorzy rynnowych są, ale przynajmniej idzie znaleźć stronę, kontakt, poszukać innych jego wyrobów.
  16. Palnik wygląda na wyrób stalkot/komster Walendowskiego. Sterownik chyba argon2 prond. Kocioł garaż no-name z tabliczka no-name, pewnie jakiś ciec co po giełdach lata i na lewo robi. Oczywiście,że za blisko, ten wymiennik nie jest pod palnik rynnowy... jakiś dystans dorobić, wysunąć chociaż tyle, co ten daszek zakrywa..... ok.15cm chociaż powinno do rynny być
  17. Dane rozwiązanie jest do danej konstrukcji i paliwa w niej stosowanego. Do kotła miałowego z zasypem tzw cyklicznym - ruszt wodny Do dolniaka- żeliwny, typowy górniak na węgiel - żeliwny. Mój miałowiec (z pionowymi kanałami) zanim został zmieniony na podajnik miał 14lat czy 16lat i pojechał do innego domu dosłużyć starości. Rzadko widział temp. >45st.C, w mrozy tylko 52-57st.C Ale błotem w nim nie paliłem a ostatnie 3lata zamiast typowego miału - groszek Gk.I Problem mocniejszego odbijania od 2007r załatwiały sterowniki z pid, w moim przypadku były to płomyk a później proton. Tyle w skrócie- a że zgnoić idzie wszystko, to inny temat. ps. ciekawostka- teraz statystycznie wychodzi także,że żywotności pierwszych tłoków sa ok.7lat (jak można zauważyć po wpisach, bardziej hurtowo zaczęło się to od pro--chów i sta...ków, co by nazwami nie szastać, ale powoli takie prawidłowości widac na innych konstrukcjach z tamtych lat) (chodzi o tłoki, gdzie palenisko było elementem konstrukcji kotła a nie takie produkowane w latach ostatnich dołączane do podobnych/tych samych wymienników, co palniki ślimakowe).
  18. ZAcznij od tego, co ma być głównym paliwem. Jak drewno - albo gazujący drewno z buforem, albo solidny dolniak dobierany w/g mocy znamionowej (12-15) Jak węgiel, ale od min Gk.I po orzechy, to dobry dolniak albo sprawdzony górniak, który można deczko usprawnić, aby go odpalac od góry. Tutaj daj sobie luz z dmuchawą, brać albo zwykły miarkownik, albo elektroniczny miarkownik unister, albo zestaw SPR-11 z el.miarkownikiem MCI płynnie sterowanym w miejsce dmuchawy.... i dobór w/g mocy znamionowej (12-15) Jak paliwa drobne, czyli od mułów/flotów przez właściwy miał po max. Gk.I (0-31,mm), to konstrukcja zwana potocznie miałową czy całodobową z tzw zasypem cyklicznym i tutaj sterownik PID (jak to określasz komputerek) z dobraną dmuchawą i dobór w/g średniej ekspl. (16-20znamionowej to ok. 11-14śr.ekspl w takiej konstrukcji kotła)
  19. Większej bzdury dawno nie słyszałem. Pod ciśnieniem to można sobie auto "karcherem" umyć..... Próba ciśnieniowa powinna być tzw dobrą praktyką każdego zakładu produkcyjnego i nie ma to z laboratorium nic wspólnego, to test szczelności kotła, czyli poprawność jego pospawania. Wykonuje się go z ciśnieniem odpowiednio wyższym, niż ma on w rzeczywistości pracować na instalacji domowej... W laboratorium natomiast to się bada takie błachostki jak emisje, sprawność, spalanie na deklarowanej mocy itp. :) Szukaj zatem coś ok.12ki.
  20. Tu nie o stal chodzi, bo mowa o małym kotle z płaszczem wodnym, więc właściwości chemiczne stali czy to tej tzw st czy tzw kotłowej sa niemal identyczne. W takim kotle nie ma temp. >400st.C na powierzchni stali. Wyższe właściwości tzw kotłowej są potrzebne do konstrukcji na gorące powietrze czy do kotłów parowych. TUTAJ PROBLEMEM JEST TO,ŻE SPALA SIĘ DREWNO, PEWNIE MOKRE W W KOTLE, GDZIE POWINIEN BYĆ SPALANY WĘGIEL Obrazowo takie spalanie drewna to tak, jakbyście wzięli do łapek papier ścierny i tarli.... Nie ta konstrukcja, nie te temp. pracy.
  21. Ja mogę tylko powiedzieć, że ten mały sterowniczek SPP jest skuteczny. Jak lukniesz na inne miejsce, to będzie trochę newsów
  22. Zobacz na to co ma RedEd w stopce może sam się odezwie Miał chyba wcześniej Bruli i testował czy ma SPP. Ten ster pod takie rynny, brucery ma bardzo skuteczny algorytm, przy skutecznym sposobie podawania powietrza,,,
  23. Jak potrafisz dobrze dobrać parametry w klasycznym sterze a zapotrzebowanie nie jest wielkie, czy mówiąc inaczej nie spalisz więcej jak 20kg groszku...., to wystarczy 5cm.... albo inaczej, jak masz komorę np. 30 x 40cm, to będzie Ci spadać z dwóch stron, też da radę, np. w takiej komorze swobodnie wszystko działało na testach kilka lat temu z obrotowym pancerpolem, spadało przód-tył.... tłoka na rynnę bym nie zamienił, to tak trochę z deszczu pod rynnę....
  24. o jakim paliwie mówisz? jak o tym varmo, to ichpw nie ma z tym za wiele wspólnego, ktoś ich tam dopisał..... jak chodzi Ci o ten kocioł z wykładu, który Andrzej wkleił, to tez nie mają z tym nic wspólnego....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.