daromega

Prawie 50% prądu u nas jest z węgla kamiennego. Więc zrobią cenę preferencyjną i sprzedadzą elektrowniom za grosze. Z drugiej strony pellet już sporo zleciał z ceny i leci dalej bo nie schodzi, to jeśli węgiel będzie 100% od niego droższy ludzie kupią pellet bo i tak wyjdzie taniej.

"Wojskowe" ekogroszki są rzucane partiami. Tu macie info kiedy i co rzucają. Cena może nie najniższa ale dostawa darmowa https://www.facebook.com/search/top/?q=wegielsklep

To 50% więcej niż latem 2022. Więc wciąż dużo za dużo. Teraz będzie zastój sprzedaży tych urządzeń, to ceny wrócą na swoje miejsce.

Na prąd do bateryjki w bolidach też wymyślą sposób na daniny więc ciesz się tym bardziej.

Za chwilę podatki o kopciuchów bez 8 euro i tych na bateryjkę wprowadzą więc cieszmy się z oszczędności - tak szybko odchodzą 🙂 .

Każdego jak widać bawi co innego. Mnie bawi najbardziej jak się druga turbina załącza i przy okazji nieustający masaż pleców też. No ale co kto lubi.... Natomiast stado koni musi zjeść więc na to nie patrzę wcale. 10-11/100 to taka średnia i to trzeba normalnie potencjometrem operować. Jak się bardziej nerwowo nim operuje to wir się robi w zbiorniku. Ale wtedy jest prawdziwa zabawa 🙂.

Wrzucam tylko kolejne idiotyzmy "obecnej wadzy" 🙂 . Nic więcej nie mogę zrobić jak się pośmiać. Moje 5 minut będzie przy urnie na jesieni.

Jak się okazuje nikt nikt już niczego nie musi pokazywać. https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/8618516,struktura-cenowa-energii-sprzedawcy-pradu-projekt-rozporzadzenia.html

@AG1 To nie jest kpina. To jest tylko kalkulacja. Na razie tymczasowa do końca tego roku. Ja już o tym pisałem wcześniej. Średnia zużycia normalnego gospodarstwa domowego to około 4000 kw/h rocznie. Jak ktoś zachłysnął "luxusem prądu" i wyposażył chatę w prądożerne odbiorniki to i 6000 braknie. A tam u góry ktoś z kapelusza wyczarował 2000 bo stwierdzili, że tyle łupienia na ten rok musi wystarczyć. To się nazywa stopniowanie obciążeń. W kolejnym roku i kolejnych wydoją coraz więcej, aż się w końcu zadłużysz i będziesz niewypłacalny. Wtedy mają dopiero prawdziwą władzę jak jesteś golas i masz na szyi bankową smycz. Jesteś wtedy zgaszony a więc posłuszny i można takimi łatwo sterować. Tutaj wielu ludzi dla oszczędności pali dalej w zasypowcach drewnem i wydaje im się że system oszukali. No więc udowodnią im w nie za długim czasie cenami prądu, paliwa, cenami w sklepach etc. że jednak niczego nie oszukali. Wracając do prądu to wszystko jest skrupulatnie zaplanowane i zamierzone. Pozostawili namiastkę fotowoltaiki żeby było jakieś złudzenie opłacalności obecnego tworu, i dowalić ceny za 1kwh żeby ludzi poskręcało. Na razie w 2023 sielanka. Ten rok jak ktoś po oszczędza jeszcze go nie zabije. Ale w kolejnych trzeba szykować się na rachunki oderwane od rzeczywistości. Takie jak za gaz dostają obecnie firmy i się zwijają jedna po drugiej. Jak tak się rozejrzeć i posłuchać co tam w eterze niesie, to młodsi ludzie którzy mają życie przed sobą, dzieci do wychowania kredyty za chałupy na karku, muszą coś zrobić żeby nie zatonąć już, nagle. Więc się szarpią na prawo i lewo bo wyjścia nie mają. Starsi tak od 60+ mają już na to wszystko totalnie wywalone. Żadna grubsza inwestycja nie ma sensu w ich przypadku bo nigdy im się to nie spłaci. Przeżyć w miarę spokojnie bez bankowej smyczy do końca jakoś i tyle....... Takie są obecnie perspektywy.

Opału nikt dla zabawy nie zamawia. To nie są jakieś bzdurki dla 12-15 latków, gdzie później się okazuje, ze wydawało im się tylko, że mają na to kasę, a ostatecznie nie odbierają bo w kieszeni echo, a tata i mama mają to gdzieś. Więc moim zdaniem, jeśli jakiś podmiot (skład opałowy czy inny handlowiec opałem) nie udostępnia płatności przy odbiorze opału, to z miejsca jest przekreślony i zapomniany na zawsze. I dobrze o tym pisać i pamiętać. Może inni nie dadzą się na przyszłość okraść.

Jeśli ktoś ukradł dane firmy i robi przekręt na nią, to poczytaj wyżej jak to jest zrobione. Zanim sprawdzą konto będzie dawno oczyszczone i nieaktywne, a w to miejsce złożone będzie na słupa kolejne o ile będą działali dalej. Jak im zablokują domenę, założą następną w US czy na innych jakichś wyspach i dalej będą wały kręcili. Jeśli nie pomożemy sobie sami nikt nam nie pomoże. Zasada jest prosta. Towar > kasa, a nie kasa > szukaj wiatru w polu. Państwo nie działa w tym temacie i jedynie takie złoszenia to poprawa własnego samopoczucia. Żadnych skutków wymiernych to miało nie bedzie.

@wacio1967 Kompletnie niczego sobie nie odebrali. Nastąpiła tylko zmiana rachunku do wpływów. Poza tym nic się nie zmieniło i nie zmieni. Masz płakać i płacić, i tyle twojego.

To jest Orlen to ja myślę ze stanieje bo tylko tam takie cuda 🙂 . 30 grudnia na 5% wacie diesel był 7,55. Dzisiaj na wacie 22% jest 7,35. Tak ze idzie w dobrą stronę....... Tam cały sztab i burza mózgów nad tym pracuje, żebyśmy mieli taniej ........ A tak na serio to się za 1,5 miesiąca wyjaśni coś jak przyjdzie rachunek.

No też tego nie potrafię zrozumieć. Ale to też mnie przestaje dziwić, bo np. gość o respiratorów tak długo kręcił że podobno w końcu umarł, a ogromna kasa przepadła. To co to taki ludek jeden z drugim wykiwany na kilka tysiaków znaczy ?. Nic kompletnie...... To jest samolot bez pilota obecnie i leci swoim torem i rytmem. Jak jakiś tam system jest wdrożony i działa to działa (przykład skarbówki który podałem). Jak coś trzeba popchnąć palcem ręcznie - ciągnie się miesiącami i latami.

Mnie to dziwi tylko jedno. Nie zapłacicie podatku czy czego tam innego, i skarbówka momentalnie zajmuje konto. A tutaj jawne złodziejstwo i policja, prokuratura nie potrafią z miejsca zablokować ?. Skoro to już stara sprawa, opisana i zgłoszona wiele razy to nie wiem na co on czekają . A złodziej dalej kradnie i włos z głowy mu nie spadł. To jest fenomen dopiero.....

Na ruskim 28/29 ludzie piszą, że spalali zdecydowanie mniej od tego naszego tegorocznego z naszych kopalni. Ale mamy co mamy i nie ma o czym gadać. Jak i jeśli ta głupizna przeminie i coś się pojawi dokupię z tonę-dwie czegoś około 28-29 na mrozy bo karlik w mrozy wyjeżdża z kosza migusiem.

Zostawię to przed jutrzejszym wieczorem

Sambudrol. Do 2 stycznia mają remanent.

Od 15 września kiedy odpaliłem kocioł do dzisiaj 1600 kg karlika. To jest 106 dni. Średnia 15,1 kg / dobę na dzień dzisiejszy z tego sezonu. I tak ten rok się zakończy bo kocioł załadowany na kilka dni. Na koniec sezonu jak zgaszę kocioł wrzucę końcowy wynik. Myślę, że jak założyłem w tych około 3500 kg się zmieszczę o ile jakiś armagedon mrozowy nie nadejdzie.

W tym temacie kolega @Speedo w poście 4423 podaje nazwę sklepu gdzie kupił eko i potwierdził dostawę jak by ktoś zamarzał.

Nie ma sensu kolejny raz tego pisać. Wszystko jest wiele razy opisane i pokazane. Pierwsze z brzegu https://www.youtube.com/watch?v=P7EZnZX_8V0&feature=youtu.be

No to wydłużaj przerwę w podawaniu i zmniejsz wiatr. Jeśli paliło go dobrze to musi. Kolega wyżej zasugerował czyszczenie. Ja bym jeszcze sprawdził czy retorta szczelna. O tym też znajdziesz na forum masę tematów. Jeśli jest nieszczelna nie ujedziesz.

Doprecyzuj to zdanie. Masz opał z tamtego sezonu, czy kupiony w tym sezonie jako taki sam ?.

Ja bym zmienił sposób podawania. Więcej na raz i dłuższa przerwa. Czyli zaczął bym od czas podawania np. 10 s i do tego dostosowywał przerwę. Jak byś zrobił przesyp podajnika to byś wiedział na czym stoisz i dokładniej można dobrać z marszu. Ale zrób na początek z 1 do 3 czyli 10/30 i obserwuj. Jak dalej nie złapie temperatury dał bym jeszcze więcej podawania. Tak żeby nie przesypywał, a miał czym grzać bo teraz to go tylko drażnisz.

Tu sobie poczytaj