Skocz do zawartości

daromega

Stały forumowicz
  • Postów

    1548
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez daromega

  1. @o6483256 Ja niczego nie płakałem. Ja się tylko irytowałem że któryś kolejny raz dostaję kopa przy kliknięciu zapłać w kasie. Zmienili to jak po nich jechali jak po burej suce i teraz tam nie ma z tym problemu żadnego. Tyle, że ja akurat wiedziałem i przewidziałem co będzie z ceną i dostępnością latem i jesienią. I dobrze przewidziałem tak samo jak Ty i inni co myślą samodzielnie. Więc się śmiejemy teraz z tego i bardzo dobrze. Jeszcze w bonusie górkę dostaliśmy od Jarka jako wynagrodzenie za "katorgę wiosny" . Natomiast zawsze trzeba myśleć przewidywać, nie szastać kasą na prawo i lewo, a inwestować tam gdzie jest sens. W PV nie widzę teraz sensu. Co nie znaczy że za rok nie będzie zwrotu o 180 stopni jak kto inny będzie guziki wciskał.
  2. @o6483256 Tyle ze ja myślę o tym inaczej. 6KW mnie nie interesuje . Jeśli już PV to od razy 10 KW i wjeżdża PC. Tu nie ma już wtedy kompromisów. Albo idę na całość albo wcale. Teraz jak by była PC kocioł by jeszcze grama węgla nie spalił w tym sezonie.
  3. @der 2020 to były inne ceny i inne zasady rozliczania + instalacja na dachu. Zużywając bliżej 2000 KWh rocznie czyli jak sądzę u mnie będzie to około 2500-3000KWh po zmianie tych kompów, rachunki za 2023 rok będą oscylowały w okolicy ~ 400 pln / 2 miesiące. Przy 6 rachunkach rocznie daje to 2400pln. Przy obecnej ofercie banków wrzucając 50KKz na lokatę 8 % daje to 4000 rocznie - podatek belki = 3240. Po roku czasu rachunki w całości za energię zapłacone i zostaje jeszcze mała górka z odsetek + cały kapitał. I można się dalej zastanawiać czy jest jakaś zachęta do założenia PV czy dalej lipa 🙂 .
  4. Podajecie wszyscy przykłady PV w systemie opustów. Było minęło. Zaorali to i wszystko o czym napisaliście jest nieaktualne w nowym systemie rozliczeń. Trzeba dodać że PV to nie tylko panele i falownik przewody etc. Do tego trzeba przygotować miejsce, kupić i pomontować trakery czy stelaże (czy jak to się nazywa) i to wszystko zamontować, podłączyć i uruchomić. Kto sobie to sam zrobi pewnie coś zaoszczędzi. Ale zaręczam że 99% ludzi nie ma możliwości ani wiedzy żeby się w to samemu babrać. Wiec zleca budowę i płaci. Więc biorąc to pod uwagę policzcie uczciwie ile to kosztuje pod tzw. przysłowiowy klucz i podajcie wynik.
  5. Nie będę już cytował każdego z osobna bo mi się nie chce ale przesadzacie zdrowo. Moje blaszaki składałem na GA-P35-DS3L. Nie wiem / nie pamiętam ile lat temu dokładnie, ale dobrze ponad 10. Żyją dalej - działają. Więc czarnowidztwo 2 letniego komputera i zgon jeszcze w wykonaniu DELL-a uważam za mocno przesadzone. Te kadłubki optiplexa śmigają po 15 lat i nic tam się nie dzieje. Więc i tu nie spodziewam się nagłego zgonu po 2 latach. Koszt takiego urządzenia używanego na alledrogo to 4 stówki już z dyskiem 128 M2 i pamięcią 8GB, więc ten tysiak za sztukę zdrowo przesadzony. Można nic nie robić. Można pobierać jedynie rachunki i grzecznie płacić. Jak nie, przyjadą panowie z drabiną i powiedzą power off. Nie zależy mi tyle na tych kilku stówkach, co na fakcie nie bycia dymanym. Czym bardziej zbliżę się do 2000 KWh tym mniej będę wydymany. Na PV na obecnych zasadach się nie zdecyduję. Poza tym nie będę dziurawił dachu, a na trakery czy podstawy na ziemi nie mam miejsca. Koło się zamyka. Gdyby były jakieś godne warunki użytkowania i zachęta finansowa może bym wyrudował to co przed domem rośnie i ustawił tam z 10KW na południe. Jeśli taki czas i warunki nadejdą zastanowię się. Zwrot po 15 latach mnie nie interesuje zupełnie. Nie mam już 18 lat żeby czekać 1,5 dekady aż to zacznie łaskawie zarabiać. Tutaj nikt nie wspomniał ani słowem ile po 15 latach zostanie paneli w panelach. Czyli zainwestuje, spłacą się, i zostaje z 1/10 tego co zainwestowałem dla mojego zysku. Mierna inwestycja i na razie nie ma najmniejszego bodźca żeby to zrobić i wtopić w to z 50kkz.
  6. Moje dwa nie były gejmingowe i średnie zużycie na samej tylko przeglądarce 120-180 wat. Teraz jest 35 -42.
  7. Po zmianie ekipy będę decydował dopiero. Teraz nie ma to najmniejszego sensu. Opału mam na 2 sezony więc też kawał czasu aby się przyglądać na coraz to lepsze pomysły. Na ta chwilę zrobiłem to o czym myślałem od kilku lat. Zredukować to co zbędne. laptop mi nie pasuje o czym już pisałem. To rozwiązanie jak najbardziej. Zejście rocznie około 1000KWh to wymierny zysk. I w tym kierunku to zrobiłem.
  8. Na tą chwilę są dwa wyjścia. Albo oszczędzasz albo ładujesz kasę w PV czy inne off gridy i udajesz, że system pokonałeś a tak naprawdę zutylizowałeś kasę i zrobiłeś komuś dobrze. Takie te nowe zasady są. Twoja alternatywa to mrzonka. Nikt nie ruszy palcem. Nie mają czasu. W korpo 2 etaty na raty zasuwają i nie mają czasu się wyspać nawet. Każdy wiec wybiera co uważa za mniejsze zło. Zejście w limit tych porąbanych 2000KWh jest najtańszym rozwiązaniem na przetrwanie. Przyjdzie nowe za rok i nic się nie w tym temacie nie zmieni. Będzie tylko gorzej, bo to co rozdane trzeba będzie spłacać. Wiec czym mniej skonsumujesz tym mniej zapłacisz. Ot cala filozofia - moja filozofia.
  9. Bezpieczeństwo danych to oczywiście priorytet. Ja dane trzymam na nośniku magazynie i na na FTP. Natomiast jak coś złożonego robię, zapisuję etapami. Czasy awaryjnych dyskietek czy napędów CD też minęły. Teraz mała szansa żeby coś zginęło bezpowrotnie przy dużych nośnikach danych do archiwizacji i wszelkich magazynach danych w chmurze. Natomiast do 100% (moich bo to ważne co komu potrzeba) prac na kompie ten konkretny DELL z 8 GB ramu po prostu jest mega komfortowy w działaniu i nieporównywalnie do czegokolwiek innego mi znanego oszczędny. Ten film bardzo ładnie streszcza parametry i możliwości tego konkretnego urządzenia. Tym się kierowałem i sugerowałem kiedy szukałem sposobu na oszczędności. W zasadzie nie ma co więcej dodawać. Wszystko gość opowiedział ze szczegółami z czym mamy do czynienia.
  10. @o6483256 Ja się nigdy w rajdy nie bawiłem i już się bawił nie będę. Czego tak naprawdę brakuje to fizycznego portu sata wewnątrz w tym modelu. Za to jego pobór mocy i szybkość działania to zrekompensują. Po prostu kompromis. Ale to też nie problem. Terabajtowy EVO 970 czyta i pisze po USB 3, że naprawdę nie ma się do czego dowalić. Więc systemowy M2 + przelotka na sata USB3 z dowolnym dyskiem na magazyn i działa wszystko co mi potrzebne. I tak to zostanie. Druga przelotka w kolejnym USB3 w razie potrzeby na jakieś zewnętrzne dyski w razie potrzeby i to wszystko. Za to jest monitor 22 cale gdzie żeby takiego lapka kupić (nie wiem nawet czy są takie) trzeba by samochód sprzedać 🙂 A tak dwa w jednym bo mały pobór prądu i 22 cale przed oczami. Monitor 25 wat dell 10 wat, gdzie lapek zużywa średnio około 45 wat. W bonusie jest pasywne chłodzenie, a więc totalna cisza. Słyszałeś kiedyś ciszę ?. Jak nikogo nie ma w domu ja teraz ją słyszę 🙂
  11. No jest wcześniej w tym temacie. Wywaliłem dwa blaszaki i zastąpiłem je Dell Wyse 5070 Działa wszystko szybciej niż na prądożernym blaszaku. Nie idzie GTA4. Czasem z wnukiem lubiłem pograć. COD 2 i 4 latają bez problemu i w to grywamy 🙂 . A reszta działa bez zająknięcia.
  12. Zwykły tani chiński. Działa, mierzy i tyle. Podłączałem czajnik 2KWh żeby mieć odniesienie to dość zgodnie pokazuje te 2KWh. Nic więcej nie napisze na jego temat.
  13. @Piecuch19 Oczywiście, że tak jest. Plują na siebie publicznie, a w kuluarach wygląda to zgoła inaczej. Ale nie temat o tym. Zostawmy to do wyborów i tam niech każdy po swojemu decyduje. Mój eksperyment wymiany blaszaków trwa już 37 dni. Wynik na obrazku. Średnia ~0,68KWh na dobę. W zdecydowanie większej części kastracja to taryfa dzienna. Jest to wynik naprawdę wymierny do około 2KWh na dobę przy blaszaku. Zobaczymy kolejny rachunek choć ten już będzie po nowej cenie https://www.energa.pl/dom/umowy/taryfa.html Ale ilość pobranych KWh powinna zdecydowanie zjechać do analogicznego okresu 2021.
  14. Ja już pisałem kilka razy. Nic niech nie rozdają i niech dadzą jedynie żyć i pracować nie waląc po łbie z każdej strony coraz bardziej. Tylko tyle i aż tyle - nie wykonalne przy tej ekipie. Nieroby z zasiłków i mopsów na budowę czy ulice zamiatać jak niczego nie potrafią innego, a reszta sobie poradzi. Obecny socjalizm będą spłacały jeszcze nasze prawnuki.....
  15. Ci co mają PV i PC są samowystarczalni i nie ma potrzeby ich wspomagać przez państwo. https://www.muratorplus.pl/biznes/wiesci-z-rynku/dodatek-elektryczny-a-fotowoltaika-kto-nie-dostanie-dofinansowania-do-pradu-dodatek-elektryczny-do-pradu-1000-lub-1500-zl-nie-dla-wszystkich-aa-vN6S-hzKm-4VAF.html
  16. Tego typu sterownik w pewnych warunkach nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem to fakt. Ale generalnie to wszystko działa poprawnie w prawidłowych do pory roku warunkach pogodowych. Obecna anomalia robi swoje. 18-20 na plusie w listopadzie i słońce grzejące jak latem to ja nie przypominam sobie. Więc i kocioł się odstawił bo nie ma nic do roboty. Może by się w sumie przydał jedynie godzinę - dwie wieczorem. Pozostałe 22 godziny to czuwanie. No nie jest to wszystko takie piękne i kolorowe. Za tydzień zrobi się normalna jesień na 10 stopni i to wszystko wróci do normy.
  17. Ty tak poważnie czy jaja sobie robisz ?. No chyba że z księżyca właśnie wróciłeś. Zacznij czytać ten dział i wiele innych tematów
  18. Nie mam ale to nie ma znaczenia. Skoro Salus nie załącza 3 dobę kotła, a ten pochłania kasę na grzanie samego siebie, to co zawory mają do tego ?. Musi się ochłodzić i tyle. Latem się nie grzeje w kotle, a najbliższe dni to będzie letnia pogoda około 20 na plusie. Wodę mam z przepływowych więc tym bardziej po co ma się dogrzewać kocioł i utylizować groch ?. W tej chwili w chacie 23,5. Od trzech dni grzejniki zimne.
  19. Jak się cieplej zrobiło tez przestawiłem 4D na około 30 stopni ale w chałupie sauna jak to cały czas chodziło. Coś musi regulować temperaturą powietrza w domu u mnie w pewnych zakresach temperatur na zewnątrz. Salus nie załącza kotła wcale. Tak źle, a tak niedobrze. Widocznie u mnie za dobra izolacja na taką pogodę + grzanie. Do tego dom jest wygrzany i nie odbiera ciepła. Więc będę żył najbliższe dni bez ogrzewania. Najwyżej jakąś bluzę cieplejszą wieczorami zastosuję jak będzie taka potrzeba.
  20. Grzejecie czy nie ?. Ja zakończyłem sezon jesienny. Kocioł OFF bo grzeje tylko sam siebie od dwóch dni. W chacie rano między 21 a 22, w dzień 24 nawet. Za długo o dwa dni i tak sam siebie grzał i parę kilo pochłonął niepotrzebnie, a to bez sensu. Zapalarka wygrywa na tej płaszczyźnie. Ja włączę dopiero 1 listopada patrząc na pogodę długoterminową. Chyba, że jesienne lato się przeciągnie to jeszcze później.
  21. Już i tak wszystko stracone. Mnie już się nie chce tego nawet komentować o czym napisaliście. Ostatni news. Kupią węgiel który dali za darmo https://legaartis.pl/blog/2022/10/24/tak-sie-robi-biznes-ukraina-sprzeda-nam-wegiel-ktory-przekazalismy-im-za-darmo/ A jak chłop sobie nakopał bo nie można kupić narażając życie pewnie, a nawet choćby na handel, no to mega przestępca https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-10-24/wegiel-drogi-wiec-wydobyl-go-sam-policja-zabezpieczyla-15-ton/?ref=slider Jak by to nie wystarczyło, to trochę proszku na wszelki wypadek znaleźli....
  22. @lriuqs Nie wiem nie znam się 🙂 @HarryH pokazał próbkę palenia rządowym importem. Mnie to bardziej przekonuje niż czyjeś misie i teorie spiskowe. Poczekamy dalej na efekty.
  23. Jeśli piszesz o Sztygarze to nie lokalny skład. To był przekręt zrobiony wyżej, bo w całej PL to się pojawiało. Ja wziąłem tego 4 worki na początku sezonu kontrolnie i raz na zawsze zapomniałem o tym. Wcześniej dwa sezony paliłem i był to bdb. groch poza kamieniami. A ten nasz jest z PGG jest bezproblemowy. Przynajmniej u mnie wypala się na zero. Popiołu objętościowo ma trochę, ale wagowo nie jest go dużo. Zero jakiegokolwiek najmniejszego spieku po dobrym ustawieniu stera. Półki co dwa tygodnie przelecę w 3 minuty drapakiem i tyle z tym mam roboty. Nie mam odniesienia w podajniku do innego, ale problemów ja przynajmniej nie stwierdziłem. Poza tym zim nie mamy na -15 / -20 więc te 26 w zupełności też daje energetycznie radę. Pieklorz z PGG bardziej u mnie paprał sadzą. Przy Karliku jest dużo czyściej. To nie są złe ani problematyczne grochy. A w tej chwili to towar pierwsza liga cenowo i jakościowo z tego co widać i słychać na około.
  24. Nie. Ale jeśli pusta micha, zimny kocioł i kredyt u lichwy nie zadziała, to już nic nie zadziała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.