Skocz do zawartości

przemyslaw2ar

Stały forumowicz
  • Postów

    1786
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez przemyslaw2ar

  1. @jero szukałeś ale słabo ;) http://www.google.pl/search?q=kocio%C5%82+zgazowuj%C4%85cy+drewno&hl=pl&client=opera&hs=A6o&channel=suggest&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=ijctUYTbEszotQa2xoDYDQ&ved=0CAoQ_AUoAQ&biw=1335&bih=595
  2. Oczywiście że mniejszy tylko dlaczego dmuchawiec? Dmuchawce to samo zło, lepszy miarkownik Swoją drogą ale odgrzałeś kotleta ;)
  3. Takie rozwiązania są już stosowane choć mało rozpowszechnione albowiem trzeba spełnić szereg warunków.
  4. O ruszta się nie martw one w miejscu palnika są pełne ale te płomyczki odbite od spodu komory mają swoją temp (ja u siebie zrobiłem do testów taki palnik i komorę spalania w popielniku to całość po trzech godzinach była czerwona jak diabli a dodam ze popielnik wyłożony szamotem ) @jero to co pokazałeś będzie działać tak se albowiem PP podaje się nad i w strefę żaru a PW (chociaż tak bym tego nie nazwał) podaje się w dysze palnika. przy takim podawaniu PW po chwili zaczyna pełnić funkcję nadrzędną i kocioł będzie tamtędy przeciągał zamiast przez dysze
  5. He he obyś się nie przeliczył :) przy zwykłym spalaniu masz temp. w porywach do 800* (i to w miejscach naprawdę szczególnych) a przy HG temp potrafi skoczyć do 1100* i jest to temp. płomienia, dodatkowo te "garby" w Camino wprowadzają przepływ turbulentny i skutecznie odbierają ciepło, jest tylko jedno wcale nie małe "ale"... chodzi mi tutaj o mały zład wody w członach.Co do wycinania w blachach to robisz szablon z tektury, zanosisz komuś na plazmę czy laser i po kilku chwilach masz gotowy el.. Sam bym Ci to wypalił ale wysyłka wyszła by drożej niż wycięcie u Ciebie lokalnie ;)
  6. Ja wiem ze ten układ jest coraz bardziej popularny jednak wolałbym ten kominek przez wymiennik podpiąć, poza tym kotłownia w salonie jakoś do mnie nie przemawia (sam mam JESZCZE kotłownię w środkowej części mieszkania ) a zapachy które stamtąd idą nie zawsze przypominają zapach lasu ;) dlatego latem planuję budowę kotłowni poza domem.
  7. Droga spalin będzie OK ale pod sam palnik w miejscu ujścia płomienia połóż płytkę szamotową (przenosi temp.)bo popiół może ci tam wytrzeć piękną dziurkę. Zamiast kombinować z tą szklanką lepiej zanieść człon do tokarza/frezera to ci piękna tuleje dorobi. Jako klapki możesz wykorzystać wycięte flexem żeliwo Szparkami po 1mm się niema co przejmować po pierwszym paleniu zajdą a ich sterowanie to juz musisz sam rozwiązać jeżeli pręt przechodzi przez płomień to daj go z stali żarowej (H25T, H18JS) lub z kwasówy (H18) bo zwykła przy tych temp. Ci się powygina. Zamiast płytek szamotowych lepiej odrzałować te pięć dyszek i zrobić na dnie odlew z betonu BOS135 (w dwóch kawałkach i z przekładkami z tektury) prościej tam poprowadzić powietrze. Wentylator wyciągowy steruje się tak samo jak nadmuchowy (praktycznie te same silniki) z tym że wykonanie sporo droższe jednak dające lepsze efekty jeżeli chodzi o zgazowanie albowiem wytwarza podciśnienie w palniku. Ciekawi mnie jak będziesz czyścił ten kanał (choć przy tych temp i żeliwie nie powinno być to konieczne :D ) Będę kibicował Pozdrawiam Przemo
  8. Kominek w układzie zamkniętym w salonie :wacko: czego to ludzie nie wymyślą aby parę złotych zarobić. Kominek w salonie- OK, z płaszczem wodnym-ew. z konieczności , w układzie zamkniętym-nigdy Takie jest moje zdanie Widziałem kotłownię pechowego głupca (zapomniał otworzyć zawór na ogrzewanie gdzie... na końcu pionu był zbiornik wyrównawczy) pech chciał że coś musiało nawalić i dmuchawiec się nie wyłączył i pomimo dwóch ZB (jeden na kotle a drugi na instalacji) kocioł postanowił że owemu pechowcowi potrzebny jest remont ;). Na szczęście nikomu nic się nie stało bo kocioł i kotłownia była dobudowana do garażu,piszę była bo już jej niema a koleś ze strachu przeszedł na PC
  9. Kocioł jak kocioł bynajmniej nie piszą że z 6mm blachy kotłowej :D czyli opis raczej szczery. @HAN blacha 5mm (arkusz2x1) to ok 80 kg a 3mm niecałe 50 kg wiec waga jest dobrze podana Ogólnie jest to stara konstrukcja ale ta ma chyba PW tak wynika z rysunku (choć w opisie ani słowa o tym niema). Zauważyłem dość poważna wadę konstrukcyjną a mianowicie dno komory nawrotnej (wyczystka) ma płaszcz wodny, pytanie tylko po co? tam wymiana nie nastąpi bo będzie leżał popiół, a to w połączeniu z niską temp to możliwość kondensacji pary i w efekcie bardzo szybko postępująca korozja w tym miejscu
  10. Wentylator wyciągowy WBUDOWANY wcale nie jest taki strasznie drogi (350zł bez "montażu"), a to że próbuje się na tym zarobić jak najwięcej to już inna sprawa. Swoją drogą wolałbym dołożyć do najzwyklejszego wyciągu niż montować nawet najlepszy nadmuch, ale to jest tylko moja opinia
  11. Oczywiście rozsądne podejście palacza do kotła niweluje wszelkie zagrożenia (które występują zawsze gdzieś) Sytuacja o której piszesz nie powinna mieć miejsca to raz a do regulacji ciągu służy RCK. Pamiętajmy ze Polska to kraj absurdów i przykładów nawet w branży kotlarskiej można by wymieniać całe krocie. To nie wina producentów ze klienci chcą po taniości. Oni/my widzimy ze klient szuka tanich rozwiązań i takowe są im dostarczane bo jak to można nazwać gdzie w domu za 250k jest instalacja za 20k a kocioł za 3k (cena dwóch rozdzielaczy a nakład materiałowy i odpowiedzialność 1000x większe ) i wymaga się od niego dożywotniego działania. Ja odważę się to nazwać po imieniu - idiotyzm! Porównując konstrukcje krajowe i naszych sąsiadów widać przepaść w ideologii i to wcale nie jest tak że my nie umiemy konstruować nowych konstrukcji ale proces wdrożenia jest tak drogi że tym małym sie nie kalkuluje a Ci "liderzy" nie mając konkurencji opylają co się da (zamiast jednego kotła za 15k sprzedają pięć za 5k i są na wierzchu)
  12. Ale ten pieco-kominek ma spalać drewno czy je zgazowywać? bo czegoś tu do końca nie rozumiem
  13. Sambor ale weź pod uwagę że głównym gazem jest CO a on jest ciężki dlatego najpierw w dół a następnie w górę. Uwierz mi do zgazowywania drewna nie potrzeba prundu ;) albowiem: 1. w wyniku pirolizy powstaje dużo gazu palnego który wypierany jest z komory załadowczej przez dysze gdzie w wysokiej temp. i przy dostępie powietrza zapala się tworząc strugę a jednocześnie wytwarzając podciśnienie w komorze załadowczej dzięki czemu "system" jest samowystarczalny 2.spaliny (a właściwie płomień) z komory spalania jest gorący (tego tłumaczyć nie trzeba :D ) a gorące spaliny kierują się ku górze np do twojego dzwonu ale wylot w dwon powinien być w miarę wysoko 3. spaliny po oddaniu części energii zostają schłodzone i stają się cięższe od nowo napływających gorących spalin dzięki czemu pojawiają się prądy zstępujące. Spaliny zstępując kanałami w dół robią się coraz chłodniejsze i tym samym cięższe (od nowo dostarczanych) dzięki czemu nie potrzeba wyciągu aby zmusić je do zejścia w dół i do komina :) Mam to już wypraktykowane sam tak paliłem w swoim kociołku ale temp. nieomal nie roztopiła mi popielnika (zaadoptowanego na komorę spalania) i musiałem powrócić do DS ale następny mój kocioł będzie hybrydą DS i HG Przedstawiony przez ciebie plan jest trochę mało sensowny albowiem aby miało to działać to w komorze załadowczej musi dojść do spalania co kłoci się z ideą HG W HG w komorze nie następuje spalanie a tylko odgazowywanie w wys. temp. a powietrza jest tam dostarczane bardzo niewiele i to głównie w strefę przy palnikową aby zachować/utrzymać temp.
  14. Wszystko co piszesz ma ręce i nogi ale...jeżeli chodzi o drewno to najlepszym krajowym gatunkiem jest akacja :)
  15. Ale farmazony tu wypisujesz. Fizyki się nie oszuka :) Sprawność wymiany spaliny woda zależy w dużej mierze od warstwy laminarnej w wymienniku i im jes ona mniejsza tym wymiana następuje sprawniej (dotyczy zarówno wody jak i spalin) ponadto aby wymiana jakakolwiek nastąpiła potrzebna jest odpowiednio duża różnica temp. Zamykając czopuch powoduje się że spaliny zwalniają i zwiększa się warstwa laminarna (czyli stojące powietrze/spaliny) która tworzy izolator i skutecznie utrudnia wymianę ciepła, dodatkowo produkt niecałkowitego spalania osiada na ściankach kotła w skrajnych przypadkach para wodna skrapla się po ściankach kotła (zwłaszcza w ostatnim kanale ) i w zetknięciu z popiołem/osadem tworzy kwas siarkawy i niszczy ścianki kotła. To że kocioł nie odbiera ciepła jest spowodowane tym że kanały są nieprzeliczone często bardzo obszerne przez co gorące spaliny idą środkiem a warstwa laminarna tworzy izolator. Aby zmaksymalizować odbiór trzeba spaliny ścisnąć w wąskich kanałach gdzie będą się szybko przemieszczały a jednocześnie oddawały ciepło, warto w taki strumień dodać jakąś równoległą przeszkodę np płaskownik w poprzek kanału ustawiony "na kant" lub skręcone paski blach tzw turbulatory wówczas przepływ jest bardzo turbulentny i gorące spaliny uderzają o ścianki kotła Dodać należy ze w przypadku kotłów trzy i więcej ciągowych (liczba kanałów/dymnic) każdy kanał powinien mieć mniejszy przekrój od poprzedniego albowiem spaliny oddając ciepło schładzają się i tracą na objętości, aby je znowu sprężyć trzeba zmniejszyć przekrój kanału itd (oczywiście są pewne granice :) ) Pamiętać należy ze temp spalin oraz temp komina ma ścisły związek z ciągiem kominowym, jeżeli ciąg jest zbyt duży stosuje się RCK (na zachodzie jest to już el. kotła montowany na czopuchu w zamian przepustnicy u nas jeszcze trochę trzeba wyedukować obywateli. A jeżeli chodzi o proces spalania to reguluje się go dawkując PP i PW Moim zdaniem przepustnice spalin powinny być zakazane albowiem nie spełniają warunków bezpiecznej eksploatacji i tym samym CE. przykład 1: przymknięta przepustnica i załączona dmuchawa = katastrofa przykład 2: przymknięta przepustnica czyli wolny przepływ gazów i wyjście z podtrzymania kotła miałowego czego efektem MOŻE BYĆ wybuch nagromadzonych spalin
  16. Perlit OK ale drogi, taniej i lepiej jest usypać warstwę wermikulitu (granulat) lub pod szamot/żarobeton dać matę ceramiczną aby trochę odciążyć całą konstrukcję przed naprężeniami termicznymi inaczej całość szybko się posypie. Kanały warto dać tym bardziej ze mamy tu do czynienia z innymi temp. aniżeli w zwykłym palenisku. Przy HG temp często dobija do 1350*C a w zwykłym kaflaku jest ok 700-800*C jednak ten dzwon też bym zostawił Np z komory spalania wyprowadź kanał do góry do dzwona tak aby wchodził ok 1/2 w dzwon a z drugiej strony dwa kanały opadowe po jednym na stronę i wyjście do komina na dole Pieca
  17. Witam Sambor Zostałem wywołany do tablicy to się wypowiem. Ten twój dzwon trochę jest ni w *** ni w d... sorry ;) jeżeli chcesz zastosować technikę zgazowania to pamiętać należy że gaz drzewny jest ciężki i "ulewa w dół" dlatego też proponowałbym dwa rozwiązania . jedno to klasyk HG czyli komora szamotowa z palnikiem w dnie paleniska do którego doprowadzone jest dyszami powietrze.Wielkość "palnika" 20kW to ok 30x150-180mm do którego doprowadzone jest powietrze 6-cioma dyszami fi 16-20mm (po 3 na stronę) pod palnikiem tzw uturbiona komora dopalająca (ruch wirowy zwiększa podciśnienie po stronie wtórnej) i stamtąd do dzwona drugie rozwiązanie to szamotowe palenisko bez rusztu z poziomym palnikiem w tylnej ścianie, do palnika dostarczone dyszami powietrze podobnie jak w pierwszym rozwiązaniu a dzwon umieszczony za paleniskiem. W przypadku HG większa część powietrza musi trafić do palnika a nad zład opału ok 30% aby podtrzymać pirolizę
  18. Mówisz o tym? http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/forum/gaz-drzewny-do-ogrzewania-f19/kociol-mojej-konstrukcji-na-drewno-t381.html
  19. Zwykle dmuchawy podają 280m3/h z czego do spalania 1 kg/h węgla jest potrzebne 8-14m3 nawet ograniczając obroty dmuchawy do minimum (zwykle min=25%) to mamy dużo za dużo tego powietrza a przymykanie przysłony niewiele daje albowiem przymknięcie przysłony zwiększa tylko prędkość przepływu powietrza przez otwór. Dlatego też stosowanie nadmuchów do węgla moim zdaniem jest nieuzasadnione. W przypadku kotłów miałowych ma to większy sens albowiem miał jest bardziej zwartym paliwem i na grawitacyjne podawanie paliwa raczej niema szans a same otwory po stronie wtórnej wentylatora ograniczają jego wielkość przepływu
  20. Kol. Enzo co ty sobie jaja robisz, kupiłeś kocioł i nie wiesz co kupiłeś . 5 ms i Google odpowie na każde twoje pytanie . To co pokazał łysy to jest Buderus Logano S111-2 i nic mądrzejszego nie wymyślisz Jest to to samo co Dakon Dor czy Junkers Superclass. Ja nie mówię ze to zły zakup ale nie wiem czy spełni wasze oczekiwania
  21. Kocioł jak kocioł nic w nim szczególnego. Ale życzę aby się sprawdził (choć sam w to nie wierzę)
  22. Dziś kupujesz miał dobry a jutro czy za miesiąc zmiotki z placu gdzie na 1t miału jest 200 kg zwiru i 200kg flotu (Polska rzeczywistość)
  23. A co do Brastal-a to po przeczytaniu ich strony mam mieszane uczucia albowiem głupoty wypisują tam straszne pomijam fakt że DTR jest przepisane i niema nic wspólnego z kotłem który sprzedają ale powinni chociaż to przeczytać i edytować albowiem już sama budowa kotła zdradza fakt ze nie o tym kotle mowa. Podobnie sprawa ze spalaniem itd. Niby błahostki a rzutują na całość, wiem nikt nie jest doskonały a i DTR mało kto czyta ale wprawne oko wyłapie szczegóły
  24. Jak chcesz to napisz na p.w co prawda górniaków nie robię ale to zawsze jakieś nowe wyzwanie :) W swojej ofercie mam kocioł z możliwością wyboru spalania (dolne, górne) ale trochę wykracza poza budżet :P ;) Nic nie stoi na przeszkodzie aby pokusić się o budowę "czystego" górniaka :D
  25. Chodzi zapewne o moc paleniska i zużycie powietrza przez to palenisko. Palenisko 5kW zużywa ok 10-12 m3 powietrza na godzinę a brak nawiewu powoduje wysysanie powietrza z pomieszczeń mieszkalnych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.