Skocz do zawartości

przemyslaw2ar

Stały forumowicz
  • Postów

    1 786
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez przemyslaw2ar

  1. W zeszłym roku spaliłem prawie 2 worki starych orzechów i obeszło się bez artylerii ;) choć temperaturę daje dość fajną. Moim zdaniem to ciekawa alternatywa dla węgla jednak orzechy lepiej zjeść a palić łupiną, podobnie palą się pestki jednak zawierają dużo chlorków i siarki
  2. @Panczo a patrzyłeś może ile wejdzie na pełny zasyp? bo te 30kg to chyba nie cała komora;) . Oczywiście nie zachęcam do zasypywania całej komory węglem bo to kocioł na biomasę ale ciekawe czy by dobę pociągnoł
  3. Na max mocy pełen zasyp z komory powinien zejść w 17h ale raczej żaden kocioł nie idzie non stop na nominale. A dodatkowy zasyp bez ograniczeń :) można nawet lej 6m3 z Elektro-wibratorem dostawić :) KDS-MAXX jest głównie do drewna i biomasy więc i wsad szybciej schodzi ;)
  4. Przecież zrobiłem ;) KDS-MAXX25 ma 120l komorę a jeszcze nadstawkę idzie dołożyć :rolleyes: :lol: Nie do końca jest tak że nikt ich nie produkuje, przecież jest Kalvis ... ano tak ta cena. No kontynuując wypowiedz kol. arthi albo wybiera się taniość w postaci np hefa albo się słono płaci za komfort i kupuje się np. Kalvisa. Jest jeszcze Carborobot i Rusrobot
  5. @arczi widzę że piszesz poważnie i z sensem więc pytanie samo się nasuwa : jak twoim zdaniem powinien wyglądać dobry kocioł, jaka komora zasypowa i jak zbudowana, jak rozwiązał byś ruszt ruchomy itp. pytam chyba wiesz dlaczego ;) Swoją drogą firmy trzymają sie utartych szlaków ponieważ certyfikat który uzyskali tani nie jest a nie wolno wprowadzać zmian konstrukcyjnych w kotle na tym samym certyfikacie więc trzeba od nowa certyfikować( dla ciekawskich koszty samego badania kotła to 8500zł a do uzyskania certyfikatu na typoszereg trzeba zbadać min 3 kotły z typoszeregu czyli koszt badania typoszeregu to ok 22000zł a zdarzyć się może że trzeba co nieco poprawić i ponowić badanie więc nie dziwcie się ;) ) teraz przemnóżcie te kwoty o ilość modeli i robi się spora sumka. Pozdrawiam
  6. Tu musisz wybrać albo wygoda albo bezpieczeństwo , od siebie dodam że palę bez miarkownika już 2 lata i tylko 3x zagotowałem wodę.Wyreguluj ilość powietrza na klapie aby uzyskać te 80*C i aby trzymało tą temp i załatwione. Drewno należy spalać ze stałym nadmiarem powietrza bez jego zamykania
  7. @SONY nikt Cię nie zakrzyczy bo mówisz prawdę. Przy paleniu drewnem jest to wręcz wskazane albowiem ruch powietrza podąży ku dołowi do palnika, jest to sprawdzony sposób pomimo iż nieco szybciej wypala się wsad.
  8. :) :) teraz tylko wentyl wyciągowy (1000zł) bo tym silikonem to niewiele zdziałasz :) smoła w zasobniku to chyba norma (nie wiem bo nie mam) al jak jest w wymienniku to masz poważny problem i zaleciłbym podnieść temp. spalin
  9. He he. Spoko , rozumiem Cię doskonale i masz rację z tym spawaniem opłomek po 30-50 cm bo to musi się uszkodzić. Dobrze skonstruowana opłomka musi mieć miejsce aby się odprężyć po nagrzaniu toteż robi się je dość długie i zwyczajowo robi się je (bynajmniej powinno) w kształtach umożliwiających kompensacje . Co do temp spalin to jest to słowo klucz i uważam że szczęśliwi posiadacze kotłów to Ci z odpowiednio dużą temp na czopuchu, bo to ona w głównej mierze odpowiada za korozję kotła przez co wielu producentów postawiło na "hard trick" z temp powrotu aby ograniczyć osiadanie kondensatu. Ja palę z wysoka temp spalin (nawet 250*) nawet mokrymi trocinami i nigdy nie doświadczyłem kondensatu czy smoły. Sprawdzałem to w kilku kotłach i zauważyłem pewną zależność między opałem, temp.spalin a powstawaniem kondensatu i nawet przy 45*C na kotle nie zaobserwowałem smoły przy odpowiedniej temp. spalin. (mówię tu o wymienniku) Z innej beczki to powiem że będę robił kocioł w którym chciałbym przetestować twój sposób podawania ciepłego powietrza nad zasyp (jeżeli pozwolisz oczywiście) bo będę robił malucha z małym (w sensie niskim) zasypem i mogę pozwolić sobie na powietrze nad zasypem. Pozdrawiam
  10. No to podążmy trochę temat bo nie daje mi spokoju twoja wypowiedz. Na początek na osłodę to powiem że podzielam twoje zdanie że "proste jest piękne..." choć jak wiemy w energetyce nie o urodę chodzi ;) Podłączenie kotła z buforem tylko pozornie jest łatwym zadaniem albowiem co innego gdy bufor odbiera tylko nadmiary energii a co innego jak jest czymś pośrednim pomiędzy instalacją a kotłem albowiem wówczas zachodzi konieczność zablokowania przepływu przez kocioł w momencie wygaszania kotła. Problemu by nie było gdyby nie przerwy w dostawie energii albowiem w razie zaniku "prądu" trzeba jakoś odebrać ciepło z kotła a grawitacja nie poradzi sobie z ZZ i może być nieciekawie . Widziałem już różne układy ale żaden z nich nie rozwiewa moich wątpliwości a pakowanie się w drogie lado maty czy zawory termostatyczne też jest niełatwe i nietanie. Pamiętać jeszcze należy aby dać możliwośc startu temperaturowego dla kotła inaczej cała energia pójdzie w komin . \ No dobra to tyle jeżeli chodzi o bufor itp. Zastanowiła mnie bardziej druga część wypowiedzi odnośnie opłomek i pionowych płomieniówek. To że płomieniówki skutecznie odbierają ciepło nie wymaga chyba komentarza ale dlaczego te pionowe miały by być gorsze od poziomych? Jeżeli chodzi o opłomki to poprzez klika lat pracy w energetyce przemysłowej (remonty kotłów parowych i wodnych dużej mocy) bardzo często daje się właśnie zauważyć wymienniki opłomkowe 1-3" które to są niezwykle skuteczne w odbiorze ciepła więc nie wiem skąd ta twoja niechęć. Pozostaje się tylko domyślać że chodziło Ci o ich montaż w kotłach małej mocy gdzie zwykle są wspawywane w komorze spalania i dochodzi tam do zbyt szybkiego odbioru ciepła (wychłodzenie spalin jeszcze przed ich dopaleniem) oraz podgotowywanie w nich wody. Ja jestem zdanie że zarówno opłomki jak i płomiennice to dobre odbiorniki/wymienniki ciepła ale należy je stosować mądrze czyli z komora dopalającą.I tu faktycznie stosowanie opłomek w kotle do 50kW mija się z celem
  11. A niemożna by kocioł np 20kW+ bufor 2500l+ mieszacz z termostatem sterowany jakimś czujnikiem/sterownikiem pokojowym +grzałki w buforze i taryfa nocna ? Jak jest ktoś w domu to pali w kotle ładując bufor i ustawia taką temp na zaworze jaka mu pasuje a gdy wyjeżdża przestawia nastawy na np10*C i taki bufor pociągnie ze 2-4 dni, gdy temp spadnie a nikogo nie będzie to w taryfie nocnej grzałki naładują bufor i tak na okrętkę do czasu przyjazdu gospodarza. Niektóre sterowniki mogą współpracować z modułami GSM i stale można obserwować temperaturę na komórce lub poprzez net można też na kilka godz przed przyjazdem podnieść temp. do przyjaznych 20*C. Wiadomo koszty -ale luksus utrzymywania domku wczasowego/letniskowego kosztuje niestety
  12. Dom masz wg. nowych norm czyli 40W/m2 więc wychodzi 9,6kW :) oczywiście zależy to jeszcze od szeregu innych czynników ale 14-16kW to max. Jeżeli chodzi o kocioł to wszystko zależy od tego czym chcesz opalać i jak chcesz palić. pozdrawiam
  13. Zaprawa szamotowa się nie nada (rozsypie się) ale polecam beton BOS-135 lub 150. Jeżeli chodzi o komin to nie zawsze duży komin (tzn z dużą średnicą ) będzie lepszy od tego o mniejszym przekroju. Komin trzeba dobrać tak że kocioł będzie miał możliwość jego nagrzania wówczas wytwarza się ciąg kominowy. W przypadku komina o dużej powierzchni istnieje ryzyko wystąpienia prądów zstępujących i tym samym wychładzanie się komina a w skrajnych przypadkach utratę kontroli nad procesem spalania Jeżeli chodzi o Camino, to te kotły wcale nie są takie wymagające pod względem komina (u mnie kiedyś camino 7 członowy był podpięty pod komin 14x14 o wys. 5m i nie było żadnych problemów z ciągiem) @ szponi raczej niema takiej opcji albowiem tam i tak jest już przepływ turbulentny. ew wstaw zaślepioną rure lub wałek w kanały dymnicowe aby odległość między ścianką rury a wymiennikiem była ok 1,5-3cm to zmusi spaliny na omywanie wymiennika i rozbije strugę Pozdrawiam
  14. Kolego ale węgiel brunatny to chyba najbardziej gówn...e paliwo! dlaczego? dlatego że nie wiesz na co trafisz albowiem jego kaloryczność waha się od 6 do 23MJ/kg jak trafisz tzw. potocznie "młodo kamienny" to ok ale jak trafisz na byle co to masz problem. Dlatego też palenie węglem brunatnym to prawdziwa ruletka, i gdybyś palił w tym krzaczku dobrym paliwem to odkryłbyś prawdziwą jego moc ;) Dakony faktycznie są zaprojektowane pod brunatny ale pod ten czeski który ma dość przyzwoitą kaloryczność @Janklos cieszę się że Ci się podoba nowa konstrukcja a jak widzisz możliwość wprowadzenia zmian w projekcie to zapraszam do dyskusji (wiesz gdzie)
  15. he he niekoniecznie albowiem strzeliłem podobnie jak ty :) dlatego też napisałem aby zrobić OZC nawet takie pobierzne na kolanie robione powie więcej niż to ze dom kostka. Ps @daniel... taki dom ma @Reded skontaktuj się z nim to Ci powie co i jak
  16. Krótko i na temat 9-12kW (to z praktyki ) ale dla pewności zrób OZC i będziesz wiedział czego ci trzeba
  17. No raczej wszystkie kotły GS powinny byś użytkowane w taki sam sposób ;) czyli zasypane rozpalone u góry i z udziałem PW ale jak pokazuje życie nie zawsze tak jest. Zadajesz trochę trywialne pytania dlatego też obawiam się że obojętnie jaki kocioł nie wybierzesz to i tak wrócisz tu z pytaniami jak spalać w nim ekonomicznie (nie piszę tego złośliwie, po prostu znam życie) Jest taki wątek na muratorze ale nie będę Cię tam odsyłał bo zrobił się tam taki burdel że i tak nie wyciągniesz lekcji. Swoją drogą Panowie (część forumowiczów jest też tu na forum) nie ciągnijcie tego w nieskończoność bo zabiliście ciekawy temat. Jeżeli nie odpowiedzieliście sobie na nurtujące was pytania na 630 stronach to już chyba więcej nie wymyślicie :) Wracając do kotłów to jest wiele dobrych kotłów GS (nie wierzę że to napisałem :) ) ale nawet najlepszy kocioł wymaga rozsądnego użytkowania. Per -Eko przedstawione przez kol łysy niczym nie ustępuje Ogniwo s6Wc i na odwrót. Do 100m2 celuj w kocioł 0,8-1m2 ;)
  18. Miałem się nie wcinać w temat ale skoro o mnie mowa. Widzę że masz jakieś podjazdówki personalne ale postaram się to ignorować... Twoje pojęcie bezpieczeństwa dalece odbiega od mojego albowiem jeszcze nie widziałem nikogo kto zrobiłby sobie krzywdę i zamontował odpowietrznik na kotle. W takich przypadkach np po zagotowaniu wody kwestię odpowietrzania kotła pełni najwyżej położony króciec i to nieważne czy jest to powrót czy zasilanie (oczywiście lepiej byłoby aby powietrze było samo usuwalne wraz z kierunkiem przepływu wody czyli poprzez zasilanie ) i niema to właściwie wpływu na bezpieczeństwo albowiem ciśnienie wypchnie to powietrze z układu (są przecież układy z ONP na powrocie i pomimo ze nie polecam takiego rozwiązania to jakoś działają) oraz kocioł powinien być zawsze wyposażony w urządzenie do redukcji ciśnienia ONP i ZB Pozostaje jeszcze kwestia świadomości instalatora i odpowiedniego (bezpiecznego) zabezpieczenia instalacji i na pewno nigdy nie promowałem takich rozwiązań ani nie nakłaniałem do ich zastosowania.
  19. Zdecydowanie mylne KSW waży 176 kg co przy tej konstrukcji jest wagą sporą Poza tym grubość blach niema w kotle większego znaczenia (nawet jeżeli chodzi o żywotność) Praktycznie daje się 6mm nie ze względu na korozję a ze względu na tarcie (popiół wyciera ścianki kotła w wymienniku) oraz na korozję chemiczną. Rdza w kotle nie powinna powstać albowiem ma ograniczony dostęp do tlenu. Są przecież instalacje z rur czarnych 2,8mm które pracują po 30lat!
  20. Def ilość postów to ja mam w d...., chleba nimi nie posmaruje, ale spoko skoro nie chcesz to nie będę zabierał głosu w tym temacie. Tu macie linka do tej dyskusji https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8615-kociol-wlasnej-produkcji-wasza-opinia/page__st__340 A i jeszcze jedno, zanim następnym razem na mnie wsiądziesz przeczytaj post ze zrozumieniem MÓWIŁEM O KOTLE WOLF!!! a kol. @spalacz nie pisał o tym gdzie, kto i kiedy chce takie rozwiązanie zastosować tylko pytał o takowe rozwiązanie. Pozdrawiam.
  21. witam. Myślę defie że tam niema wielkiej filozofii . Takie rozwiązania stosuje się w miejscach gdzie kocioł trzeba wpasować w ciasne zaułki gdzie brakuje miejsca dla montażysty na wykonanie podłączenia. Wówczas króciec powrotny i zasilający daje się u góry kotła ale wewnątrz jego rura powrotna sprowadzona jest do dolnych jego partii a tym samym woda przepływając w dół ogrzewa się.To działać będzie ale tylko na układzie pompowym lub grawitacyjnie jak kocioł będzie w piwnicy. Innym spotkanym sposobem była zamiana miejsc króćców tzn powrót na górę kotła a zasilanie wyprowadzone u dołu (przy kotłach DS i HG albowiem przy GS było by to pozbawione całkowicie sensu) wówczas woda powrotna trafia do kotła w górną warstwę ciepłą a zasilająca wychodzi bezpośrednio przy palniku czyli w miejscu najwyższej temp. Taki układ działa tak że w całym kotle temp jest równo rozłożona i nie zachodzi konieczność stosowania ochrony powrotu
  22. Jest to w moim temacie ale znaleźć te posty to trzeba trochę poczytać (wkleił to Sambor i bodajże chodziło o kotły Wolf)
  23. Sorry ale nie mogę się powstrzymać. 1800*C? czy F bo jak Celsjusza to chyba trochę przesadziłeś ;) Druga niezgodność to to że plastik nie jest organiczny tylko syntetyczny a z gumą to można polemizować (mnie akurat ona nie przeszkadza ) ale tak jak piszesz temp w palenisku musi być powyżej 900*C. Jako ciekawostkę podam że przy podciśnieniu 1atm to możesz nawet gnojem/kompostem palić ale jak uzyskać takie podciśnienie :) w warunkach domowych
  24. Panowie zwróćcie uwagę na parametry jakie podaje producent. kocioł 16kW na mocy nominalnej zużywa ok. 3kg/h węgla 25MJ przy 80% sprawności i teraz mała konfrontacja KWK ma pojemność zasypu 21kg (tak podają) i wystarcza to na 4,5h czyli 21/4,5= 4,66kg/h to pytam gdzie te 82% sprawności? Jeżeli chodzi o wagę to jest ona mało istotna ale budowa tego kotła jest prosta jak budowa cepa. Do mieszkania jakie opisujesz wystarczy ok 8kW DS lub 12 -14kW GS ale jak kupujesz śmieciucha to zwróć uwagę na drogę spalin i przekrój kanałów. A jak chcesz Ds to do usług ;) a tak na poważnie to Dolniak ma być Dolniakiem a nie kotłem z jakimiś szczelinami do przewietrzania komory załadowczej, kanały nie mogą być zbyt obszerne i powinny być jakoś sensownie przeliczone a nie byle były. Przy GS patrz na drogę spalin aby była w miarę długa ale też bez przesadyzmu. Lepszy jest krótszy wymiennik ale bardziej płaski aniżeli długi 3-4 ciągowy z dymnicami jak spiżarnia. Przede wszystkim sporządź proste OZC zamiast strzelać na oko, a jak masz z tym problemy to ew. mogę pomóc. Pozdrawiam
  25. Zauważyłem jak już odpowiedziałem @abaco ale niema edycji(usuń) ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.