Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3506
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. ustaw dmuchawę tak by cały palnik był pokryty żarem czyli w tym przypadku zmniejszaj nadmuch
  2. problem leży w węglu zwiększ mu podawanie, albo zmniejsz przerwę podawania, tymi parametrami ustaw sobie moc kotła jaka ci jest potrzebna i przy jakiej twoim zdaniem najlepiej spala twój palnik. zwiększ też moc dmuchawy tak, by był wyraźny kopczyk na palniku i brak czerwonego żaru w popielniku. Zwróć uwagę na spieki, naucz się je rozróżniać, koksowe od żużlowych. Tymi drugimi zupełnie się nie przejmuj, świadczą o wysokiej temperaturze na palniku i niskiej topliwości popiołu twojego węgla. Poza tym, że brzydko wyglądają i więcej miejsca zajmują w popielniku są nie groźne. Unikaj spieków koksowych, ale nie w sezonie a przed nim. Wtedy gdy kupujesz opał, sprawdź go jak się zachowuje przy spalaniu na dużych mocach. A jak już kupiłeś, to masz problem! Dokup sobie albo sitko do przesiewania koksu do ponownego spalenia, albo czegoś nie spiekającego się do mieszania z tym twoim spiekającym się dobrodziejstwem. Nie zwracaj uwagę na kolory płomieni i goń za popiołem jak z papierosa, bo zmarnujesz kupę kasy, albo będziesz zimą marzł, a płomienia i popiołu jak z you tuba nie uzyskasz. :lol: Pozdrawiam
  3. Witam jak na tę kostkę to może być, ale jak pisz coś drobniejszego te szczelinę palnika musisz opuścić niżej, tak by wychodziło ok 10 cm od poziomu rusztu dla orzecha II i 12-14 dla orzecha. Rurka dla PW lepsza by była wywiercona w cegle, lepiej by go dogrzewało. I też PW raczej dla drobniejszych frakcji, aktualnie masz takie dziury pomiędzy tymi kostkami węgla, że powietrza w palniku i tak masz za dużo. Dla eksperymentu możesz dokupić orzecha i puste przestrzenie pomiędzy kostkami nim powypełniać, powinno się jeszcze lepiej palić. Palić najlepiej w trybie ciągłym dawkując powietrze przez popielnik według zapotrzebowania na ciepło. Praca z dmuchawą z założenia będzie mniej efektywna i zawsze będzie powodować dymienie po włączeniu i wyłączeniu. Ta dmuchawa jest też w co najmniej 50% odpowiedzialna za podgotowywanie wody w ruszcie, bo rozpędza kocioł nadmiernie w stosunku do zapotrzebowania. Pozdrawiam
  4. moim zdaniem za gruby ten węgiel jak na dolne spalanie i zmniejszanie palników. Te planowane przez ciebie 7 cm wysokości to dobre by było dla groszku, ew orzech II, dla kostki to musiało by być 30-40 cm :o
  5. chodziło mi o granulację tego węgla dmuchawa, to nie najlepsze rozwiązanie. Lepiej by było wysterować go na miarkowniku i naturalnym ciągu.
  6. Witam zabuduj palnik szamotem jak na obrazku, ogranicz wysokość szczeliny palnika, ale od góry, a nie od dołu. a na dole umieść taki wyprofilowany klin, który nie puści lewego powietrza wprost w palnik i ułatwi oczyszczanie tegoż palnika. W tym klinie możesz wywiercić 1 otworek fi 8, lub 2 x fi 5mm do powietrza wtórnego. Gotowanie masz prawdopodobnie od zbyt wolnego przepływu wody przez kocioł. Czym palisz i czy instalacja posiada pompę?
  7. Vlad24

    Gazowy Dylemat

    strasznie dużo tego spaliłeś! pi x drzwi licząc z 50% sprawnoscią wychodzi 34 000 kWh/rok sądząc z powierzchni i jakiegoś tam ocieplenia powinno być dobrze poniżej 20 000 kWh/rok Więc albo zutylizowałeś ten opał ze sprawnoscią ok 30% i w gazie sezon może cie kosztować od 3,3 tys do 4,3 tys. Albo faktycznie tak dużo ciepła potrzebujesz i za gaz zapłacisz ponad 7 tys zł. osobiści obstawiam tę pierwszą opcję, ale to może dlatego, że nie "lubię" górniaków pozdrawiam ps: ponoć 20% podwyżkę PGNiG szykuje w tym roku
  8. filozoficzne pytania zadajesz :) jak zapewnisz mu takie warunki jak na testach, to i pracować ci będzie w miarę optymalnie. A tak masz kocioł 17 kW na 120m2 nowego ocieplonego budynku, który pewnie kisi się na 2-3 kW. Rozmawialiśmy wcześniej o zaklejaniu dmuchawy taśmą samoprzylepną, próbowałeś tego? Co do przeróbek, to jest tak: że jak jest popyt na takie kotły, do producent dostosuje podaż. Jak klient ma zerowa wiedzę w temacie to kupi ten kocioł który będzie o parę złotych tańszy. Jak klient jest bardziej świadomy, to dla niego cena już nie jest jedynym wyznacznikiem i zwraca większą uwagę na palnik czy sterownik. Z cegiełek szamotowych nie rezygnuj, jak będziesz mógł sterować strumieniem powietrza, ogranicz moc kotła do 5-7 kW, a spiekanie się popiołu i przyklejanie do szamotu powinno ustąpić pozdrawiam
  9. kocioł nie ten w takim jak ten nie miał byś tego problemu
  10. skoro już sam zauważyłeś, że strumień powietrza jest zbyt duży do strumienia paliwa, to: - zwiększ strumień paliwa, skracając przerwę podawania - zmniejsz strumień powietrza, dorabiając własną przysłonę, lub własny regulator obrotów. Pozdrawiam
  11. Witam czym miałby taki czujnik sterować, ew co pokazywać? położenie żaru, temperaturę żaru, czy nadmiar tlenu i tzw optymalność procesu spalania
  12. a jednak ;) poczytaj ten link do muratora
  13. z punktu widzenia osiągnięcia tej małej mocy, to może i jest pozorny, bo jak nie ciągle będzie pracował dwustanowo z punktu widzenia sprawności tego kotła na małej mocy, to już nie jest taki pozorny, bo sprawność leci na łeb na szyje.
  14. 13,02 kW ale nadal zakładam ciepło właściwe 4200 J/kg, chyba że mi podasz je przy temp 47,5K
  15. a mi niecałe 13 kW :P napisze jak liczę 0.0001 m3/s x 988 kg/m3 x 4200 J/kg x 31K = 12863,76 J/s x 3600s = 46309536 J/h = 46,3 MJ/h / 3,6 MJ/kWh = 12,86 kW Czy jakoś tak :lol:
  16. oni z tym palnikiem też mają nie lada problem, bo tam poprzez te otwory ślimak co drobniejsze kawałki groszku wpycha do komory napowietrzającej palnika. zdjęcie z wnętrza komory napowietrzającej, są tam na dole trzy otwory do rury ślimaka klik, a tu opisywany problem na forum muratora klik
  17. palnik może mieć otwory tzw powietrza antyspalinowego, jak w ekoenergii zapobiegające dymieniu z zasobnika. Może to one powodują takie przedmuchy.
  18. nie znam twojego kotła, nie znam twojego sterownika, a ni mieszkania, ale mam przeczucie że za mocno pompujesz tą dmuchawą. zmniejszaj nadmuch, aż czerwony żar zacznie spadać do popielnika, następnie minimalnie zwiększ nadmuch, by przestał. Ciepła życzę tobie, a innym mniej tlenków azotu.
  19. temat trochę nie na temat, ale przedstawię swój pogląd na sprawę histerezy otóż, jak mamy nikłe zapotrzebowanie na ciepło i minimalne możliwe wysterowanie mocy palnika, jest mimo to za duże, albo już mocno nie ekonomiczne. Wtedy warto skorzystać z pojemności cieplnej kotła jako darmowego bufora, pojechać z większą mocą dłuższą chwilę i przejść póčniej w dłuższy postój. Nie da się tego oczywiście wykonać bez automatycznej przekładni miedzy kotłem a grzejnikiem w postaci 4d z siłownikiem. Sprzymierzeńcem tu jest dodatkowo dobra grawitacja lub pompa kotłowa w obiegu kotłowym. W moim przypadku to może nie jest wiele, bo tylko 70l wody w kotle + rury + stal, ale ponad 0,7 kWh będzie. Dodatkowo promieniowanie palnika i przy zapotrzebowaniu 2,3-2,4 kWh na godzinę i histerezie 5C, pozostaje w podtrzymaniu ok 30-40 min. Pracując przed tym ok 20 min w 3 cyklach podawania. Swoją drogą co to się porobiło z tą zimą, że ani grzać, ani wygasić. A my siedzimy na forum i kombinujemy jak włos na 4 podzielić.
  20. miałeś przecież w poprzednim udzieloną odpowiedź i poradę by zlikwidować bypassy na co i cwu, ale najwyraźniej z niej nie skorzystałeś pozdrawiam.
  21. pomysł odnosi się do poziomych palników o dużej jednorazowo palącej się dawki paliwa w stosunku do zapotrzebowania na moc. podam przykład dobrze mi znanego tłoka: przy pustym wypalonym palniku po długiej przerwie podtrzymania, do pełnego wymaganego nawęglenia palnika potrzebne są 2-3 dawki 250 gr miału. Przerwy pomiędzy podawaniami to ok 7 min, zatem przez 14-21 min od momentu przejścia w tryb pracy, palnik pracuje na dużym nadmiarze ( 2-3 rzędy otworów pokrytych popiołem). Zazwyczaj po 3-4 cyklu podawania kocioł znów przechodzi w podtrzymanie, ale już z dobrze nawęglonym palnikiem do optymalnej pracy. Ale prace jest już zbędna bo temperatura osiągnięta, a zgromadzony miał nie ma już warunków do dobrego spalania, tylko się tli, kopci i przygasa. A ciepło przy tym powstające jest tylko częściowo oddawane do wody poprzez promieniowanie, konwekcja w wymienniku właściwie ustaje, bo ustaje przepływ spalin. Zatem to co zostało na palniku w dużej części jest tracone. W retorcie sprawy wyglądają inaczej. Opału w palniku jest mniej i jest on podawany od dołu. Więc to co nie spaliło się w potrzymaniu, ma jeszcze szanse spalić się po wznowieniu trybu pracy.
  22. była by to dobra funkcja, szczególnie do tłoka, bo prawidłowe nawęglenie palnika po podtrzymaniu uzyskuje dop po drugim - trzecim cyklu podawania. od siebie dodam kolejną przydatna funkcjonalność: w zależności od trendu dochodzenia temp do zadanej fajnie by było opuścić ostatnią dawkę podawania, lub ustawiany czas wydłużenia nadmuchu po przejściu w podtrzymanie. Miało by to na celu opróżnienie palnika z rozpalonego żaru i cofnięcie się ognia do podajnika. Wtedy ze spokojnym sumieniem i czystym wymiennikiem można by zamykać klapkę na dmuchawie. Tak za hibernowany kóciołek czekałby sobie godzinami na następne grzanie.
  23. w zupełności wystarczy ci pompa 25/40 a funkcja autoadapt bedzie miała problem nie tyle z 4d i sterowaniem pogodowym co z grzejnikami żeliwnymi. Pełnię szczęścia będziesz miął jak i na nich znajdą się głowice termostatyczne z nastawą wstępną.
  24. odwróć priorytety, a łuski nie będzie to czy w twoim kotle jest to możliwe to już inne zagadnienie miał i ma każdy kto wędzi i zgazowuje drewno, przy zbyt niskiej intensywności spalania. Drewno ma bardzo dużo części lotnych, smoły i żywic. Musi spalać się w wysokiej temperaturze powyżej 700C i dobrym dostępem powietrza. Musi też mieć dużo przestrzeni w komorze paleniskowej by płomienie nie sięgały wymiennika. Tego wszystkiego nie masz, przez większość czasu masz dużo dymu w kotle i niską temperaturę, połowa części lotnych ucieka kominem, a druga połowa osadza się w postaci smoły w wymienniku i kominie. Gdy już wydestylujesz z drewna wszystko poza węglem drzewnym, wzrasta ci temperatura w kotle i część smoły rozgrzewa się, wysycha, częściowi się wypala i złuszcza. Ta która jest na samej ściance wymiennika pozostaje, bo ma dobre chłodzenie od płaszcza wodnego. Co ci poradzić? zmień paliwo do tego kotła zmień kocioł do tego paliwa ps: tu więcej dla palaczy drewna, marketing odrzucić z treści merytorycznych skorzystać post #136 http://forum.info-og...dpost__p__84343
  25. Tylko! nadmuch na podstawie trendu temp spalin moc palnika na podstawie trendu temp kotła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.