Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 471
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. np zasilająca w jednym rogu budynku, a powrotna w drugim po przekątnej. Grzejniki po bokach będą miały podłączenie współprądowe.
  2. patrzymy na poziome odcinki rur zasilające grzejniki. Jak jest jeden pion 2 rur, to układ jest przeciwprądowy, jak dwa piony w różnych częściach domu po jednej rurze, to woda płynąc od jednego pionu poprzez grzejniki do drugiego tworzy układ współprądowy. Ciekawe co ta imformacja zmieni w twojej instalacji.
  3. tak jak Andrzej powiedział "wyluzuj" nie wszystko i nie wszystkim musi się podobać róbmy swoje, a kol mak niech ocenia, byle konstruktywnie :)
  4. http://www.pompaciepla-24.pl/ tu pozytywnie zakręcony wykorzystał dolne źródło i bezpośrednio glikolem (ok 12C obecnie) chłodzi pomieszczenia dodam jeszcze linki gdzie opisuje co popełnił http://forum.muratordom.pl/showthread.php?207101-Pompa-ciep%C5%82a-na-%C5%BCywo http://www.forum.klimatyzacja.pl/topic/8143/pompa-ciepla-na-zywo-podglad/ 20 odwiertów 15m własnoręcznie :D
  5. spoko najwyraźniej ktoś nas wstał dziś lewą nogą albo jeden lewą ręką pisał, a drugi lewym okiem czytał w każdym razie brakuje mi trochę betonu na poddaszu, a za dożo mam szkła :P
  6. pot spływa z czoła, ale bogatszy jestem o kolejne doświadczenie :) https://plus.google.com/u/0/photos/111613708716472394282/albums/5781074566473425665/5786607566840084770?hl=pl&tab=wq tu wersja z temperaturami zasilania i powrotu https://plus.google.com/u/0/photos/111613708716472394282/albums/5781074566473425665/5786607342872524498?hl=pl&tab=wq grzejnik okazał się być c22, a nie c 21 moc z grubsza 1,5 kW powrót z grzejnika ok 10m pexa zatopionego w wylewce przy ścinanie kolankowej i w progu pod oknem balkonowym Ciepłomierz pokazał 9 MJ - 2,5 kWh w 80 min grzania - temperatura wzrosła o 2C tak samo jak przy klimie w ok 10 min, dalej tak samo jak przy klimie bezwładność ścian nie pozwoliła na tak intensywny wzrost - w sumie temperatura wzrosła minimalnie więcej 3,2C, niż spadła przy klimie 2,8C - po wyłączeniu zasilania grzejnika po 50 min tak samo jak przy klimie temperatura spadła o 2C, ale znacznie wolniej z uwagi na pojemność cieplną grzejnika Widać, że grzanie jest efektywniejsze niż chłodzenie 2,5 kWh - straty po drodze dało wzrost o 3,2C, przy chłodzeniu 3,2 kWh obniżyło temperaturę tylko o 2,8C. Widać dużą bezwładność ścian i przedmiotów, która zaczyna pracować gdy temperatura powietrza zmienia się o więcej niż 2C. A ap-ropo tematu: z tego co czytałem o pompach ciepła, to wszędzie piszą, że poziomy wymiennik gruntowy, musi być 2-3 razy większy niż powierzchnia do ogrzania. Z puntu widzenia mocy musi być 1:1, a z 1 m2 poziomego wymiennika zyskują od 10 do 40W w wilgotnych gliniastych gruntach. Chcąc zrobić taki wymiennik o mocy 1,5 kW trzeba by było przeorać 75 m2 działki. Lepsze były by dwie studnie i przelewanie z jednej do drugiej. Przepompowanie 1500l/h dało by 7-8 kW.
  7. strasznie generalizujesz, trudno ci cokolwiek odpowiedzieć, bo nie wiadomo o jakich pomiarach i postach piszesz. rozumiem, że może ci się nie podobać temat, czy nasze wypowiedzi w nim zawarte, ale żeby tak wszystko w czambu ...? Very są faktycznie nie porównywalne w żaden sposób, bo i kotły i paliwa są różne. Nie mamy dostępu do instytutów i certyfikowanych laboratoriów, więc zadowalamy się taką namiastką badań, jak waga i legalizowany lub już nie ciepłomierz. Chyba mamy do tego prawo :) Gdzie ty przeczytałeś, że ktoś osiąga ponad 80% grzejąc CWU? Ja paląc bez wygaszania mam 25-35%, wygaszając i paląc co drugi dzień 40-45% Zdajemy sobie sprawę, ze spadku sprawności wraz ze spadkiem mocy poniżej nominalnej, żadne to odkrycie i nikt temu nie przeczy. Kol Sambor ma bufor i jego kocioł pracuje (dokładniej palnik peletowy) pracuje z mocą nominalną. Co w tym dziwnego że osiąga sprawności powyżej 80%? Wtedy, gdy napisał, że paląc 96h ciepłomierz pokazał mu VER 15,3 MJ/kg wyraziłem swoje wątpliwości, bo choć by z racji długości testu, strata wypromieniowania była rzędu 15-18%, a gdzie jeszcze strata kominowa? Tu musiał być popełniony jakiś błąd. bo wynik wyszedł za wysoki.
  8. zawiodleś mnie kolgo przeczytaleś post 93 i na jego podstawie wyciągasz tak daleko idące wnioski cofnij się stronę wstecz i przeczytaj ze zrozumieniem kontekst, posty 75 i 76. nie gniewam się ;)
  9. ciesze się, że cie rozbawiłem z teoretycznego punku widzenia masz rację, to jest strata, ale mam kotłownie wewnątrz domu i ta strata ogrzewa mi 5m² kotłowni i 25m² garażu. Na ciepłomierzu jednak wykazywana nie jest. W czym jeszcze się mylimy i źle robimy? Napisz proszę, pozwoli nam to się czegoś nauczyć i więcej nie popelniać takich błedów. Pozdrawiam
  10. kociołek na pewno nie jest za słaby, musisz nauczyć sie go ustawiać. Poznać zależności miedzy czasem podawania, przerwą podawania i nadmuchem. Jak uwazasz, że moc palnika jest nie wystarczająca skracasz przerwę, lub wydłużasz podawanie przy tym minimalnie większy nadmuch, tak by kopczyk się nie zapadał. Potestuj kopiec ok 5cm, ale tak by czerwony koksik nie spadał do popiołu. Paliwo masz dobre, może ci spieka i dlatego tak słabo grzeje? Podłogowka jest i ile czasu trwał ten test?
  11. tak on nie mierzy tej straty, bo ona występuje przed nim. Ją szacuje się odzielnie i dodaje do wskazań ciepłomierza, po to by bardziej dokładnie ocenić sprawność spalania i odbierania ciepła przez kocioł. Bez niej trudno było by porównywać efekt spalenia takiej samej dawki paliwa w różnym czasie. Np 30 kg w 10h i 30 kg w 100h, w pierwszym przypadku strata wypromieniowania wyniesie ok 1 proc, w drugim prawie 10 proc, ale to ciepło nie jest stracone, tylko nie zarejestrowane przez licznik.
  12. po pracy dla nauki i z własnej ciekawości sprawdzę, co w tym samym czasie i miejscu zrnbi grzejnik c 21 1000x600 zasilany 75C moc ok 1500W.
  13. :) to test - eksperyment, który miał pokazać ile chłodu trzeba by zmienić temperaturę w pokoju. A okno było otwarte do 18
  14. Andrzej możesz troszeczkę jaśniej, co konkretnie masz mi do zarzucenia? jaki i gdzie "zadaje kłam'?. Wydawało mi się, że rozmawiamy o klimatyzowaniu, a nie ogrzewaniu, uważasz, że grzejniki tak samo dobrze nadają się do chłodzenia, jak do ogrzewania? Widzę, że masz mi za złe, że flaszki nie wygraleś, a na dodatek wstydu się najadleś za nie czytanie ze zrozumieniem. Przykro mi, trzeba było skorzystać z podpowiedzi, a nie wymyślać piramidalnych teorii.
  15. owszem była za słona, ale sam widzisz ile tej soli tam jest 300l na dobę w tym pokoju nawet bym nie odczuł.
  16. w nawiązaniu do naszej rozmowy https://plus.google.com/u/0/photos/111613708716472394282/albums/5781074566473425665/5786251313562354866?hl=pl&tab=wq 80min pracy klimatyzatora z zadaną 20C w trybie ciągłym, pokój 22 m2, włączony komputer, monitor, telewizor, dekoder. Zużyła 1.2 kWh prądu, wyprodukowała 3,2 kW chłodu. Po wyłączeniu efekt jak na wykresie :)
  17. ja nie :) ja wybrałem pompy i klimatyzatory. W jednym już mam klimatyzator, drugi będzie schładzany pompa ciepła do CWU, a trzeci pokój największy bo prawie 30m2 jeszcze poczeka na swój klimatyzator. Jak myślałem nad koncepcją doprowadzenia ciepła do pompy też brałem pod uwagę pobierać go poprzez wymiennik płytowy z instalacji CO, a tym samym z całego domu. Ale jak policzyłem te same 300l wody i 10C delty wyszło 3,5 kWh, a potrzebuje niemal 9 kWh na dobę. Obawiałem się, że już po godzinie pracy temperatura w grzejnikach będzie więcej niż o 10C niższa od temp powietrza i pojawi się woda.
  18. :) to już zależy od tego, gdzie i co chcemy schładzać mam dom murowany z cegły pełnej, na gruncie i monolitycznym stopem. Na parterze temperatura podczas upałów zwiększa się o 1-2C i tu wystarczy raz na dobę przewietrzyć przewietrzyć. Na poddaszu ściany szczytowe są poszatkowane dużymi oknami balkonowymi, a kolankowej tylko 90 cm, tu nie ma tej masy która akumulowała by ciepło czy zimno jak kto woli i stabilizowała temperaturę. Rano 7-8 jak zaświeci słońce temperatura mimo zasłon wzrasta o ok 3C w ciągu godziny. W moim przypadku nie ma żadnej potrzeby klimatyzowania parteru i nie ma życia bez klimatyzowania poddasza. Dach to dachówka ceramiczna / papa na pełnym deskowaniu / 20-30 cm wełny / folia paroizolacyjna z warstwą alu / karton-gips
  19. napoje można i w lodówce efekt na gościach jest bezcenny :P a z tym chłodzeniem, myślę ze najlepiej będzie zabudować na poddaszu wymiennik z odprowadzeniem skroplin, powietrze rozprowadzić kanałowo po kilku pokoi, napędzić to oczywiście pompą ciepła, ciepełko tyle ile potrzeba poprzez dodatkowy wymiennik do zasobnika cwu, a nadmiary poprzez jakąś chłodniczkę z wentylatorem wydalać na zewnątrz.
  20. w tej klimatyzacji już się jest po drugiej stronie mocy :) ale nie bez odprowadzania kondensatu :P
  21. u mnie ze studni głębinowej leci 11C a temperatury i wilgotności trzeba pilnować choć by po to by wiedzieć jak bardzo można schłodzić powierzchnie ściany. Tak jak kiedyś dyskutowaliśmy o punkcie rosy ze stacji w ożarowie. Przy 50% wilgotności punkt rosy jest o 10C niżej niż temp powywietrza, przy 70% już tylko 5C niżej. Po za tym gro komfortu z używania klimy pochodzi ze zmniejszania wilgotności powietrza.
  22. tu też "ale" rozwiązałeś w 1/3, bo 2/3 ciepła to okno prze które świeci słońce a słońce jak wiadomo potrafi dać do 1000W/m2
  23. ok już rozumiem: ściana - cwu będzie połączona przez wymiennik ale (jak zwykle:) )ten dodatkowy wymiennik wprowadzi dodatkowe straty i większy poślizg temperatur przy i tak niewielkich deltach. Przykładowo 10C w wymienniku, zasili ścianę 12-15C, więc wydajność dalej spada. Zamiast pexa i wody jako pośrednika, moim zdaniem są lepsze gruntowe wymienniki ciepła żwirowe lub rurowe. Tyle, że tu trzeba mieć wentylację mechaniczna. A jak już ma się wentylacje mechaniczną, to zamiast GWC można dać rekuperator z pompą ciepła, która schładzała by powietrze zasysane i podgrzewała powietrze wyrzucane. I znowu ale, po kilku dniach upałów ten system nie wyrobi, bo pompa musiała by mieć z 15-18 kW by dźwignęła cały dom. I znowu ale, po co chłodzić cały dom? Itd, itp
  24. oni pewnie stosują zaawansowane sterowniki pilnujące punktu rosy mierząc temperaturę powietrza i wilgotność w pomieszczeniu
  25. 1 przepływ wody nie jest stały, a wtedy gdy płynie, zazwyczaj przepływ będzie zbyt duży, jak na potrzeby chłodzenia 2 spadek ciśnienia na pexie w ścianie raczej będzie nie do zaakceptowania 3 przekazywanie ciepła miedzy ścianą a powietrzem, tam już nie ma promieniowania podczerwonego, a zostaje tylko konwekcja 4 moc gdyby 1,7 kWh wystarczyło na 55 m2, to nikt by nie montował klimy 2,5 kW do pokoi 20 m2. Najlepszym przykładem jest moja 2,4 kW na 22m2 na poddaszu, przy ponad 30C za oknem ledwo daje radę utrzymać 23C Zapomniałem uściślić co konkretnie porównujemy: 1,7 kWh na dobę, do 2,5 kW na godzinę :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.