Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 471
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. niektórzy producenci nawet się nie zastanawiają czy potrzebna, jak wszyscy, to i oni montują. A ta anoda najdalej po roku rozpuści się przy mocowaniu i spadnie na dno. Najpierw okreśł źródło wody, bo jak będzie ona z wodociągu tzn chlorowana, to o nierdzewnym zapomnij. Jak masz własną, to o emaljowanych zapomnij, nierdzewka przeżyje conajmniej kilka emaljowanych. I jeszcze przestroga, dla Ciebie i innych, do zasobników ze stali nierdzewnej nigdy nie montować żadnej armatury ze stali/żeliwa/aluminium - żeliwo wpie/chrupie 2mm/rok. Wszelkie korki, nyple, kolana zawory itd tylko z mosiądzu ew z nierdzewki.
  2. hehe wywołaliśmy wilka z lasu :P powinniśmy rozpropagować na forach hasło "więcej Hesa, mniej dymu!", bo coś ostatno mało się udzielasz, a szkoda. Co do miernika, to na moje oko bez znaczenia, ona generuje napięcie stałe, ale z bardzo szybką reakcją na tlen. Nic tam samo z siebie nie pulsuje i nie potrzeba żadnych oscyloskopów. To w samochodzie na oscyloskopie można zobaczyć niedomaganie jednego cylinda, lub regulację ECU dawką paliwa w sprzężeniu zwrotnym poprzez sondę.
  3. spoko dopisze co jeszcze kolega może sprawdzić podstawową rzecz w górniaku, czyli optymalną grubość warstwy paliwa na ruszcie z podziałem na różne granulację tegoż, od miału po grubą kostke, a jak by jeszcze kupił worek koksu, to by z pewnością "uszczęśliwił" nielicznych posiadaczy dinozaurów ;)
  4. masz rację, ale skoro już ją straciłeś, to podaj kilka komkretnych wyników pomiarów. np podczas rozpalania / odgazowywania, po odgazowaniu, podczas dopalania resztek, przy paleniu dołem, górą, bokiem. Zawsze używaj grzałki, najpierw sprawdź tzw offset, czyli wskazania w czystym powietrzu. Dla mojej sondy boscha przy offsecie -5mV optymalny zakres spalania czyli lambda 1,6-2, to 15-25 mV, poniżej 15 nadmiar tlenu, powyżej 25 niedobór. Sadzą się nie przejmuj, sonda i tak swoje zobaczy.
  5. arthi ja cie dosknale rozumiem, ale nie zgadzam się z leczeniem tych niedogodności za pomocą wiekszgo kotła. Większy kocioł (nie wiem czy tak jest akurat w hefie), to prócz większej komory większy szerszy palnik, wieksze przestrzenie pomiędzy sciankami wymiennika i dłuższy wymiennik. Wszystko to sprawi, że twoje spalanie ciągłe na małej mocy będzie niemożliwe, bo spowoduje zadymienie, sadzę i kondensat w kominie. Potrdzebujesz kotła albo zpodajnikiem małej mocy, albo coś na zamówienie u Przemka, z pałym ciasnym palniczkiem, krótkim wymiennikiem, większą komorą i ruchomym rusztem jak w rusrobocie typu wertykulator, do tego przydałby się pochylony ruszt jak w ulrichu. Wesołych Świąt
  6. marcin 1980 bez urazy, ale z tego postu widać, że nie wiele rozumiesz na temat mocy, spalania, zapotrzebowania itd. arthi spalił o jedną tonę 20% mniej i też narzeka, że za często musi zaglądać kasztelan jeszcze nie zainstalował, a też już zaczyna żałować. zastanawiam się po co wam ten syf? przecież jest gaz, olej, lpg, w reszcie prąd i pompy ciepła czyste, bezbsługowe,s bezproblemowe, ale obawiam się że i wtedy narzekania się nie skończą bo to albo taka natura, albo jak w tej reklamie z psami i eskimosem brak porównania!
  7. takie palenie i tak nie ma przyszłości i jak nie tym kijem, to tamtą pałką, ale nas oduczą kopcenia będziemy płakać i bulić innego wyjścia nie ma
  8. chyba mu się CO2 z CO się pomyliło po spaleniu jednego kilograma węgla powstaje ok 3 kg CO2, spalamy przeciętnie w 30m3 powietrza, wiec na 1m3 przypada ok 100 gr CO2! Im spalanie lepsze,mtym wiecej CO2, im gorsze tym mniej.
  9. chcecie wynalazek zwiększający powierzchnie wymiany to odrzyjcie koksownik ze skóry, obmurujcie go cegłą pełną (nawet zwykłą] z przerwą między żeliwem a cegłą ok 5 cm, a rurę dymową podłączcie na samym dole przy podłodze. Całość ocieplić ew, dorobić ładną obudowę. W ten sposób podwoicie powierzchnię wymiany ciepła i zyskacie niewielki bufor ciepła jak w piecu kaflowym.
  10. widać, że puntk widzenia zależy od punktu siedzenia ;) ci co przeszli z górniaka raczej sobie chwalą ci co przeszli z gazu ew oleju raczej narzekają a czy jest ktoś, kto przeszedł z podajnika na DS i sobie chwali?
  11. na sadzę w tłoku potrzebna jest jedna prosta opcja w sterowniku wydłużenie pracy wentylatora po osiągnięciu zadanej ale tego nie mamy i nie zapowiada się na zmiany Rzecz nie była by trudna do zrobienia, gdyby nie sterowanie obrotami przez sterownik. Można by wykorzystać jakiś układ czasowy i poprzez dobrany kondensator wysterować dmuchawę przez jakieś 2-4 min po wejściu w podtrzymanie. By nie uszkodzić triaka w sterowniku, trzeba dodatkowo zamontować jakiś przekaźnik przełączający sterownik/czasówka, no i jakiś sprytny sposób wysterowania przekaźnika z zasilania dmuchawy. Może latem pokombinuje coś w tym temacie, ale najpierw pompa do CWU ;)
  12. a węgiel na upartego w pojemnikach na pościel pod łóżkiem a na łóżku Vlad z wełną :P
  13. łóżysko od tłoka masz całe? Po jego zgnieceniu dawka radykalnie maleje. Zawieszanie miału, to skutek jego wilgotności. Sadza, to skutek przewymiarowania kotła, bo powstaje glównie po przejściu w podtrzymanie. Jak byś mógł go prowadzić w trybie ciągłym, nie miałbyś sadzy.
  14. a w "poręcznych" 25kg workach? przecież peletu nie trzymasz luzem nie to żebym cie do czegoś namawiał czy zniechęcał, tylko zwracam uwagę na wyjątkową stronniczość użytych argumentów. Pozdr
  15. to zdanie jest prawdziwym majstersztykiem gratuluje ;)
  16. pogratulować ceny za GJ, z ekogroszku wyszło by niemal dwa razy drożej ale strat ciepła niezazdroszczę, ja od września na CO+CWU zużyłem ok 38 GJ. Rodzina 5 os, dom ocieplony 180m² użytkowej, 210m² całkowitej.
  17. jak musisz, to szukaj najmnieszego jaki tylko jest jak nie musisz, nie wchodź w węgiel
  18. spieki, to efekt jakosci paliwa a niedopał - skutek obniżenia nadmuchu ustaw nadmuch tak, by był kopieć i żar nie spadał do popielnika. Daj mu pracować, a sam zajmij się przyjemniejszymi rzeczami.
  19. a ja bym proponował, by autor najpierw wytłumaczył co rozumie pod pojęciem "nie miesza", albo "słabo miesza" najlepiej jak by podał wszystkie temperatury gdy zawór miesza, następnie włączył pompę CWU i jeszcze raz je odczytał, gdy zawór nie miesza. kotła, powrotu kotła, zasilania i powrotu z CO, zasilania i porotu z CWU
  20. warto, to mieć bufor ciepła odbierający nadwyżki mocy z kotła bez tego drobiazgu może być problem, by 50% sprawności wyciagnąć i to niezależnie czy z rozpalaniem czy z podtrzymaniem. Jak masz taką możliwość, to zrób sobie test bez bufora, a z 3-4 krotnym rozpalaniem na godzinę pracy.
  21. tak post, za postem, a wrócisz do początku i sama dojdziesz do wniosku, że w tym kotle i z takim zapotrzebowaniem na ciepło nie da sie dobrze spalać pellet. To paliwo nie nadaje się do podtrzymania, ono ma być cały czas spalane, albo całkowicie wygaszone. Niestety kotły które tak pracują spalają tylko pellet, a i kosztują nie mało.
  22. ciekawe czy Włodek_PID pisze sam te instrukcje czy, czy ktoś mu robi niedźwiedzią przysługę. Nie wynika z niej wprost czy tam jest PID czy nie. Czy moduluje tylko nadmuchem przez zadaną czy też rozciąga przerwy podawania. Czy ustawianą przerwę podawania dobieramy do mocy nominalnej, czy do zapotrzebowania na ciepło. Czy moc dmuchawy ( jak wyżej)? czemu tak uważam? a no temu, że te sterowniki maja jako cel nadrzędny pilnowanie temperatury zadanej. Cel podrzędny, to praca ciągła, a cele trzecio/czwarto/ .... to czystość spalania, sprawność kotła, jakość popiołu itd.
  23. jaki masz tam sterownik? i czy to czasem nie jakiś PID? bo one tak właśnie działają, po za temperaturą kotła nie liczy się nic więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.