emus

Każdy ma własne spojrzenie dotyczące wyposażenia kotła. Są firmy które oferują ten sam typ kotła z rusztem stałym lub ruchomym, z dmuchawą lub markownikiem. Ruchomy ruszt nie powoduje że 100% nie spalonych części paliwa spadnie z paleniska do popielnika. Kocioł dolny trzeba czyścić co jakiś czas, wtenczas jest dobra okazja wyczyścić palenisko. Z moich obserwacji wynika, że palenisko szybciej się "brudzi" niż reszta kotła, dlatego ruchomy ruszt wydłuża czas pomiędzy czyszczeniami (wygaszaniem) kotła.

Blacha jest bardzo cienka i w trakcie spawania z dziurki zrobiła się dziura. Kocioł jest pospawany w ten sposób że zamiast ubytku wody około 1 litr na około 5 minut obecnie jest ubytek około 1 kropli wody na sekundę. Nie ma gwarancji że za chwilę będzie litr na minutę. Dziękuję za życzenia. Ruchomy ruszt to obowiązkowe wyposażenie w kotle dolnego spalania.

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...305&hl=emus

Przed zakupem trzeba oglądnąć kocioł w sklepie i najlepiej ten oglądany kupić (Hef, Dakon, Junkers, Zgoda, Protech, Taurus), Warmet odpada bo nie mam możliwości zamontowania zaworu 4D, U 24 odpada bo za szeroki, KWKD 15 kW za mały 25 kW za duży. W rozsądnej odległości od miejsca mojego zamieszkania nie dało się zobaczyć żadnego kotła dolnego spalania poza SDG16. Spróbuj w sytuacji awaryjnej kupić swój wymarzony kocioł przed świętami Bożego Narodzenia to przestaniesz się dziwić. Już raz to napisałem ale powtórzę Warmet ma warunki gwarancji jak rakieta kosmiczna, a nie kocioł do użytku domowego.

Ja kupuję węgiel z kopalni Piast. Ta kopalnia ma typ 31.2, ale nie ma sortymentów: groszek 1 i orzech II (najlepsze dla kotłów dolnych) dlatego kupuję sortyment orzech. Firma która mi dostarcza węgiel nie ma składu, ma tylko wywrotki. Jak ma zamówienie na węgiel wysyła wywrotkę na kopalnię. W tym roku w sierpniu było dużo zamówień i czekałem na przywóz węgla około 10 dni. Ja mieszkam kilkanaście kilometrów od Piasta, a kilka kilometrów od kopalni Brzeszcze która ma typ 33.

Jeżeli chcesz ocieplić od środka to nie najlepszy pomysł. Może Ci zacząć przemarzać stropodach, czego nie zobaczysz, a następnie zrobi się grzyb.Jak go zobaczysz to trudno będzie się go pozbyć. Lepiej zbieraj pieniądze na wymianę dachu i przy tej okazji ocieplisz od góry dając 20 - 25 cm wełny, lub styropianu, albo płyty XPS. Stropodach do taki oszczędnościowy na etapie budowy dach, ale później drogi w eksploatacji.

Zapomniałem o Jaworznie i Janinie. 60 ton wagonem czy samochodami? Jak samochodami to robi się tak: 100-u procentowo, pewny Twój zaufany kierowca na kopalni załaduje dobry węgiel, wysypie go na zaprzyjaźnionym składzie na którym załadują mu odpowiednią mieszankę i tak spreparowany węgiel z oryginalnymi dokumentami trafi do Ciebie. Reklamacja na kopalni nie ma szans na pozytywne załatwienie. Jeżeli wagonem to reklamuj. Nie słyszałem o wagonowych mieszankach, ale w naszym kraju wszystko jest możliwe. Hasło reklamowe dla inteligentnych klientów Twojego składu "U nas węgiel typu 31". Hasło reklamowe dla innych klientów Twojego składu "U nas super węgiel".

Przy danych domu które podałeś ja bym wybrał 25 kW Ma to związek z brakiem ocieplenia stropodachu. Aby temperatury się wyrównały musisz zmniejszyć przepływ wody na parter i prawdopodobnie zwiększyć temperaturę wody na kotle. Ocieplenie stropodachu to poważna inwestycja. Jeżeli możesz to podaj typ urządzenia do rejestracji temperatur. Tu masz Kalvisa https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=3163

Stary kocioł 24 kW cieknie w komorze zasypowej na ścianie przedniej czyli w miejscu w którym w normalnym stanie pracy nie ma żaru ani płomieni. Ściana przednia nie ma płaszcza wodnego ale w jej dolnej części jest "łącznik wodny" pomiędzy płaszczem wodnym ściany prawej i lewej. Pewnie koledzy którzy ze spawaniem gazowym są obeznani naprawili by to w ciągu kilku godzin. Nowy SDG16 (19 kW dla węgla) nie ma otworów dla powietrza wtórnego, szamotu, ma ruszta wodne (różne są opinie o nich większość negatywnych), ma klapkę. Ma bezdyskusyjną zaletę w stosunku do starego - prostą komorę zasypową. Komfortowych warunków nie miał: niska temperatura powrotu, częściowo palenie drewnem w okresach przejściowych. Czy 13 lat dla kotła stalowego pracującego w sezonie grzewczym 24h/dobę to mało? Myślałem że mało dlatego nie wymieniłem kotła planowo tylko wymieniam awaryjnie. Poprzedni kocioł "śmieciuch" zaczął cieknąć po 22 latach od zainstalowania, ale pracy grzewczej miał też około 13 lat. On nie pracował, jak to "śmieciuch", 24h/dobę. AdamMa. Dwa różne przekroje czyli kocioł trzeba zobaczyć w sklepie. Sa producenci którzy zastrzegają sobie zmiany w konstrukcji bez dodatkowej informacji. Musisz podać więcej danych domu do dobrania mocy kotła. Ja mam około 160 m2, ocieplone i teraz kupiłem 19 kW.

Najważniejsze, aby węgiel był typu 31.2 lub 32.1. Te typy mają kopalnie: Bogdanka, Piast, Kazimierz - Juliusz, Mysłowice - Wesoła, Murcki - Staszic ruch Staszic i ruch Murcki, Wujek ruch Wujek, Ziemowit, Wieczorek, Chwałowice. Chyba wymieniłem wszystkie

Mam profesjonalny pomiar temperatur: atmosferycznej i spalin. W każdej chwili mogę mieć profesjonalny(e) pomiar(y) temperatury powrotu. Mam profesjonalne blokady pracy: pompy obiegowej i dmuchawy od temperatury spalin. Na inne profesjonalne pomiary mnie nie stać. Mam układ regulacji temperatury wody wylotowej z kotła, ale zaliczam go do nieprofesjonalnych ponieważ wykorzystuje element KTY81-210. Moim złożeniem jest temperatura w domu 22 stopnie plus minus 1 stopień przy rozsądnym zużyciu paliwa (węgla). Na ekologię mnie nie stać. Czy przy takim założeniu i z taką aparaturą warto wykonywać "Szamotową pracę"? Dziękuję za życzenia. AdamMa Na podstawie danych z internetu kocioł Kalvis 2 i Kalvis 5 podobają mi się, ale dziury do górnego obiegu spalin chyba trzeba będzie zaślepić. Zwróć uwagę na wysokość kotłów, raczej nie nadają się do kotłowni o mniejszej wysokości niż 2,20 m.

Przypomnisz sobie jak 2-4 razy na dobę będziesz musiał rozpalać na nowo górniaka. Co się stanie jak górniak zgaśnie o godzinie 3 jak śpisz, albo o 13 jak jesteś w pracy? Mój dolniak po 13 latach pracy zaczął cieknąć. Będąc w sytuacji przymusowej kupiłem tak kocioł http://www.metalfachtg.com.pl/pl/oferta/kotly-co/nowe.html Na tej stronie internetowej wygląd czopucha kotła jest inny niż w rzeczywistości. Ma być dostarczony w poniedziałek, montaż chyba jeszcze przed świętami. Pracę tego kotła opiszę w nowym temacie. Niestety rynek dobrych kotłów w obecnej chwili jest wyprzedany.

Narysowałem gdzie mają być otwory, ale to nie znaczy że można je łatwo wykonać. Trzeba przejść przez płaszcz wodny kotła.

Otwory dla powietrza wtórnego powinny być z obu boków kotła np. średnica około 25 mm, zamykane ruchomymi klapkami. W moim kotle jeżeli zasyp węgla rozpala się od strony żaru w górę to przyczyną jest powietrze dostające się na górę zasypu. Normalnie u mnie wysokość żaru to około 15 - 20 cm od rusztu, przy całkowitej długości komory zasypowej około 70 cm. Moja opinia o popiele - jakie zdjęcie taka opinia + Twoja uwaga o zamiecionej podłodze. Dym po wydostaniu się z komina opada czyli ma za dużo ciężkich nie spalonych cząstek opału.

Rozpalanie się żaru przyczyną jest powietrze dostające się nad opał. 1. Klapkę masz zamknięta ale dla pewności uszczelnij ją jakimkolwiek silikonem aby mieć pewność że przez nią nie dostaje się powietrze. 2. Drzwiczki zasypowe powinny mieć uszczelkę aby mieć pewność że przez nie nie dostaje się powietrze. 3. Nie zgadzam się z tym co napisał kolega guitar. Dym. Jeżeli jest taki podczas normalnego palenia (nie rozpalania kotła) to przyczyną może być. 1. Opał Halemba to zły wybór, ale rozpalanie się żaru pomaga w jego spaleniu 2. Brak powietrza wtórnego. Zużycie opału. Ja uważam że te wartości które podałeś są przyzwoite dla Twojej powierzchni, obecnych temperatur itd. Popiół. Jak dla mnie wygląda dobrze.

Podaj producenta i typ kotła.

Porada pomogła. Dziękuję.

Od poczatku jak jestem na forum po otwarciu jakiegoś tematu widziałem od razu pełną treść wszystkich postów. Od kilku dni posty w temacie wyświetlają się jak drzewo (brak pełnej treści). Aby odczytać treść postu muszę na niego kliknąć. Może ktoś pomóc co zmienić aby od razu były widoczna pełną treść wszystkich postów.

Na forum elektroda.pl jest przycisk "pomógł" jest to fajny sposób na podziękowanie. Na tym forum spotkałem się z postami w których dziękowano innym za pomoc. Bo mogą być różne przyczyny jednego problemu. Zawsze znajdą się osoby które nie wiedzą i doradzają, lub wydaje się im że wiedzą i też doradzają. Podziękowania są mile widziane, ale nie są one obowiązkowe.

Szukaj na forum. Jest zadowolony użytkownik takiego kotła i dołączył zdjęcia do swoich postów.

Defro nie jest kotłem dolnego spalania. Krzaczek nie jest kotłem dolnego spalania. *** trudno coś napisać, nie ma przekroju kotła. Ultima nie jest kotłem dolnego spalania. Vespa trudno coś napisać, nie ma przekroju kotła. Stalmark KZ nie jest kotłem dolnego spalania. Stalmark Gajowy trudno coś napisać, trzeba zobaczyć "na własne oczy". Stalmark PID nie jest kotłem dolnego spalania. SAS UWG nie jest kotłem dolnego spalania. SAS NWG nie jest kotłem dolnego spalania. Kotlyco nie wczytuje się strona internetowa. Pozostaje HEF i Taurus. Ja bym wybrał HEF-a

Najczęściej taki numer to robią wykonawcy jak są mocno ... na zleceniodawcę. A może wykonawca tylko podłączył nowe urządzenie, bez sprawdzenia ciągu i takie coś w rurze było "od zawsze". Jeżeli komin jest za urządzeniem to lepsze byłby podłączenie prostym odcinkiem rury.

Zaślepić rurę = zatkać rurę = spowodować aby przez rurę nic nie płynęło = zdemontować rurę, jak rura jest zdemontowana to też przez nią nic nie płynie ;) Grzejniki mają mieć jednakową temperaturę. Wysoką lub średnią lub niską ale jednakową. Wtenczas będzie wiadomo że przepływy wody na poszczególne grzejniki są takie same. Później będziemy się zastanawiać, czy aby kocioł nie ma małej mocy. Jaki masz typ pompy?

1. Zmniejsz przepływ wody na dwa gorące (czerwone) grzejniki. 2. Zdemontuj (zaślep) połączenie zaznaczone na rysunku. Ja włączam pompę tuż po rozpaleniu w kotle, nie czekam aż kocioł osiągnie temperaturę pracy. Jeżeli przepływy wody przez poszczególne grzejniki są jednakowe to po uruchomieniu pompy temperatura wody z powrotu każdego grzejnika powinna wzrastać w jednakowym tempie. U Ciebie tak należy wyregulować przepływ (zaworami, kryzami) aby na grzejniki bliżej kotła (czerwone) przepływ był mniejszy a na grzejniki dalsze (niebieskie, żółte) od kotła większy. Czy zrobiłeś taką próbę?

"Mój" kominiarz twierdzi że trzeba usunąć przegrodę na całej długości. Otrzymuje się "nowy" komin o wymiarach około 14 x 40 co jest niezgodne z tym że stosunek długości boków powinien być nie mniejszy niż 2/3. Na forum ktoś napisał, że usunął 2 metry przegrody od kotła w górę i dwa metry od komina w dół i jest bardzo dobrze. Pozostaje jeszcze budowa nowego komina lub frezowanie starego na większy wymiar przelotu. Decyzja należy do Ciebie.