Ocieplenie Wewnętrzne

[gizmo3800]

Witam wszystkich

Jako że nie ma konkretnego działu o ociepleniu to piszę w dziale o kotłach zasypowych albowiem takiego planuje uzywać:)

Ale do rzeczy mam problem tego typu: Jestem w fazie ocieplania budynku mieszkalnego o powierzchni ok 70m2 aktualnie leży na nim warstwa styropianu o grubości 3cm.

Po rozłożeniu instalacji C.O (15kW dolny węglowiec:) + 5 grzejników po ok 1600W + bojler dwupłaszczowy 140l ewentualnie podłogówka w łazience ok 12m2) bede myslał jak docieplić budynek, na wszystkich ścianach planowałem wyłożenie styropianem 10cm dookoła. Pojawił się jednak problem w postaci sąsiada, niestety ściana budynku stanowi granicę posesji i nie będe w stanie wyłożyc styropianu od zewnatrz.

Czy rozsądnym będzie zrobić izolację cieplna od środka? jeśli tak to czego najlepiej użyć? Dodam że raczej nie znam się na temacie dlatego pytam was:)

[AdamGuitar]

Bardzo niewskazane z powodu przemarzania ściany. Punkt rosy sytuuje się blisko izolacji co może spowodować zagrzybienie. ale jeśli zachodzi taka potrzeba to proponuję zapoznać się z załącznikiem.Ocieplanie od wewnątrz.pdf

[gizmo3800]

No właśnie tego się obawiam, śliczne dzięki za lekturę.

Po przeczytaniu, utwierdziłem się w moim przekonaniu że zastosowanie folii paroizolacyjnej i wełny będzie w miarę dobrym sposobem, mam nadzieje że woda wówczas nie przedostanie sie do waty ociepleniowej, bo jak tak to grzyb gotowy :( .

Ktoś ma doświadczenie z taką izolacją?

Edytowane 9 Maja 2011 przez gizmo3800

[Robocik]

Wiesz kolego może czasem dobrze zburzyć i od nowa jeśli sąsiad da, to przy tynku wewnętrznym cem-wap R = 0,02 [m²K/W] można:

 

1. zakładając Max 29 cm + 3 cm Fasada 0.042 daje U = 0.6396 [W/m²K]
2. zakładając Max 29 cm + wymienić na 3 cm Fasada 0.031 daje U = 0.5504 [W/m²K]
3. zakładając Max 29 cm +dołożyć/wymienić 5 cm Fasada 0.031 daje U = 0.4062 [W/m²K]

Jeśli robisz sam może ten sposób okazać się dobry i wtedy w środku będziesz musiał mniej dokładać, lub do 3 cm dołożyć jeszcze choć 3 cm, ale najlepszego styropianu o lambdzie 0.031 bodajże termo organiki. Ja na poddaszu mam ocieplenia 21 cm, ale wełny o lambdzie 0.032 i zyskałem dużo miejsca, zamiast iść w grubość marnej jakości, i na ruszcie oszczędziłem bo na drewnie poszło i nawet jest lepiej nic nie pęka. Wewnątrz ja zastosowałbym cokolwiek oby tylko paro przepuszczalne i bez Żadnej Pustki Powietrznej, a to dlatego, iż budynek od zewnątrz jest już zamknięty styropianem, więc wilgoć ucieka tylko przez wentylacje !!!

 

[gizmo3800]

Niestety jest to budynek w którym będę musiał mieszkać przez jakieś 3,4 lata na czas docelowej budowy, także nie będę tego burzył, ocieplić nie dam rady z zewnątrz ani zmienić nawet aktualnego ocieplenia albo wiem sąsiad ma na swojej części przysłowiowy pier... bałągan, nie da się praktycznie dojść do ściany po jego stronie. Czyli co radzisz? na ścianę bezpośrednio fole paroprzepuszczalną potem styropian lub wata i płyta wewnątrz czy jeszcze inne rozwiązanie?

Edytowane 10 Maja 2011 przez gizmo3800

[vernal]

Niestety jest to budynek w którym będę musiał mieszkać przez jakieś 3,4 lata na czas docelowej budowy,

Na 3,4 lata to radzę nic nie robić, dołożyć do paliwa i grzać.

[gizmo3800]

Generalnie koszt folii paroizolacyjnej i waty na ściane 14x3m nie jest straszny :) Także mogę tyle wydać

Edytowane 11 Maja 2011 przez gizmo3800

[vernal]

Miałem na myśli jakiekolwiek działania, bo myślałem, że całość masz zamiar docieplić.

W takim przypadku koszty mogłyby się już nie zwrócić.

 

Oczywiście pomijam przyjemność "zostania bohaterem we własnym domu" ;)

 

Pozdrawiam.

[gizmo3800]

Docieplę całość z tym że koszt wyłożenia 3 ścian styropianem nie jest straszny również. I fakt zostanę bohaterem a to bezcenne :)

[Blackbird]

Od siebie dodam sytuację z życia wziętą.

Znajomy 10 lat temu ocieplił od wewnątrz strop w typowym domku bez dachu skośnego czyli potocznie zwanego kwadraciakiem. Zastosował styropian 10cm. Zamocował najpierw na klej, potem dodatkowo kołki. Jako, że nie miał wtedy kasy to całość wyłożył kasetonami.

Wnioski: przez 10 lat nic się nie działo i nie dzieje, żadne grzyby czy inne syfy. W domu ma znacznie cieplej i mniejsze zużycie opału niż jak to było bez docieplenia sufitu.

[Robocik]

Wilgoć wykrapla się tam  z powietrza gdzie wystąpi duża różnica

temperatur i miejsce dostatecznie duże żeby miała dostęp dostateczna

ilość powietrza z którego się ono wykropli. Od  dzielnym tematem jest

gromadzenie się wilgoci w zamkniętej ścianie z dwóch stron styropianem

jak w termosie bez dojścia ciepła powoli wyziębi się i zawilgotnieje

moim zdaniem bo jest coś takiego jak podciąganie kapilarne i inne

niespodzianki .   Osobiście jestem za łączeniem różnych izolacji

termicznych żeby sumować ich właściwości/bonusy. Od wewnątrz dałbym

twardą wełnę z oddychającym tynkiem, żeby suszyła się do wewnątrz  ona i

ściana     Reszta od zewnątrz styropian, a w tych pokojach gdzie wełna,

to zadbać o wentylację<br>. Moim skromnym zdaniem tak będzie najlepiej,

i żadnej folii pod wełnę ściana nie produkuje wilgoci, niech sobie ją

oddaje systematycznie tą drobinkę, a nie gromadzi  <br>U mnie na

poddaszu zrobiłem miejscami sufit tak, iż mam po kolei na styk położone

panel MDF/rusztowanie wypełnione styropianem 50mm/folia membrana

aluminiowa/wełna 160mm pomiędzy krokwiami Ursa df 0.032 membrana no i

blaszka, jest  tak samo ciepło jak w innych pokojach, a nawet cieplej i

nic się nie dzieje wszystko suche jak pieprz. <br> <font size="2">Ja

stosuję zasadę nie pozwól wilgoci powstać, a jak już może się dostać lub

gdziekolwiek znaleźć, to wyprowadzić ją najlepiej naj krótszą i naj

szybszą drogą</font>     Ps jak coś robić, to porządnie albo wcale.   Pozdrawiam.

Edytowane 15 Maja 2011 przez Robocik