Ocena Obliczeń Strat Ciepła

[Krystiaw]

Witam,

Jestem na etapie stanu surowego zamkniętego i muszę wybrać kocioł.

Zrobiłem sobie prosty arkusz do obliczenia mocy strat (te dostępne w internecie trochę mnie przerastają). Wyszło mi z obliczeń, że przy -25st. C na zewnątrz dom o powierzchni 190m2 traci ciepło z szybkością ok. 13kW.

Oznaczałoby to że wystarczy mi kocioł Ogniowo Eko plus 16kW. Ale jak czegoś niedoszacowałem to może zabraknąć mocy.

Może jednak wziąć EKO 24kW?

Dom jest zwarty, na planie prostokąta, dach dwuspadowy, użytkowe poddasze, wentylacja grawitacyjna ale okolica dość wietrzna.

Zakładam, że w przypadku ekstremalnie dużych mrozów mogę grzać CWU grzałką elektryczną (zawsze to parę dodatkowych kW na grzejniki).

 

Pozdrawiam

Krystian

Straty ciepła.xls

[adamasz]

To ważne : Przepisy_nowe_kotlownie_2009.rtf

Może jakieś sugestie n/t instalacji (materiały, grzejniki, zawór 3-4D)?

A jak ze stropami(ocieplenie choćby na poddaszu) - jeśli nie ocieplone, to kaszana.

 

Mam tu prosty schemat obliczeń wg PN:

OblZapCiepła wg PN.doc

Bojler zwykle ma już grzałkę el. czyli zawsze jest jakiś wspomagacz kotła-brawa za wyobraźnię. Wg parametrów mojej chałupki 16kW powinno być OK, chyba że duża rodzina i często kolejka do kąpieli - to grzanie kotłem CWU niezbyt szybko!

PozdrA.

 

[Krystiaw]

Może jakieś sugestie n/t instalacji (materiały, grzejniki, zawór 3-4D)?

 

materiały - rury pex, w kotłowni miedź.

grzejniki - zapewne płytowe, trochę podłogówki: w łazienkach, hollu i kuchni.

zawór 3d 4d - wg danych ze strony producenta http://ecoal.pl/?pd=wsparcie sterownik eCoal nie ma wyjścia do sterowania zaworem. Jest za to pompa mieszająca.

 

Zapominiałem dodać, że chcę jeszcze zainstalować kozę z płaszczem wodnym: Haas+Sohn Grand Max plus 11

 

A jak ze stropami(ocieplenie choćby na poddaszu) - jeśli nie ocieplone, to kaszana.

 

Dach zaizolowany 23cm wełny a strop pomiędzy parterem i pietrem jest cały "wewnąrz" izolacji, więc zakładam, że nie powoduje strat.

 

Wg parametrów mojej chałupki 16kW powinno być OK, chyba że duża rodzina i często kolejka do kąpieli

 

No tu się właśnie zastanawiam - żona i dwie córki (na razie małe, ale ciągle rosną :D ). Myślicie że zasobnik 140l wystarczy?

 

Krystian

[vernal]

No tu się właśnie zastanawiam - żona i dwie córki (na razie małe, ale ciągle rosną :D ). Myślicie że zasobnik 140l wystarczy?

Witam,

No z tym elektrycznym wspomaganiem to ładnie zajechałeś - nie każdego stać na taki oczywisty ale niepopularny pogląd.

Chcę tylko napisac, że wg mnie 140l nie ma żadnych szans na powodzenie przy takiej rodzinie.

Oscylowałbym wokół co najmniej 250l

 

Pozdrawiam.

[adamasz]

...

Oscylowałbym wokół co najmniej 250l

...

Pełna zgoda i to całkiem bez ohydnych seksistowskich poglądównieodpowiedzialnych instalatorów, którzy brutalnie twierdzą, jakoby faceci zużywali 3x mniej wody, i siedzieli w łazience 5x krócej od W.Sz.Pań miłościwie nam panujących...

PozdrA.

 

 

[Krystiaw]

Dlaczego to takie dziwne?

Ciepło właściwe wody to 4200J/(kg*K)

Masa wody w zbiorniku 140kg

Zakładam nagrzanie wody do 55st.C więc delta T to ok. 50st.

 

Oznacza to, że do ogrzania wody w zbiorniku potrzebujemy ok. 30MJ tj. 8,3kWh.

Trzeba uwzględnić trochę strat na przesyle i przez obudowę zbiornika ? załóżmy straty na poziomie 10% i zużycie 9,2kWh.

 

Nawet jak przyjmiemy koszt kWh na poziomie 0,6zł to daje 5,5 zł za jedno ogrzanie zbiornika. Może ktoś pamięta ile tej zimy było dni z mrozami przekarczającymi -20st.C. 15, 20 dni?

 

Wg mnie inwestowanie w większy piec, który przez większość czasu nie będzie pracował z nominalną mocą nie jest uzasadnione ekonomicznie.

 

Ale może moje teoretyczne wyliczenia w praktyce się nie sprawdzają - mam nadzieję, że w nadchodzacym sezonie grzewczym będę mógł sprawdzić moją teorię.

 

A co do wielkości zbiornika.

W tej chwili w mieszkaniu zużywamy ok. 11m3 wody zimnej miesięcznie - to daje 370 litrów. Przyjmijmy, że woda ciepła to połowa zużycia czyli 180 litrów. Naprawdę potrzebuję zbiornia 250l?

 

Krystian

[vernal]

A co do wielkości zbiornika.

W tej chwili w mieszkaniu zużywamy ok. 11m3 wody zimnej miesięcznie - to daje 370 litrów. Przyjmijmy, że woda ciepła to połowa zużycia czyli 180 litrów. Naprawdę potrzebuję zbiornia 250l?

Możesz dać wg obecnych obliczeń, ale tutaj nie trzeba za bardzo się obawiać przewymiarowania (jak przy kotle) - w końcu to bufor.

A córki rosną cały czas...

Jeśli będzie używana wanna, to może się to skończyć niepotrzebnym bólem głowy.

W "praniu" czasem wychodzi inaczej niż się spodziewamy, jak to śpiewał Langdon "I thought she was a lesbian but I think that I'm gay" :lol:

[krisb]

Witam,

Jestem na etapie stanu surowego zamkniętego i muszę wybrać kocioł.

Zrobiłem sobie prosty arkusz do obliczenia mocy strat (te dostępne w internecie trochę mnie przerastają). Wyszło mi z obliczeń, że przy -25st. C na zewnątrz dom o powierzchni 190m2 traci ciepło z szybkością ok. 13kW.

Oznaczałoby to że wystarczy mi kocioł Ogniowo Eko plus 16kW. Ale jak czegoś niedoszacowałem to może zabraknąć mocy.

Może jednak wziąć EKO 24kW?

Dom jest zwarty, na planie prostokąta, dach dwuspadowy, użytkowe poddasze, wentylacja grawitacyjna ale okolica dość wietrzna.

Zakładam, że w przypadku ekstremalnie dużych mrozów mogę grzać CWU grzałką elektryczną (zawsze to parę dodatkowych kW na grzejniki).

 

Pozdrawiam

Krystian

 

 

Witam,

Z kotłem nie przesadzaj. Lepiej niech będzie lekko niedowymiarowany przy ekstremalnych temperaturach (ile dni takich mamy w roku?) niż ma być przewymiarowany prze 3/4 sezonu. Lepiej niech kocioł pracuje na mniejszej mocy, ale częściej niż na maxa i rzadko. Temat użytkowania kotłów retortowych jest na tym forum mocno maglowany, poszukaj. No i zakup kotła o większej mocy też kosztuje troszkę więcej.

Policz wszystko dokładnie i będziesz miał ogląd sytuacji. Nie piszesz w jakiej strefie klimatycznej mieszkasz, jakie ocieplenie, stolarka itd... I ważne, przez pierwszy sezon w domu może być chłodnawo, dom musi odparować z wilgoci i trzeba palić na maxa. Zaczynasz już nawet w sierpniu. Przerobiłem na własnej skórze ;).

 

Pozdrawiam

Krzych

[Krystiaw]

Dom jest niedaleko Legnicy, na granicy II i III strefy klimatycznej. Okna standarowe 1,0. Ściany: silka 24cm+15cm steropianów. Okolica dość wietrzna - nawet wiatraki chcą postawić.

Część znajomych i różnych fachowców doradza na dom tej wielkości większy kocioł - ok. 24kW. Czy to możliwe, że większość ludzi ma przewymiarowane piece?

Krystian

[krisb]

To przecież biegun ciepła w Polsce ;-). Ale faktycznie w okolicy Legnicy potrafi dmuchać, bo ukształtowanie terenu na to pozwala.

Przy kotle zasypowym, upierał bym się jednak przy dokładnych wyliczeniach i raczej o mocy kotła oscylującej w przedziale 16-18 kW.

Ale w przypadku kotła z podajnikiem, to optował bym za wyższą mocą, (w rozsądnym zakresie, choć na taką powierzchnię i technologie tego domu, to 24kW może być dużo) którą i tak możesz regulować, wiec to nie będzie permanentne przewymiarowanie.

Choć sterowanie pogodowe może sprawę uprościć!

Ale wracając do spraw klimatycznych, to sam zwróć uwagę na to, ile dni w roku masz z temperaturą nocną sięgającą -25*C.

Pytasz, czy to możliwe, że większość ludzi ma przewymiarowane kotły? Z mojego doświadczenia wynika, ze tak. Mało kto ma kocioł zakupiony na podstawie wyliczeń, projektu itd.

A jeśli kocioł był zakupiony przed termomodernizacją to na 100% są to kotły przewymiarowane.

Niestety pokutuje w naszym społeczeństwie mit, który zakłada, że lepszy większy kocioł na zaś, niż mniejszy i zimny!

To jest totalne niezrozumienie tematu i zasad spalania opału stałego!!!

 

Pozdrawiam

 

Krzysiek

 

P.s. Lektura do poczytanie, wręcz obowiązkowa ;-) zawijan.wordpress.com/