Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nadmuch W Nadzorze


dodan

Rekomendowane odpowiedzi

Poniewaz robie rozne testy na swoich kotlach ;) wiec mam takie pytanko. Na swoim sterowniku Perfect T moge ustawic nadmuch w momencie przejscia kotla z cyklu praca w nadzor, tzn dmuchawa pracuje dalej tak samo jak przy pracy. Pytanie takie, czy warto czy beda z tego korzysci w postaci mniejszego dymienia (takie mam wrazenie), lepszego dopalania wegle itp za to pewnie wieksze koszty za prad.? C ;) o sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mają, tylko idą w drugą stronę, jak najmniej powietrza chłodzącego kocioł i wypalającego niepotrzebnie paliwo. Po to są montowane klapki w dmuchawach.

wychodząc z założenia że w nadzorze "oszczędza się paliwo" i im nadzoru wiece tym więcej oszczędności mogę zrozumieć twoje próby dmuchania w nadzorze. Ale ja sam osobiście wyznaje inną szkołę, jak najwięcej praca i jak najmniej nadzór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od nadzoru, a co za tym idzie dymienia nie ucieknie się, zwłaszcza przy małym zapotrzebowaniu na ciepło.

Moim zdaniem lekkie dmuchanie nie ma sensu, gdyż właśnie wtedy spalaniu towarzyszy dymienie. Eksperymentowałem już w ten sposób na swoim tłokowcu, tak aby kocioł wogóle nie przechodził w nadzór, a moc kotła regulowałem siłą nadmuchu i przerwą w pracy podajnika. Przy pracy kotła z małą siłą nadmuchu, efekt był odwrotny do zamierzonego, czyli dymienie i duża ilość sadzy. Chyba jednak lepiej jest dmuchać z taką siłą aby uzyskać bezdymne spalanie, a średnią moc kocioł będzie sobie regulował czasem nadzoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie,nie o to chodzi, on nie mialby troche dmuchac tylko dmucha z taka sama moca jak podczas pracy. Poprostu nie wylancza sie wentylator. I pytanie jest taki czy jesli bedzie dmuchac caly czas tak jak podczas pracy, to czy to da dobry efekt jesli chodzi o dopalanie, dymienie etc. czy to nie ma sensu?. Ustawilem dmuchawe, bo zdarzylo mi sie ze temp. kotla w nadzorze powedrowala do 68 st z zadnej 60. trwalo to dosc dlugo i kociol wygasl tzn nie zdarzyl sie rozpalic. Kociol pracowal wtedy z ustawionym PID-em. teraz przeszedlem na ster. dwusystemowe, wiec moze nie ma takiego zagrozenia co by kociol wygasl? Co myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mają, tylko idą w drugą stronę, jak najmniej powietrza chłodzącego kocioł i wypalającego niepotrzebnie paliwo. Po to są montowane klapki w dmuchawach.

wychodząc z założenia że w nadzorze "oszczędza się paliwo" i im nadzoru wiece tym więcej oszczędności mogę zrozumieć twoje próby dmuchania w nadzorze. Ale ja sam osobiście wyznaje inną szkołę, jak najwięcej praca i jak najmniej nadzór.

 

tzn ile czasu mniej wiecej kociol dochodzi ci do zadanej od spadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociol pracowal wtedy z ustawionym PID-em. teraz przeszedlem na ster. dwusystemowe, wiec moze nie ma takiego zagrozenia co by kociol wygasl? Co myslicie?

Jak będziesz dmuchał a paliwa nie dodawał, to się ładnie dopali, potem zacznie wychładzać spaliny, potem zacznie wychładzać kocioł, potem zgaśnie nieodwracalnie i dalsze chłodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Bardzo zazdrościłem wszystkim którzy podawali że ich kociołek w trybie podtrzymania

potrafi pracować około 40 min

Mój sterownik nie ma trybu podtrzymania ma tylko tryb nadzoru

tzn. można w zakresie od 5 do 25 min uruchomić podajnik na 1 cykl pracy dmuchawa niestety nie pracuje

 

Skutkuje to tym że kopczyk szybko robi się ciemny przy niskich temp nie wytrzymywał nawet 5 min i wracał do trybu pracy

Wczoraj przy testach cieplej na zewnątrz tryb nadzoru to 15 min

 

Postanowiłem poeksperymentować dodałem 2 wentylator ( przykręciłem zamiast przesłony

na dmuchawie z kotła) dodałem regulator obrotów i ustawiłem bardzo wolne obroty

teraz mam cały czas niewielki nadmuch w kotle

 

Nie zmieniając ustawień sterownika przystąpiłem do testów

okazało się że kopczyk był cały czas ładny czerwony

a czas nadzoru wydłużył się o 10 min

lecz po kilku jakimś czasie kopczyk zaczął maleć więc zwiększyłem czas podawania

z 7 sekund na 8 kopczyk przestał zanikać piec dochodził do temp zadanej szybciej o jeden cykl pracy podajnika

 

W Excelu zrobiłem tabelkę i wprowadziłem dane dla pracy bez dmuchawy dodatkowej

 

 

Tu okazało się że w okresie 1 godz. nastąpi 2,93 cykli pracy a każdy cykl to 119 sekund pracy podajnika

A czas pracy wliczając przerwy w podawaniu to 329 sekund

Teraz mnożąc ilość cykli na godz. przez czas pracy podajnika 119 s otrzymałem tzw. Ilość spalonych jednostek paliwa na 1 godz to 348,58

 

 

A dla pracy z dodatkową dmuchawą czyli praca dmuchawy w trybie nadzoru

czas pracy wliczając przerwy w podawaniu to 339 sekund

Tu okazało się że w okresie 1 godz. nastąpi 1,96 cykli pracy a każdy cykl to 144 sekund pracy podajnika

Teraz mnożąc ilość cykli na godz. przez czas pracy podajnika 144 s otrzymałem tzw. Ilość spalonych jednostek paliwa na 1 godz to 281,89

z wyliczeń wychodzi że powinien spalić mniej

 

Ale jaka będzie prawda to chyba w nastepnym sezonie sie dowiem lub i nie bo bardzo rozważam zakup sterownika "Bruli"

Więc jak masz sterownik który może pracować w trybie automatycznym to chyba żadne nastawy ręczne nie mają tu szans

 

Janusz

Edytowane przez BJanusz
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm umnie tez nie ma trybu potrzymania tylko tryb nadzoru ale w trybie nadzoru moge ustawic podawanie od 1 min do 60 min + nadmuch. I mogge ustawic, ze nadmuch jest caly czas taki sam. czyli co myslisz zeby zostawic normalna prace wentylatora w czasie nadzoru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

To że nazywa się to trybem nadzoru nie ma znaczenia

Masz możliwość ustawienia pracy palnika na zmniejszonych parametrach

 

 

Gdybym ja miał taką możliwość to z pewnością bym ją zastosował

Bo tryb pracy jest z swojej natury paliwożerny bo dmuchawa pracuje na większych obrotach

dawka paliwa większa a co za tym idzie straty kominowe większe

 

To chyba tak jak z samochodem aby go rozpędzić naciskamy gaz do dechy i paliwa ubywa

w zbiorniku niemiłosiernie ale już jak go rozpędzimy i możemy jechać na małym gazie

to paliwo w zbiorniku dłużej leży

 

Moim skromnym zdaniem ideałem byłoby gdyby piec pracował cały czas na małej

mocy palnika utrzymując przy tym zadaną temp bo każdy spadek temp i następnie

podnoszenie jej przez zwiększanie obrotów dmuchawy oraz dawki paliwa do zadanej temp to oczywista strata ( to gaz do dechy w samochodziarskiej nomenklaturze )

 

A tak odbiegając od tematu jak radzicie sobie z sadzą ?

Bo ja jako że sadza się pali to jak czyszczę wymiennik to zbieram na łopatę i do pojemnika

na groszek a co tam niech się spali

 

Stosuję oczywiście sadpal okresowo ale mam też taki staroświecki sposób na dopalanie sadzy

Dorobiłem sobie dodatkowy ruszt z pręta zakładam go w miejsce rusztu awaryjnego

Tyle że pręty są tak przyspawane że opierają się o brzegi retorty w środku pusto

I teraz jak mam odpadki po ziemniakach owocach czyli wszystkie gnilne odpady

to właśnie nimi zasypuję piec Ta utylizacja daje doskonałe wyniki sadza wypala się znacznie

skuteczniej niż przy sadpalu

 

Z poważaniem Janusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

To że nazywa się to trybem nadzoru nie ma znaczenia

Masz możliwość ustawienia pracy palnika na zmniejszonych parametrach

 

 

Z poważaniem Janusz

 

Mi chodzi o zostawienie nadmuch w nadzorze w takiej mocy jak podczas trybu pracy, a nie o moc palnika i jego regulacji w podawaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nadmuch w nadzorze w takiej mocy jak podczas trybu pracy a pozostałe ustawienia czyli przerwa podawania większa jak przy pracy

to chyba nie za bardzo bo będzie to skutkowało zanikiem kopczyka a to już chyba nie najlepsze dla naszego kociołka

 

ale może się mylę ty masz chyba większe doświadczenie w tej materi a ja dopiero startuje 1-szy sezon palenia

 

Janusz

Edytowane przez BJanusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, no tak, moze tak byc, tylko troche sie obawiam, ze bez nadmuchu w nadzorze moze wygasnac, no ale nic bede musial to wszystko srawdzic osobiscie ;) skoro na forum nie ma nikogo z takimi doswiadczeniami, ale to juz w przyszlym sezonie bo wygasilem badziewiaka i jade juz tylko na gazie.... pozdrawiam B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.