Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam z rodziną plantacje wierzby energetycznej 5ha no i też zauważyłem że szału niema ale też trochę to zaniedbaliśmy oraz bobry dokonują spustoszenia (mamy to po drugiej stronie rzeki więc nie sposób tego dopilnować)

Unia ogranicza to unia zakazuje tamto itd jak tak dalej będzie to będziemy niewolnikami we własnym kraju.

 

To że to czy tamto się opłaca czy też nie zależy od sposobu pozyskania, dostępności czy technologii więc ja bym tej wierzby nie skazywał z góry na niepowodzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że to czy tamto się opłaca czy też nie zależy od sposobu pozyskania, dostępności czy technologii więc ja bym tej wierzby nie skazywał z góry na niepowodzenie

Przemku 100 % racji nic darmo nie ma , jak nie dasz na węgiel to znów się orobisz , ale z reguly pracy własnej się nie liczy a fajnie jak w domwej skarbonce pare zeta zostanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem temat wierzby i tak jak napisał gizyd nieopłacalne.Nie wspomnę ile to kosztuje pracy i czasu.Od pięciu lat mam zasianą brzezinę ok 2ha i już dawno mnie przerosła, a ja tylko czekam i podziwiam jak szybko rośnie.

A na jakiej klasie ziemi miałes plantację bo chyba wierzba byle gdzie nie urośnie ........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam z rodziną plantacje wierzby energetycznej 5ha no i też zauważyłem że szału niema ale też trochę to zaniedbaliśmy oraz bobry dokonują spustoszenia (mamy to po drugiej stronie rzeki więc nie sposób tego dopilnować)

Nie żebym się wtrącał do Waszej dyskusji o PR, ale Przemku

Jak masz blisko rzekę, to trzeba zrobić pompę ciepła na wodzie gruntowej.

I wierzby nie trzeba i węgla..

A bobry to nawet ryb nie płoszą - myje się taki na wysepce i stuka a w tym samym czasie karp spoko bierze 5 metrów od niego... ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeka to Noteć czyli rzeka żeglowna i w jej biegu zakaz stawiania jakichkolwiek urządzeń hydrotechnicznych czy innych ponadto do rzeki mam ok 50m ale spadek terenu ok 10-14m

Na fotkach ten dwukolorowy to mój chatek (stare zdjęcia) ale widać różnicę poziomu

post-13940-0-09950900-1363548740_thumb.jpgpost-13940-0-11575200-1363548747_thumb.jpgpost-13940-0-45066500-1363548753_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale nie mam czasu na nie :) Choć kiedyś byłem zapalonym wędkarzem dziś stan zarybienia rzeki budzi pewne wątpliwości. Czasem w Niedzielę wyskoczę z 5-letnim synkiem na uklejki aby miał radochę choć bardziej cieszy to córkę

Ogólnie mieszkam w pięknym miejscu gdzie góry (morenowe) łączą się z doliną Noteci i nie zamieniłbym chyba na inne miejsce (choć tych pięknych miejsc w naszym kraju nie brakuje)

 

Ot taki mały off top na odstresowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do sprawy jakiej blachy na kotły użyć, to do tych naszych kociołków w ogóle bez sensu jest stosowanie blachy kotłowej. Po prostu warunki, parametry pracy jakie panują w małych kociołkach są dużo niższe niż przewidziane dla stali kotłowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom ale to zdjęcie sprzed kilku lat a wtedy jeszcze tam nie mieszkałem :)

 

Blacha p265gh ma nieco większą wytrzymałość na rozciąganie toteż może być pocieniona w stosunku do st3s i np 5mm blacha p265gh ma taką samą wytrzymałość jak 5,3mm dla st3s to jest główna różnica .

 

Jako ciekawostkę podam że kocioł z blachy kotłowej 5 i 3mm z ankrami rozstawionymi na 150x220 (ciekawe kto ma taki rozstaw ankr) ma wytrzymałość 1,86bar na ściankach wewnętrznych i 0,58bar na ściankach zew.

 

Tu cały art.

IR_2012_09_Certyfikacja_projektowanie_oraz_eksploatacja_kotlow_grzewczych.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm Ciekawa sytuacja mam powiadomienia o odpowiedzi (i nawet znam ich treść ) a nie ma ich w tym temacie ani w koszu? To nic ale odpowiem -nie mam i nie miałem nigdy nic wspólnego z takimi konstrukcjami ;)

A pomysłodawcom proponuję bardziej profesjonalne podejście do tematu.

"Po co improwizować zostaw to fachowcom" -no bez jaj panowie "fachowcy"

 

Wiem ze większość nie wie o co chodzi ale autor usuniętych postów powinien pojąć :)

Marcin mógł zostawić te posty "fachofcuf" dla porównań ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Chciałbym przedstawić fotki nowej prototypowej konstrukcji INO 7-9kW

Kocioł występuje w mocach od 5 do 12kW i jest to kocioł do użytkowników którzy kładą nacisk na czystość spalania (nawet kosztem niewielkiej straty kominowej przy wersji 5-7kW). Kocioł ma nieco odwrócony ciąg względem standardowych konstrukcji po to aby zminimalizować "niedogrzane" części kotła. Ponadto budowa pozwala na montaż kotła we wnękach lub ciasnych kotłowniach albowiem niema w nim wyczystek bocznych i cała obsługa odbywa się od frontu.

 

W przedstawionym modelu na życzenie zamawiającego budowa została nieco zmieniona względem rys. w DTR i ma zasyp od góry co pozwoliło zyskać dodatkowe 10-15l komory zasypowej oraz czopuch wyprowadzony u góry kotła.

 

post-13940-0-54211700-1364990773_thumb.jpg post-13940-0-02908200-1364990820_thumb.jpg post-13940-0-38672900-1364990821_thumb.jpg

 

Mimo wielu problemów z taką budową dostęp do czyszczenia wymiennika kotła oceniam jako dobry+.

 

post-13940-0-49294800-1364990822_thumb.jpg post-13940-0-66681100-1364990823_thumb.jpg post-13940-0-88815600-1364990824_thumb.jpg post-13940-0-90241400-1364990825_thumb.jpg

 

Ponadto budowa komory dopalającej pozwala na dowolną modyfikację w jej obrębie (a nie ma co ukrywać niektórzy lubią dłubać w kociołkach). Ceramika to std.prostka szamotowa 23x11,5x3cm wiec nie powinno być żadnego problemu z jej ew. wymianą (koszt 1 szt to max 5zł)

 

post-13940-0-13061300-1364990819_thumb.jpg

 

PW podawane jest dwoma otworami fi 16mm na stroną czyli 4x fi 16 i z dozowaniem rozetą na froncie, celowo rozdzieliłem PW tak aby powietrze było podawane w dwóch punktach aby przy długim płomieniu napowietrzyć go na większej długości a dodatkowo z boku kotła jest otwór rewizyjny do podglądu płomienia którym można również podawać PW

 

post-13940-0-52343600-1364990787_thumb.jpg post-13940-0-57019800-1364990719_thumb.jpg

 

Kocioł wyposażony jest w pseudo ruszt ruchomy (ja to nazywam przegarniacz rusztu)

 

post-13940-0-40229100-1364990788_thumb.jpg

 

Całość jak na "garażową dłubaninę" chyba wyszła nieźle, co prawda do estetyki wykonania SAS-a czy DEFRO daleka droga ale staram się główny nacisk kłaść na jakość i solidność wykonania korpusu kotła

 

post-13940-0-61800800-1364990713_thumb.jpg post-13940-0-45353000-1364990715_thumb.jpg post-13940-0-33148800-1364990717_thumb.jpg

 

Przy montażu miałem wpadkę (przewierciłem płaszcz a co za tym idzie remont nowego kotła :angry: :wacko: ) i stąd te niespasowane obudowy. No cóż nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi całe szczęście że zrobiłem płukanie i dodatkową próbę przed wysyłką :D bo byłby wstyd ;)

 

Pozdrawiam

Przemo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.