Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spalsadz A Sadpal -To To Samo


talgo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...

Witajcie zasięgałem opini u producenta kominka to ich odpowiedz ; Nie testowaliśmy tego srodka na naszych kominkach ale od klientów wiem ze stosuja ten srodek

 

Aby pozbyc się nagaru najlepiej wygrzac go poprzez użytkowanie kominka w temperaturze bliskiej temp wrzenia wodu

 

 

 

Pozdrawiam

 

Tomasz Wosiak

 

Specjalista d/s Kontroli Jakośc

poz Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam.

pale w dwóch piecach. Jeden to kocioł hajnówka, drugi, ojciec nazywa "wytwornica" wygląda jak ogromna beczka, o wysokości prawie 3m.

mamy spora problemy z pozbyciem się sadzy w kominie, jak i z pieca. dosyć szybko pokrywają się sadzą, przez co ciężko uzyskać temperaturę na piecach.

19912147184a44d2f0ed832.jpg

s2.jpg

drugie zdjęcie pokazuje miejsce w którym ciężko jest wyczyścić rury przez które przepływa woda.

ale teraz najważniejsze. w piecach palimy trociną (właściwie to pył, który jest pozostałością po obróbce drewna) przu użyciu wentylatorów, bo bez nich trocina tylko się tli, przez co tylko smoli piec.

czy ten środek, sad-pal, bedzie skuteczny z takim typem opału ?? gdyż po trocinie ma żaru, tylko popiół, który w większości zostaje wydmuchiwany kominem, i przy okazji osadza się na nim.

Edytowane przez teken020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam doświadczenia z drzewem i sadzpalem a tym bardziej z pyłem drzewnym, kiedyś dzwoniłem do producenta kotłów zgazowujących drewno to powiedział żeby kocioł się nie smolił to temperatura na kotle musi być 80*C. Ale sadzpal używają do kominów to musi działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz ciężko nabić 30 stopni, a gdzie 80 ... no chyba że odetnę piec od centralnego, to łatwo zagotować wodę, ale przecież to nic nie da. Zawsze na piecu było 40 stopni to grzejniki były dosyć gorące.

nie wiem ile nasze centralne mieści wody, ale 200 litrów będzie spokojnie (dom, garaż, i inne budynki gospodarcze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam ile tych środków należy dać by były jakieś efekty bo na składzie gdzie kupowałem powiedziano mi wsyp pan iedną ćwierć opakowania 1kg i starcz czy to nie za dużo na raz . Obawiam się czy komin nie wystrzeli czy nić z kotłem się nie stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ile tych środków należy dać by były jakieś efekty bo na składzie gdzie kupowałem powiedziano mi wsyp pan iedną ćwierć opakowania 1kg i starcz czy to nie za dużo na raz . Obawiam się czy komin nie wystrzeli czy nić z kotłem się nie stanie

ja sypalem 2 łyzki stołowe sadpalu na żar ststematycznie do osiagniecia efektu .Komin sie ładnie wyczyścił a i piec tez nieźle , ale ponoc trzeba uważać na blache na dachu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odświeżę trochę temat.

Kupiłem trochę tego spalsadzu do testu, kocioł regularnie pokrywa mi się nalotem pylistej sadzy i zastanawiałem się, czy to nie pomoże.

Jak na razie niestety za dużych efektów nie widzę. Sypałem po 1-2 łyżki na rozpalony żar.

Niewątpliwie trochę się zmieniają procesy zachodzące w kotle, kiedy sypnę na żar palący się bardzo krótkim płomieniem, płomień od razu znacznie się wydłuża. Niestety takiego ładnego efektu jak mieli niektórzy - kocioł wypalony do gołych blach - to ja u siebie nie miałem przy normalnym paleniu, kocioł dalej pokrywał się pyłem, z tym że pył był trochę jaśniejszy.

Parę dni temu natomiast zrobiłem test, przeczyściłem kocioł, ustawiłem wyższą temperaturę niż normalnie, no i wtedy efekty widać - kocioł nie pokrywa się sadzą tylko jakby białym kurzem który da się nawet zdmuchnąć. Najwidoczniej środek działa, ale jedynie przy paleniu w wyższych temperaturach. Dopóki nie ma mrozów poniżej -10, ja u siebie nie mogę na długo przekraczać 55 stopni, bo jest po prostu za ciepło.

 

Ciekaw też jestem jak to jest z ekologią tych produktów, w końcu są w tym m.in. jakieś sole miedzi, która z pewnością nie znika.

Edytowane przez KazioWihora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miał ktoś do czynienia z SPALSADZ (można zobaczyć na allegro)

nie jest to Sadpal nie wiem tylko czy ma taki sam skład a nie chciałbym aby mi zaczął dach korodować

jak czytałem się dzieje po sadpalu

technika poszła do przodu a ludzie jeszcze w poce kamienia łupanego ,zrób to samo co nasze babcie jak strugasz pyry na obiad to obierki i popsute pyry wrzuć do kotła na żar i tyle tak robiły prababcie i prapra babki i wogóle a teraz ludzie poszli w technice do przodu a tak naprawde czarnogróg.... i sandpale sypią do kotlłów ręce opadają
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas dążę do tego, żeby tak palić, ale mimo że w kotłowni spędzam sporo czasu, jakoś nie mogę dać rady i ciągle powstaje mi trochę sadzy. Przynajmniej nauczyłem się nie produkować smoły :rolleyes:

Kupiłem sobie ten wynalazek z reklamy w ramach testu, żeby zobaczyć jak działa, raczej na dłuższą metę wolałbym się nauczyć palić jak najczyściej.

Edytowane przez KazioWihora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to teraz już wiem ,że pyry to ziemniaki ;) a serio to stosowałem tylko sadpal i szału nie było ale jakis tam widoczny efeky był .spalsadz chyba jest od niedawna i jest mniej dostępny dlatego mniej osób go stosuje ,może sie paru użytkowników spalsadzu znajdzie i wypowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kupiłem 1kg sadpal i testowałem w piecu na groszek. Na początku nie widziałem efektu (tylko niebieski płomień).

Po 2 tyg prób udało mi się spalić sadzę... Efekt przerósł moje oczekiwania.

 

Należy zrobić tak:

 

1. Rozgrzać piec. Czyli podnieść temperaturę zadaną o 5-10C

2. Po kilku minutach sypnąć z 3 łyżki sadpala na rozgrzany żar z płomieniem - ma pojawić się biały dym i niebieski płomień

3. Następnie wkładam gazety, kartony na retortę tak żeby płomienie były jak największe

4. Gaszę światło w piwnicy i patrzę jak wypala się puchowa sadza - efekt tysiąca czerwonych mrówek biegających po wymienniku, drzwiczkach, ściankach pieca, kominie itd efekt niesamowity.

5. Sadza zamienia się w pyłek popiołu jak z papierosa.

 

Teraz kupiłem spalsadz bo duzo tańszy. Sprawdzę czy działa tak samo.

Jeszcze jedna uwaga. Preparat jest silnie wchłania wigoć. Trzymam go na piecu. Suchy jest jak cukier, wilgotny jak glina.

Suchy wrzucam do zbionika ze SUCHYM groszkiem i nie widzę pojawiającej się rdzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak ten efekt tysiąca mrówek wejdzie do komina, ja tak raz miałem ze 2 lata temu (bez spalsadzu, po prostu drewnem przepaliłem kocioł) i nie polecam, jak zobaczyłem nad kominem dym jak z parowozu, wystrzeliwujący rozpędem na 5m nad chałupę, biegiem leciałem do kotłowni, pozakręcałem wszystko co się dało żeby odciąć tlen po czym 30 minut stałem i patrzyłem na komin z telefonem w ręce, jakby przyszło po straż dzwonić. Na szczęście stopniowo przygasło.

 

Czy możesz wizualnie porównać spalsadz z sadpalem ? Spalsadz wygląda mi na mieszaninę co najmniej dwóch różnych substancji o różnej granulacji.

Sam też testowałem ale szczerze powiedziawszy, raczej niewiele u mnie daje. Owszem działa ale w wysokich temperaturach, a wtedy piec sam z siebie jest czysty. Na przyszły sezon będę szykował suszone obierki, bo według mnie mają o wiele większą skuteczność. Kiedyś, jeszcze do starego kotła, sypnąłem tak od serca, jak potem otworzyłem wymiennik to byłem w szoku co tam się porobiło - wypalił się do gołej blachy, a co się nie wypaliło to odpadło albo wisiało na włosku.

Edytowane przez KazioWihora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Zamówiłem 5kg tego wynalazku. Zobaczymy jak sobie poradzi z moim SDS Ceramikiem. Pytanie jak z częstotliwością dawkowania, raz dziennie czy co kilka godzin na żar? Jak to ma wyglądać? Załóżmy, że piec pali się 24/dobę. Palę drewnem i węglem w zależności jaka jest temp. na zew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.