Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich

Mocno zastanawiam się czy w piecach z podajnikiem ślimakowym "pójdzie" zrębka np z wierzby energetycznej.

Czy ktoś próbował?

 

Bolikd

Ling duo

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja kolego też o tym myślę, co prawda dopiero za miesiąc będe miał nowy kocioł z podajnikiem.

Ma mieć palnik trio pancerpolu z możliwością spalania groszku, miału i pellet oraz dwa zabezpieczenia przed przejściem żaru do zasobnika.

Mam zamiar próbować palić zrębkami wierzby zrobionymi w rozdrabniaczu do gałęzi.

Myślę też, w jaki sposób by pociąć wierzbę na tzw. korki które przypominały by wielkością pellet czyli ok 1,5-2,5cm długości.

 

Masz na myśli zrębki np z ogrodniczego rozdrabniacza do gałęzi czy jakiejś większej maszyny?

Taki rozdrabniacz do gałęzi max 3,5cm średnicy, robi właśnie takie fajne małe wiórki, bo jeśli zrębki są zbyt nieregularne i duże to mogą się zawieszać w zasobniku i ślimak tego nie pociągnie bo jednak to jest lekkie.

 

Ja mam taki mały rozdrabniacz 2kW i od kilku lat mieszałem wiórki z miałem - paląc w kotle miałowym i nawet się to sprawdza,

ale samymi wiórkami tu się nie da palić bo właśnie palą sie zbyt szybko i temperatura gwałtownie rośnie nawet bez dmuchawy.

 

W przypadku pieca z podajnikiem problem widzę w zbyt szybkim spalaniu się zrębek wierzby i właśnie z możliwością przejścia żaru do podajnika.

 

Jeśli nie będzie się dało palić samymi wiórkami lub korkami z wierzby, to będę próbował mieszać z miałem.

Jednak w kotle bez zabezpieczenia podajnika, to ja bym się bał robić takie eksperymenty z paleniem samymi zrębkami, chyba najlepiej najpierw próbować mieszanki z groszkiem lub miałem.

Opublikowano

Witam,

a jaki to będzie kocioł?

Na razie myślę o rozdrabniaku do gałęzi, jak zrębka będzie dobrze się "podawać" ślimakiem, będę myślał o czymś większym, w sensie maszyny, ale też drobno posiekanej zrębce.

 

Obawiam się tylko, czy nawet tak posiekana zrębka nie będzie się klinować pomiędzy ślimakiem a rurą, co w konsekwencji może zrywać zawleczkę. Myślałem też o mieszaniu z np owsem. Owies bardzo dobrze się transportuje w ślimaku, szkoda tylko, że już tak dobrze się nie pali, ale to inny temat.

 

pozdrawiam

Bolikd

Opublikowano

Witam

Zrębki owszem ale w podajniku który w przekroju ma kwadrat nie okrąg ( czyli profil nie rura). Zrębka musi mieć gdzie "uciekać" przy transporcie, w innym przypadku będzie się blokować i zrywać zawleczkę. Jako zabezpieczenie polecam odpowienio długi podajnik ( około 0,5 m) i szczelny zasobnik z uszczelką i zamkiem rozporowym. Pozdrawiam

Opublikowano

Witaj,

a podajnik jaki ma przekroj? koła czy kwadratu?

Palisz samą zrębką czy mieszasz ją z innym paliwem?

Np. jak oceniasz spalanie zrębki w stosunku do innych paliw?

pozd.

Bolikd

Opublikowano

Zundapp,

dzięki za odpowiedź. Gdybyś miał możliwość zmierzyć przekrój rury ślimaka, będę wdzięczny (foto też mile widziane)

Przymierzam się do przerobienia mojego podajnika (zmiana przekroju z koła w kwadrat)

 

Ja kolego też o tym myślę, co prawda dopiero za miesiąc będe miał nowy kocioł z podajnikiem.

 

A ten nowy kocioł to jaki będzie miał podajnik? Ślimakowy?

 

Mam zamiar próbować palić zrębkami wierzby zrobionymi w rozdrabniaczu do gałęzi.

Myślę też, w jaki sposób by pociąć wierzbę na tzw. korki które przypominały by wielkością pellet czyli ok 1,5-2,5cm długości.

 

i co? wymyśliłeś jakiś sposób "pellet wierzbowy"

Opublikowano

Mam zamiar kupić kocioł Weber Reto Duo z dodatkowym paleniskiem, obrotową retortą i nowym palnikiem trio - jest to nowość i dopiero od kwietnia będzie to dostępne.

W sumie jeszcze nie spotkałem kotła z nowym palnikiem - pancerpol trio, także jestem ciekawy jak to wygląda.

 

Co do robienia korków z wierzby, czyli tak jak by naturalnych pellet to na razie nie spotkałem gotowego, nowego urządzenia.

Mnie by interesowało coś małego, ala rozdrabniacz do gałęzi, a nie jakiś przemysłowy drogi kolos.

Eksperymentalnie zrobiłem troche takich korków ręcznie sekatorem oraz na małej pile tarczowej z wąską tarczą.

 

Dopiero jak będe miał piec to sprawdzę jak sobie z tym podajnik radzi. Tak czy siak taki sposób jest praco i czasochłonny, także ciągle główkuje jak by to robić sprawniej.

 

Na razie będe próbował eksperymentalnie przerobić zwykły rozdrabniacz ogrodowy do gałęzi, żeby robił większe zrębki a najlepiej o ile silnik to uciągnie to koreczki ok 1,5cm długości.

 

 

Ja dziwie się że Ty od razu chcesz się brać za przerabianie pieca, najpierw sam popróbuj jak to sie spala u Ciebie.

Masz niezły kocioł, pewnie jeszcze na gwarancji, także trochę szkoda go ruszać.

Opublikowano
Ja dziwie się że Ty od razu chcesz się brać za przerabianie pieca, najpierw sam popróbuj jak to sie spala u Ciebie.

Masz niezły kocioł, pewnie jeszcze na gwarancji, także trochę szkoda go ruszać.

 

Tak, kocioł na gwarancji i oczywiście zamiar to jeszcze nie przeróbka, najpierw musze mieć pewność,że przekrój kwadrat załatwi sprawę (a o tym nie jestem przekonany do końca)

 

Zundabb,

co do rozdrabniania wierzby na sieczkarni to mam mieszane uczucia (kwestia bezpieczeństwa, mała wydajność) ale pomysł niczego sobie, pozdrawiam

BD

Opublikowano

Jeżeli mogę coś dodać w kwestii przekroju, to sądzę, że ślimak podajnika powinien mieć możliwie jak najmniejszy luz między ściankami rury. Brak większego luzu daje pewność, że nie będą tam wpadać zrębki i tym samym nie będą się klinować.

Inną sprawą jest kształt i wielkość samych zrębek. Najlepiej oczywiście, gdyby wyglądały jednorodnie, ale to tylko zrębki. Sprawę częściowo załatwia wstępne przesiewanie i np. powtórne przepuszczenie przez maszynę tych, które pozostały na sicie. Na upartego można też odsiewać te najcieńsze (najmniejsze) ale znowu dodatkowa robota... Pozdrawiam.

Opublikowano

Budowa odpowiedniego przekroju rury, w której pracuje ślimak to jedno (może Tomek Krakerss - post wyżej, ma racje mówiąc o przekroju kwadrat, na rynku pojawiają się podajniki ślimakowe do transportu biomasy (w tym zrębki) o przekroju właśnie kwadrat) , a frakcja zrebki to dwa.

Nie bardzo raduje mnie fakt dodatkowej pracy z przesiewaniem, już wolę bardziej wyrafinowane urządzenie "ustalające" wielkość zrębki. (zespół sit itp)

 

pozdrawiam

BD

Opublikowano

Witam

Do zrębki tylko kwadrat. Rura i to dobrze dopasowana owszem ale do innych paliw. Heso rzecz dotyczy nie samego transportu już w rurze bo tu i ona by się sprawdziła ale zabierania z zasobnika. Przy palnikach o dużych odległościach stosuje się układ mieszany. Np kilka metrów kwadrata następnie przy samym palniku rurę ( po rurze się nie cofnie itd). Przekrój ma znaczenie przy zrębce ze względu na jej frakcję ( nie równa) i na kruchość ( a właściwie jej brak). W podajniku musi być nieco miejsca do "ustąpienia" w chwili przepychania paliwa.( analogia do nie szczelnego tłoka). Jeśli ślimak jest dopasowany szczelnie nie ma gdzie ustąpić a musi... Jeśli ma luz wynikający z dopasowania średnicy ślimaka do "przekroju" profilu to gra muzyka będzie pracować długie lata... Piszę z doświadczenia właścicieli AZSO Hajnówka ... Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.