Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego piec może zachodzić sadzą??? :angry:

I to dość obficie, jak palilem drewnem (brzozą) też się tak działo tylko słabiej. teraz spalam węgiel dobrej jakości i na czopuchu i wewnątrz kotła zbiera się sadza i taki popiół.

Dodam że piec to Heitztechnik Q Hit plus 20 z automatyką Omega.

 

Pozdrawiam...........

Opublikowano
Dlaczego piec może zachodzić sadzą??? :angry:

I to dość obficie, jak palilem drewnem (brzozą) też się tak działo tylko słabiej. teraz spalam węgiel dobrej jakości i na czopuchu i wewnątrz kotła zbiera się sadza i taki popiół.

Dodam że piec to Heitztechnik Q Hit plus 20 z automatyką Omega.

 

Pozdrawiam...........

 

Hit, plus,omega- do wyrzucenia. Palić naturalnym ciągiem, a spalanie stanie się przyjemnością.

Studiować forum

Opublikowano

Kaziu, a czy masz jakąś radę dla użytkowników retorciaków?

Praktycznie codziennie mogę oskrobać ze 2 mm sadzy.

Używam Sadpal i obierki i dalej kiszka :angry:

Co prawda odwiedzam mój kociołek raz dziennie (nie mieszkam jeszcze), gdy będę na stałe to go mocniej poobserwuję.

Opublikowano

Zbiera się dość czesto ok 5mm na tydzien może trochę więcej.

To może podpowiecie jak palić naturalnym ciągiem jeżeli sterownik zarządza również pompkami CO i CWU?? Odłączyć dmuchawę i regulować dźwiczkami??? Kocioł dość szybko się nagrzewa i boję się trochę takich eksperymentów. Muszę jeszcze dokupic kwasówke bo zabrakło kasiory w tym znaczy tamtym roku :angry: . I też się trochę obawiam palenia z nadmuchem bez "rury", podobno może zaszkodzić ale komin jest juz stary i podejżewam że zaszedł juz trochę sadzą i nie "zlasuje" sie do wiosny.

A co do studiowania forum masz racje ale trochę za poźno je znalazłem ;)

Opublikowano

Witam

U mnie problem nie tyle z sadzą a z tym pyłem - popiołem...

Strasznie go dużo się co tydzień zbiera w płomieniówkach - jest koloru szarego. A na wewnętrznych ściankach kotła robi się "baranek" z tego szarego pyłu...

Pozdrawiam.

Opublikowano
Witam

U mnie problem nie tyle z sadzą a z tym pyłem - popiołem...

Strasznie go dużo się co tydzień zbiera w płomieniówkach - jest koloru szarego. A na wewnętrznych ściankach kotła robi się "baranek" z tego szarego pyłu...

Pozdrawiam.

 

 

Jeśli nie jest to twardy, mocno przyklejony do ścian kotła osad, tylko luźny, łatwy do usunięcia to jet o.k. W węglu jest dużo drobinek które spalają się i ze względu na swą lekkość unoszą do góry osiadając na ściankach i w kanałach. Co jakiś czas trzeba je po prostu usunąć, co zaleca zresztą każda instrukcja obsługi kotła (dobrze zrobiona). Pamiętajmy, ze to paliwo stałe.

Opublikowano

No tak rzeczywiście jest - jest to taki "puch" koloru czarno szarego, który po puknięciu odpada sam. O tyle jest to uciążliwe, że w tydzień zbiera się tego w dużych ilościach, co niestety zmusza mnie do cotygodniowego wypucowania kotła :angry::-)

Pozdrawiam

 

P.S.

Nie wiem jak niektórzy czyszczą kotły co 3 miesiące... u mnie chyba by się wysypał ten syf przy otwarciu górnych drzwiczek wyczystkowych :-)

Opublikowano
No tak rzeczywiście jest - jest to taki "puch" koloru czarno szarego, który po puknięciu odpada sam. O tyle jest to uciążliwe, że w tydzień zbiera się tego w dużych ilościach, co niestety zmusza mnie do cotygodniowego wypucowania kotła :angry::-)

Pozdrawiam

 

P.S.

Nie wiem jak niektórzy czyszczą kotły co 3 miesiące... u mnie chyba by się wysypał ten syf przy otwarciu górnych drzwiczek wyczystkowych :-)

 

Instrukcje przewidują czyszczenie kotła raz w tygodniu. Nie patrz na innych. Nie masz pewności czy piszą prawdę. Ja też raz w tygodniu obmiatam pył.

Opublikowano
No tak rzeczywiście jest - jest to taki "puch" koloru czarno szarego, który po puknięciu odpada sam. O tyle jest to uciążliwe, że w tydzień zbiera się tego w dużych ilościach, co niestety zmusza mnie do cotygodniowego wypucowania kotła :angry::-)

Jest wszystko w porządku.

 

Lepsze paliwo mniej puchu koloru czarno - szarego.

Lepszy ciąg kominowy więcej wyleci przez komin i mniej zostanie w kotle.

Mniej palenia (np przy dodatnich temperaturach otoczenia) mniej puchu czarno - szarego.

 

Nie wiem jak niektórzy czyszczą kotły co 3 miesiące... u mnie chyba by się wysypał ten syf przy otwarciu górnych drzwiczek wyczystkowych :-)

Nie we wszystko trzeba wierzyć.

Wypraktykowałeś u siebie częstotliwość czyszczenia i tego się trzymaj.

Opublikowano

A ja ostatnio czyszczę kocioł i komin codziennie rano....... płomieniem. Rozpalam od góry ( prawie w wymienniku) drobnym suchy drewnem i wymiennik oraz komin samoczynnie się czyszczą ogniem.

Komin szybko łapie cug. A ponieważ w moim kotle główny wymiennik znajduje się u góry, straty energii nie są duże.

Opublikowano
A ja ostatnio czyszczę kocioł i komin codziennie rano....... płomieniem. Rozpalam od góry ( prawie w wymienniku) drobnym suchy drewnem i wymiennik oraz komin samoczynnie się czyszczą ogniem.

Komin szybko łapie cug. A ponieważ w moim kotle główny wymiennik znajduje się u góry, straty energii nie są duże.

a nie szkodzi to kominowi?

Opublikowano

Więc tak: piec jest wygaszany tylko do czyszczenia a tak pali sie 24h. Paliwo (węgiel) ładowanie jest co ok. 12h, bo na tyle starcza jeden zasyp, temperatura zadana 65'C, zawór 4d uastawiony w zaleznosci od temp na podwórku w chwili obecnej na polowe, przedmuch pieca ustawiony co 4min.

Może sęk w tym ze jeszcze mój kociołek nie "dojrzał" może w przyszłym sezonie bedzie dobrze. A może ciąg wkominie za słaby bo dawno nie był czyszczony, w sobotę przyjdzie kominiarz i zobaczy. ;)

Opublikowano
A ja ostatnio czyszczę kocioł i komin codziennie rano....... płomieniem. Rozpalam od góry ( prawie w wymienniku) drobnym suchy drewnem i wymiennik oraz komin samoczynnie się czyszczą ogniem.

Komin szybko łapie cug. A ponieważ w moim kotle główny wymiennik znajduje się u góry, straty energii nie są duże.

 

Dokladnie, ja robie tak samo.

 

Pierw ukladam buki pionowo (za zawyczaj 4 sztuki) nastepnie na to kartony i na to szczapki desek porozdrabnianych (okolo 10-15 kawalkow) i daje ostro w piz... Czopuch az trzeszczy.

Mimo 7 miesiecznego drewna w kotle jest sucho (suche płaty). Komin mam ceramiczny i to co sie na nim osadzi, to ładnie sie zwegla.

Ostatnio zaczalem praktykowac weglem + drewno. 12kg odpalone od gory, na to 1-2 malych bukow i mam spokoj na 7h. Szkoda, ze wczesniej tego nie wykombinowalem. Raz ze oszczedzilbym sporo drewna, dwa, ze poswiecalbym mniej czasu dla kotlowni ;)

 

Kociol czyszcze co 2 tyg.

 

Mysle, ze kociol jak jest nowy, to przewymiarowanie jest klopotliwe, ale jak juz zarosnie po jakims czasie, to to przewymiarowanie mozna opanowac. Ja ma 25kW i ogrzewalem 90m2. Ostatnio odkrecilem grzejniki na niezamieszkalej gorze. Zuzycie opalu praktycznie takie samo, a pali sie lepiej. Jak nie przejde na gaz, to bankowo na nast sezon zamontuje zawor 4d, bo czasem 65 stopni na grzejniki to za duzo.

Opublikowano

Dziś zapaliły mi się sadze w kominie, na szczęście po ok godz samoczynnie wygasło ale i tak zadzwoniłem po kominiarza żeby obadał sprawę, bo bałem się palić a dzieciaczek mały w domu więc sami wiecie....... Spec stwierdził że sadze są suche i lekkie komin ma dobry ciąg (pewnie dlatego że się wypalił ;) ) i można bez obaw palić. Przyjedzie w poniedziałek i wyczyści bi dziś już ciemno,

A palił będę brzozą bo mam wrażenie że cały ten cyrk z tą sadzą to wina węgla może jest słabej jakości chociaż sprzedawca deklarował że jest dobry, takt że popiołu mało zostaje ale do KUR...Y NĘDZY skąd tyle sadzy?? Jak paliłem brzozą to nie było takich jaj.

Napiszę w poniedziałek, może dowiem się coś sensownego od kominiarza bo dziś nawet nie miał czasu pogadać a wygłada na porządnego więc może coś poradzi.

Opublikowano

A ja chciałem tylko powiedzieć, że przed chwilą paliłem sobie papierosa w kotłowni i... tak z ciekawości podstawiłem go tak z 20cm pod czopuch. I o dziwo papierosa coś ciągnęło... Wziąłem więc latarkę i lusterko, a tam w samym rogu gdzie czopuch wchodzi w filar dziura czarna jak noc, średnicy trochę więcej niż pięciozłotówka...

No i wydaje mi się, że jak jutro zatkam to wełną mineralną, to chyba powinien poprawić się ciąg w kominie a co za tym idzie powinno być troszkę mniej tego pyłu w kotle... Jak myślicie - czy to była przyczyna zarastania kotła ?

Pozdrawiam serdecznie.

  • 2 lata później...
Opublikowano

Witam i proszę o pomoc. W jamie grzewczej zbiera się gruba warstwa smoły tak samo jest w kominie i na strażaku. Czy problem tkwi w ustawieniach komputera sterującego czy od rodzaju groszka opałowego. Jeśli chodzi o groszek to niech mi ktoś doradzi jaki rodzaj i z jakiej kopalni jest najlepszy by tego osadu było mniej . Czyszczę piec co tydzień bo aż tak zachodzi tym osadem ,czytałam ze inni robią to rzadziej bo nie ma potrzeby dziękuję za odp. i pozdrawiam:(

Opublikowano (edytowane)

No fajnie tylko nie podałaś jaki piec , jakiej mocy i do jakiego domu czy grzejesz nim teraz tylko wodę do mycia czy jest to tylko teraz czy w sezonie grzewczym . Trochę więcej danych proszę bo trzeba się do czegoś odnieść . Można się domyślać że jak groszek to pewnie podajnik ale co więcej ?

Edytowane przez mac65

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.