Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kominek z płaszczem - dodanie bufora czy to ma sens?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć
Postanowiłem zwrócić się do Szanownej Społeczności o poradę w temacie bufora do kominka z płaszczem wodnym.
Zacznę od opisu instalacji: dom jednorodzinny 109m2 do ogrzania (48 m2 toi pokoje ogrzewane grzejnikami, reszta to salon kuchnia i łazienki ogrzewane podłogówką). System ogrzewania składa się ze starego pieca Junkers wraz z zasobnikiem na CWU, oraz kominka z płaszczem wodnym Kratki Maja 8. Pomiędzy obiegami mam płytowy wymiennik ciepła. Rozważam dodanie bufora ciepła tak aby ogrzać dom także nocą, gdy w kominku nie palę.
Teraz kilka pytań:
Pytanie podstawowe czy to ma sens?
Obawiam się że kominek może być za mały czy moje obawy są uzasadnione?
Jak duży bufor wybrać?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek powinien być traktowany raczej rekreacyjnie - jakoś średnio to widzę palić w nim żeby ogrzewać chałupę.

Za różnicę w cenie za płaszcz i bufor pewnie z 2 lata masz gratis gaz dla kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wartościową uwagę @szakallo rzeczywiście koszty przeróbki instalacji mogą być znaczne, zdecydowanie wezmę je pod uwagę w taki sposób jak napisałeś.  Skąd wogóle moje pytanie rozpatruję to tak:
1) Lubię jak pali się w kominku - funkcja rekreacyjna jest zaspokojona w 100%
2) Gdy palę w kominku mam w chacie znacznie cieplej niż gdy grzeję gazem, gazem nie jestem w stanie osiągnąć np. 22 oC, gdzie kominkiem trwa to kilka chwil. Głównie chodzi o kaloryfery, mam wrażenie że kocioł zasila je wodą o tej samej temp. co podłogówkę co powoduje że w pokojach jest po prostu zimno. Kaloryfery są lekko letnie, nawet jak podkręcę temp. na sterowniku.
3) Kocioł mam stary i tak muszę zainwestować w wymianę więc można by to (w sensie dodanie bufora) załatwić nijako przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moim zdaniem lepiej wymień na lepszy kocioł gazowy (zainwestuj kasę) żeby zejść z rachunkiem za ogrzewanie, a kominek zrób sobie bez płaszcza (bedziesz miał możliwość palić w nim jak nie będzie prądu w razie blackout-u - nie zamarzniesz w razie W)

Dodatkowo z płaszczem kominki więcej kopcą bo wychładzasz ścianki paleniska (częściej trzeba czyścić szybę), zimne spaliny niszczą komin itd.

Moim zdaniem lepiej zainwestować w kominek z akumulacją będzie jak bufor ale za dużo mniejsza kasę i działa bez prądu (jedyny minus że gorzej rozprowadzić ciepło po domu)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że bufor do kominka ma sens. Tylko musisz sobie zadać pytanie dlaczego grzejniki masz letnie. Napisz jaka masz temperaturę zasilania. Z mojego doświadczenia wynika że kociol prz6cgrzejnikach ma optymalne spalanie pomiędzy 46-48 stopni na zasilaniu z przestojami niż np 35-38 stopni przy pracy ciągłej.

Na twoim miejscu jeśli masz możliwość to zrezygnuj z grzejników i dodaj pętle podłogówki lub rzeczywiście dorzuć bufor i wepnij kociol i dodatkowo kominek.

Teraz palenie w kominku jest średnio opłacalne ze względu na duze koszty drewna lub brykietu. Taniej wychodzi teraz palenie gazem. Za chwilę jak cena EE pójdzie do góry koszty grzania kotlem gazowym będą porównywalne z PC.

Jedyne co niestety jest teraz u mnie widoczne że PGNIG to niestety mafia rzadowa. Manipulują jakością gazu co lepsze współczynniki konwersji rosną cały czas a realnie kWh z 1m3 gazu jest coraz mniej. Na fakturze mam wspolczynik 11.3 a realnie jest moze między 6 i 9.
PC zużywają EE więc tutaj trudno o machloje, wszytko zalezy od pompy i instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Raidenx8607 napisał(a):

Na fakturze mam wspolczynik 11.3 a realnie jest moze między 6 i 9

Kolega widzę też zauważył tą "przypadłość". Od czerwca, lipca 2022 zaczął się problem ze spalaniem. Kocioł zaczął się głośno włączać i nie umie utrzymać temperatury CWU w miejscu. Serwis był i rozłożył ręce. Gościu powiedział że dużo ma teraz takich wezwań. Jakość gazu spadła od 3% do 5%. Kotły ponoć to "odczuwają". Jakby jakość spadła o 10%, to już by się nie włączył. Tak przynajmniej jest przy Viessmann.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie konstruktywne odpowiedzi

@szakallo - kolejna cenne spostrzeżenie, kurcze coraz bardziej skłaniam się w rezygnacje z bufora.

@Raidenx8607 - spieszę z odpowiedzią. Wykonałem to co podaje instrukcja a więc wyłączyłem kocioł i po włączeniu przestawiłem położenie na "E" (tak mam przez cały czas) na wyświetlaczu pokazała się temperatura 38. To co zaobserwowałem to kocioł dogrzewa wodę tylko do tej temperatury. Z reguły po wyłączeniu czerwonej diody temperatura stopniowo spada w okolice 31 stopni i nastepuje kolejny cykl od 31 do 38 co trwa około 1 min 10 sekund. Zamieszczam zdjecia z nastawów kotła, oraz terometru na rurze zasilania podłogówki. Dodam ze do kotła jest sterownik TW2 i czujka pogodowa.

WhatsApp Image 2023-01-12 at 21.44.08.jpeg

WhatsApp Image 2023-01-12 at 21.44.07(1).jpeg

WhatsApp Image 2023-01-12 at 21.44.07.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam kociol od kilkunastu lat. Jeszcze chyba w 2014 roku wspolczynik był 9.1 potem cały czas rosl teraz jest 11.3. W m3 srednie spalanie mam podobne porównując niektóre okresy gdzie była podobna temperatura. Dawniej jak rozliczenie bylo wg m3 było bardziej sprawiedliwe chodź wiadomo że gaz był czasami lepszej lub gorszej jakosci tak jak teraz.

Masz niska temperatura zasilania. Możesz spróbować podnieść na kotle do 46 stopni i sprawdź grzejniki czy lepiej grzeją. Podlogowke trzeba pościc przez zawor 3 drogowy żeby mieszal wode i obniżał temperaturę dla podłogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update z pola walki 😀

1) Poprawiłem ustawienia zegara DT2. Po poprzednim właścicielu chaty był tam jakiś meksyk, aktualnie oba programy (CO -> CH1 i CWU CH2) na AUTO (regulacją temperatury steruje regulator TW2). Aktualnie ogrzewanie uruchamia mi się o 6:00 i wyłącza o 23:00.
2) Wygląda na to że regulacja zegara pomogła gdy ustawiłem pokrętło na TW2 na maksa temp na kotle wzrosła do 55 stopni i grzejniki od razu zrobiły się ciepłe. Martwi mnie jednak podłogówka na termometrze za pompką temperatura skoczyła ponad 40 stopni, przerwałem eksperyment z obawy przed uszkodzeniem.

Co do zaworu trójdrożnego to mam taki przed pompką (zdjęcie poniżej), ale (jak wszystko) w tej instalacji pewnie ma ponad 15 lat. Czy jest jakiś domowy sposób żeby sprawdzić czy działa poprawnie?

 

 

WhatsApp Image 2023-01-13 at 10.03.47.jpeg

WhatsApp Image 2023-01-13 at 10.11.15.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawor napewno działa skoro ma wyjsciu na pętle jes 40 stopni a zasilanie z kotła masz 55 więc działa prawidłowo. Obniż temp na kolte tak do 46-48 stopni i będzie w porządku. Spokojnie petle wytrzymają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.