Kołton Bio pellkompakt 16 kW

[Pioterr]

Witam serdecznie,

niedawno staliśmy się posiadaczami kotła producenta Kołton.

Dom mamy o powierzchni 130 m2 (wraz z piwnicą), piec jaki został Nam polecony to model bio pellkompakt (wszystko za sprawą gabarytu), wysokość piwnicy to ok. 185 cm.

Chcieliśmy kocioł bez zewnętrznego zbiornika z racji małej piwnicy.

Mamy problem z piecem, gdyż wcześniej mianowicie spalanie pelletu na dobę. Wszystko waha się w granicach 30-35 kg/doba.

Wiem, że niektórzy z Was stwierdzą, że to mało, jednak dla mojej mamy jest to spore obciążenie finansowe. Wcześniej mieliśmy piec tzw. kopciucha w którym to ja paliłem.

Zmiana źródła ogrzewania domu musiała niestety nastać z racji tego, że się wyprowadziłem i chciałem, aby mamie było łatwiej (chodzi o bezobsługowość i czystość).

Mama jest załamana bo jak się przeliczy koszty pelletu, które spala to w skali zimy 6-7 mc wychodzi potężna kwota, której nawet ja nie byłbym w stanie udzwignąć.

Dom jest częściowo ogrzany suprema + styropian i sama suprema.

Czy jest jakaś szansa na zmniejszenie zużycia paliwa do 22-25 kg/dobę?

Nie mamy jeszcze zamontowanego sterownika pokojowego, który by informował jaka jest temperatura w pomieszczeniu (przypuszczamy, że to może być przyczyną).

Instalacja była przerobiona już 2 razy. 1 raz do podłączenia pieca (fachowiec polecony przez sprzedawcę źle wykonał instalację).

Za drugim razem wykonaliśmy znaczny szereg zmian między innymi zmiana rur z ocynkowanych (które były zamontowane przez poprzedniego "fachowca") na miedziane (całą instalacje w domu mamy w miedzi), likwidacja 3 pomp na 2 (1 z pomp miała inny kierunek - była odwrotnie zamontowana), poprawa czujek na rurach (poprzednik zamontował je odwrotnie), przeniesienie zaworu trójdrożnego oraz pomp w inne miejsce i ostatnia rzecz to właśnie zamówienie tego sterownika pokojowego z termometrem.

Czekam na informację pomoc, czytałem forum i wiem, że są tu osoby z większym doświadczeniem.

 

[Pioterr]

Na dzień dzisiejszy tj. 15.11 sterownik pokojowy wraz z pomiarem temperatury( chyba nazywa się to termostatem) zostanie zamontowany 16.11. 

Informacje jakie udało mi się uzyskać to, że od 17:00 (14.11) do 20:00 (15.11) piec spalił aż 5 worków peletu! daje to 75 kg na dobę!

To jest kosmos! Nikt nie jest w stanie utrzymać takich kosztów spalania, marnowanie peletu. Nie wiem czy nie będziemy zmuszeni zareklamować pieca. Dla porównania znajoma ma piec kostrzewy i ogrzewa nim dom 3 pietrowy ponad 250 m2 wykonany w podobnej technologii co Nasz i spalił jej 1 worek (15 kg) na dobę!

[ManiekBasick]

Jest to bardzo duże spalanie na ten okres ale też zależy od temperatury w pokojach. Jest wiele czynników np ustawienie palnika czy jest dobrze ustawiony. Można ograniczyć spalanie ustawiając pracę w harmonogramie np od 8 do 20

Zrób zdjęcia instalacji żeby inni mogli się wypowiedzieć co nie co na jej temat

Edytowane 16 Listopada 2022 przez ManiekBasick

[Kordjano]

10 godzin temu, Pioterr napisał(a):

 

Informacje jakie udało mi się uzyskać to, że od 17:00 (14.11) do 20:00 (15.11) piec spalił aż 5 worków peletu! daje to 75 kg na dobę!

 

No to pobiłeś chyba wszelkie rekordy., taniej by było grzejnikami elektrycznymi.

przy takim spalaniu to kocioł musiał by pracować z pełną mocą przez całą dobę .

Trzeba ustawić palnik by spalał pellet a nie utylizował , o ile pellet jest normalny to da się to zrobić .

To w pierwszej kolejności , następnie trzeba się przyglądnąć instalacji .

[Pioterr]

Więc tak, zamontowany został termostat pokojowy, zadana jest temperatura na termostacie 22 stopnie w dzień.

Od wczoraj zasyp pełen 16:00 do dzisiaj zasyp pełen 4 worki pelletu. Nadal uważam, że to jest za dużo.

W załączniku dodaje jak wygląda instalacja, wydaje mi się, że jest źle wykonane podłączenie na zbiornik z CWU, powinien być zrobiony za zaworem trójdrożnym.

 

Patrzyłem na nastawy

CO ma zadane 56 stopni utrzymuje 54.5-56.

CWU ma zadane 45, a woda ma 20 - tutaj cos nie tak

No i na powrót CO ma ustawione 45, a jest ciągle ok 42. Pytanie czy nie wynika to ze złego podłączenia CWU? Wg. Nas powinno być zrobione za zaworem trójdrożnym.

Piec podaje ciągle pelet. 

Od 16:00 19.11 do 13:00 20.11 4 worki 15kg, na zewnątrz 1-2 stopnie.

Nadal występuje duży pobór peletu - generuje to astronomiczne koszty ogrzania domu.

Nie wiem czy to wina pieca, czy palnika...

Dla porównania Kostrzewa u znajomych zasyp raz na tydzień, w domu mają 22-23 stopnie.

aaa nie spojrzałem na pytanie harmonogram pracy sterownika pokojowego:

Grzanie w dzień na 22 stopnie w godzinach 6-8 11-13 18-23

Temperatura 20 stopni w godzinach 23-6 8-11 13-18

[Mcgiwer]

Dla porównania znajoma ma piec kostrzewy i ogrzewa nim dom 3 pietrowy ponad 250 m2 wykonany w podobnej technologii co Nasz i spalił jej 1 worek (15 kg) na dobę!

Przy takim metrażu 15kg/dobę to trochę znajomych poniosło, chyba że tylko grzeją dom sporadycznie bez cwu bez minusowych temperatur, chyba chcieli Ci udowodnić że mają super kocioł. Co nie zmienia faktu że 75kg/dobę to znowu sporo za dużo.

[Pioterr]

Im autentycznie schodzi 1 worek na dobę. Mają ten piec od 5 lat.

[Mirekkss]

Dom 190m parter i piętro 24kg na dobę. Pellet nieznanej produkcji.

[dawido]

[Pioterr]

U nas jest obieg zamknięty wiec rysunek drugi, tylko on prezentuje zawór czwór-drożny, a my mamy trójdrożny. 
Skoro jest to dobrze zrobione ze schematem to czemu mamy zużycie dobowe na poziomie 60kg? Ktoś jest w stanie to wytłumaczyć?

zauwzzyelm ze jak byłem przy piecu to sypał pelet, a temperatura nie szła jakoś specjalnie do góry. Pytanie brzmi czy piec nie jest wadliwy… 

przy takim zużyciu paleta peletu starczy na 2 tygodnie. Nikogo na to nie stać… już zmarnowaliśmy i tak ponad paletę, żeby to regulować i nadal szambo… marnujemy tylko opał czyli pieniądze lecą do śmieci…

proszę o pomoc :(

[Mirekkss]

Jaka temperatura powrotu?

[nightwatch]

Jeśli pelet spala się poprawnie i nie wylatuje do popielnika to cudów nie ma - gdzieś to ciepło musi się podziać. Może dom jest gorzej ocieplony niż się wydaje? Możesz spróbować zakręcić grzejniki w kilku pomieszczeniach i zobaczysz jaki to ma wpływ na spalanie. 
Co do CWU to ewidentnie jest coś nie tak, choć instalacja wydaje się ok. To powinno być łatwe do sprawdzenia - gdy kocioł grzeje wodę CWU to powinna działać pompa CWU aż do momentu kiedy osiągnie ustawioną temperaturę. Ręką możesz sprawdzić temperaturę wody w rurach więc ustalisz czy rzeczywiście grzeje i do ilu stopni, czy może coś gdzieś kłamie.

[ManiekBasick]

Zrób zdjęcie popiołu kotła w środku i palnika najlepiej jak się pali, możesz też wrzucić ustawienia bo to ważne. 

Nie widzę z/z na powrocie CO a moze ma nie być niech inni sie wypowiedza. 

Dziwne ze woda cwu 20stopni, chyba w ogóle ją nie grzeje. 

Można zwiększyć temperaturę na kotle do 65 i zrobić histereze 10 stopni. 

 

 

[arthek]

Pierwsza rzecz jaka rzuca sie w oczy to brak izolacji na rurach w kotłowni.

Druga rzecz to temp kotła powinna być na poziomie minimum 65 'C

Kolejna sprawa to pompa CO, rozumiem że jest tylko jedna i za zaworem trójdrogowym ?

Najlepiej narysuj schemat podłączenia pompy co i cwu ma kartce , zrób zdjęcie i wrzuć na strone.

Napisz dokładnie jak ocieplony jest dom , czyli : ściany ( ile cm sytro) , podłoga ( ile styro) i czy ocieplony jest strop - nim najwięcej ucieka ciepła.

Ogrzewacie piwnice ? Czy ściany piwnicy sa w gruncie ? Są ocieplone ?

Na końcu skupiłbym się na samym kotle , czyli jaki jest płomień przy pracy kotła na pełnej mocy ( krótki , długi , ciemny , jasny itp) , co masz w popielniku ( zdjecie) - sam popiół czy moze nie dopalony pellet.

Rozumiem ,ze kocioł pracuje od termostatu pokojowego, czyli po osiągnięciu temp 22 stopni w pokoju wygasza się . W takim razie ile rozpaleń ma ma dobe obecnie ?

Czy w momencie kiedy temp w pokoju osiagnie ustawioną na termostacie to termostat wygasza kocioł i zatrzymuje pompę CO czy tylko wygasza kocioł a pompa CO dalej działa oddajac ciepło na grzejniki ?

I jeszcze jedna rzecz.

Czy przy grzejnikach masz głowice termostatyczne ?

Edytowane 21 Listopada 2022 przez arthek

[Kordjano]

Kolego @PioterrTam u Ciebie wszystko po macoszemu ,lament nic nie pomoże ,albo kumaty instalator który to posprawdza ,poustawia ,albo sam się zorganizujesz .

Temperaturę zadana kotła trzeba podnieś .

Masz zawór 3d na grzejniki tak ? Jaka jest zadana mieszacza ? sterujesz tym pogodowo ?

Jaka zadana powrotu ? Co niby ma tam chronić ten powrót to nie zawór 4d tylko 3d a on w zależności jak zamontowany albo pełni role mieszacza , albo może chronić powrót .A może masz wbudowaną ochrone powrotu w kotle ?, Trzeba ustalić 

Cwu zimna ? Trzeba sprawdzić Jaka zadana ,jaka histereza , może obniżenia nocne jakieś wprowadzone są .

Jak  się załączy pompa cwu sprawdź czy rura zasilająca robi się ciepła ,następnie powracająca po jakimś czasie powinna się robić ciepła , może wężownica jest zapowietrzona może ten zawór grzybkowy z zielonym pokrętłem ktoś zakrecił .

A może filtr siatkowy zapchany .

Przede wszystkim podglądnij płomień na mocy maksymalnej ,jak on wygląda ,może być tak że palnik chodzi na mocy maksymalnej a na palniku fizycznie mały wypierdek dający mało ciepła .

No i naczynie przeponowe ryzykownie zamontowane , nie daj boże ktoś zamknie tą wajchę .

[dawido]

Instalacja do poprawy, prawidłowe schematy masz w poście nr 9. Pierwszy schemat droższy w realizacji, drugi tańszy.