Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wykwity, naprawa komina


luis58

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
W pomieszczeniu pod stropem przy kominie wyszły ze ściany wykwity i czuć nieprzyjemny zapach. Chcę to naprawić i liczę na porade z waszej strony.
Komin jest murowany z cegły, poddasze nie ocieplone i komin na poddasza także w żaden sposób nie izolowany. Czy waszym zdaniem jeśli teraz położe styropian na komin a w miejscu wykwitów skuje tynk i położe kilka warstw folii w płynie problem zniknie? Czy jednak od razu wpuszczać wkład w komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Moim zdaniem jak już robisz to tylko wkład do komina i będzie spokój. A tynk i tak już trzeba zbić

Lepienie styropianu to tylko maskowanie bo pod spodem i tak wylezie, a smród zostanie i będzie jeszcze większy.

Zrobisz oczywiście jak chcesz bo to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam i miłego dnia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To komin nie jest dostosowany do tego kotła który daje niska temperaturę spalin.
Jedyne no można zrobić to porządek z kominem:
a Wstawić rurę jak się zmieści jak nie to rozwiercić i wstawić rurę
b Postawić drugi systemowy jak rozwiercenie tego może spowodować że komin się zawali.
Wykwity na ścianie trzeba skuć ile da radę i położyć nowy tynk. A przed tynkowanie zabezpieczyć dobrze ścianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki kocioł/moc i i ile m' ogrzewa? Jakie jest sezonowe zapotrzebowanie na ciepło budynku?

Komin może być dobry - tylko kocioł może być przewymiarowany i się czesto odstawia co powoduje duże amplitudy temperatur w kominie i w efekcie wykraplanie kondensatu.  

Wsadzenie wkładu do komina przy przewymiarowany kotle spowoduje że kondensat będzie spływał do kotłowni / do wyczystki = dalszy smród, ale bez wykwitów pod stropem.

Za mało danych by zlikwidować przyczynę takiego stanu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.