Czy w tym przypadku pompa ma sens? Stary dom + grzejniki

[nightsmilee]

Cześć wszystkim :) 

Pacjent to stary dom z cegły pełnej o pow. zabudowy 160m2 (grzane są parter i poddasze), okna starego typu - plastikowe, dwuszybowe, brak ocieplenia ścian - jest tylko ocieplenie dachu. Aktualnie użytkowany jest kocioł na ekogroszek 17kW + dodatkowo solary do CWU (zbiornik 200l) - w całym domu są tylko i wyłącznie grzejniki. Temperatura na kotle w sezonie zimowym to 54-57 (w zależności od mrozów), zaś w sezonach jesiennym i wiosennym 50 (mniej nie da się ustawić). Zużycie opału - w zależności od zimy - to ok. 5 do 5.8t. Wyliczenia na ciepłowłaściwe wskazują szczytowo 25kW, średnio 11,2kW i 108W/m2 zapotrzebowania. Trochę te wyliczenia nie korelują mi z ilością spalanego ekogroszku. Czy dla takiego domu, warto zastanowić się nad gruntową pompą ciepła? Docelowo dom będzie ocieplony + zmieniona będzie stolarka otworowa, ale to temat dla którego nie jestem w stanie teraz oszacować terminu. Chciałbym całkowicie zrezygnować z węgla. Jeśli pomimo nowych warunków, pomocna byłaby instalacja PV - oczywiście poszedłbym i w tym kierunku. 

[vlad1431]

Ze względu na parametry domu, podepnę się pod temat. Mam prawie wszystko to samo, łącznie ze śmieciuchem na węgiel 18kw, ale dom jest ocieplony. I temperaturę wpisałem 50°C. Nie wiem od kiedy, ale strona z kalkulatorem zapotrzebowania na ciepło została uzupełniona o parę szczegółów, pokazuje zupełnie inne zapotrzebowanie na ciepło niż kiedyś. Ja mam ocieplone 15cm 0.032, stropy w piwnicy będą ocieplone 10cm styro i poddasze 20cm PUR. Według tych parametrów zapotrzebowanie przy 160m2 wynosi 7.62kw, kiedyś być może trochę inaczej wpisywałem, ale wychodziło w granicach 14kw. Średnio mi się chce wierzyć że np pompa 8kw wystarczy.

[Dayan]

Podawajcie temperaturę jaka idzie na grzejniki a nie trzymaną na kotle. Wg mnie jeśli trzeba pchać w grzejniki 50+ to jest to mało opłacalne no chyba, że na dachu 10kWp paneli (mam na myśli po staremu z magazynem).

Najważniejsze na szybko co trzeba brać pod uwagę to:
1. Temperatura zasilania grzejników przez większą część okresu grzewczego (obecne zimy -5 do +5C)
2. Ilość spalanego opału do tej pory
3. Ile zjadał piec i jak gorące były grzejniki przy -20C, o ile ktoś pamięta kiedy była taka temperatura.

Potem szukasz pompy jaka cię interesuje i wertujesz tabele/wykresy wydajności i zużycia prądu. Ze zużycia opału liczysz zapotrzebowanie na sezon/w mroźny dzień. Potem podstawiasz w tabeli z cenami węgla i prądu. Liczysz optymistycznie i pesymistycznie zmiany cen. Jak to wszystko sie policzy to można jakiegoś speca z polecanej firmy od pomp zawołać niech on oceni budynek.

W dziale pomp ciepła znajdziecie mój temat o rozmyślaniach nt pompy ciepła. Wczoraj zaczął się montaż Rotenso 12kW.

No i najważniejsze na koniec, najpierw ocieplić dom a potem montować pompe.

[o6483256]

Zmodernizowana buda z lat 50, około 170m2 (na pewno, nie mniej)- reszta w podpisie.

 

Zapotrzebowanie w szczycie (dobowa -20*C) poniżej 6kW

Pompa 8kW spokojnie powinna wystarczyć.

Sezonowe z ciepłomierza:

 

Załóżcie sobie ciepłomierz, inwestycja za nowy poniżej 500zł, a przestaniecie gdybać. Używany kupicie za połowę tej ceny.

 

W moim przypadku cieplo.app pokazało bardzo realny wynik (jak bym nie liczył przedział był 9-12tyś kWh):

Edytowane 14 Czerwca 2022 przez o6483256

[dorecho]

Hallo!

Bardzo fajne zestawienie! Jeśli węgiel był 28 MJ/kg to rzeczywista sprawność spalanie węgielka to 50 % a skali sezonu.

Jak to się ma do 80% deklarowanej w certyfikatach dla kotłów....... Te 50 %   to jest rzeczywista /patrząc na świadomość Kolegi/ bardzo dobra sprawność kotła.  Inni niestety moga się pochwalić tylko np 80%, a mają naprawdę 40%

POzdro 

 

[o6483256]

[dorecho]

Hallo o6.  Za październik coś przesadziłeś? chyba że za listopad. Węgiel był 24 MJ ?

POzdro

a propos    jak ważysz węgiel?

Edytowane 14 Czerwca 2022 przez dorecho

[vlad1431]

Podawajcie temperaturę jaka idzie na grzejniki a nie trzymaną na kotle. Wg mnie jeśli trzeba pchać w grzejniki 50+ to jest to mało opłacalne no chyba, że na dachu 10kWp paneli (mam na myśli po staremu z magazynem).
Najważniejsze na szybko co trzeba brać pod uwagę to:
1. Temperatura zasilania grzejników przez większą część okresu grzewczego (obecne zimy -5 do +5C)
2. Ilość spalanego opału do tej pory
3. Ile zjadał piec i jak gorące były grzejniki przy -20C, o ile ktoś pamięta kiedy była taka temperatura.
Potem szukasz pompy jaka cię interesuje i wertujesz tabele/wykresy wydajności i zużycia prądu. Ze zużycia opału liczysz zapotrzebowanie na sezon/w mroźny dzień. Potem podstawiasz w tabeli z cenami węgla i prądu. Liczysz optymistycznie i pesymistycznie zmiany cen. Jak to wszystko sie policzy to można jakiegoś speca z polecanej firmy od pomp zawołać niech on oceni budynek.
W dziale pomp ciepła znajdziecie mój temat o rozmyślaniach nt pompy ciepła. Wczoraj zaczął się montaż Rotenso 12kW.
No i najważniejsze na koniec, najpierw ocieplić dom a potem montować pompe.

Mam zawór 4 drogowy, także nie wiem czy będzie to adekwatne, ale zazwyczaj na obecną chwilę, czyli na 90m2 bez ocieplenia szło raczej nie więcej niż 50°C, zadane 45° i zawór otwarty był od prawie zawsze na 5, przy mrozach na 6 i wtedy dźwigałem na 50°C, ale to już żadko. Śmieciuch 18 letni, mocno oblebiony sadzą, także nie daje mu więcej niż 50% sprawności. Tylko zastanawia mnie ta różnica w zapotrzebowaniu. 7.62kw to tyle co nic, a 4 tony węgla bez żadnego ocieplenia szło za sezon.

[Dayan]

Ocieplenie to podstawa. Po zakupie domu wyremontowaliśmy parter i tam pomieszkiwaliśmy. Jedyne ocieplenie to 7cm na ścianach i 5cm sufit w piwnicy. Piętro i strych bez niczego, stare drewniane okna, dach z eternitem, hulał wiatr.

W zime potrafiło zjeść gazu za 1200-1400zł/miesiąc a i tak bluzki ubrane. Kocioł jakiś stary, na ścianie w kuchni wisiał. Wywaliliśmy go, daliśmy nowe grzejniki i kocioł 25kW na eko. Szło nam ok 4-4,5t przy cenie 650zł/t więc zadowoleni.

2 lata temu w końcu remont poddasza i piętra. Wymiana wszystkich okien na 3-szybowe. Wełna na dach i stropy. Docieplenie fundamentów. Okazało się, że grzejąc 2 kondygnacje więcej ilość opału poszła w góre o jedną tone. Można w końcu bez bluzki siedzieć.

[o6483256]

18 godzin temu, dorecho napisał:

Hallo o6.  Za październik coś przesadziłeś? chyba że za listopad. Węgiel był 24 MJ ?

POzdro

a propos    jak ważysz węgiel?

Nic nie przesadziłem, jeżeli chodzi o sprawność to założeniem było 7kWh/1kg opału. Jeżeli chodzi o sam opał, to w tym roku miałem wyjątkowo parszywy z lokalnego składu, niestety nie sposób określić jego faktycznej kaloryczności,

Pomiar jest dokonywany obrotami ślimaka a później weryfikuję, czy zgadza się z ilością wrzuconych worków +- kilka kilogramów.

Jeśli chodzi o całkowite zużycie, to pokrywa się z ilością zasypanych worków w 100%.

 

 

PS W październiku zawsze "na start" idzie nieco więcej niż powinno, bo dom i instalacja musi sie wygrzać (wystartowałem chyba 10.10)

Edytowane 15 Czerwca 2022 przez o6483256

[Witek-z-Ulicy]

Poniżej zamieszczę link z innego forum, forumowicza @Marco36. 

"Podsumowanie zimy 2021/2022".
Dom z 1910 roku, o powierzchni grzewczej 160 m2, ogrzewanie budynku oparte tylko i wyłącznie na grzejnikach.

źródło:
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367213-Pompa-Ciepła-powietrze-woda-na-grzejnikach-porady-uwagi&p=8137690&viewfull=1#post8137690

Edytowane 18 Czerwca 2022 przez Witek-z-Ulicy