Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pompa ciepła, dom 150m2, program czyste powietrze


Brayan80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

Postanowiłem założyć tu temat, ponieważ im więcej zagłębiam się  tym głupszy jestem.

Obecnie od 10 lat ogrzewam dom kominkiem z płaszczem wodnym o mocy 19kW (15kW płaszcz i 4kW szyba i obudowa) do tego CWU (zasobnik 150l dla 4 osób).

Na sezon zużywam drewna około 9m3. 

Wyliczyłem zapotrzebowanie na energię cieplną z kalkulatora na 

https://cieplo.app/wynik/s5r5 

Z tego co wyszło raczej by się zgadzało ze stanem faktycznym.

W domu posiadam na całym parterze ogrzewanie podłogowe (przez pompę z mieszalnikiem) oraz 2 grzejniki, natomiast na piętrze podłogowe tylko w łazience na powrocie z grzejnika i 3 grzejniki.

Grzejniki Purmo CV22.

Chciałbym przejść na coś bezobsługowego i pomyślałem o pompie ciepła powietrze - woda. 

Chciałbym skorzystać z dotacji Czyste powietrze i wszystko byłoby fajnie do momentu informacji że trzeba się pozbyć aktualnego źródła ciepła, a z tego co wyczytałem pompy ciepła nie radzą sobie w niskich temperaturach (ich moc spada i nie są w stanie samodzielnie ogrzać budynku).

Niby można wziąć trochę większa moc, ale problem się robi w dodatnich temperaturach bo sprężarki się wyłączają a to skraca ich żywotność. 

Mam budżet około 30tys. na całość (pompa, montaż, zasobnik CWU z nierdzewki)

Czy jesteście w stanie mi coś polecić ? Firmę? Moc?

Mieszkam w II strefie klimatycznej. 

Mam jeszcze jedno pytanie: w obecnej konfiguracji ma 2 obiegi, 1 otwarty po stronie kominka i zamknięty po stronie CO. Oba obiegi są oddzielone wymiennikiem płytowym 22kW. Czy jakbym usunął kominek i w jego miejsce wpiął pompę to czy wymiennik da radę przenieść ciepło na drugą stronę?

Pytam bo myślałem o monobloku i zalaniu go roztworem glikolu (obecnie kominek też jest zalany roztworem glikolu)

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Darek

 

😀

Edytowane przez Ryszard
Dodano prefiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Też mam obecnie c.o. na wymienniku i przy takim źródle jak pompa to nadałby się chyba jedynie do obiegu CWU przy glikolu. Rozrzut cenowy bywa spory między różnymi produktami, konkretnej pompy nie polecę, bo nie mam żadnego doświadczenia w temacie PC i sam szukałem ostatnio takiej porady. Jak starasz się o dotację to musisz wykazać likwidację nieefektywnego źródła, więc mógłbyś wstawić później nowy kominek. ale bez DGP, bez płaszcza. U mnie kominek będzie takim awaryjnym źródłem, do tego jest jeszcze opcja załączania grzałki w PC. Nie myślałeś o combo PV + PC ? 5k pln mógłbyś dodatkowo odzyskać w dotacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, to jeszcze powinieneś przekalkulować sobie wzrost zużycia en.el. przy PC i brakuje jeszcze informacji o max temp. na grzejniki, do tego wskazałeś średnią temp. w domu 24C - faktycznie tyle średnio wychodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezobsługowe to chyba tylko druty grzejne. Pompa ciepła jak każda klima, dobra do czasu. I nie żebym złowieszczył, mam w sumie 4 jednostki zewnętrzne, dwie na i dwie obok domu, ale nie traktuję ich jako "bezobsługowe". Obecnie utrzymanie ich gwarancji kosztuje mnie 600zł na rok. I mam świadomość, że każda z nich może się popsuć, bo gwarancja nie daje bezawaryjności, dlatego mam 4 a nie jedną. Bo nie ma nic gorszego niż awaria urządzenia do ogrzewania sterowanego elektroniką gdzieś przed samymi świętami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Patrol napisał:

Jak starasz się o dotację to musisz wykazać likwidację nieefektywnego źródła, więc mógłbyś wstawić później nowy kominek. ale bez DGP, bez płaszcza.

Dziś się dowiedziałem, że od stycznia weszła w moim mieście ustawa antysmogowa, nie będę już mógł założyć kominka

9 godzin temu, Patrol napisał:

ok, to jeszcze powinieneś przekalkulować sobie wzrost zużycia en.el. przy PC i brakuje jeszcze informacji o max temp. na grzejniki, do tego wskazałeś średnią temp. w domu 24C - faktycznie tyle średnio wychodzi ?

Wzrost kosztów za energię to chyba nie da się przeliczyć, za dużo zmiennych (temperatura zewnętrzna), spadek COP i wiele innych, z tą temperaturą trochę chyba przesadziłem, ale 23 na pewno będzie (moja żona ciepłolubna 😉 )

Wiem jedno, cena drewna poszła u mnie z 180zł za m3 na 300zł , to daje 2700zł na sezon (w lato grzeję wodę grzałką)

2 godziny temu, der napisał:

I mam świadomość, że każda z nich może się popsuć, bo gwarancja nie daje bezawaryjności

Ale każde źródło ciepła tak ma czy to pompa ciepła, gaz . Kominek też może zacząć przeciekać, pompa obiegowa uszkodzić, niestety takie czasy nastały, to nie to co kiedyś - sprzęt na 30 lat i mam tego świadomość. 

Moja instalacja ma 10 lat, tylko patrzę kiedy kominek padnie, albo zasobnik CWU emaliowany (u moich znajomych padły po 7-8 latach, mój się jeszcze trzyma, ale nie ma tygodnia żebym nie myślał o nim)

 

poprawiłem wynik kalkulatora (z 24 stopni na 23)

https://cieplo.app/wynik/t0o3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nie mam jednego źródła ciepła. Przy każdej wymianie podłóg wsadzałem pod spód folie jako "koło zapasowe", miejsca tam nie wyleżą, a montowana do letniego chłodzenia klima, okazuje się być bardziej użyteczna do grzania w okresach przejściowych, a może nie tylko ? No i mam w sumie 4 jednostki, wszystkie na raz nie padną, nie zamarznę.

Wygląda na to, że to ostatni sezon, kiedy zimą ogrzewam się w pełni ekogroszkiem. Nie dlatego, że brudno, że ciężko bo przez kilkanaście lat do tego przywykłem. Ale dlatego, że prawdopodobnie w przyszłym sezonie kilowat ciepła z węgla wyjdzie około 50gr. Pozostawanie  na siłę w takim "związku" byłby objawem opałowego syndromu sztokholmskiego. W jego miejsce z pewnością stanie jakiś elektryczny zamiennik. Bo PGNiG odroczył wnioski o umowy na nowe przyłącza o UWAGA- 3 lata !  Dotychczas byłem przekonany, że to będzie pompa ciepła. Ale przy ostatnim wariactwie cenowym już co raz mniej jestem o tym przekonany. Bufor na drugą taryfę będzie jeszcze mniej obsługowy, a jeśli przyzwyczaję się do grzania klimą stale, pozostanie tylko na te najchłodniejsze dni przy znacznie mniejszej inwestycji.

Na razie mam ten sam problem co ty z C.W.U. Przez 20 lat padł jeden bojler, a drugi jeszcze żyje, choć grzałkę już jedną w nim zżarło.
Najprostszym wydatkiem byłaby pompa ciepła C.W.U. z zasobnikiem. Wydatek na dobry zbiornik to około co najmniej 2 tysiące, a w zestawie jest jeszcze pompa która nawet w najgorszym wypadku obniży cenę kWh choćby w G11 o ponad 50%. W moim przypadku jest to ponad 3000kWh rocznie. Niestety mnogość takich uszkodzonych jednostek czy to kompresorów czy zbiorników na olx nie nastraja optymizmem do takiego rozwiązania. Jednostki bez zbiornikowe jakby trwalsze. Ale te i tak wymagają dokupienia osobnego zbiornika. A nie wiedzieć dlaczego zniknęły z rynku splity do C.W.U. Czyżby okazały się być zbyt tanie w porównaniu do "ogrzewających" jednostek i dziś są dwukrotnie droższymi "pompami ciepła do grzania" o małej mocy ?

Złotym środkiem byłaby oczywiście Pompa C.W.U i C.O. Ale... w mojej sytuacji wchodziłaby tylko opcja z wyceną na 36tyś wzwyż. Bo bufor, bo zbiornik, bo przeróbka na zamknięty, bo przeponowe bo pompy obiegowe bo bo bo. Tak, wiem, dotacja. Czy znacie kogoś, osobiście, kto dostał już pieniądze na konto ?
Obecny piec pracuje w układzie otwartym, w dodatku rury w posadzce i ścianach mają już 20 lat. Ile to jeszcze podziała ?

Jakby człowiek się nie obrócił, to du..a zawsze z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dotacją ciężko, tzn. tak jak piszesz to bardziej "pieniądz widmo", ale na forum pewnie ktoś by się znalazł, kto odnotował przelew. Poza dotacją można uwzględnić ewentualny zwrot podatku z tytułu termomodernizacji (mniej ale szybciej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma kto z czego odliczyć. B to taki absurd. Nie opłaca się być w tym kraju w marę zaradnym "panem domu" utrzymującym rodzinę prowadzącym działalność gospodarczą, rozliczającym się ryczałtowo, jakich są tysiące, dziesiątki tysięcy a może i więcej w Polsce.
Bo do opodatkowania liczy się przychód a nie dochód, a taki przychód rzędu 100 tyś zł prowadząc jakąś działalność z której nie można odliczyć kosztów to małe miki. No i z "dotacji widmo" nici.

Ale... z drugiej strony, będąc na stawce powiedzmy 3 lub 5.5% to te 53 tysiące z termomodernizacji daje oszałamiający zwrot w kwocie 1,5 do 3 tyś zł. Od czasu pojawienia się "pieniędzy widmo" czyli od półtora roku ceny modernizacji kotłowni wzrosły o około 40%. No bo przecież dotacja. I tak z nieco ponad 20 urosło wszystko do 35 plus. Nie tylko robocizna, ale przede wszystkim materiały.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, der napisał:

Obecny piec pracuje w układzie otwartym, w dodatku rury w posadzce i ścianach mają już 20 lat. Ile to jeszcze podziała ?

 

Moja instalacja jest niewiele młodsza ode mnie ( ma 45 lat).  Stalowa, spawana.

43 lata pracowała z różnymi kotłami węglowymi w układzie otwartym.,Od dwóch lat w układzie zamkniętym. Od czasu dp czasu wstrząsana przez ruchy górotworu. Na pewno mnie przeżyje, tak więc bez obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz 45 letnią stalową instalację, to pewnikiem wszystkie rury na wierzchu. Jesteś panem sytuacji. Nie mam stalowej instalacji. A już obecnie dziwnie często muszę dopuszczać wody bo onegdaj bywało, że raz na rok i nie trzeba było. Teraz ze 3 razy w sezonie. Gdzie to znika ? A kto to wie ? 20 lat temu była moda na plastyk ale ja poszedłem w "nowość" tamtych lat, czyli PEX. Dziś piszą, że i na 50 lat wystarczy. A na ile wystarczy wpakowany w posadzkę i ściany PEX z końcówki zeszłego milenium ? Była moda na cienkie rurki, jak najmniej wody w układzie, a dziś straszą, że skrętki w PEXie mają za małą przepustowość w 1/2 cala i w chałupie będzie zimno, choćbym i 4 pompy zamontował.

Moim pierwszym piecem byl słowacki "bentley" na holzgas. Też miał mnie przeżyć. Zaczął ciec po 4 latach. Nic mnie już nie zdziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, der napisał:

Tak, wiem, dotacja. Czy znacie kogoś, osobiście, kto dostał już pieniądze na konto ?

Tak osobiście, to ja dostałem pieniądze. Ale sporo się przy tym denerwowałem - głownie na czas oczekiwania.

09.02.2021 - Złożyłem wniosek o dofinansowanie
03.03.2021 - Fundusz podjął decyzję o przyznaniu dofinansowania
27.04.2021 - Dostałem pismo o zawarciu umowy
28.04.2021 - Złożyłem wniosek o płatność
30.07.2021 - Fundusz poinformował mnie, że wniosek trzeba uzupełnić
27.08.2021 - Dostałem pieniądze

 

 

Edytowane przez Łukasz85
Wysłało się zanim skończyłem pisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.